Interpretacja heksagramów

[transwizje]

Uzyskawszy odpowiedź trzeba dotąd siedzieć w analizie heksagramu, aż się
zobaczy obraz wiążący z sytuacją, o którą pytaliśmy.
Jeśli takiego obrazu nie ma więcej niż pewne, Księga odpowiedziała na inny
temat, który w nas siedzi najgłębiej.
Obrazu szuka się, oprócz lektury opisu, także - a może przede wszystkim? - w
symbolice związanej z trigramami.
---
www.astrowyrocznia.republika.pl
www.tareau.republika.pl

[drogi_r]

na pewno trzeba się zgodzić z tym, że aby zrozumieć odpowiedź trzeba pogrążyć
się w głębokiej analizie, zobaczyć trigramy i ich relacje wobec siebie,
kontemplować hexagram (rozmieszczenie linii), zrozumieć symbole itd.
Trudno mi jednak zgodzić się z tym, ze I Cing odpowiada na inne pytanie!!! Fakt
że źródło problemu może dotyczyć innych sfer niż myślimy, że niekiedy nie
potrafimy zinterpretować wyroczni, ale odpowiedź zawsze jest właściwa, a jeśli
nie jest jasna, nie potrafimy jej zrozumieć w chwili uzyskania, to z czasem,
kiedy już sytuacja zaczyna się dokonywać, dostrzegamy sens wyroczni.
Na czystość odpowiedzi może też mieć wpływ nasze postrzeganie świata - czym
bliższe Tao, tym odpowiedź bardziej krystaliczna. Jeśli widzimy rzeczywistość
poprzez bardziej zagmatwane poglądy, to i wyrocznia będzie do nas przemawiać
takim językiem.
Takie jest moje doświadczenie ...i mam nadzieję, że Księga będzie dla mnie z
każdym dniem bardziej otwarta

[ksarapuk]

Czasami zbyt szczegółowa analiza nie jest potrzebna. Liczy się intuicja, moment
natychmiastowego rozpoznania, błyskawiczny wgląd w istotę sytuacji.

Często wystarczy sekunda aby dostrzec istotę problemu.

[drogi_r]

Ksarapuk - czasem nawet zadawanie pytania jest zbędne :)
a tak na poważnie - nawet jeśli odczytujesz "intuicyjnie" to warto jest
przeprowadzić analizę, gdyż pozwala to na szersze zrozumienie.
Może niektórzy nie potrzebują analiz - widać mają taki dar - może wystarczy im
tylko skrót, sama nazwa hexagramu...
Dla mnie istotne są również komentarze, opisy, wiedza teoretyczna, interpretacje
innych ...i samodzielna kontemplacja odpowiedzi.

[ksarapuk]

Pozwolę sobie przedstawić komentarz: zadawanie pytania - jest pewnym procesem
verbalizacji które dzieje się w umyśle tj. w jego świadomej części.

Choć pogląd o intensywnym i długotrwałym skupieniu przed zadaniem pytania
wyroczni jest popularny i uzywany jako "wzór zachowania" "właściwą
metodę" "coś co powinno się robić przed rozpoczęciem konsultacji", trzeba wziać
pod uwagę że takie postepowanie zawsze prowadzi do pewnego "świadomego"
zaangażowania umysłu - przez co pozbawia się instynktownośći działania,
naturalnej "pustki" umysłu.

Jestem zwolennikiem poglądu, że nalezy raczej obserwować intensywnie moment
konsultacji z I Ching, niż absorbować pytanie intelektualnie, ponieważ intelekt
ma naturalną tendencję do popełniania błędów.

Pragnę podkreślić że stosując analizę, analityczne myślenie dojdzie się jedynie
do zrozumienia "zanurzonego w przeszłych doświadczeniach" - w którym bardzo
latwo powiela sie przeszłe nawyki i postępowanie, przez co patrzy się "oczami
przeszłości" (co generalnie jest niezalecane wg mnie).

[ksarapuk]

Z ciekawości przedstawilem ten pogląd (post powyzej) na popularnym angielskim
forum dyskusyjnym I Ching; oto przykladowe odpowiedzi jak wątek sie rozwija:

Rosada: "Interesująca obserwacja Krzysztof, Kiedyś przeczytałam że kiedy ktoś
modli się za kogoś, powinien tylko wspomniec imie tej osoby i wykonać zwykly
rytual religijny, nie powinno sie skupiac na potrzebach osoby za ktora sie
modlimy, zeby nie wciagnac ich problemu we wlasne zycie"

Ewals: "W pełni sie zgadzam. Myślenie o pytaniu tylko mąci wodę. Zwyklem uzywac
I Ching na komputerze poniewaz nie wymaga ode mnie dlugiego skupienia na pytaniu
więc nie jestem kuszony do uzycia intelektu i ego w to nie wchodzi. tylko kiedy
otrzymam odpowiedz zaczynam myślenie próbujac zrozumiec dlaczego otrzymalem
konkretna odpowiedz. I to zwykle ma sens. Choć to nie oznacza ze nie powinien
byc zrobiony wysilek aby wypracowac dobre pytanie"

[drogi_r]

Krzysztofie, ale o czym mowa - o losowaniu czy interpretacji?
Najbardziej tradycyjna metoda (patyczki krwawnika) opiera się na uwalnianiu
umysłu od wszelkich myśli związanych z czymkolwiek innym niż uzyskiwanie
odpowiedzi - bez angażowania się w treść pytania. Zamiast myśleć o problemie
poprostu się liczy, odkłada i przekłada patyczki. Ja w swojej praktyce często
nie stosuję nawet monet, tylko intuicyjnie określam liczbę. Przez chwilę
koncentruję się na pytaniu, aby wuselekcjonować je spośród wielu mysli, ale
"szukanie" hexgramu zajmuje ułamek sekundy.
Inaczej się sprawa ma z interpretacją. Ponieważ nie stosuję raczej I Cingu w
"komercyjny" sposób - nie wrózę innym, a tylko sobie czasem - mam komfort
długiego analizowania odpowiedzi. Po pierwsze daje to na oderwanie się od
zgiełku tego świata, a po drugie pozwala dotrzeć do istoty problemu. I Cing nie
jest grą salonową (jak wielu chciałoby go widzieć), ale mądrością, a tą należy
zgłębiać ...i można robić to bez końca, bowiem nie istnieje nic co byłoby
oderwane od czegoś innego.

[ksarapuk]

Następne posty z ang forum dyskusyjnego:

Hester:
"Cześć Krzysztof. Bardzo polubiłam to co wyraziłeś, przez chwilę podobna chęć
formowała się w mych myślach. Ale nie skonsultowałam się z I Ching, jedynie
patrzyłam na książki. I powiedziałam "nie" kiedy chcialam zapytac się wyroczni.
Właśnie po to aby odczuc pytanie. Napięcie. I mieć wiarę że bogowie czasem wolą
"głupców"

Rosada, przypomniał mi się również Pitagoras, ktory prosił swych studentów aby
porzucili skojarzenia z przeszłości, kiedy się pojawiali. On równiez mówił aby
nie modlili się za siebie, i ponieważ nie wiemy co czyni nas szczęsliwymi,
powinniśmy raczej kierować modlitwy w kierunku innych.

Więc ostatniej nocy skonsultowałam się uzywajac inspiracji Krzysztofa,
otrzymałam 12 to 2. Byłam bardzo szczęśliwa, ale zauważyłam swą natychmiastową
tendencję do kontekstualizowania.


Więc Ewald, : "Tylko kiedy otrzymałam odpowiedz zaczęłam myślec, próbując
zrozumiec dlaczego dostalam tę szczególną odpowiedz. I to zwykle ma sens.

Czy w ten sposób "kontekstualizujesz" odpowiedź ?

[ksarapuk]

Rosada:
Zapytałam się I Ching, "Jakie powinno być podejście każdego przed konsultacją?"
i otrzymałam

Głębia 29.1.3.5 - Pokój 11.

Interpretuję to w ten sposób..

29.
Jesli jestes szczery, masz sukces w sercu i wszystko co zrobisz ci się
powiedzie"
Więc intencja jest kluczowa sprawą w konsultacji z I Ching (i byc moze nie
martw sie bo nie moze bc zła?).

29.1
Być moze to rada nie spędzaj zbyt duzo czasu na rozwazanie problemu.

29.3

Być moze to rada nie matw sie próbując formułować precyzyjnie swe pytanie. Badż
tylko świadom sytuacji, poczekaj , i wylosuj?

29.5
Być moze ta linia doradza zadać kolejne pytanie które dostarczy wglądu dla
nastepnego najlepszego ruchu.


Potem heksagram zammienia sie w
11. Pokój
Mówią ze formowanie pytania jest sposobem wyciszenia umysłu i kiedy pytanie
jest gotowe nasz mały umysł jest zdolny połaczyć się z Wielkim Umysłem i
otrzymac odpowiedz?

-

[transwizje]

29. Otchłań (głębia) odnosi się do stania na brzegu znanego i wychylanie się ku
nieznanemu, zagadkowemu, zadawanie pytania w sytuacji wewnętrznego chaosu,
lęku, obawy o właściwy krok w przyszłość.
11 wyznacza cel, czyli pytanie musi być zadane np; "Co uczynić, jaką postawę
przybrać, aby rzeczy stały się harmonijne, a moje życie rozwijało się
pomyślnie?"
---
www.astrowyrocznia.republika.pl
www.tareau.republika.pl

[ksarapuk]

I jeszcze jedno tłumaczenie"
Ewald:
Hester - Nie jestem pewien co masz na myśli uzywając
terminu "kontekstualizować". Sprawdzam jak odpowiedz pasuje do mego kontekstu,
i próbuje zobaczyć jakie uczucia i intencje są we mnie, któe (pasują) zgadzają
się z odpowiedzią.

Nie myslę że jest cokolwiek złego z uzywaniem umysłu do zrozumienia
odpowiedzi, ani zobaczenia jak pasuje do kontekstu. Właściwie myślę ze jest to
konieczne do nauczenia się czegokolwoek z konsultacji.

Powyższa dyskusja jest na stronie
www.onlineclarity.co.uk/I_Ching_community/messages/48/6143.html?1144338609
Jesli znasz j.ang mozesz przeczytać ja w oryginale.

Generalnie chciałbym podkreślic bardzo kulturalny sposób jej prowadzenia i
spokojny przebieg: dyskutanci są ludzmi kulturalnymi i otwartymi
po czym widać że ich wiedza i zrozumienie jest po prostu dojrzałe.
Tego typu dyskusje sa zwlaszcza pouczające dla osób któe dopiero zaczynają
przygodę z I Ching.

[drogi_r]

Krzysztofie, cieszę się że jesteś cenionym interpretatorem :)
Ja widać mam zbyt mało intuicji i nie tak lotny umysł jak Twój. Zagrzebuję się
więc w interpretacjach i tłumaczeniach (zaglądam też do Ciebie). Ciekawi mnie na
czym oparłeś opisy hexagramów i w jakim stopniu są to Twoje własne przemyślenia
(odczucia?).

[ksarapuk]

Cieszy mnie twoja ciekawość. ;-)
Rozważaj zastanawiaj się, jak to możliwe ? ;-)
W jaki sposób ?

[moria3]

Transwizjo mila:)
moj heksagram urodzenia to: 31 Wpływ (Zaloty)
5 linia zmienna
Po Przemianie 62. Przewaga Małego
to co jeszcze moge z tego wyciagnac oprocz przeczytania interpretacji
danego heksagramu?
w ogole nic nie umiem i niewiele rozumiem (jeszcze mam nadzieje)

[transwizje]

Odpowiedź w osobnym wątku. Może coś komuś jeszcze przyjdzie do głowy?

Co do "innych odpowiedzi" na zadane pytanie, jest to zjawisko znane osobom
uzależnionym od wyroczni. Jeśli zadaje się pytanie wielokrotnie Księga
zaczyna "nie słuchać", tak jak ona "nie jest słyszana".
Co prawda najbardziej wywrotowy jest chyba tarot. Lecz i Księga bywa przekorna.

Po latach grania z I-Cing (ledwie przyszłam do pracy zaczynałam rzucac
monetami, zaraz był komentarz koleżanek: O, Ewa już pracuje! :-) i tak leciało
przez 8 godzin dziennie) zadaję pytania rzadko, tylko gdy czuję potrzebę, a
tych potrzeb jest coraz mniej.
Niemniej interesują mnie wciąż nowe odkrycia w Księdze i czynione dzięki niej.
I dlatego z nią rozmawiam.
---
www.astrowyrocznia.republika.pl
www.tareau.republika.pl