kochamrobaka 24.11.06, 15:14 Miłe Panie, a co sądzicie o sucharkach wszelkiej maści: jecie, jakie, ile? ja przegryzam czasem Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
gosica37 Re: sucharki 24.11.06, 22:12 Musze przyznac ze sucharow nie jadam. Kojarza mi sie z produktem malo wartosciowym pod wzgledem jakichkolwiek skladnikow odzywczych oprocz czystych weglowodanow pochodzacych z pszenicy,dosc energetycznym. Jezeli juz, wybralabym moze suchary zytnie albo orkiszowe jezeli takie istnieja. Z chrupiacych rzeczy czasami jadam pieczywo chrupkie z roznymi dodatkami jak np.sezam albo ryzowe. Suchary sa,z tego co pamietam,dla osob majacych klopoty zoladkowe,ktore nie moga jesc niczego innego jak np.rekonwalescenci. Odpowiedz Link
madelon1 Re: sucharki 24.11.06, 22:55 Ja pszennych nie jadam - ogolnie pszenicy unikam, za to lubie krakersy owsiane i ryzowe. O wiele zdrowsze i energie wydzielaja wolniej. Odpowiedz Link
kochamrobaka Re: sucharki 27.11.06, 13:28 macie na myśli, że są tuczace? ale czy w zatępstwie chleba nie są dobre. ileż mozna jeść pieczywo chrupkie? Odpowiedz Link
chihiro2 Re: sucharki 27.11.06, 14:49 A dlaczego nie mozesz jesc normalnego chleba, tylko ciagle chrupkie? Pieczywo pelnoziarniste, z pestkami dyni, slonecznika i siemieniem lnianym np. ma bardzo duzo wartosci (m.in. magnez, cynk, wit. B, wapn, kwasy omega 3) i nie powinno sie z niego zupelnie rezygnowac, tylko w imie szczuplej sylwetki. Zreszta mozna byc szczuplym i jesc normalne pieczywo, co z pewnoscia moze potwierdzic przynjamniej kilka osob z tego forum :) Odpowiedz Link