lilujaba3 19.10.07, 12:18 Witam serdecznie. Prawie rok mieszkam razem z moim Kurdem. Jest cudownie. Wiem, ze takich par jest tu wiele, dziewczyny piszcie! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
iwona_blondi Re: Polka i Kurd w Anglii 13.08.08, 00:28 Hey.ja okolo dwa miesiace spotykam sie z Kurdem.Poznalismy sie w pracy. Jest wspanialy.Chce zebym z nim zamieszkala.ale ja sie boje.Nie powiedzialam o nim moim rodzicom nie wiem jak na to zareaguja.A Twoi jak zareagowali.Mozesz mi napisac jak sie Twoj zachowuje w domu.czy sprzata, gotyje.czy ty wszystko robisz.pozdrawiam Odpowiedz Link
wojna71 Re: Polka i Kurd w Anglii 25.11.08, 19:38 Nie uważasz, że związki w pracy na każdej szerokości geograficznej to pomyłka. Lepiej znajdź innego Kurda , ale z inną pracą. Odpowiedz Link
kugu47 Re: Polka i Kurd w Anglii 13.12.08, 20:11 moj Kurd tez w domu mi pomagal, nie moge powiedziec, ale pewnie tym 2 innym dziewczynom z ktorymi byl w tym samym czasie tez... Odpowiedz Link
zabkaaga Re: Polka i Kurd w Anglii 24.07.09, 00:34 Witaj Iwona.ja jestem z moim kurdem Hassanem już 3 lata po 2 miesiącach zamieszkaliśmy razem,moi rodzice sa bardzo katoliccy wiec tez się bałam przyznać moim rodzicom ze jestem z Kurdem ale nie bój sie to twoje zycie i jestem pewna że twoi rodzice to zaakceptują!!! jeśli chodzi o życie pod jednym dachem z kurdem to nie obawiaj się mnie akurat sie powodzi,razem pracujemy wiec jeśli chodzi o sprzatanie czy gotowanie to robi obiad ten kto ma wolne,tak samo jest z porzadkami,prubuje Ci wytłmaczyć ze nie wiesz z brednie jakie wygadują ludzie o kurdach oni są ludzmi takimi jak my !!!!!!! Odpowiedz Link
lipka02 Re: Polka i Kurd w Anglii 24.07.13, 18:17 Ja jestem z Kurdem juz 3 lata.Mieszkamy w Polsce,jesteśmy malzenstwem (slub cywilny).Jak to bywa w małżeństwie i każdym związku czasem jest radość a czasem smutek.Nie powiem że zawsze jest idealnie ale się kochamy a owocem naszej miłości jest polsko-kurdyjska dziewczynka.Moi rodzice za nim nie przepadają (jego mentalność różni się od polskich mężczyzn,po za tym nie chodzi do kościoła,a rodzice to praktykujacy katolicy). Odpowiedz Link
kugu47 Re: Polka i Kurd w Anglii 13.12.08, 20:09 hej dziewczyny, jestem tu nowa ale takze bylam z Kurdem niestety nam nie wyszlo. Mieszkalismy w Uk razem 1,5 roku, niestety okazal sie klamczuchem i umial mna manipulowac... i to dobrze ,uwazajcie na siebie.W sprawie pieniaszkow badzcie ostrozne, bo ja zanim sie obejzalam to go utrzymywalam prawie przez rok..bo on od siebie niewiele dawal na zycie, oplaty robilismy na pol,i jeszcze jedno, jestem niemal pewna ze kiedys by nie udezyl... Odpowiedz Link
martika231 Re: Polka i Kurd w Anglii 18.12.08, 18:21 Czesc mam na imie Marta jestem z kurdem od 4 miesiecy spoczatku bylo cudownie a teraz sie wszystko zmienilo.Moj chlopak sie stara o wize od 4 lat i caly czas kaza mu czekac,on jest bardzo smutny bo chcial by jechac do domu nie byl tam od 10 lat...Prosze pomoscie mi niewiem jak mu pomoc martwie sie o niego niewiem co mam robic juz probowalam juz z nim o tym rozmawiac ale o niechce ja czuje ze go to wszystko przygnebia pomoscie mi moze ktos wie jak moge mu pomuc z uzyskaniem wizy.Pilnie potrzebuje pomocy. Odpowiedz Link
gr.st.germaine Re: Polka i Kurd w Anglii 18.12.08, 23:47 martika231 napisała: o mam robic juz probowalam juz z nim o tym rozmawiac ale o niechce ja czuje ze > go to wszystko przygnebia pomoscie mi moze ktos wie jak moge mu pomuc z uzyskan > iem wizy.Pilnie potrzebuje pomocy. o jaka wize chodzi ? do Turcji? czy tez pochodzi z Iraku ? Odpowiedz Link
martika231 Re: Polka i Kurd w Anglii 23.12.08, 22:10 on pochodzi z iraku niewiem jak moge mu pomuc Odpowiedz Link
karolinka1920 Re: Polka i Kurd w Anglii 30.03.09, 17:58 czesc.mam taki sam problem jak twoj.jestem z kurdem juz ponad rok czasu i naprawde sie kochamy.on ma podobny problem co twoj chlopak tylko ze moj nie ma paszportu,dalej czeka na otrzymanie brytyjskego.dostal tymczasowy ale juz jest nie wazny.nie byl juz w kraju jakies 7 lat.widze ze bardzo teskni za swoja mama.kiedys poweidzal ze on juz dluzej czekac nie moze,ze chyba wroci na stale do kraju.wiem ze nie chce wracac ale tesknota go przygniata.tak wiec wiem co czujesz.ja sama nie wiem jak mam mu pomoc.jedyne na mysl co mi przychodzi to ozenic sie z nim i wtedy starac sie o paszport polski ale to tez dluga droga .pozdrawiam Odpowiedz Link
gra.fix nowa 02.06.09, 17:04 czesc jestem tu nowa (ale sie ciesze, ze was znalazlam!!).moj przyszly w prwawdzie jest brazylijczykiem ale co do tematu kurdow...powiem, ze kazdy jest inny, ale z doswiadczenia: pracowalam kiedys w restauracji z kurdami z Turcji. obserwowalam ich zachowanie w stosunku do kobiet. uwielbiali blondynki - ja jestem - ale raczej zawarlismy kolezenska znajomosci i na papierosku w przerwie gadu, gadu o zyciu i sie dowiedzialam, ze owszem zwiazki mieszne z europejkami w Londku sa dla niejednego super ale jak zona? tylko turczynka, zadna inna. mieli mniej wiecej taka postawe: pracowac w anglii, zarabiac fajna kaske, podrywac kobitki, 'byc' w zwiazkach (nawet i rocznych) potem jednak powrot do kraju i szukac zony tradycyjnej, takiej co nie bedzie 'podskakiwac' jak europejki. pisze to co mi chlopaki powiedzieli, a ze tylko z jednego zrodla korzystam (wspolna praca) to wiem, ze i pewnie happy edny tez sie zdarzaja. nie chce nastawiac nikogo na nie, bo i moj brazylijczyk byl wielkim znakiem zapytania na poczatku a teraz nie zamienielabym go za nic na siwecie pozdr. Odpowiedz Link
nashrin Re: nowa 06.07.09, 18:46 czesc ja dopiero was znalazlam. Sama mieszkam z Kurdem jest cudownie. Oczywiscie zdarzaja sie spiecia ale ogolnie jestem bardzo szczesliwa.Moj Kurd gotuje,robi zakupy,dba o mnie nie zamienila bym go na zadnego Polaka Odpowiedz Link
czarnulka835 Re: Polka i Kurd w Anglii 05.08.09, 00:15 witam,ja ze swoim kurdem jestem 5miesiecy,a znamy sie okolo 2lat.jest naprawde dobrym czlowiekiem.u mnie jest troszke inaczej poniewaz mam dwoje dzieci z poprzedniego zwiazku.napoczatku bylo bardzo ciezko bo moje dzieci nie akceptowaly go ale teraz wszystko sie zmienilo.dopiero przy nim poczulam co to milosc. Odpowiedz Link