Betty Chang

[rzeka.suf]

Wklejam tu linki odnośnie sytuacji mieszkaniowej i innych problemów okoloimigranckich w niderlandach, np ich sytuacji na rynku pracy.
Ważne tez wydaje mi się wspomnieć o tym, że na kryzys mieszkaniowy, na marne wyniki w budownictwie wpływa nie tylko ograniczona przez rolnictwo/52% powierzchni kraju? / dostępność terenu, ale również zobowiązania klimatyczne dotyczące emisji. Na sytuację w zatrudnieniu znów ma wpływ właśnie charakterystyka potrzebnej Holandii imigracji - do pracy w rolnictwie i przy taśmie potrzeba taniej siły roboczej, takich współczesnych niewolników, którzy choć teoretycznie maja jakieś tam marne prawa, nie są w stanie ich egzekwować, a tym mniej udanie wychodzi im czynienie tego w sposób 'cywilizowany'.
To tyle, ile jestem w stanie napisać obecnie. Zdaje sobie sprawę, że są to bardzo mało dojrzałe myśli. Takie spostrzeżenia, znaleziska bardziej niz wnioski.
Jako, że po zmianie przeglądarki zyskałam możliwość swobodnego zapoznawania się z treściami wyrażonymi w językach mi obcych, uprzejmie proszę Elizę o linki nt kurdow irackich. I wszystkiego innego, co komuś się wyda istotne w tym szerokim temacie.
Jeśli można, to chciałabym również prosić Cie, Elizo, o info nt ilości umów, w które miałaś wgląd.
Nie neguje, że problem mafii jest wielki!
Ale chce zwrócić uwagę na to, że wyzysk w niderlandach kwitnie równie, chyba, bujnie, z powodu jak najbardziej legalnych podmiotów, typu agencje pośrednictwa pracy oraz inni niż kurdyjscy właściciele nieruchomości. Inaczej mówiąc, strasznie wygląda sytuacja emigranta z Europy wschodniej w Holandii, ale nie wydaje mi się dotąd, aby ta sytuacja była tak tragiczna głównie z powodu irackich kurdow.

No dobra, linkuje:
www.rtvutrecht.nl/nieuws/2160343/maarssenbroek-wil-actie-tegen-huisjesmelker-chang-alsof-je-in-de-banlieues-van-parijs-woont



nos.nl/artikel/2456247-politie-sluit-mensonwaardige-huisvesting-arbeidsmigranten-in-grensgebied
www.trouw.nl/politiek/minister-karien-van-gennip-de-omstandigheden-van-arbeidsmigranten-zijn-nederland-onwaardig~b2e3109d/
Na stronie trouw znalazłam sporo ciekawych historii.

[rzeka.suf]

Chciałabym również danych dotyczących nadużyć kreolek w zakresie pobierania nienaleznych im zasiłków. Póki co znalazłam tylko info dotyczące niedawnej afery rasistowskich algorytmów używanych przez władze holenderskie do tropienia takich nadużyć.
Ale też może nie szukałam zbyt dobrze.

[rzeka.suf]

Ponadto bardzo powierzchownie przerobiłam temat kurdyjskiej państwowości, relacji kurdyjsko-tureckich, - irackich, - syryjskich, oraz dość skomplikowana kwestie uznania pkk i pokrewnych organizacji za organizacje terrorystyczne. Z tej mojej, mizerna namiastka wiedzy popartej, perspektywy, wygląda na to, że pozostawanie pkk na tej liście wiąże się z uznaniem Turcji za strategicznego partnera USA i UE, i niekoniecznie czymkolwiek poza tym. To mogłoby niejako 'rozgrzeszac' kurdow w kwestii ich stosunku do wartości zachodnich demokracji oraz etyki biznesowej.
Ale nie musi, naprawdę płytko ten temat ogarniam.

[rzeka.suf]

Tu kolejna stronka nt slumlordingu w niderlandach: www.rentfriendly.nl/bad-landlords/

[shachar]

Cieszę się, że to nie ja wszczęłam tę dyskusję, bo by mnie to przerosło, dociekać, czy Kurd jest w mafii, bo jest Kurdem, czy raczej emigrantem bardziej, czy nosi bokserki i to wszystko dlatego. To tak w skrócie o co się toczy spór? O to jak rozumiem, czy właściwe jest przypisywać kryminogenne zachowania rasie czy nacji, czy nie.
Nasuwa mi się pytanie; a co z naturalną tendencją osobników podobnych genetycznie, aby zachowywać się klanowo/stadnie/ ochraniać swoich. Czy to jest dobrze, czy żle? Czy to jest zachowanie podrzędne, które należy wytępić?

[rzeka.suf]

To jest problem dualizmu moralnego czy obyczajowego, in-group - - out-group. My-oni. Ja uważam, że to atawizm, który należy tępić jako coś naprawdę irracjonalnego i kontrproduktywnego we współczesnym świecie, szkodliwego, uniemożliwiającego namysl i ewentualny konsensus. Powiedziałabym, że akademickim wykwitem obrony takiego tradycyjnego, prymitywnego modelu stosunków społecznych są też identity politics.

A o co toczy się dyskusja? A czy ja wiem, mi się wydaje ten temat tak rozległy, że nie umiem tego nazwać. Ale tak, myślę, ze związek między rasa/kultura a skłonnością do zachowań przestępczych może być jednym z zagadnień.
Choć ja to MGLISCIE widzę tak, że kulturowy rasizm obecny zarówno w imigrantach jak i autochtonach wzajemnie się napędza. Albo że ta skłonność do in-group/outgroup, dualizmu poznawczego/wartosciujacego, jest kryminogenna!
To jest zajebisty temat i naprawdę fajnie byłoby, gdybyscie włączyli się do dyskusji.

[rzeka.suf]

Już kiedyś, podczas badania innej historyjki, pojawiła mi się niezwykle smutna kontastatacja o tym, jak tragiczny jest los czarnej osoby w USA. Konflikt wewnętrzny i zewnętrzny, wynikający z niemożności jednoczesnego wypełnienia ideałów grupy pochodzenia i elity społecznej. Robiąc karierę pośród białych, x był postrzegany jako zdrajca kulturowy. Z kolei holdowanie wartościom nie-czarnym nie tylko uniemożliwialo mu karierę, ale też nie pozwalało na akceptację siebie. Antyczny dramat. A ilez wariantów takiej sytuacji!

[rzeka.suf]

'czarnym', nie 'nie-czarnym wartościom'.

[rzeka.suf]

Mózg mi się rozprysl, kiedy podczas dyskusji z jedną ze znajomych doszlysmy do tak podstawowych spraw, jak uzgodnienie podstaw dyskusji. Ta znajoma, podążając którymś z nurtów radykalnego feminizmu, odrzucila moja oczywistość, tj racjonalności jako metodę l, powiedzmy, mediacji miedzyosobniczej. Stwierdziła, że to jest pomiot patriarchalnego męskiego szowinizmu i racjonalizmowi przeciwstawila 'kobieca perspektywe' : emocjonalizm. Stwierdziła, że nie będzie mi nic logicznie dowodzić, nic racjonalnie argumentował, bo to są pułapki zastawione na kobiety, metody dominacji patriarchalnej. No i owszem, można to uznać za argument/racjonalny! /, ale jak wówczas dyskutować? Na jakiej podstawie prowadzić dialog?, jak rozstrzygać spory?, jak kurwa żyć?
Kiedy robiłam kawę uderzyło mnie, że podobny jest w zasadzie spór między Imkiem a Krytykiem, to czucie vs szkiełko i oko. Domniemuje, że również współczesnym nam poklosiem owego kłopotu jest identity politics. Nie ma obiektywnej Prawdy lub przynajmniej nie ma pewnych dróg jej poznania, stąd jedyne co nam praktycznie pozostaje, to przepychanie interesów frakcji, plemienia do którego należymy z urodzenia lub z wyboru.

[a_iii_ty]

sluchaj Eckhart Tolle ... tam znajdziesz odpowiedzi o co kurwa chodzi z nami

[rzeka.suf]

Eckhart Tolle to niechybnie opcja niemiecka!

[a_iii_ty]

Zadna opcja ... a Budda to opcja indyjska ?

[rzeka.suf]

oczywiście

[a_iii_ty]

a za jaka opcja optujesz ?

[rzeka.suf]

Kocią, rzecz jasna!
Idę do sklepu po nachos, banany, świeże pelnotluste mleko i serniczek, którego recepturze zmienili i teraz jest wręcz urzekający. A, i po dwanaście winogron, no bo jak to nowy rok bez dwunastu winogron. Poza tym idę po tyle żwirku, ile zdołam uciagnac, aby Koty mogły powitać nowy rok z nowym zwirkiem.
Jeszcze tylko włączę im muzykę relaksujaco-zagluszajaca odgłosy wybuchów za oknem!

[a_iii_ty]

hej Kociara, czytaj ksiazki mojej siostrzenicy o kotach w roli glownej
www.goodreads.com/series/332811-kocia-szajka

[shachar]

spór między Imkiem a Krytykiem

Ja tak Krytyka nie odbieram, Krytyk nie pozwala emocjom rządzić swoim rozumowaniem, nie może być tak, że jeśli coś jest bez sensu to tym gorzej dla sensu, to tak nam się podoba.

[rzeka.suf]

Tzn jak Krytyka nie odbierasz? Nie odbierasz go jako zwolennika racjonalności w dyskursu, bo o tym przecież mówię powyżej. Chcesz się poklocic na siłę że mną, mimo że masz takie samo zdanie jak ja nt temat?

[rzeka.suf]

Kurcze, nie mam teraz czasu na staranne forumowanie. Zasnęłam do muzyki relaksacyjnej, Koty nie bardzo. Muszę uruchomić stary laptop, żeby gralo w całym domu wszystkim. Ale tam klawiatura słabo działa. Coś bym zjadła ponadto. Pierniczki chce upiec. Pranie zrobić. Posprzątać. A tu wala petardami coraz mocniej, co mnie stresuje, bo stresuje Koty, które stresuja się też czując mój stres, co mnie stresuje, co je stresuje I tak się nakręcamy. Ponadto mały właśnie usiłuje położyć głowę na dłoni, która tu stukam

[rzeka.suf]

Nienawidzę fajerwerków i moje tradycyjne życzenia dla tych, którzy je uskuteczniaja, brzmia'zeby wam rączki i nóżki ujebalo! '

[shachar]

Zimne ognie są lepsze. Wszystkiego naj... w Nowym Roku!

[rzeka.suf]

Cokolwiek, byle nie huczalo. No takie uroki życia w centrum nieco anarchistycznego miasteczka. Koniec końców wszyscy wzięliśmy coś na uspokojenie. Niektórzy chętniej i bez oporów, a inni podstępem i siła. Kuwety czyste, pierniczki upieczone. Pierniczki czyste, kuwety upieczone? Już zaraz zaraz idę spać!
Szczęśliwego nowego roku!