Dodaj do ulubionych

Ku czci Ojca Dyrektora...

11.07.07, 18:15
na wierszyki przyszła pora
nowy wątek więc już macie
by się przypodobać tacie
kiedyś będzie to alibi
tak się stanie,ani chybi...
Obserwuj wątek
    • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 18:42
      Ja tam chcę zaryzykować
      nie będę ojcu hołdować,
      z "beretami" wchodzić w zmowę
      bo mnie moher gryzie w głowę.
      • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 19:15
        Ty nie zgrywaj tu mołojca
        groźny palec tego ojca
        zaraz wskaże tu na ciebie
        nie pokażesz się już w niebie!
        • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 19:36
          Ja tam mogę się poprawić,
          żeby duszę swoją zbawić
          tylko beret moherowy
          niech owieczki zdejmą z głowy.
          • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 19:50
            Twa poprawa nie pomoże
            bowiem w Ojcu Dyrektorze
            ty nie kochasz się i już
            pod diabelski pójdziesz nóż!
            • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 20:06
              Ja nie kocham go niestety
              bowiem inne są kobiety
              co padają mu do nóg
              konkurencja to mój wróg
              chcę od niego wyłączności
              to warunek mej miłości.
              • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 20:14
                Ojca serce jest głębokie
                swoim go nie zmierzysz okiem
                twym zadaniem przecież datki
                Ojciec wielkie ma wydatki!
                • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 20:45
                  Mnóstwo kasy ojcu dają
                  te, co tak go uwielbiają
                  renty i emerytury
                  płyną prosto w Radia mury
                  oraz w telewizję Trwam
                  ja swą kasę innym dam
                  na zwierzątka oraz dzieci
                  ona sms-em leci.
                  • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 21:47
                    Sms-y też ja ślę
                    gdy poruszy serce me
                    jakaś straszna wieść
                    wtedy pomoc muszę nieść
                    i już nie dbam o stan kiesy
                    gdy wysyłam sms-y
                    • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 22:33
                      A gdyby ojcowska kiesa
                      prosiła o sms-a?
                      • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 22:43
                        Jemy to ja nic nie dam!
                        a dlaczego?
                        bo jest cham!
                        • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 23:06
                          Zważaj Azo na swe słowa
                          bo cenzura jest gotowa
                          wkroczyć tu w ojca obronie
                          i powiedzieć " wiersz w złym tonie"
                          • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 23:44
                            Do skojarzeń bywam skora
                            mianem Ojca-dyrektora
                            bym nazwała pewną Renę
                            co wzywała kiedyś wenę
                            wena do niej nie przybyła
                            lecz boleśnie se zakpiła..;-(
                            • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 11.07.07, 23:49
                              Muzo-natchniuzo....Rena prosiła..;-(((((((((((((((((
                              muza talentu nie dostarczyła......wink))))))))))))))))
                              • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 00:12
                                Dajże spokój tej kobiecie
                                nie dokuczaj Rence w necie
                                może wkrótce się poprawi
                                lub z kłopotu ją wybawi
                                sztab wezwany na ratunek
                                (z Dyni forum to werbunek)
                                • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 00:21
                                  Nie chcę jej na muszce trzymać
                                  nie ma o co się nadymać
                                  mogła chociaż podziękować
                                  zamiast głupio nas banować
                                  padnie wkrótce "Częstochowa"
                                  bo nią słaba rządzi głowa
                                  • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 10:50
                                    Zwracam uwagę na tytuł wątku
                                    i przywołuję Cię do porządku
                                    dla ojca miejsce to przeznaczone
                                    a tamto forum dla nas skończone.
                                    • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 11:58
                                      Czuję lekko się zbesztana
                                      do porządku przywołana wink
                                      już nie będę,uwierz mi
                                      piszmy dalej tu "ku czci"...
    • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 21:18
      Drogi Ojcze Dyrektorze
      jest plama na twym honorze
      nie uznała cię nawet moherowa rodzina
      za dobrego chrześcijanina
      takie są sondy wyniki
      tylko 1 procent poparł twe wybryki.
      • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 21:33
        Ale Ojciec nadal trwa
        on krytykę tę gdzieś ma
        to doprawdy nomen-omen
        naszych czasów jest fenomen
        krzyczy ciągle,bez powodu
        alleluja i do przodu!
        • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 21:45
          Nawet chronią go kaczory
          i tuszują wszelkie spory
          by nie zadrzeć z beretami
          (wszak są one ich głosami)
          W imię wyższej konieczności
          nie będzie sprawiedliwości
          i nie pomszczą kaczorowej
          dadzą prym aferze nowej.
          • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 21:57
            Etos "małego rycerza"
            w złym kierunku teraz zmierza
            pierwsza dama opluwana
            dla jej serca wielka rana
            że rachuby polityczne
            są ważniejsze,to tragiczne!
            • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 22:31
            • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 22:34
              Kaczor premier kombinuje,
              od zemsty brata wstrzymuje
              on wymyśli coś takiego,
              że uzna za niewinnego
              dyrektora "światek" cały,
              i znów ojciec w pełni chwały.
              • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 22:57
                Nie wiem jak to się stało,
                pustego posta wysłało.
                • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 12.07.07, 23:08
                  a ja z Matką długo gadałam
                  żadnego posta więc nie wysłałam
                  chociaż nie było aż tak źle
                  rymami swymi tu dzielę się
                  • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 13.07.07, 18:09
                    Nie chcą Ojca Dyrektora
                    każą zbierać się ze dwora
                    pewnie tatko nie posłucha
                    znów się zrobi zawierucha
                    • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 15.07.07, 20:11
                      Czarne chmury się zbierają
                      lecz czy ojcu zagrażają?
                      może papież powie dość
                      i da Rydzykowi w kość.
                      • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 15.07.07, 20:47
                        A nasz boski
                        ksiądz Jankowski?
                        przecież jemu nie spadł włos
                        więc podobny Ojca los!
                        • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 19.07.07, 02:45
                          Do września ojciec bezpieczny będzie
                          dopiero wtedy bowiem przybędzie
                          zespół specjalny wprost do Warszawy
                          by zbadać ojca drażliwe sprawy.
                          • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 23.07.07, 21:39
                            Kary nie będzie dla ojca R.
                            tak wypowiedział się w sprawie kler
                            kota ogonem odwracają
                            i tatkę za ofiarę mają.
                            • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 23.07.07, 22:13
                              Dawno to przepowiadałam
                              i niestety rację miałam
                              przecież krzewi Ojciec wiarę
                              za co ma ponosić karę?
                              on wszystko czyni dla dobra naszego
                              więc szlachetne czyny jego!
                              • broneknotgeld Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 24.07.07, 19:07
                                Z kery Rydzyk richtig zisty?
                                Duszy niy mo łon rasisty?
                                • alice0553 Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 24.07.07, 19:56
                                  Antysemita i rasista
                                  w ludzkim ciele zwykła glista.
                                  • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 24.07.07, 20:01
                                    Co za ostre to są słowa
                                    tu cenzura wejść gotowa..sad((
                                    • broneknotgeld Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 24.07.07, 20:31
                                      Skiż Rydzyka tyż tu wajom
                                      A istnymu ludzie pszajom.
                                      • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 25.07.07, 20:09
                                        Ojciec wszystko konotuje
                                        niech-że Bronek się miarkuje..wink
                                        jak ogarnie go gniew wielki
                                        każe oddać z kuchni kafelki
                                        co Bronek właśnie skrzętnie ułożył
                                        wiele serca w pracę włożył..wink
                                        • azaheca Re: Ku czci Ojca Dyrektora... 06.08.07, 23:41
                                          A jednak papież przyjął Ojca
                                          przecież oberwałby od mołojca
                                          może by nawet schizmę ogłosił
                                          kandydaturę swoją na wakat zgłosił
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka