*** PRZYJACIEL ***

[khinga]

Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy tobie, gdy dobrze ci
się wiedzie... Dopingujący cię, cieszący się z twoich zwycięstw.
Fałszywi przyjaciele to ci, którzy pojawiają się tylko w trudnych
chwilach, ze smutną miną, niby solidarni podczas gdy tak naprawdę
twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu...

[bettina75]

hmmmm....kiedy jest mi dobrze...to mile miec wokol siebie tych rozbawionych i
szczesliwych razem ze mna.... ale kiedy jest mi zle jeszcze milej miec
kogos..kto rozumie moj bol.....i potrafi nalezycie pocieszyc......ja kiedys w
chwili calkowitego zalamania zostalam zaproszona na lody...i moja buzia sie
rozjasnila)....takim zwyklym LODEM) tylko...bez podtekstow prosze

[khinga]

Betty, jest czas na żarty, jak i jest czas na poważną rozmowę
Doskonale Cię rozumiem z tym lodem Mała rzecz, zwykły lód a sprawi tyle
radości i w towarzystwie bliskiej osoby to jest piękne...
Jestem szczęśliwa, że mam taką osobę obok)

[iguana1978]

ja znalazłam jedną taką całkiem niedawno ))

aż sama się zszokowałam , że mimo tego iż ja nie dostałam czegoś
fajnego bardzo pragnęłam aby ona to dostała )))

[hobbit69]

Kinguś troszką Cie sskarcę.
Zawsze można żartować, bo jak problem widzi się zbyt poważnie to
ginie śmiercią naturalną.
A przyjaciel musi być wesoły tym bardziej że On musi przynosić na
radość.
Sorrki że zwracam uwagę wlaścicielce.
I buziaczek w czułko na zgodę.

[khinga]

hobbit69 napisał:

> Kinguś troszką Cie sskarcę.
> Zawsze można żartować, bo jak problem widzi się zbyt poważnie to
> ginie śmiercią naturalną.
> A przyjaciel musi być wesoły tym bardziej że On musi przynosić na
> radość.
> Sorrki że zwracam uwagę wlaścicielce.
> I buziaczek w czułko na zgodę.

Nie wiem w jakim sensie skarcenie?
Chyba się nie zrozumieliśmy....

[hobbit69]

Chopdzilo mi że upomnialaś Betty.

[khinga]

Nie zrozumiałeś mnie...

Nie upomniałam Betty. Tylko zgodziłam się z nią w kwestii podtekstów, co do
loda. Ważne, że Betty zrozumiała.
Proszę następnym razem czytaj z uwagą.

[hobbit69]

Prawdziwy Przyjaciel nigdy nie doradz każy musi iść własną ścieżką.

Jeśli przebywasz ciągle z tymi samymi ludźmi, to stają się oni w
końcu częścią twojego życia. A skoro są już częścią twojego życia to
chcą je zmieniać, bo ludziom wydaje się, że wiedzą jak powinno
wyglądać twoje życie, nikt jednak nie wie jak powinien przeżyć
własne...
Jeśli jesteś dobrym przyjacielem nidgy nie wiesz co jest lepsze.

[iguana1978]

hobbit69 napisał:

> Prawdziwy Przyjaciel nigdy nie doradz każy musi iść własną ścieżką.
>
> Jeśli przebywasz ciągle z tymi samymi ludźmi, to stają się oni w
> końcu częścią twojego życia. A skoro są już częścią twojego życia
to
> chcą je zmieniać, bo ludziom wydaje się, że wiedzą jak powinno
> wyglądać twoje życie, nikt jednak nie wie jak powinien przeżyć
> własne...
> Jeśli jesteś dobrym przyjacielem nidgy nie wiesz co jest lepsze.
>


zależy co się rozumie pod słowem "doradza" czasami jest fajnie
ujrzeć sprawę innej perspektywy niż z własnej - doradzannie właśnie
pojmuje jako ukazywanie innej perspektywy

Ja wiem jak powinnam przeżyć własne życie no przynajmniej dowiaduje
się powoli
fakt ludzie lubią wchodzić z buciorami i się rządzić tym co nie ich
znaczy np. "naszym życiem" )) ale... dzieje się tak dlatego, że im
pozwalamy na to... kiedy powiemy STOP - ja chce sam decydować o
sobie - zapewniam przestaną ))

[maly_mis]

no i co dalej? bo napisalas oczywista prawde, i.....?



mm

[iguana1978]

i.... Misiu sam musi dopisac

[maly_mis]

latawica

mm

[iguana1978]

maly_mis napisał:

> latawica
>
> mm
>

latawiec

[maly_mis]

papuga

mm

[iguana1978]

? w piórka jeszcze nie obrosłam...

Nie! czekaj jest kilka białych na plecach )

Skrzydła mi rosną PP

[khinga]

maly_mis napisał:

> no i co dalej? bo napisalas oczywista prawde, i.....?

> mm

Czy zawsze musi być coś dalej?? nie...

[maly_mis]

acha. czyli piszemy, ze cos jest, jakie jest i juz. teraz rozumiem. piszemy zeby pisac. i tyle.


mm

[khinga]

Każdy pisze w sposób jaki uważa i pisze co chce.
Ten cytat mi się podobał, to go zamieściłam.

[maly_mis]

czasami czlowiek musi, inaczej sie udusi....

Kiniu, pamietaj, prosze, ze jesli kogos/cos cytujemy, to podajemy źródło....


mm

[khinga]

Nie musisz mnie pouczać.
To moje forum i robię to na co mam ochotę...

[hobbit69]

Misiu to ja Ci powiem. To są cytaty Paulo Coelho.

[iguana1978]

hobbit69 napisał:

> Misiu to ja Ci powiem. To są cytaty Paulo Coelho.
>


wiedziałam, że gdzies to czytałam!!! hehehe
lepiej posługiwać się swoimi cytatami wtedy mniejsze
prawdopodobieństwo, ze człowiek się pogubi

[maly_mis]

Hobbicie, to ja rozniez Ci powiem. Jesli cytaty, to Z. cytat z Coelho.
Poza tym naucz sie czytac ze zrozumieniem - nie chodzilo mi o to, kogo cytuje Wielce Szacowna Wlascicielka tego forum,wyobraz sobie, ze czasem czytam ksiazki, lecz o to, ze cytowwanie bez podania zrodla jest.....mowiac najbardziej delikatnie....nieeleganckie. i tyle. EOT, jesli wiesz, co mam na mysli.


mm

[maly_mis]

khinga napisała:

> To moje forum i robię to na co mam ochotę...

tak myslisz? ze wolnoc Tomku w swoim domku? nie masz racji, szkoda ze nie zrozumialas, co napisalem wyzej. ale nic. nie ma obowiazku rozumiec.

bywaj.

mm

[khinga]

Właśnie-wolność! To jest zaleta forum...Także mam rację.
Być może nie zrozumiałam.Echhh, ta nadinterpretacja kobieca.

[hobbit69]

Misiek.
Ten wątek jest o przyjacielach ni o cytatach.

[maly_mis]

Mlodziencze...jesli juz to o PRZYJACIOŁACH. moj Ty master mindzie. naucz sie odpisywac pod wlasciwym postem, jesli nie bedzie to dla Ciebie za trudne. i daj mi juz swiety spokoj, napisze w ten sposob, skoro skrotu EOT nie pojales.
sio!

mm

[khinga]

Upominam Cię kolego...nie życzę sobie takich treści.
To ja jestem upoważniona do wyrzucania kogoś z tego forum.

[hobbit69]

Kingo spokojnie gdzieś się musi wyszaleć.
Szkoda że skopał wątek.

[khinga]

Jestem jeszcze spokojna. Nie podobają mi się takie sytuacje.
Zawsze można założyć nowy

Mały Misiu :)

[rycerz.krola.artura]

To jest forum, a nie rozprawa naukowa. Źródła podajmy w tych drugich. Na forum zazwyczaj podaje się cytaty będące tzw uniwersalnymi prawdami, i nie jest konieczne zamieszczanie źródeł.
Nie przejmowałbym się na Twoim miejscu też zanadto składnią, i drobnymi błędami stylistycznymi, gdyż te są na forum czymś nieuniknionym. Tu codzi o zabawę, wymianę myśli, luźną dyskusję

Nie szata zdobi człowieka... Jeśli już starasz się być prefekcjonistą, to powinieneś przede wszystkim wiedzieć jakie jest minimum zasad dobrego zachowania, zwłaszcza względem kobiety. Tymczasem jesteś niemiły, opryskliwy, nieuprzejmy...

Mały Misiu, proszę, szanujmy się!

[monnia3]

A co tu się dzieje?

[maly_mis]

nic, Monisu, usmiechnij sie rycerze misia napadli, ale mam nadzieje, ze zaraz sobie pojda, pobrzekujac zardzewiala zbroja

mm

[khinga]

Napadli? ...nie pomyślałeś, że zasłużyłeś swoją arogancją i brakiem kultury?
Podać przykład?

[maly_mis]

Rycerzu,
pojecia nie mam, kim jestes, wiedziec zreszta nie chce. Zastanawia mnie jeno, jakimz to prawem ustawiasz sie w roli arbitra, jesli chodzi o dobre maniery oraz tzw. reszte. Rowniez nie wiem, skad pomysl, ze mozna bezkarnie cytowac, nie podajac zrodla.Zwroc uwage, prosze, ze osoba cytujaca ma w sygnaturce rowniez cytat. Jak myslisz, podaje tam autora? Otoz tak. W takim razie, wnioskujac z Twojego przydlugiego wywodu...sygnaturka to rozprawa naukowa. Gratuluje dobrego samopoczucia, niechaj nadal Ci towarzyszy. Daruj sobie, jesli to mozliwe, ton mentora, gdyz srednio Ci znim do....klawiatury.
Pozdrawiam, mam nadzieje, ze i Ty raczysz juz dac mi swiety spokoj, na co licze.

mm

[hobbit69]

Mały Miś smutny dziś
Nie chce łapki podać
A to szkoda

[maly_mis]

w wątku tyczącym przyjaciół nie można nie podać ręki, albo nawet łapy, Hobbicie -----> <łapa>


mm

[hobbit69]

<łapa>
)))))))

[iguana1978]

uffff
mam nadzieje że emocje opadły i bedzie ok
no chłopcy to mi się podoba buziki dla Was***

ps. a ja idę na piwko ))

[jacko1971]

ech, że w taka pogodę komukolwiek chce się spierać...a co do przyjaciół...

[khinga]

ja tylko upominam

[monnia3]

Prawdziwy przyjaciel jest zwierciadłem, w którym odbija się dusza
nasza. On jest otwartą księgą naszych myśli, czynów i upodobań,
podczas gdy inni, obojętni ludzie są księgami w grubą skórę
oprawnymi i zamkniętymi na kłódki.


B.Prus

[krystian10]

Ciekawa definicja )))

[monnia3]

Mówisz o cytacie autorki watku czy o moim?
choć tycza tego samego...

[krystian10]

Mówię o cytacie autorki wątku

[krynia26]

ja przekonałam sie na sobie ze mnostwo ludzi dookoła nie oznacza ze masz choć
jednego przyjaciela...przyszedl trudny czas i pokazal kto wyciagnal reke wlasnie
jak ktos tu już wczesniej napisal"zaprosil na przyslowiowe lody"....przyjaciel
wie kiedy jest potrzebny...poprostu z przyjacielem nie ma pytan to prawie jak z
miloscia rozumiecie sie bez slow a przyjaciel poprostu jest....

[hobbit69]

Przyjaciel czasem nic nie musi robić, wystarczy że tylko jest.

[jacko1971]

to figurant, nie przyjaciel....robić nic...skądś to znam

[yuka4]

hmm........przyjaciel??
gdzie jest mój przyjaciel??

----
< nie jestem idealną kobietą >