jarty
04.10.07, 11:04
Wiem, że tylko ode mnie zależy, czy moje problemy zostaną
rozwiązane. Ode mnie, w którym mieszka Bóg. Jestem teraz spokojny,
odprężony, rozluźniony. Znajduję się w stanie spokoju. Wiem, że Bóg
nigdy nie wprowadza chaosu. Pozostaję w zgodzie z tym, co
nieskończone. Wiem, że nieskończona mądrość wskaże mi właściwe
rozwiązanie. Zastanawiam się nad konfliktem, który jest we mnie.
Zastanawiam się także nad jego rozwiązaniem. Ale teraz mam lepszy
nastrój, jak gdyby wszystkie moje problemy zostały rozwiązane.
Jestem pełen ufności, która mnie nigdy nie opuści. Daje mi ją Bóg,
który jest we mnie, wszechmocny i wszechwładny. Całe moje jestestwo
cieszy się na rozwiązanie gnębiącego mnie problemu. Jestem
szczęśliwy. Dziękuję za to.
Bóg zna odpowiedź na każde pytanie. Dzięki pomocy Boga wszystko jest
możliwe. Bóg wszechmogący jest we mnie i stanowi dla mnie źródło
wielkiej mądrości.
Oznaką obecności Boga we mnie jest ogarniające mnie uczucie spokoju
i harmonii. Wszelkie napięcia są mi obce. Ufam potędze i
doskonałości Boga. Wiem, że mam w sobie siły i mądrość, by wieść
szczęśliwe życie. Jestem odprężony fizycznie i rozluźniony duchowo,
wolny. Wierzę w mądrość Boga i czuje, że jego spokój mnie przepełnia
aż po najdalsze zakątki mego serca i całej mojej istoty.
Wiem, że w spokoju wewnętrznym da się rozwiązać wszystkie problemy.
Ufam Bogu, który zna odpowiedź na każde pytanie. Ogarnia mnie spokój
i pogoda ducha.
tekst pochodzi z "Potęgi Podświadomości"