Dodaj do ulubionych

o co chodzi kotu?

19.05.13, 22:34
Niby domowy, ale jak chce, to włóczy się po okolicy. Generalnie leniwy kanapowiec, jak większość samców. Nie lubi głaskania, z wyjątkiem sytuacji, gdy sam tego chce. A chce... w środku nocy:/
Przychodzi pod łóżko i cicho miauczy. Potem wskakuje na pościel i kładzie się obok mojej twarzy i twarzy młodego (śpi ze mną). Często zanim się położy doprasza się głaskania - dość namolnie. No ja rozumiem, że chce odrobiny czułości, ale dlaczego w samym środku nocy??
Nie wiem, czy może to mieć związek, ale prawie zawsze, jeżeli nie wyjdzie na dwór zanim położę się spać (czyli między 24-1), przychodzi pod łóżko w środku nocy i cichutkim miauczeniem doprasza się wypuszczenia go.
Ktoś się orientuje, o co wariatowi chodzi?:)
Obserwuj wątek
    • deszcz.ryb Re: o co chodzi kotu? 20.05.13, 06:30
      No chyba o nic. Chce się głaskać po prostu. :P
      • marslo55 Re: o co chodzi kotu? 21.05.13, 13:10
        deszcz.ryb napisała:
        "No chyba o nic. Chce się głaskać po prostu. :P"
        Dokładnie. Kot jest aktywny przede wszystkim w nocy, więc dla niego to normalne, że akurat wtedy ma ochotę się bawić, przytulać i spacerować. Tym bardziej logiczne, że domaga się wypuszczenia, jeśli wcześniej tego nie zrobiłaś: po prostu subtelnie przypomina o obowiązkach...
    • dar61 O co chodzi L.? 22.05.13, 16:19
      A co to ma do rzeczy?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka