annamartyna88
24.02.22, 19:23
Dojrzałam do tego, aby coś ze sobą zrobić. Coś jest nie tak... Zawsze byłam "gruba" - trzymałam wagę 75 kg / 165 cm. Teraz w ciągu paru miesięcy dobiłam do 90 kg. Nie objadam się, jem raczej zdrowo. W moim domu rodzinnym jadło się raczej chudo, więc i ja raczej sięgam po chudy twaróg niż żółty ser; po parówki sojowe z wody, a nie smażoną kiełbasę. Właściwie niczego nie smażę. Nie dolewam śmietanki do kawy. Moje grzechy to czasem 2 kostki czekolady bez cukru i czasem w weekend cola zero. Piję wodę, zieloną herbatę... Nie wiem dlaczego tyję... Próbowałam postu 16/8, ale po prostu mnie skręca z głodu, mam mdłości i dostaję migreny, no i potem 2 dni wyjęte z życia
Czy jest tu ktoś, komu lekarz przepisał jakieś leki na otyłość? Moja waga cały czas idzie w górę, jestem na skraju załamania.