dresy - sypanie się

[kamire12]

czy ktoś ma patent na to, żeby rozpoznać przy zakupie, czy meszek w dresach będzie się sypać?
noż...kolejne, które wydawały się super, że nie będą się sypać. a po praniu pół podłogi jest w tych resztach/meszku czy co....

[daniela34]

Byłam głęboko przekonana, że wątek będzie na temat: czy chodzenie w dresach to oznaką tego, że się sypię na starość.
Kaaaawy!

[triss_merigold6]

Jeso, ja też...

[stara_i_brzydka]

I ja😁

[suki-z-godzin]

to samo...

[roks30]

Ja też 😂

[aqua48]

I ja! Weszłam, bo chciałam zaprotestować gorąco - nie sypię się nie dlatego że nie chodzę w dresach

[aandzia43]

A ja że sypię się i bez dresów. Noszę getry to pewnie przez nie.

[mae224]

Haha, dlatego, że żadne dresy mi się nie sypały, ani dlatego, że na dzielni dresy na mnie też nie sypały, miałam podobnie.

[snakelilith]

Ja myślałam, że wątek dotyczy Victorii Beckham, którą złapano właśnie z córką na jarmarku świątecznym w Lodnynie. Victoria miała na sobie ..... dresy.

[mama766]

ja też 🙈

[primula.alpicola]

Ja też.
W sumie, czy jeszcze jedna kawa może zaszkodzić?

[snakelilith]

primula.alpicola napisała:


> W sumie, czy jeszcze jedna kawa może zaszkodzić?

Tak. Jak rozpuścisz ją w gorącym mleku.

[primula.alpicola]

Bleh, z mlekiem. Dla mnie tylko czarna.

[daniela34]

No właśnie wróciłam z wyprawy do szpitala, gdzie usiłowałam upchnąć moich staruszków na święta (tak w nawiązaniu do innego wątku). Z mamą prawie się udało, dzięki urwanej klamce w szpitalnej toalevie, ale się cholerze udało wyślizgnąć. Ojciec, w obawie przed pozostawieniem w szpitalu, w ogóle nie wysiadł z auta. Po tych emocjach piję kolejną kawę, zagryzając ciastem.

[primula.alpicola]

daniela34 napisała:

> No właśnie wróciłam z wyprawy do szpitala, gdzie usiłowałam upchnąć moich staru
> szków na święta (tak w nawiązaniu do innego wątku). Z mamą prawie się udało, dz
> ięki urwanej klamce w szpitalnej toalevie, ale się cholerze udało wyślizgnąć. O
> jciec, w obawie przed pozostawieniem w szpitalu, w ogóle nie wysiadł z auta. Po
> tych emocjach piję kolejną kawę, zagryzając ciastem.


Daniela

[daniela34]

Sama prawda. Naprawdę byłam w szpitalu rano i naprawdę mama wlazła do toalety i nie mogła wyleźć, gdyż albowiem urwała się klamka. Pocieszające jest też to, że klamka do pracowni endoskopii była nadal urwana (ostatnio w pracowni byłyśmy w lecie). Bardzo doceniam tę stałość wszechświata.

[kadfael]

Ja też!

[zaczarowanyogrod]

Już myślałam że tylko ja tak skojarzyłam.

[beata.1968]

Jest nas więcej . To budujące , bo w poniedziałkowe poranki często mam wrażenie że już się sypię

[panna.nasturcja]

Ja kawę piłam a temat dokładnie tak samo zinterpretowałam

[dubysmalone45]

Ja tez!

[niemcyy]

Ja też, a wypiłam dziś dużo kawy

[rosapulchra-0]

Dokładnie to samo pomyślałam!

[marinella]

Myślałam,ze będzie o sypiących się starszych paniach w dresach.

[atenette]

ja też!

[malaperspektywa]

Też tak myślałam. Już miałam rozkminy czy zapisać się do klubu.

[abacosa]

Ja myślałam że chodzi o dresy z dzielnicy co sypią na siebie policji

[mamtrzykotyidwato5]

No i nikt ci nic nie poradził!

To ja ci poradzę, ale też pewnie ci się to nie spodoba: kup takie bez meszku, wtedy na pewno nie będzie się sypał.

[daniela34]

Nie poradziłyśmy, to prawda, ale za to podniosłyśmy wątek! Też się liczy.

[mikams75]

ja tez myslalam, ze to watek o sypaniu sie na starosc

a w temacie - nie wiem jak rozpoznac, ale te co masz bym reklamowala, przynajmniej bedzie kasa na kolejne proby.

[jkl13]

Ja też myślałam,że to wątek o starości
A co do meszku z dresów - problem rozwiązuje elektryczna suszarka. Wybiera samodzielnie meszek i go nie widzisz. Problem z głowy

[kamire12]

ale mi chodzi o to, że spodnie się "sypią" od środka, a nie że mechacą z zewnątrz.

[mikams75]

ale od srodka suszarka tez wydmucha.

[hanusinamama]

NO i suszarka wybiera to co sie sypie od środka. Przy kazdym suszeniu na filtrze zbiera się całkiem sporo.

[mikams75]

zaraz wpadnie tu taka jedna i napisze, ze wlasnie straszne sa te suszarki, bo wyszarpuja meszek z ciuchow

[cojapaczem]

Kupuj "śliskie" każde inne albo sie sypią albo farbują dupę na niebiesko

[mikams75]

to trzeba kupowac czerwone

[rosapulchra-0]

I mieć dupę jak pawian

[primula.alpicola]

Matko, już się przeraziłam, że noszenie dresów to objaw sypania się!
Nie mam tego problemu, bo puszku nie znoszę z całego serca i zawsze kupuję french terry.

[snakelilith]

Mnie tam się dawno nic już nie sypało, a dresówki mam dosyć sporo. Może dlatego, że uważam, by dresy w co najmniej 60% składały się z bawełny. Sypie się moim zdaniem ten poliestrowy meszek, bo te spienione sztuczne włókna są bardzo nietrwałe.

[kamire12]

snakelilith napisała:

> Mnie tam się dawno nic już nie sypało, a dresówki mam dosyć sporo. Może dlatego
> , że uważam, by dresy w co najmniej 60% składały się z bawełny. Sypie się moim
> zdaniem ten poliestrowy meszek, bo te spienione sztuczne włókna są bardzo nietr
> wałe.

no niestety to nie działa. przy zakupie wydawały się gładkie i idealne. 85% Bawełna, 15% Poliester.
Po praniu sypie się z nich masa czarnych okruchów jak nigdy w życiu. Już nie wiem na co patrzeć przy zakupie. Spodnie dresowe męskie na nastolatka.

[snakelilith]

To nie wiem. Moja dresówka się nie sypie. Nie wybieram też tych gładkich, a właśnie raczej te puchato-włochate. Piorę zawsze po prawej, gładkiej stronie, podsuszam na stojaku i daję na krótki, ciepły program do suszarki, ale na lewej, tej włochatej stronie, by ją maksymalnie zmiękczyć.
I nie kupuję niczego drogiego, zwykle coś z H&M. Może zmień markę.

[hanusinamama]

No bo suszarka do ubran zbiera to co by się wysypało.

[snakelilith]

Ale ja po każdym użyciu czyszczę filtr i widzę, co się tam zebrało. Po gładkich ścierkach kuchennych, pościeli i ręcznikach mam więcej, więc nie, ta dresówka się nie sypie.

[kamire12]

problem z tym, że różne firmy miałam. nie drogie i trafia się bardzo różnie. zwykle to HM, C&A, Reserved. na rosnącego nastolatka kupowanie drogich nie ma sensu. tym bardziej, ze mąż kupuje pume, czy adidasa i też tak się mu raz trafiło. nie wiem już na co zwrócić uwagę.
ps. ja nie mam suszarki, więc wszystko się sypie z nich jak wieszam na suszce. makabra. potem jak to sie nosi, to wszędzie jest,.

[snakelilith]

A swojej pralki o mało delikatne traktowanie tkanin nie podejrzewasz?

[kamire12]

snakelilith napisała:

> A swojej pralki o mało delikatne traktowanie tkanin nie podejrzewasz?
no nie
bo piorę razem z innymi rzeczami, delikatny program. Te dresy nie wywracam. Wszystko wychodzi ok, tylko niektóre dresy tak mają. Teraz nowo zakupione....Niestety poprzednie jakie kupowałam już nie ma rozmiarówki. wyrósł z dziecięcej. kupiłam więc męską i d...! z dziecięcymi też mi się zdarzyło tak trafić. nie wiem od czego to zależy. zamówiłam kilka różnych par. niektóre jeszcze nie prane wyglądały podejrzanie. więc odesłałam. te najlepiej wyglądające zostawiłam i niestety d...!

[no_name33]

Nie mam patentu, to loteria. Kupuję bez meszku. Nienawidzę tego cholerstwa. Całą rodziną mamy już fobię. Jak idziemy na zakupy, to przede wszystkim sprawdzamy ten meszek.

Co za idiota wymyślił taki materiał.

[mebloscianka_dziadka_franka]

Hmm, dziwne, nigdy nie miałam takiego problemu z dresami, za to ze swetrami owszem. Nie wiem jak temu zapobiegać, kłopotliwe ubranie ląduje w koszu, bo nie mam zamiaru walczyć z latającymi farfoclami po każdym założeniu.

[mebloscianka_dziadka_franka]

Tylko, że nie kupuję w sieciówkach, bo mój syn jest taki chudy, że większość jest dla niego za szeroka w pasie. Szukam na allegro, mam już swoich sprawdzonych producentów. Na zimę kupuję ocieplane, które mają taki meszek od środka, ale nic się z nimi nie dzieje po praniu. Chyba, że jestem tak ślepa, że nie widzę meszku na podłodze po praniu

[bertie]

Patentu nie mam, ostatnio kupiłam dresy z 85% bawełny z Diverse i mąż narzeka, że pół podłogi w czerwonym pyle. Za to kupione w tym samym czasie 4F z 80% bawełny nie sypią albo nie widać... bo w jasny fiolet.
Meszek przy zakupie wyglądał podobnie

[mysiulek08]

lubie grubsze z meszkiem (bawelna, czasami z dodatkiem poliestru ale niewielkim- 10% max) , piore zawsze przed pierwszym uzyciem i nic nigdy sie nie sypalo