Dodaj do ulubionych

Zły to ptak

06.05.23, 18:09
...co własne gniazdo kala.

Czy ematka się z tym zgadza? Chodzi mi o perspektywę emigrancką.

Na forach zwłaszcza można zauważyć, że część ludzi, która życie urządziła sobie za granicą, z dziwnym zapałem wyraża sie źle o kraju pochodzenia (od razu zaznaczam, ze chodzi mi o polską perspektywę, która jest chyba specyficzniejsza, niż mieszkanie ludzie szeroko pojętego Zachodu w naszym kraju)..

Jest cała masa emigrantek i emigrantów, którzy nie mają żadnego problemu z matczyzną, z kontaktem z krajem i jego ludźmi. Kultywują polskie tradycje, język, kuchnię i co tam tylko, albo nie, albo robią to wybiórczo, ale brak u nich resentymentu (?). Niektórzy przyjeżdzają z dzieciakami na wakacje, zeby poznały kraj i bardziej język. Ale są też tacy, którzy - aż chciałoby się powiedzieć, z tą typowo polską, marudząco-zrzędzącą miną oskarżają Polskę i Polaków o wszystko, co najgorsze. Zwłaszcza w porównaniu z tym, co jest w kraju, w którym mieszkają obecnie. Tak jakby musieli sobie coś udowadniać. Co, nawiasem mówiąc, zazwyczaj jest fatalnie odbierane przez cudzoziemców w sensie ich nowych ziomali. Czemu?
Obserwuj wątek
    • mgla_jedwabna Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:14
      Na to przysłowie odpowiedzią jest inne:

      Nie ten kala, co kala, lecz ten, co o kalaniu mówić nie pozwala.
      • homohominilupus Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:16
        Akurat w tej sytuacji to drugie przysłowie nie pasuje.
        Zawzięte krytykiwanie wszystkiego co polskie, zapominanie polskiego języka rok po wyjeździe świadczy o jakichś strasznych kompleksach.
      • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:19
        Ależ nie pisałam nic o zakazach. Opisałam pewne całkiem konkretnie istniejące zjawisko.
      • ardzuna Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:22
        mgla_jedwabna napisała:

        > Nie ten kala, co kala, lecz ten, co o kalaniu mówić nie pozwala.

        To Norwid pl.wikisource.org/wiki/Czy_ten_ptak_kala_gniazdo...
      • ju8 Re: Zły to ptak 10.05.23, 13:21
        gwoli ścisłości to nie przysłowia a fragmenty jednego utworu literackiego czyli wiersza CK Norwida.
    • inny.kwiatek Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:19
      Redukcja dysonansu poznawczego
      • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:20
        Który polega na...?
        • asfiksja Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:27
          No oczywiście na tym, że przecież skoro wyjechali to musiało być do chrzanu.
          • jammer1974 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:18
            asfiksja napisał:

            > No oczywiście na tym, że przecież skoro wyjechali to musiało być do chrzanu.

            Malo znasz zycie. Z rozmaitych powodow sie wyjezdza. Wierz mi ile ludzi tyle powodow.
            • kk345 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:39
              Ona nie pisze o powodach wyjazdu, tylko o powodach redukowania dysonansu poznawczego.
              • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 23:19
                Ale to się często łączy przecież.
                Jedni uciekają przed czymś, inni się zakochali, jeszcze inni widzą lepsze możliwości rozwoju na jakimkolwiek polu itd itd. Znałam zawodowo kilkaset osób, które wyjechały z Polski i tych motywacji było mnóstwo. A redukowanie dysonansu poznawczego nie jest takie złe. Tyle, ze można go redukować na milion sposobów, czyż nie.
                • inny.kwiatek Re: Zły to ptak 08.05.23, 03:40
                  Bene, ale to nie o to chodzi.
                  Decyzja o emigracji to zawsze jest decyzja, która ma plusy i minusy. Sytuacje, w których emigracja jest wyłącznie na plus a pozostanie wyłącznie na minus można policzyć na palcach jednej ręki, to już w grę wchodzą bomby lecące na głowę.
                  Więc zawsze człowiek ma wątpliwsci a więc zawsze ma dysonans poznawczy.
                  I zawsze go jakoś redukuje.
                  Jedni zdrowo, inni mniej.
                  • al_sahra Re: Zły to ptak 08.05.23, 04:15
                    inny.kwiatek napisała:

                    > Decyzja o emigracji to zawsze jest decyzja, która ma plusy i minusy. Sytuacje,
                    > w których emigracja jest wyłącznie na plus a pozostanie wyłącznie na minus możn
                    > a policzyć na palcach jednej ręki, to już w grę wchodzą bomby lecące na głowę.
                    > Więc zawsze człowiek ma wątpliwsci a więc zawsze ma dysonans poznawczy.
                    > I zawsze go jakoś redukuje.
                    >

                    Chyba za bardzo generalizujesz. Na tej zasadzie można twierdzić, że każda życiowa decyzja (wybranie takiej, a nie innej pracy, przeprowadzka do Szczecina, małżeństwo z Kaziem, a nie z Jasiem itd itd) pociąga za sobą dysonans poznawczy i racjonalizowanie.

                    Tymczasem ludzie są różni: niektórzy analizują bez końca swoje wybory, nigdy nie są pewni, czy dobrze zrobili, a inni rozpatrują za i przeciw, decydują się na coś i “never look back”. I oczywiście masę zachowań pośrednich.

                    Ja mogę z całą pewnością stwierdzić, że różnych rzeczy w życiu żałuję, wiem, że gdybym miała powtórną szansę wiedząc to, co wiem teraz, to postąpiłabym inaczej. Ale decyzja o emigracji do tych spraw nie należy. To była prosta decyzja, podjęta bez specjalnych rozterek (co nie znaczy, że bez namysłu), z której od początku byłam i dalej jestem zadowolona. Od razu zaznaczę, że o bombach spadających na głowę nie było mowy - przeciwnie, życie w Polsce, jak na owe czasy, miałam wręcz pluszowe.
                    • chatgris01 Re: Zły to ptak 08.05.23, 09:25
                      al_sahra napisał(a):


                      > Ja mogę z całą pewnością stwierdzić, że różnych rzeczy w życiu żałuję, wiem, że
                      > gdybym miała powtórną szansę wiedząc to, co wiem teraz, to postąpiłabym inacze
                      > j. Ale decyzja o emigracji do tych spraw nie należy. To była prosta decyzja, po
                      > djęta bez specjalnych rozterek (co nie znaczy, że bez namysłu), z której od poc
                      > zątku byłam i dalej jestem zadowolona. Od razu zaznaczę, że o bombach spadający
                      > ch na głowę nie było mowy - przeciwnie, życie w Polsce, jak na owe czasy, miał
                      > am wręcz pluszowe.


                      Ja tak samo.
        • inny.kwiatek Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:20
          Ale serio?
          Decyzja o emigracji jest zawsze „dużą” decyzją.
          I klasyczną, że jak wybierasz A to nie wybierasz B, nie ma innej opcji.
          Ludzie się wahają, mają wątpliwości racjonalne oraz masę nieuświadomionych lęków.
          I jeśli to dominuje to redukują widząc same zalety opcji A (którą wybrali) i same wady opcji B (której nie wybrali).
          Poczytaj najmę, princess będziesz miała jak na dłoni.
          • taniarada Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:28
            inny.kwiatek napisała:

            > Ale serio?
            > Decyzja o emigracji jest zawsze „dużą” decyzją.
            > I klasyczną, że jak wybierasz A to nie wybierasz B, nie ma innej opcji.
            > Ludzie się wahają, mają wątpliwości racjonalne oraz masę nieuświadomionych lękó
            > w.
            > I jeśli to dominuje to redukują widząc same zalety opcji A (którą wybrali) i sa
            > me wady opcji B (której nie wybrali).
            > Poczytaj najmę, princess będziesz miała jak na dłoni.
            Akurat one tak nie narzekają .Narzekają ci co tu siedzą i mają ścisk pod butem pisowskim .
            • inny.kwiatek Re: Zły to ptak 07.05.23, 03:18
              taniutki, przecież mnie wygasiłeś, baranie! Jak masz kogoś wygaszonego to nie widzisz jego postów, wiesz?
      • better.call.kim Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:32
        Na tym, że w sumie imigranci w pierwszym pokoleniu i tak się czują obywatelami drugiej kategorii, więc się pocieszają, jak to w Polsce jest do doopy. Ze znanych mi osób na Polskę najbardziej pomstuje osoba, która tu nie była od 25 lat, po serii życiowo-biznesowych katastrof mieszka w jakimś zadupiastym kraju, wynajmuje norę, ledwo wiąże koniec z końcem, ale poprawia sobie samopoczucie opowieściami, że w Polsce jest niebezpiecznie na ulicach.
        • majenkirr Re: Zły to ptak 06.05.23, 18:39
          better.call.kim napisała:
          > imigranci w pierwszym pokoleniu i tak się czują obywatelami drugiej kategorii, więc się pocieszają, jak to w Polsce jest do doopy
          . .

          Zapewniam Cię, że NIGDY nie czułam się obywatelem drugiej kategorii, a wszyscy znani mi osobiście Polacy wręcz idealizjà Polskę i sa dumni z bycia Polakami.
          • leosia-wspaniala Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:06
            A czy w USA nie jest pod tym względem specyficznie? Słuchałam kiedyś podcastów Jaśmin na YT, dziewczyna mieszkała w wielu krajach i opowiadała, że dopiero w USA była traktowana na równi z lokalsami, bo tam każdy jest skądś. Tak tylko zgaduję, bo brzmi to sensownie w sumie.
            • chatgris01 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:11
              To w takim razie we Francji tez jest specyficznie, bo moge napisac to samo co Majenkirr.
            • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:12
              W USA pod tym względem jest różnie, bo są stany/miejsca gdzie wcale nie ma imigrantów (zostawmy może narrację „a twój prapradziadka przybył z Węgier”, bo w Polsce taka osoba tez by się nie uważała za Węgra). Są tez miejsca, gdzie imigrantów jest dużo więcej i między nimi jest kolejność dziobania, wynikająca z kraju pochodzenia. Inaczej będziesz widziana w Nowym Jorku a inaczej w Południowej Karolinie.
          • kamin Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:24
            Bo to nie dotyczy wszystkich emigrantów tylko tych z kompleksami, którzy sam fakt mieszkania "za granicą" odbierają jako niezwykle nobilitujący. Kuzynka mojego męża ma tak. Zupełnie nie dowierza, że reszta rodziny pozostała w Polsce jej nie zazdrości emigracji smile
          • maly_fiolek Re: Zły to ptak 08.05.23, 11:45
            > że NIGDY nie czułam się obywatelem drugiej kategorii,
            Francja/Szwajcaria. Tak czułam się mocno "gościem" drugiej kategorii. W żadnym wypadku obywatelem. Zwłaszcza w Szwajcarii, którą uważam za najbardziej ksenofobiczny kraj Europy.
          • marianna211272 Re: Zły to ptak 08.05.23, 19:58
            to tak jak ja ale to po moim Tacie ktory Polske kochal miloscia wielka i te dume i milosc mi przekazal .Latwo sie poza tym idealizuje nie mieszkajac na codzien.Poza tym po 28 lata emigracji wiem ze drugjego zycia nie bedzie aby zobaczyc jakby bylo gdybym zyla w Pl tylko, ze o tym sie nie mysli kiedy w mlodosci sie wyjezdza czesto myslac ze to nie na stale.
        • chicarica Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:45
          Niby skąd pomysł, że czują się obywatelami drugiej kategorii? Ani przez moment się tak nie czułam.
          • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 23:26
            To zależy od kraju i od nacji wyjściowej.
            Tu jest, przyznam, dość nieprzyjemny artykuł nt tego, jak to jest być Polką/Polakiem w Norwegii. Wywiad z autorką ksiązki.
            • evee1 Re: Zły to ptak 07.05.23, 11:40
              Nie tylko. To zależy też od cech osobowości i interpretacji tego co i jak mówią do nas inni.
              • bene_gesserit Re: Zły to ptak 07.05.23, 14:18
                Artykuł przytacza dość jednoznaczne przykłady.
                • chicarica Re: Zły to ptak 08.05.23, 06:20
                  Tak, oczywiście. Bardzo podobnie jest w Szwecji albo np. w Polsce wobec Ukraińców, z tym, że głupich ludzi nie sieją, a to w jaki sposób to odbierzemy zależy już od nas. Oczywiście, wkurza, ale przecież nie złapię szmatki i nie rzucę się nikomu myć okien tylko dlatego, że ktoś uważa że Polki to wyłącznie sprzątaczki, prawda?
                • evee1 Re: Zły to ptak 09.05.23, 10:51
                  Nie moge oczywiscie skomentowac jak jest w Norwegii, ale niedawno czytalam jakis artykul dziewczyny na temat jej doswiadczen z Australii i mialam wrazenie jako ona opisywala zupelnie inna Australie niz ta, w ktorej mieszkam ja i moi znajomi.
                  Pewnie do oceny kraju dochodzi tez to jak sie ma osobnicze doswiadczenia i w jakis srodowisku ktos sie obraca.
                  Ale ja nawet jak za czasow studenckich pracowalam na czarno na przyslowiowym zmywaku (no, jako kelnerka i sprzataczka akurat), to nigdy nie czulam sie jako osoba drugiej kategorii. Inna sprawa, ze obencnie bedac "wonskom specjalistkom" nie pomiatam nikim kto wykonuje niewykwalifikowane prace i staram sie byc uprzejma dla wszystkich. Z naszymi biurowymi sprzataczami czasem sobie ucinam gadki, nie ja jedna zreszta.
              • gronostajka Re: Zły to ptak 07.05.23, 15:03
                Tak osobowość i interpretacja wydarzeń ma duże znaczenie. Od szczęścia pewnie trochę też to zależy. I od środowiska, w którym się obracasz.
                • bi_scotti Re: Zły to ptak 07.05.23, 15:34
                  I wiek wink Niektorzy na starosc gorzknieja, inni mellow - pozostaje z nadzieja, ze Matka Natura obdarzyla mnie ta druga opcja ... nie tylko wszak w kwestii migration wink Cheers.
            • chicarica Re: Zły to ptak 08.05.23, 06:17
              O, muszę powiedzieć kumplowi z liceum, który pracuje w Norwegii jako inżynier w jakiejś firmie związanej z ropą naftową i trzepie niebotyczną kasę, żeby wiedział jak się czuć będąc Polakiem w Norwegii, może nie wie wink
    • leosia-wspaniala Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:02
      Największy problem z krajem pochodzenia mają ludzie zakompleksieni albo ci, którzy wyrwali się z wielkiej biedy i wydaje im się, że cały kraj pochodzenia wygląda jak ich rodzinny przysiółek. Dla mnie to nie jest "zły ptak", a co najwyżej "głupi ptak". Jest na forum cała masa emigrantek, które nie czują potrzeby w każdym wątku wrzucać informacji o tym, że są emigrantkami i w ogóle o tym nie wspominają, jeśli nie wymaga tego kontekst wypowiedzi. Dla mnie to oczywiste, że w wielu krajach na zachód od Odry żyje się lepiej, bo nikt nie wyjeżdża, żeby mieć gorzej, ale jęczenie na wszystko co polskie z zasady, budzi co najwyżej mój uśmiech politowania. No porównaj sobie wypowiedzi Magdalleny czy Kury z wypowiedziami Najmy.
      • meginpap22 Re: Zły to ptak 06.05.23, 23:30
        100%
    • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:05
      E? Z tego co widzę to na Polskę i Polaków najbardziej narzekają ci co mieszkają w Polsce.
      • auksencja15 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:13
        No ale mogą chyba, nie? Dziwne żeby narzekali na miejsce, w którym aktualnie nie mieszkają i info maja z drugiej ręki albo internetu. To jest dopiero kuriozum
        • chicarica Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:43
          Przeważnie ludzie którzy w Polsce nie mieszkają, mają w Polsce rodziny które regularnie odwiedzają i są w stałym kontakcie, w związku z tym wiedzą jak w Polsce jest.
          • auksencja15 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:54
            To nie jest to samo co mieszkać na codzień, mieć tu kontakt z urzędami, prawem, opłatami, podatkami, kupować na codzień różne rzeczy, korzystać ze szkol, pracować itp
            Mam bliska rodzine w innym kraju, bardzo regularnie ich odwiedzam i jestem w stałym kontakcie i w życiu bym nie powiedziała, ze WIEM JAK TO JEST. Gowno wiem wink
            • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:29
              Ale teza wątku jest taka ze najbardziej narzekają ci ci wyjechali.
              • kk345 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:43
                Teza tego wątku jest taka, ze najbardziej narzekają ci, co sobie coś na tej emigracji muszą zrekompensować. Dlatego wpisy najmy czy princess wywołują uśmiech politowania, a kury czy magdaleny- sympatię. Jakoś tak widać, kto rzeczywiście odniósł sukces i jest zadowolony z życia.
                • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 07.05.23, 14:27
                  kk345 napisała:

                  > Teza tego wątku jest taka, ze najbardziej narzekają ci, co sobie coś na tej emi
                  > gracji muszą zrekompensować.

                  Nie. Teza tego wątku jest taka, ze imigranci narzekają na Polskę i jest pytanie, cytuję, „Czemu?” A to, ze chodzi o rekompensatę, to już są teorie w odpowiednich.
            • chicarica Re: Zły to ptak 06.05.23, 21:45
              Tylko że Ty tam nie mieszkałaś. Emigrantki mieszkały w Polsce, często mają tam jeszcze np. dom czy mieszkanie, załatwiają sprawy starszym rodzicom czy kontaktują się z urzędami bo wciąż są obywatelkami. Ja np. rok temu sprzedawałam mieszkanie, otwierałam konto w banku, kupowałam działki, wymieniałam dowód osobisty. Tego wszystkiego nie robię np. w Hiszpanii, którą często odwiedzam, ale w Polsce tak.
              • auksencja15 Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:44
                Unikam ujawniania na forum, w jakim kraju mieszkałam. Nadal, nie wiem dokładnie co i jak w miejscu, w którym nie mieszkam. Załatwianie czegoś na odległość to zupełnie inne doświadczenie niż bycie w danej rzeczywistości.
                • bi_scotti Re: Zły to ptak 07.05.23, 01:08
                  auksencja15 napisała:

                  > Załatwianie czegoś na odległość to
                  > zupełnie inne doświadczenie niż bycie w danej rzeczywistości.

                  Ale jaka "odleglosc" masz na mysli? Sure, my permanent address jest w Ontario, ale zeby zalatwiac w PL co wypunktowane wyzej, wsiadam w samolot, powiekszam moj carbon footprint & zalatwiam sprawy w Warszawie, Krakowie, Gdansku, paru jeszcze miejscach definitely w PL - od czasu do czasu musze powrocic do Toronto zanim np. sprawa jest zalatwiona do konca i wtedy dostaje email badz pismo na moj Canadian address, ale czasem mam tylko powiedziane, ze przy nastepnym pobycie w PL document mi wrecza osobiscie - najlepszym przykladem Swiety Dowod Osobisty, ktory mozna odebrac wylacznie ... osobiscie wink A ze czlowiek ma rozne obserwacje przy okazji/okazjach (good & bad obserwacje!) no to czasem, w jakims watku a propos, sie nimi podzieli - przeciez nie zawsze plujac & marudzac! Cheers.
                • gruba_z_ksiegowosci_is_back Re: Zły to ptak 08.05.23, 10:25
                  Ależ jakie załatwianie na odległość. Do "matczyzny" mam 50 minut samolotem. Bardzo często lecę żeby coś załatwić. Np. dowód osobisty bardziej opłacało mi się wyrobić na poczekaniu w Gdańsku (2 wizyty po 10 minut, terminy na jutro), niż czekać na terminy za 2 miesiące w konsulacie w Sztokholmie.
                  • evee1 Re: Zły to ptak 10.05.23, 12:44
                    No, ode mnie samolot leci 20 godzin (nie liczac czasu na przesiadki), wiec jak najbardziej moge narzekac, ze czgos nie da sie zalatwic inaczej niz osobiscie.
      • taniarada Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:25
        jednoraz0w0 napisał(a):

        > E? Z tego co widzę to na Polskę i Polaków najbardziej narzekają ci co mieszkają
        > w Polsce.
        Z ust mi wyrwałaś .
    • ardzuna Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:10
      Takie agresywne plwanie niemal w każdym zdaniu na kraj, z którego się pochodzi, często kompulsywnie na polskojęzycznych forach, na których się celowo i świadomie siedzi, jest trochę żałosne. Naprawdę przykre, że ludzie poświęcają czas na to, zamiast się zająć czymś konstruktywnym, miłym i podnoszącym na duchu. I oderwać od polskiego środowiska, przecież było tak straszne.

      To świadczy tylko o nich.
    • auksencja15 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:11
      Mieli życie do dupy w kraju i poprawiaja sobie samopoczucie zapewniając samych siebie ze w PL to brud smrod i zgnilizna big_grin (może u nich w wypizdziejewie tak jest.. albo maja toksyczna rodzine od której uciekli)
      Jak masz poukładane życie i żyjesz w zgodzie ze sobą to nie pierniczysz takich głupot.
      • chicarica Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:41
        Ja na przykład w kraju miałam całkiem okej życie. Teraz mam bardziej całkiem okej. Nie bardzo rozumiem, wg Ciebie ludzie np. w Sudanie nie powinni uważać, że gdzieś indziej jest lepiej?
        • auksencja15 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:54
          Gadamy o Polsce, nie złapałaś kontekstu
        • kk345 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:48
          >Ja na przykład w kraju miałam całkiem okej życie. Teraz mam bardziej całkiem okej.
          I to jest pewnie powód, dla którego nie piszesz w co drugim zdaniu na polskim forum, jak paskudnie, biednie i beznadziejnie jest teraz w Polsce i jak okropni są Polacy. Nie musisz sobie niczego udowadniać.
          • chicarica Re: Zły to ptak 06.05.23, 21:48
            Ale w Polsce jest coraz biedniej (choć np. mojego szwedzkiego kolegę wyjeżdżającego na wakacje do Polski ostrzegłam że będzie zaskoczony na plus - i był) i beznadziejnie - właśnie dlatego wyjechałam że nie podobało mi się to co się dzieje. Teraz się dzieje nawet bardziej.
            • melikles Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:13
              W Szwecji też jest coraz biedniej.
              • majenkirr Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:33
                Pod jakim względem?
                • melikles Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:57
                  Więcej brudu. Dzielnice do których lepiej nie wchodzić, żebracy na ulicach.
                • gruba_z_ksiegowosci_is_back Re: Zły to ptak 08.05.23, 10:29
                  Pod takim względem, że zrobiło się wściekle drogo. Polska ma bardzo wysoką inflację obecnie. Szwecja też ma, ale nie tak wysoką więc ceny nie rosną aż tak szybko i przede wszystkim, jeszcze przed wzrostem cen mniejsza część zarobków przeznaczana była na podstawowe rzeczy, więc nie odczuwa się tego aż tak bardzo.
            • auksencja15 Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:40
              W moim otoczeniu ludzie są coraz bardziej zamożni. 🤷‍♀️ wszystkim generalnie lepiej się powodzi niż 5-10 lat temu, ale to kwestia pracy, podejmowanych decyzji, trochę farta. Przykro mi, ze twoja rodzina zubożała,, może spróbuj ich wesprzeć.
              • melikles Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:58
                Jesteś historia sukcesu.

                Forumowego...
            • sol_13 Re: Zły to ptak 07.05.23, 17:34
              chicarica napisała:

              > Ale w Polsce jest coraz biedniej

              Skąd te obserwacje?
              Uważam wręcz przeciwnie, a mieszkam tu na stałe i sporo jeżdżę po Polsce, również po ścianie wschodniej.
              • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 08.05.23, 01:52
                sol_13 napisała:

                > chicarica napisała:
                >
                > > Ale w Polsce jest coraz biedniej
                >
                > Skąd te obserwacje?
                > Uważam wręcz przeciwnie, a mieszkam tu na stałe i sporo jeżdżę po Polsce, równ
                > ież po ścianie wschodniej.

                Nie jeżdżę po ścianie wschodniej i nie mieszkam w Polsce ale właśnie dlatego wyraźniej widzę różnice jeśli gdzieś nie byłam przez kilka lat. I pamiętam jak przyjechałam po dłuższej przerwie, takiej typu 6-7 lat i co mi się rzuciło w oczy to - wszystko tak samo tylko bardziej obdrapane i zapuszczone, chyba, Żr to majątek kościoła - to wtedy odnowione, z dobudowanymi piętrami, złote a nieskromne.
                • sol_13 Re: Zły to ptak 08.05.23, 04:28
                  jednoraz0w0 napisał(a):

                  > Nie jeżdżę po ścianie wschodniej i nie mieszkam w Polsce

                  No właśnie, ale jednak wiesz, że jest tu "coraz biedniej".
                  Kwintesencja tego wątku.
                  • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 08.05.23, 04:52
                    sol_13 napisała:

                    > jednoraz0w0 napisał(a):
                    >
                    > > Nie jeżdżę po ścianie wschodniej i nie mieszkam w Polsce
                    >
                    > No właśnie, ale jednak wiesz, że jest tu "coraz biedniej".
                    > Kwintesencja tego wątku.

                    Jak patrzysz na coś codziennie to nie widzisz jak dzień po dniu niszczeje. Podobnie jak nie widzisz jak twój mąż czy rodzice się starzeją jeśli ich widzisz codziennie. Jak ich zobaczysz po paru latach przerwy to zobaczysz od kopa jak się zmienili i w jakim kierunku.
                    • sol_13 Re: Zły to ptak 08.05.23, 05:22
                      To się zgadza, natomiast ja nie obserwuję nic niszczejacego i zapuszczonego u nas, ale ok, być może przebywamy w innych miejscach, są miejsca w PL które wyglądają fatalnie, zwykle w małych miastach.
                      • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 08.05.23, 06:17
                        No nie obserwujesz bo widzisz codziennie. To nie tak, że wszystko jest w ruinie, tylko raczej tak - widać, ze ostatnie poważne remonty były ćwierć wieku temu, chyba, że budynek należy do kościoła to wtedy widać, ze świeżo tynkowany i malowany.
                        • chatgris01 Re: Zły to ptak 08.05.23, 09:30
                          A to ja mialam dokladnie odwrotnie, jak przyjechalam do mojego rodzinnego miasteczka po 9 latach przerwy, to zastalam wszystko dokladnie odnowione, nowe tynki, nowe dachy, nowe asfalty, chodniki i kostki brukowe, i w niedalekim Rzeszowie podobnie, po czym z kazdym kolejnym rokiem to postepowalo.
                      • yuka12 Re: Zły to ptak 09.05.23, 19:19
                        W Polsce Płn. - Zachodniej tak do niedawna było. Odnowiono centra miast, a reszta podupadała, także drogi. Ale i tam ostatnio coś ruszyło 😁.
                        • chatgris01 Re: Zły to ptak 09.05.23, 20:02
                          W moim miescie poza centrum tez odnowili (i wybudowali mase nowych), a oprocz tego pare lat temu skonczyli autostrade, a E 40 pokryli nowa nawierzchnia, zrobili ronda, przejscia z sygnalizacja swietlna, chodniki na poboczach, i obudowali ekranami tlumiacymi smile
                          Naprawde jest sztos, duzo bardziej spektakularnie, niz w moim francuskim miasteczku.
                          • snakelilith Re: Zły to ptak 10.05.23, 13:30
                            chatgris01 napisała:

                            > W moim miescie poza centrum tez odnowili (i wybudowali mase nowych), a oprocz t
                            > ego pare lat temu skonczyli autostrade, a E 40 pokryli nowa nawierzchnia, zrobi
                            > li ronda, przejscia z sygnalizacja swietlna, chodniki na poboczach, i obudowali
                            > ekranami tlumiacymi smile


                            Ale to nie jest jeszcze świadectwem postępu. Po zjednoczeniu Niemiec całe NRD odnowiono, wyrementowano i wymalowano, głównie za grubą forsę, którą solidarnie odpalały zachodnie landy. W efekcie mamy piękne skanseny na wschodzie, z których ludzie i tak wyjeżdżają pracować do tych miast na zachodzie, gdzie odpadają z domów tynki, a samorządy nie nadążają z remontami dróg. Piękne fasady nie są jak widać wystarczającym argumentem. Więc to, że za unijną kasę w Polsce coś tam zrobiono i jest ładniej, nie oznacza, że jest lepiej. Wiele problemów gospodarczych, społecznych i mentalnych zostaje.
                            • nenia1 Re: Zły to ptak 10.05.23, 15:20
                              snakelilith napisała:


                              > Ale to nie jest jeszcze świadectwem postępu. Po zjednoczeniu Niemiec całe NRD o
                              > dnowiono, wyrementowano i wymalowano, głównie za grubą forsę, którą solidarnie
                              > odpalały zachodnie landy. W efekcie mamy piękne skanseny na wschodzie, z któryc
                              > h ludzie i tak wyjeżdżają pracować do tych miast na zachodzie, gdzie odpadają z
                              > domów tynki, a samorządy nie nadążają z remontami dróg. Piękne fasady nie są j
                              > ak widać wystarczającym argumentem. (...)

                              Nie może być, ciekawe dlaczego, przecież po jednej i drugiej stronie muru mieszkali ci sami Niemcy?
                              Tak w kontekście twojej i najmy wypowiedzi

                              "A od tego czasu minęły też już zresztą 34 lata i coś nie do końca się ta transformacja Polsce udaje (...) Ugryź się więc w swoją własną doopę i przestań zwalać ciągle winę na kogoś innego"
                            • chatgris01 Re: Zły to ptak 10.05.23, 19:56
                              Ale ja nie pisalam o postepie, tylko komentowalam to:

                              Nie jeżdżę po ścianie wschodniej i nie mieszkam w Polsce ale właśnie dlatego wyraźniej widzę różnice jeśli gdzieś nie byłam przez kilka lat. I pamiętam jak przyjechałam po dłuższej przerwie, takiej typu 6-7 lat i co mi się rzuciło w oczy to - wszystko tak samo tylko bardziej obdrapane i zapuszczone,

                              Jak patrzysz na coś codziennie to nie widzisz jak dzień po dniu niszczeje.

                              No nie obserwujesz bo widzisz codziennie. To nie tak, że wszystko jest w ruinie, tylko raczej tak - widać, ze ostatnie poważne remonty były ćwierć wieku temu, chyba, że budynek należy do kościoła to wtedy widać, ze świeżo tynkowany i malowany.

                              I owszem, w moim rodzinnym miasteczku zrobiono to wszystko za unijna kase, i bardzo mnie cieszy, ze ja tak dobrze wykorzystano. Przyjemnie mi patrzec smile
                              (choc i wczesniej nie bylo skrajnie zaniedbane, wyrazniejsza roznica po odnowieniu jest w Rzeszowie, jakie to sie zrobilo ladne miasto teraz).
                            • pursuedbyabear Re: Zły to ptak 12.05.23, 11:31
                              Uwielbiam, jak emigrantki szczycące się tym, że w Polsce od lat nie mieszkają, niechętnie odwiedzają, a w ogóle to wcale nie są Polkami, wypowiadają się z pozycji wybitnych znawców o problemach gospodarczych, społecznych i mentalnych. Ty, najma i księżniczka na jednym zakompleksionym wózku jedziecie.
                              • snakelilith Re: Zły to ptak 12.05.23, 12:12
                                pursuedbyabear napisała:

                                > Uwielbiam, jak emigrantki szczycące się tym, że w Polsce od lat nie mieszkają,
                                > niechętnie odwiedzają,

                                Ojojojoj, a ja uwielbiam jak "patriotki" pielęgnują swój śmieszny kompleks oblężonej twierdzy i przyczyn mizery we własnym kraju dopatrują się w emigrantkach. Takie przerzucanie własnej nieporadności na innych.
                                • pursuedbyabear Re: Zły to ptak 12.05.23, 12:55
                                  Pudło, bo patriotką trudno mnie nazwać, mam pewne żale do tego państwa i narodu, część życia spędziłam, pracując za granicą za to polskie krajobrazy bardzo lubię. I nie dopatruję się mizery w emigrantkach, tylko ciary żenady mnie ogarniają, jak baby, które w PL nie mieszkają od dekad i z lubością to podkreślają, wymądrzają się na temat codziennego życia w Polsce.
                                  • ulla_cebulla Re: Zły to ptak 12.05.23, 13:23
                                    Bo emigrant to taki ptak, któremu nie wypada klekotać nad gniazdem, które go wydało, ani tym bardziej nad tym, które wspanialomyslnie go przyjęło. Nich swój zdradziecki dziób trzyma na kłódkę, bo co on tam w końcu wie. Co on tam wie, przecież stąd wyjechał. Co on tam wie, przecież nie jest stąd. Tylko ciary żenady ludzi przechodzi, jak się odezwie. Serio widzisz na tym forum aż taką skalę złoptakowania, że warto podbijać ten obrzydliwy wątek?
                                    • pursuedbyabear Re: Zły to ptak 12.05.23, 14:57
                                      Tak, w wykonaniu przynajmniej trzech osób widzę. Polecam wątki, w których panie dziwiły się kpiąco, że w Polsce są natychmiastowe przelewy i że na przełomie XX i XXI wieku mieliśmy już internet.
                                      Niech se kalają, ja też kalam, bo nie jestem z frakcji "ojczyznę kochać trzeba i szanować" - ale niech przynajmniej wiedzą, o czym mówią.
                                  • snakelilith Re: Zły to ptak 12.05.23, 15:04
                                    pursuedbyabear napisała:

                                    > . I nie dopatruję się mizery w emigrantkach, tylko ciary żenady mnie ogarnia
                                    > ją, jak baby, które w PL nie mieszkają od dekad i z lubością to podkreślają, wy
                                    > mądrzają się na temat codziennego życia w Polsce.

                                    Ciary żenady, to człowieka przechodzą, gdy czyta, że jakieś baby uzurpują sobie prawo do dyktowania komukolwiek, co ma myśleć i pisać o Polsce. Jak wykupisz sobie ten kraj na własność, to możesz mi coś tam nakazać, a do tej pory możesz mi naskoczyć.
                                    • dramatika Re: Zły to ptak 12.05.23, 15:14
                                      snakelilith napisała:


                                      > Ciary żenady, to człowieka przechodzą, gdy czyta, że jakieś baby uzurpują sobi
                                      > e prawo do dyktowania komukolwiek, co ma myśleć i pisać o Polsce. Jak wykupisz
                                      > sobie ten kraj na własność, to możesz mi coś tam nakazać, a do tej pory może
                                      > sz mi naskoczyć.

                                      Tylko dlatego możesz sobie Polskę szkalować, bo Polska nie jest poważnym krajem. Jakbyśmy byli poważnym krajem, to mogłabyś co najwyżej oczekiwać bana na twarz i absolutnie nie byłaby to żadna cenzura, tylko "antypolonizm", ale ponieważ jest jak jest, to sobie możesz kłapać do woli. Nie upatruj w tym jednak generalnej i domyślnej wolności słowa, która ci się należy jak psu zupa, to tylko efekt tego, że nie ma nikogo poważnego u władzy, kto chciałby zadbać o polskie interesy, co radośnie wykorzystujesz.
                                      • snakelilith Re: Zły to ptak 12.05.23, 17:17
                                        Jaki kraj, taka dyktatura. big_grin
                                    • pursuedbyabear Re: Zły to ptak 12.05.23, 17:26
                                      Nie zamierzam, pani Niemko. Grüss Gott!
                                      • snakelilith Re: Zły to ptak 13.05.23, 10:38
                                        Grüss Gott, to jest coś, czego poza Bawarią (z którą nie mam nic wspólnego) się nie używa, a i w wydźwięku pasuje raczej do chrześcijańskiej pozy pielęgnowanej w Polsce. Więc nie wysilaj się, bo o Niemczech wiesz zdecydowanie mniej niż ja o Polsce.
                                        • pursuedbyabear Re: Zły to ptak 13.05.23, 10:48
                                          Z pewnością 😜 nikt nie wie o Polsce więcej niż ty.
                          • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 10.05.23, 14:26
                            Ale te asfalty i kostki było odnowione za kasę ze środków z Unii najprawdopodobniej, to się nie przekłada na to czy poziom życia indywidualnych osób rośnie, No może tych którzy pracowali przy układaniu tej kostki.
                            • chatgris01 Re: Zły to ptak 10.05.23, 19:59
                              Nie pisalam o poziomie zycia, tylko o obdrapaniu, niszczeniu i braku remontow w ciagu ostatnich 20 lat-ze nie jest tak wszedzie.
      • taniarada Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:30
        Nie to poprawienie sobie bytu i dla rodziny .Nigdy nie narzekałem na Polskę to mój kraj .
        • auksencja15 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:37
          Wiec nie o Tobie wątek przecież
    • jammer1974 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:11
      Masz jakas chora obsesje.
      • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:07
        A opowiesz coś o zdrowych obsesjach? Bo to ciekawe.
        • jammer1974 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:15
          Lepiej ty opowiedz o swoich chorych. To bardziej Interesujace.
          • taniarada [...] 06.05.23, 22:23
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
          • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 23:57
            Jeśli przyjmiemy - możemy? - za słownikiem, ze obsesja to niemożność uwolnienia się od natrętnych myśli, obrazów lub od wykonywania ciągle tych samych czynności; też: natrętne myśli, obrazy lub czynności to _naprawdę_ trudno wyobrazić sobie zdrową obsesję. To coś jak zdrowa choroba, ewentualnie czysty brud.
    • cegehana Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:33
      Moim zdaniem to przysłowie nie do końca odnosi się do tej sytuacji. Ptak kala swoje gniazdo, a nie to w którym mieszkają teraz inne ptaki. Takie zachowanie niektórych emigrantów jest raczej próbą podniesienia sobie ego, utwierdzenia się w słuszności swojej decyzji - widocznie są wciaz na etapie, kiedy to im potrzebne.
    • chicarica Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:40
      A nie pomyślałaś, że może ktoś wyjechał z Polski bo mu się w Polsce nie podobało i w związku z tym ma powody, by wyrazić swoją o Polsce opinię nie przejmując się, że to "jego gniazdo"?
      Btw, mam znajomych z różnych części Europy. Każda z tych osób bywa w rozmowach krytyczna wobec własnego kraju, zwłaszcza te które mieszkają lub mieszkały też w innym (czasem więcej niż jednym) i mają porównanie.
      • evening.vibes Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:52
        chicarica napisała:
        > A nie pomyślałaś, że może ktoś wyjechał z Polski bo mu się w Polsce nie podobał
        > o i w związku z tym ma powody, by wyrazić swoją o Polsce opinię nie przejmując
        > się, że to "jego gniazdo"?

        Bene pisze zapewne na bazie wypowiedzi Najmy z wątku obok, gdzie owa debigrantka upiera się, że wie najlepiej jak żyją Polki w Polsce.

        • bene_gesserit Re: Zły to ptak 07.05.23, 00:03
          Też.
          Chociaż poza intenetem nie znam wielu emigrantek z Polski, a blisko zupełnie żadnej, to z takimi osobami - natrętnie wracajacymi przy byle okazji do tematu złej, strasznej Polski i beznadziejnych Polaków spotkaam się w necie. Na innym tematycznym forum była pani, która przy okazji, a czasem bez okazji zachowywałą się właśnie w taki sposób. Na tym forum klasycznym wręcz przykładem jest Endżine. Itd itd. Jak napisałam, to nie jest częste, ale jest. Takie krytykowanie w czambuł, z pewnego rodzaju wręcz satysfakcją.

          Mnie to bawi, bo narzekactwo jest typowo polskie, jak narzekają Polacy big_grin
          • chatgris01 Re: Zły to ptak 07.05.23, 00:16
            Nie powiedzialabym, ze narzekactwo jest typowo polskie suspicious

            Francuzi tez kochaja narzekac, tylko im to nie przeszkadza cieszyc sie przyjemnosciami zycia.
            • bene_gesserit Re: Zły to ptak 07.05.23, 00:30
              A ja uważam, że to jest dość polska cecha, ale mi się to akurat podoba. Tylko trzeba wiedziec kiedy, z kim i jak. I ostatnio ta umiejętność werbalizowania tego, co jest złe i niedobre, często się przydaje sad
            • bi_scotti Re: Zły to ptak 07.05.23, 01:13
              chatgris01 napisała:

              > Francuzi tez kochaja narzekac, tylko im to nie przeszkadza cieszyc sie przyjem
              > nosciami zycia.
              >

              Posluchaj Canadians (including hyphenated Canadians) narzekajacych na pogode & taxes - majstersztyk! big_grin Cheers.
              • chatgris01 Re: Zły to ptak 07.05.23, 08:30
                Widocznie narzekanie na pogode & taxes jest we francuskich genach big_grin
                Tutaj jeszcze intensywnie narzekaja na politykow.
          • yuka12 Re: Zły to ptak 09.05.23, 19:27
            Mam znajomych Polaków, którzy w kraju nie byli od kilkunastu lat, a o tym, co się tam dzieje, wiedzą z internetu i relacji rodziny. Zarazem nie widzą, że podobnie narzekają na NHS czy zarobki w UK. Czyli biorą pojedyncze doświadczenia i rozszerzają je na cały kraj.
            Dlatego tak lubię się bawić w adwokata diabła i wyciągać wszelkie negatywy nt. UK. Bo zaperzenie niektórych i ich wycieczki personalne mnie bardzo, ale to bardzo, bawią 🤣.
            • yuka12 Re: Zły to ptak 09.05.23, 20:52
              No i wywołałam niżej wilka z lasu 🤣😂.
              • chatgris01 Re: Zły to ptak 09.05.23, 21:27
                😂
    • al_sahra Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:40
      bene_gesserit napisała:

      > Jest cała masa emigrantek i emigrantów, którzy nie mają żadnego problemu z matc
      > zyzną, z kontaktem z krajem i jego ludźmi. Kultywują polskie tradycje, język, k
      > uchnię i co tam tylko,

      > Ale są też tacy, którzy - aż chciałoby się powiedzieć, z tą
      > typowo polską, marudząco-zrzędzącą miną oskarżają Polskę i Polaków o ws
      > zystko, co najgorsze. Zwłaszcza w porównaniu z tym, co jest w kraju, w którym m
      > ieszkają obecnie.

      Czyli dziwisz się, że ludzie mają różne - czasem nawet skrajne - opinie o Polsce?

      A nie dziwi Cię, że ludzie mają różne - czasem nawet skrajne - opinie o urodzie Kate Middleton, potrawach z kolendrą, smażonej kaszance, zdolnościach aktorskich Brada Pitta, słuszności poglądów Jarosława Kaczyńskiego i pierdylionie innych rzeczy? Czy może skrajnie negatywne opinie o którymś z w/w tematów też Cię bardzo rażą?
      • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:23
        Nie, skąd.
        Dziwi mnie, że wszyscy w tym wątku zakumali o co chodzi - zgadzają się albo nie, mają różne teorie dotyczące przyczyn albo nie, ale zrozumieli. Ty natomiast wcale. Tak, to dziwne.
        • jammer1974 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:32
          bene_gesserit napisała:

          > wszyscy w tym wątku zakumali o co chodzi

          Wszyscy wypowiadajacy sie wg twojej tezy "zakumali" a ci ktorych wypowiedzi nie sa po twojej mysli "nie zakumali".
          • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:48
            Jakoś mnie krępuje, że poświęcasz uwagę mojej, niewymownie skromnej osobie.
            Do rzeczy: możesz udowodnić swoją tezę? I skąd informacje, co jest 'po mojej myśli'? I Jaka jest 'moja myśl'? Chętnie się dowiem.
        • al_sahra Re: Zły to ptak 06.05.23, 21:55
          bene_gesserit napisała:

          > Dziwi mnie, że wszyscy w tym wątku zakumali o co chodzi - zgadzają się albo nie
          > , mają różne teorie dotyczące przyczyn albo nie, ale zrozumieli. Ty natomiast w
          > cale.

          Ależ oczywiście zakumałam Twoją tezę, która wprawdzie nie była wprost wyartykułowana, ale przedstawiona jak na dłoni: jeśli emigrant krytykuje Polskę, to znaczy, że (1) ma kompleksy, (2) w rzeczywistości żałuje, że wyjechał, ale głupio mu się przyznać, więc sobie racjonalizuje, albo (3) pochodzi z takich zapyziałych slumsów, że nawet na tzw. zmywaku jest mu lepiej.

          Tych wszystkich prawd nie trzeba specjalnie kumać, one są wałkowane na forum od dziesięcioleci. Natomiast Tobie nie przychodzi do głowy inne wytłumaczenie, że ktoś może mieć opinie o różnych krajach, które są niezależne od jego sytuacji życiowej.
          • nenia1 Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:11
            al_sahra napisał(a):


            > Tych wszystkich prawd nie trzeba specjalnie kumać, one są wałkowane na forum od
            > dziesięcioleci. Natomiast Tobie nie przychodzi do głowy inne wytłumaczenie, że
            > ktoś może mieć opinie o różnych krajach, które są niezależne od jego sytuacji
            > życiowej.


            krytyka a krytykanctwo to jednak są dwa odmienne zjawiska. Na forum się jednak rzadko niuansuje i znaczną część wypowiedzi traktuje dosłownie czy wręcz z przesadą wyciągając w wnioski w rodzaju "emigrant nie może krytycznie wyrażać się o kraju". Otóż może, tak samo jak szef może wyrazić swoją krytyczną opinię o pracowniku. Jednak jeśli robi to często, w sposób złośliwy i przesadzony, mówi się o mobbingu a nie o zdrowej krytyce, która z założenia ma służyć pozytywnym zmianom. Krytykanctwo niczemu takiego nie służy. Służy wyłącznie krytykującemu.
            • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:50
              No, to jest umniejszanie, jak mi się wydaje. I tak, służy wyłącznie umniejszającemu - do pompowania ego. Są skutki uboczne jednak.
            • al_sahra Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:53
              nenia1 napisała:

              > krytyka a krytykanctwo to jednak są dwa odmienne zjawiska.

              Klasyfikacja tych dwóch zjawisk jest w dużej części subiektywna smile.

              Na forum jest bardzo mała garstka osób, które przy każdej okazji “plują jadem” na wszystko, co polskie. Taki folklor, przecież w każdej większej społeczności znajdą się dziwacy czy po prostu idioci. Natomiast jest dużo większa liczba uczestniczek z Polski, które mają jakąś dziwną obsesję na temat emigrantów. Osoby mieszkające za granicą i krytyczne wobec czegokolwiek w PL nazywa się “debigrantkami” i w bardzo niepochlebny sposób analizuje się ich motywację. Bo one nie mają prawa mieć po prostu opinii (uzasadnionej czy nie, jak w każdej sprawie), one muszą mieć jakąś motywację (np. kompleksy).

              Ja bardzo rzadko wypowiadam się na tematy polskie, bo niewiele wiem o współczesnej Polsce, dawno tam nie byłam i w sumie mało mnie to dotyczy (nota bene, już sama taka deklaracja może spotkać się z wrogością na forum). Ale pomysł, że jeśli się czegoś konkretnego dowiem, to nie mam prawa wypowiadać się o tym krytycznie, bo mieszkam poza Polską, uważam za absurdalny.
              • nenia1 Re: Zły to ptak 06.05.23, 23:04
                al_sahra napisał(a):


                > Na forum jest bardzo mała garstka osób, które przy każdej okazji “plują jadem”
                > na wszystko, co polskie. Taki folklor, przecież w każdej większej społeczności
                > znajdą się dziwacy czy po prostu idioci. Natomiast jest dużo większa liczba ucz
                > estniczek z Polski, które mają jakąś dziwną obsesję na temat emigrantów. Osoby
                > mieszkające za granicą i krytyczne wobec czegokolwiek w PL nazywa się “debigran
                > tkami” i w bardzo niepochlebny sposób analizuje się ich motywację.


                no i widzisz, tu się zaczyna słynne "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Czyli znowu wybiórczość mózgu.
                Tak mi się przypomniało jak była lata temu zakochana w chłopaku, który jeździł Volkswagenem Garbusem. Nagle ze zdziwieniem odkryłam ile tych Garbusów jeździ po ulicach, a wcześniej wcale ich nie widziałam. Ale fakt, masz rację o tyle, że zjawisko przez lata znacznie się zmniejszyło i idiotek stale plujących jadem w tej chwili można dosłownie na palcach ręki policzyć. Niemniej mam odczucie, że to o nich wątek, nie o całej reszcie.
            • bi_scotti Re: Zły to ptak 07.05.23, 01:24
              nenia1 napisała:

              > krytyka a krytykanctwo to jednak są dwa odmienne zjawiska.

              Sorry ale tego typu hasla zawsze mi sie beda kojarzac z propaganda PRLu domagajaca sie od opozycji "konstruktywnej krytyki" odrzucajac a priori wszelka verbalized krytyke jako "niekonstruktywna" suspicious Mozna sie bawic w semantyke, why not, ale jesli kogos cos uwiera no to go uwiera - nie ma co udawac, ze fajnie jest, bo ptaszki spiewaja uncertain
              BTW, forum podrzuca tez wszak od czasu do czasu watki na temat "co sie wam (emigrantkom) NIE podoba w krajach, do ktorych dotarlyscie?" - something like that. Nie mam zwyczaju grzebania w archives forum ale tu sa panie, ktore to lubia wiec pewnie moga podrzucic jakis link wink
              Generalnie, nobody, nothing & nowhere is perfect. Punktowanie czegos, co (wciaz? od nowa? jeszcze? zaskakujaco? ...) drazni/meczy/wkurza/martwi/nie podoba sie w PL, to wielokrotnie po prostu proba podzielenia sie jakas tam obserwacja, czasem jedyna mozliwosc zeby articulate to "cos" - forum jest wszak (czasem) Sciana Placzu, punching bag, sounding board ... a przy okazji mozna sobie pogadac wink Krytykujac badz nie. I na dodatek wcale niekoniecznie konstrutywnie tongue_out Cheers.
          • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:49
            Ciekawe poglądy, ale niespecjalnie się zgadzam akurat. To dość zabawne, że wolisz - zamiast na wątku - skupiać się na mnie. Szampańskie plany na sobotni wieczór uncertain
            • al_sahra Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:59
              bene_gesserit napisała:

              > To dość zabawne, że woli
              > sz - zamiast na wątku - skupiać się na mnie.

              Hę? Ty założyłaś wątek i Tobie odpowiadam. A że odpowiedź nie po Twojej myśli… zdarza się.

              Szampańskie plany na sobotni wiec
              > zór uncertain

              A dziękuję, mam plany. Za jakiś czas jadę po męża na lotnisko, a stamtąd jedziemy prosto do nowootwartej restauracji, która ma bardzo dobre recenzje. Szampan może też będzie smile.

              Ale na razie tu jeszcze jest dzień i słońce przygrzewa.
              • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 23:12
                al_sahra napisał(a):

                > Hę? Ty założyłaś wątek i Tobie odpowiadam.

                Skupianie się na interlokutorce to nie jest 'odpowiadanie w wątku'. To ci właśnie na swój subtelny sposób próbowałam przekazać.

                A że odpowiedź nie po Twojej myśli…
                > zdarza się.

                Ale tu nie chodzi o moją myśl, o której, nota bene, nie możesz mieć pojęcia.
                • al_sahra Re: Zły to ptak 07.05.23, 06:52
                  bene_gesserit napisała:

                  > Skupianie się na interlokutorce to nie jest 'odpowiadanie w wątku'. To ci właśn
                  > ie na swój subtelny sposób próbowałam przekazać.

                  Nie próbuj mącić i odwracać kota ogonem - w rozmowie że mną Ci się to nie uda.. Zupełnie się na Tobie nie skupiam, nie wiem, kim jesteś i to mnie nie obchodzi. Polemizuję z tym, co piszesz.

                  > Ale tu nie chodzi o moją myśl, o której, nota bene, nie możesz mieć poję
                  > cia.

                  Przecież to oczywiste, że krytykuję te myśli, które wyrażasz w wątku.
                  • bene_gesserit Re: Zły to ptak 07.05.23, 10:38
                    Poziom iluzji lvl master. Jakbym uderzała piłeczką o ścianę. Adieu.
            • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 07.05.23, 14:34
              bene_gesserit napisała:

              > Ciekawe poglądy, ale niespecjalnie się zgadzam akurat.

              Czej, zadajesz pytanie a jak odpowiedz jest nie po twojej tezie to się nie zgadzasz? To skoro wiesz lepiej to po co pytasz?
      • jammer1974 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:25
        al_sahra napisał(a):

        > Czy może skrajnie negatywne opinie o którymś z w/w tematów też Cię ba
        > rdzo rażą?

        Z cyklicznych jej forumowych zapytan (zawsze z teza) w tym temacie wnioskuje ze ten temat jest jej, ze sie tak wyraze szczegolnie bliski. Obsesyjnie bliski.
        Mysle ze ma z tym duzo wiekszy problem niz emigrant "kalajacy gniazdo" z Polska.
        • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:51
          Myśl o mnie więcej. Obsesyjnie.
          Ja cię akurat kompletnie nie kojarzę, więc się nie odwzajemnię - wybacz.
    • evening.vibes Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:54
      Z obserwacji - im gorzej się komuś dzieje za granicą tym bardziej 'kala gniazdo' - zwykły dysonans poznawczy - skoro na emigracji jest ciężko to w PL 'MUSI' być gorzej bo inaczej jego egzystencja tam nie miałaby sensu.
      • auksencja15 Re: Zły to ptak 06.05.23, 19:57
        Tak akurat jest z każda rzeczą, kto ma dom ten udowadnia wyższość domu nad mieszkaniem lub odwrotnie, to samo z posiadaniem dzieci, bycia singlem itp
        Oczywiście dotyczy ludzi, którzy nie są pewni swoich wyborów i musza się upewniać ze zrobili dobrze plus niektórzy jeszcze maja tak, ze czyjś wybór ich atakuje jak jest inny
      • taniarada Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:38
        evening.vibes napisała:

        > Z obserwacji - im gorzej się komuś dzieje za granicą tym bardziej 'kala gniazdo
        > ' - zwykły dysonans poznawczy - skoro na emigracji jest ciężko to w PL 'MUSI' b
        > yć gorzej bo inaczej jego egzystencja tam nie miałaby sensu.
        Komu się nie udało to narzeka .Normalka .
      • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:52
        Nieno, nie wydaje mi się.
        Np Endżine twierdzi, że mu się super powiodło pod każdym względem, a o Polsce wypowiada się bardzo źle bardzo często.
        • chatgris01 Re: Zły to ptak 06.05.23, 22:57
          Na tym forum "twierdzi" sie rymuje suspicious
          • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 23:04
            Zupełnie słusznie smile
          • inny.kwiatek Re: Zły to ptak 07.05.23, 03:35
            I jak rzadko słusznie się rymuje w tym wypadku.
        • taniarada Re: Zły to ptak 07.05.23, 03:40
          bene_gesserit napisała:

          > Nieno, nie wydaje mi się.
          > Np Endżine twierdzi, że mu się super powiodło pod każdym względem, a o Polsce w
          > ypowiada się bardzo źle bardzo często.
          >
          Co Ty wzielas za przykład emigranta z USA co to jakaś wyrocznia ? Że mu się rządy w Polsce nie podobają ?
      • maly_fiolek Re: Zły to ptak 08.05.23, 11:51
        Coś w tym jest, osoby które osiągnęły sukces poza granicami raczej do Polski mają przyjazny stosunek. Piszę o znajomych co pracują jako programiści w Kaliforni lub gdzie indziej smile.
    • kocynder Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:15
      Bo zakompleksione i sobie dodają "prestiżu"? Jakie to z nich "światowe ludzie"...
      I owszem, była nawet tu, na Forum taka, zdaje się w Holandii mieszkała, miała córkę... Ilekroć widziałam jej nick - wiedziałam z góry, że w kwestii poruszanej w wątku Holandia jest światła, mądra, dobrze urządzona, a Polska ograniczona, zacofana i źle zarządzana. Oczywiście to samo dotyczyło współobywateli: Holendrzy zawsze byli tolerancyjni, otwarci i chętni do pomocy w kontraście do Polaków, zawsze zaściankowych, tępych i zawistnych. Nawet mnie to w jej przypadku śmieszyło, była tak głupio przewidywalna...
      Z tym, że mam wrażenie, że jednak większość tej fanfaronady jest nieco na pokaz. Czyli owszem, państwo po dwóch miesiącach w Anglii zapominają nagle język, już im brakuje polskich słów, już "bo na świecie to się na śniadanie jada pół grejpfruta i kawę, a nie jajecznicę z boczkiem", ale w codzienności, realnie i mniej lub bardziej kultywują ta polską kuchnię, ten język, sentymenty. Zwłaszcza, jeśli w Polsce zostawili bliską rodzinę, rodziców, rodzeństwo.
      • bi_scotti Re: Zły to ptak 07.05.23, 01:28
        kocynder napisała:

        > na świecie to się na śniadanie jada pół grejpfruta i kawę, a nie jajecznicę z boczkiem"

        OMG, a skad ten zapach bacon & eggs w kazda sobote rano gdy czlowiek probuje jeszcze pospac pod namiotem a okoliczni campers juz ... classic Canadian breakfast big_grin Nie zyje na swiecie surprised Cheers.
    • nenia1 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:17

      Czy zaraz zły? Ja bym powiedziała, nie zauważający psychologicznych mechanizmów utwierdzających w dokonanym wyborze. No i skutek kompleksów. Jak ktoś z w latach 90 z biednej Polski wyemigrował na tzw. Zachód to musiał przeżyć szok. Samo porównanie musiało rodzić kompleksy, jak może czuć się ubogi krewny, który przyjeżdża do bogatej rodziny? A tu najczęściej nawet się do rodziny nie przyjeżdżało, tylko w obce środowisko. A Polak lubi się porównywać i to najczęściej na niekorzyść. Kompleksy są tu nieuchronne. Poza tym, no cóż, ogólnie jako naród, czy wyjeżdżamy czy nie, lubimy krytykować INNYCH Polaków, ze szczególnym upodobaniem zarzucając sobie, że nie jesteśmy jak inne narody (te bogate). A poza tym, jak ktoś wyjechał z tego kraju, przeczołgała go emigracja ale po latach zaczął mieć poczucie, że dobrze zrobił, bo dzięki temu jest np. bogatszy od plebsu, który został w Polsce, to potem go boli, gdy plebs w Polsce też dochodzi do czegoś i śmie twierdzić, że jemu też żyje się wygodnie. To jest udowodnione, że poziom szczęścia podnosi się, gdy mamy lepiej od innych. Tak więc w udowadnianiu, że ktoś ma gorzej leży prosty mechanizm podnoszenia własnego nastroju.
      • bene_gesserit Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:27
        Ależ przecież jest mnóstwo ludzi, którzy wyjechali z biednej Polski lat 80. i nie mają tej tendencji.
        Porównaj to, co pisze o matczyźnie Endżine i to, jak pisze Biscotti.
        • jednoraz0w0 Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:32
          Endżin pisze głównie o sobie.
          • simply_z Re: Zły to ptak 06.05.23, 20:50