E8- angielski

[princy-mincy]

Kontynuujac juz poprzednie watki- jak tam u Was?
U nas dzis corka usmiechnieta, radosna, choc tez i zmeczona. Cieszy sie, ze juz 2/3 egzaminow za nia i poki co jest zadowolona (choc oczywiscie nie oznacza to, ze wszystko ma dobrze i zdala spiewajaco na 100% )
Jutro juz luz, bo 1) nie spodziewamy sie 100% (corka dysleksja i obnizone zdolnosci fonemowe), 2) mimo punktu 1 i tak pisala w okolicy 70%. Mam nadzieje, ze juz dzis bede lepiej spac

[dni_minione]

Mój dobrze przygotowany, ale niepokoję się listeningiem. Na próbnej podobno marnie było słychać, pewnie kwestia sprzętu. Oferowałam szkole mojego Sonosa, ale chcieli. To by była porażka, żeby z powodu słabego sprzętu szanse nie były równe

[dni_minione]

*ale nie chcieli

[princy-mincy]

Podobno u nas w sali gimnastycznej tez slabo slychac. Moja pisze w osobnej sali, gdzie naglosnienie jest lepsze

[slonko1335]

To jest duży plus dla dysow. Dużo osób narzeka na dźwięk w dużej sali.

[rosie]

U nas też jakość dźwięku w sali ginastycznej jest słaba. Jak wylosuje dobre miejsce pod względem akustycznym to będzie dobrze, inaczej punkty polecą.

[princy-mincy]

Slyszalam, ze ten odsluch na wlasciwym egzaminie jest lepiej nagrany niz na probne a i lektor wolniej czyta.
Zobaczymy, czy tak bedzie.
Swoja droga problem co roku ten sam a szkoly jakos nie sa zainteresowane, by wszystkie dzieci mialy te same szanse na dobry odsluch

[memphis90]

Dla mnie to w ogóle paranoja. Nie wiem jak to zrobić, ale powinny być słuchawki dla każdego i możliwość odsłuchu w dowolnym momencie, nie na gwizdek. I przerwa/możliwość pauzy po każdym tekście, żeby na spokojnie przeczytać odpowiedzi i dopasować. Córka mówi, że u nich na próbnych słuchowisko leci ciurkiem, ona się zastanawia nad odpowiedzią, a tu już pół kolejnego tekstu przeleciało...

[dni_minione]

Tam powinny być między nagraniami takie dłuższe pauzy, dzięki którym nie trzeba włączać i wyłączać.

[no_name33]

Już po...ufff...
Zadowolony pobiegł z kolegą na kebaba.

Myślałam, że w weekend będzie luz, ale nie...
Edziennik aż czerwony od sprawdzianów.
Do tego preze rację, zadania,
Byle do 10.06 i można odpiąć wrotki.

[slonko1335]

Syn jak zwykle pełen luz a do angielskiego podchodzi najbardziej obojetnie. Ani się nie boi ani nie ma parcia na wynik.

[aguar]

Mój ze spokojem, chociaż gra o pełną stawkę. Wciąż kaszle, a i ja zaczynam być chora

[mama-ola]

Najgorsze za nami, więc angol pełen luz. Ale obiecał jeszcze jeden arkusz dziś machnąć dla wprawy.
A ja przeglądałam dziś arkusz egzaminacyjny do klasy dwujęzycznej w LO. No to jest przepaść między poziomami.

[unikotka]

Moja już czuje się po egzaminie. Popołudnie spędziła na zabawie z koleżanką. Zważywszy na 98 proc. z próbnego, nie czepiam się, tylko oddycham 😉

[ophelia78]

Schodzi napięcie. Ale jak to powiedział kolega z klasy Mlodego: zeby się za bardzo nie rozluźnić i nie zignorować wroga
Wiec stwierdził że zaraz machnie jeszcze jeden mail. A ja powtarzam jak katarynka: nadmienić- rozwinąć- nadmienić- rozwinąć... I wsadzić ze 2-3 sophisticated przymiotniki typu "awesome" czy "fabulous" zamiast "nice" I "interesting" I będzie dobrze.

[no_name33]

My już luz. Z próbnych miał zawsze 100%. Od 6 roku życia ma prywatne lekcje, ostatnio z panią rozwiązywali arkusze maturalne, także jutro na luzie.
Gorzej dzisiejszą matma. Nawet nie chciał sprawdzić odpowiedzi do arkusza

[ophelia78]

Moj tez nie chciał....

[sandy_cheeks]

Po dzisiejszym matematycznym zgrzycie ma totalny ignor na jakakolwiek naukę. Siedzi i nagina w jakaś japonską nawalankę, ale przynajmniej po angielsku 😂

[ludborka]

Angielski to już pełen luz, wczoraj po polskim pojechała się zapisać do liceum, nasz trud skończon. Byle nie zaspać!

[slonko1335]

U nas ta sama śpiewka co ostatnie dwa dni-prościzna.

[princy-mincy]

Juz wyszedl?

[slonko1335]

niestety....

[veronia]

U nas to samo: angielski banał. Szacujemy 100% matma, 95% angielski, z polskiego nie spodziewam się cudu - jak będzie 60 % będzie dobrze.

[slonko1335]

ja się cudu nie spodziewam ani z polskiego ani anglika, dobrze, że ta matma poszła Fajnie, że już po, szkoda, że jeszcze trzeba walczyć w szkole i że wyniki dopiero w lipcu.

[princy-mincy]

Moja juz w domu, mowi, ze byl o wiele latwiejszy niz probne.
Ciesze sie, ze jestesmy juz po.

[rosie]

A jak to jest z wynikami? Dyrektor dostaje je 3 lipca, zaświadczenia są 6 lipca. Kiedy poznajemy wyniki?

[veronia]

Pojawiają się w systemie. 3 lipca.

[ave-55]

A te zaświadczenia 6 lipca odbiera się papierowo ze szkoły czy one są w systemie do wydrukowania?

[slonko1335]

papierowo

[ophelia78]

Szkola powinna Wam dać kody do systemu ZIU.
3 lipca można sprawdzić wyniki. Od 6 07 odbierasz papierowe w szkole

[dni_minione]

Podobno jeszcze prostsze niż matematyka.

[laurielle]

Co zaznaczyly Wasze dzieci w pytaniu o temat rozmowy, kupowanie ciuchow czy konkurs muzyczny? Mowa byla o jednym i drugim (jak sie ubrac na ten konkurs i czy kupic cos ekstra na te okolicznosc), wiec prawdziwe odpowiedzi sa dwie i syn nie ma pewnosci, ktora jest prawidlowa.

[dni_minione]

Mój mówi, że konkurs.

[annaboleyn]

Konkurs

[annaboleyn]

Zadowolenie i ulga Sprawdzone z najlepszą z angielskiego dziewczynką w szkole - ponoć zero błędów. Oczywiscie pytanie, jak poszła część pisemna, ale na próbnych szła bardzo dobrze, może i tu nie będzie fakapu.
Wczoraj posmrodziłam dydatkycznie za wczesniejsze wyjscie z matmy, uswiadomiłam, że byłoby pewnie100%, a nie obliczone przez nas 92%, gdyby nie to nieszczęsne "napisane - wychodzę". Poskutkowało (pewnie krótkoterminowo) - angielski wysiedziany do końca i bdb, bo w trakcie sprawdzania arkusza znalazła się literówka i można było poprawić
Jezu, jaka jestem zmęczona
I jak dobrze, że już za nami

[annaboleyn]

Właśnie przez korytarz ze świstem przeleciały trzy książki, na oko - repetytoria Chciałam ryknąć, ale nie mogę przestać się śmiać

[mama-ola]

Mój syn nawet komentować nie chciał, zero przeżywania. Łatwe - powiedział i poszedł do swoich ważnych spraw, czyli na dwór do kolegi.
A matmę wczoraj przeżywał. Odpalił wieczorem arkusz z neta i mi tłumaczył: to zrobiłem tak, a to tak, tu najpierw obliczyłem to, a potem to... Widać było, że przeżywa.

Ech! Koniec maratonu. Jak dobrze! Ledwo do mnie dociera, że to koniec. Mąż już się bierze za rezerwację wakacji ojciec + syn Właśnie mnie pytają, czy syn potrzebny do potwierdzania w szkole? Chyba nie? Ja zostaję w lipcu na miejscu, to pojadę potwierdzić do szkoły. Czy źle myślę i uczeń musi być?

[slonko1335]

chyba nie ale u nas w tym roku zmienili rekrutację z tylko elektronicznej na także papierową więc doczytaj jak to u Was wygląda i czy do czegoś nie będzie potrzebny. Z tego co pamiętam jak donosiłam dokumenty córki po rekrutacji to potrzebne było zdjęcie do legitymacji i wybór języka, więc ogarnijcie to przed wyjazdem.

[memphis90]

Nie, do potwierdzenia nie musi być.

[aguar]

Też dostałam właśnie potwierdzenie, że angielski był łatwy i dobrze poszło. Teraz zabieram się za zmuszenie młodego do wyboru/przeanalizowania wreszcie szkół/klas i wypełnienia wniosku. Nie ma już wymówek.
Zastanawiam się, czy namawiać syna jeszcze w ogóle do próbowania dostać się do klasy z IB. Ma małe szanse, bo nie jest laureatem, ani finalistą i nawet nie ma wolontariatu. Niby, co mu szkodzi, ale musiałby zdawać dodatkowy egzamin z kompetencji językowych (oprócz tego, który zdaje do "zwykłej" szkoły dwujęzycznej) i pewnie nie będzie mu się chciało. Z trzeciej strony mógłby w tej szkole zaznaczyć inny interesujący go profil, do którego raczej powinien mieć dość punktów, jako jedną z opcji rezerwowych. Z czwartej strony ta szkoła nie jest bardzo blisko, ale i nie bardzo daleko. Nie wiem, czy podejmować temat, czy odpuścić.

[dni_minione]

Jakby co, to na wolo jeszcze jest trochę czasu. Mój teraz szybko robi (już 1/3 za nim) i ma dostarczyć papier do szkoły najpóźniej 23 czerwca, ale doniesiemy chyba około 15 czerwca.

[slonko1335]

a nie wpisują u Was tego w szkole w świadectwo?

[dni_minione]

A, dobra, do 19 czerwca, bo wtedy jest rada pedagogiczna. Pomyłeczka, bo 23 to już świadectwa.

[princy-mincy]

to chyba zalezy od szkoly, u nas tzreba doniesc do 31 maja zasw o wolontariacie by miec te 3 punkty

[arwena_111]

A do klasy IB nie ma egzaminów z języka?
Jak mój syn szedł do liceum - obowiązywał poziom C1

[aguar]

Jest egzamin z kompetencji językowych, inny od tego do klas dwujęzycznych.

[arwena_111]

Czyli obniżyli wymagania. Jak były 3 letnie licea - to był normalny egzamin językowy. I jak pisałam na poziomie mniej więcej C1

[aguar]

A czym się różni egzamin z kompetencji językowych od normalnego egzaminu językowego? Bo nie ogarniam tego.

[bruy-ere]

Egzamin z kompetencji językowych nie dotyczy konkretnego języka, lecz sprawdza predyspozycje do nauki języków. Należy wykazać się umiejętnościami dotyczącymi pisowni, budowania zdań czy wyczuciem zasad słowotwórstwa.
Mój młody zdawał takowy i mówił, że był tam język norweski (???) Podejrzewam, że trzeba było wychwycić jakieś prawidłowości językowe. W każdym razie zdał bdb.

[szeptucha.z.malucha]

Opisujesz test predyspozycji językowych, kompetencji jest z konkretnego języka. Natomiast nie mam pojęcia jaka jest różnica między egzaminem z języka a egzaminem kompeyencji.

[bruy-ere]

szeptucha.z.malucha napisała:

> Opisujesz test predyspozycji językowych, kompetencji jest z konkretnego języka.
> Natomiast nie mam pojęcia jaka jest różnica między egzaminem z języka a egzami
> nem kompeyencji.

Kurczę, to już nie wiem. Młody zdawał do klasy 2-języcznej angielskiej, ale angielskiego ni w ząb na tym egzaminie nie było.

[super-mikunia]

Stówka nie pyknie -1 punkt, to pewne, no jeszcze pytanie, ja oceni mejla. Jakkolwiek nie zobaczy 100% więc ekscytacji już do 3 nie ma 😉 Dzisiaj tak dziecko przemęczone, ze nie poszedł do szkoły angielskiego na zajęcia 🥴 Szwenda się z kolegami, szukają matkom prezentu na jutro 😉

[slonko1335]

Mój po sprawdzeniu odpowoedzi sam nie wierzy, że może być tak dobrze. Oby to potwierdził egzaminator.

[kotejka]

Największy stres to ja mam co roku jako przewodnicząca komisji czy płyta odpali jak należy i nie będzie się ciela
🤣🤣

[szeptucha.z.malucha]

A zdarzyło się zacięcie?

[kotejka]

szeptucha.z.malucha napisała:

> A zdarzyło się zacięcie?

Tak, raz miałam wadliwa
Strasznie upierdliwe procedury, zatrzymanie egzaminu, wpisy do protokołu itd

[kotejka]

Jeszcze może być opcja że prąd odetną, odtwarzacz.zrobi ścieżki losowo itd różne rze zy się dzieją mimo starannego przygotowania
Jak lektor mówi - czas przeznaczony na tę część egzaminu minął to robię uff 🤣

[szeptucha.z.malucha]

No to uff.Do następnego roku😂