Powtarzające się wątki

[wuchtaludzi]

Trochę czasu już na emamie spędziłam I mam wrażenie, że jest sporo "problemów", które są regularnie tu dyskutowane. Dzisiejszy bumerang to siadanie w toaletach publicznych, potencjal humorystyczny jest. A jakie są wasze ulubione tematy, które wracają jak bumerangi?

[borsuczyca.klusek]

Co ile zmieniacie pościel/pierzecie ręczniki/wymieniacie ścierki w kuchni.
Nie dość, że wraca jak bumerang to jeszcze prawie zawsze ma potencjał jatkowy. Ostatnio przy takim wątku ujawniła się frakcja wyższości osób bezdywanikowych nad posiadaczami takowych 🙄

[wuchtaludzi]

Oj, ja jak czytam te wątki, to czuję się jak brudas, więc szybko zamykam Ale zawsze mnie zastanawia jak bardzo zorganizowanym trzeba być, żeby wiedzieć, że właśnie minął tydzień i trzeba zmienić ręczniki, a we wtorek minie 5 dni i trzeba zmienić prześcieradło 🤔

[marta.graca]

Ja wymieniam wszystko w soboty

[chatgris01]

marta.graca napisała:

> Ja wymieniam wszystko w soboty
>

Razem pisałyśmy!

[chatgris01]

wuchtaludzi napisała:

> Ale
> zawsze mnie zastanawia jak bardzo zorganizowanym trzeba być, żeby wiedzieć, że
> właśnie minął tydzień i trzeba zmienić ręczniki,

???
Wystarczy zawsze je zmieniać w ten sam dzień tygodnia, przecież z reguły się wie, że właśnie jest piątek czy sobota

[wuchtaludzi]

No ale to tak wszystko na raz w ten sam dzień? Czy jedna sobota ręczniki, kolejna pościel itd.?

[wuchtaludzi]

Dobra cofam, bo wyjdzie na to, że nie zmieniam co tydzień 😂

[chatgris01]

Jak ktoś zmienia co tydzień, to raczej w ten sam dzień, bo to się przecież przeważnie pierze razem (pościel z ręcznikami znaczy).

[zerlinda]

Nigdy nie piorę razem. Osobno pościel i osobno ręczniki.

[jolie]

Ja też. Ale ja mam sporo ręczników, bo jest nas pięcioro, zatem jest wsad.

[chatgris01]

Bo to zależy, jaka pościel i jakie ręczniki. Ja mam wszystko białe, z lnu i bawełny, więc piorę razem, i chyba większość pierze razem, bo na ogół używany program, temperatura oraz środek do prania pasują do obu. Jak bardzo się różnią kolorem i/lub materiałem, to wtedy oczywiście mus osobno.

[jolie]

Czy ręcznik, czy prześcieradło to przecież widać, kiedy trzeba zmienić, tydzień wystarczy, żeby były nieświeże.

[wuchtaludzi]

No tak, ja właśnie zmieniam jak widać, ale nie mam pojęcia ile dni minęło od ostatniej zmiany

[mayaalex]

Ja zawsze zmieniam w weekend i od razu wrzucam do pralki bo w weekend mam tanszy prad

[wuchtaludzi]

No dobra, dobra, czyli sobotnie porządki rządzą Ja w weekendy palcem nie tykam obowiązków. Moja mama każdą sobotę zaczynała od sprzątania, co mi obrzydzalo każdy początek weekendu i sobie obiecałam, że w moim domu weekend będzie święty. I jakoś nie trudno mi tego słowa dotrzymać

[ursydia]

co???? Co jest złego w dywanikach ja się pytam?
Mam 18.

[szarmszejk123]

W łazience???? Wytapetowalas dywanikami?

[ursydia]

😅
Niieno, na zmianę mam bo często zmieniam

[alterego72]

Moim faworytem tematycznym jest "dlaczego ateiści obchodzą Boże Narodzenie".

[auksencja15]

Mój coroczny faworyt: podrzucanie starych ludzi do szpitala na święta przez niewdzięczna rodzine

[wuchtaludzi]

O kurde, na takie wątki jeszcze nie natrafiłam.

[trampki-w-kwiatki]

Są, co roku. Zaraz obok "u kogo choinka już stoi?" 😂

[rzymska-bogini]

A tu z kolei licytacja u kogo wcześniej. Był już zdaje się koniec listopada ostatnio ☹️

[jkl13]

Nie rozumiem, dlaczego cię to smuci. Nie powiem ci, kiedy u mnie stoi ubrana już choinka, poczekam na stosowny wątek bliżej listopada, ale dlaczego smuci cię pora ubierania choinki przez przypadkową obcą osobę w przypadkowym domu, do którego nigdy nie trafisz?

[bene_gesserit]

auksencja15 napisała:

> Mój coroczny faworyt: podrzucanie starych ludzi do szpitala na święta przez ni
> ewdzięczna rodzine

Niebo, udział w nich to jak kopanie leżącego. Zawsze sobie obiecuje, że nie będę rytualnie uczestniczyć, i zawsze się udzielam.

#podłaźniczki

[em_em71]

Co na obiad, co na imprezę, co na święta, co na ...
Jaki plecak/odkurzacz/pralka/zmywarka
Zasady/terminy rekrutacji
Gdzie zjeść w Wawie/Wroclawiu/Krakowie/3mieście
Jak dojechać z dworca na lotnisko
Jaka walizka przejdzie w tanich liniach/ jak się spakować
Kto ma rację i dlaczego szwagierka/teściowa/koleżanka nie

[kk345]

Prysznic rano czy wieczorem, czytaj : idziecie śmierdzące dość, czy do pracy? Opcjonalnie: kto jest fleją i nie kąpie się rano i wieczorem?

[wuchtaludzi]

Ciekawa jestem czy wygrywa frakcja poranna czy wieczorna.

[kk345]

Żadna, to bitwa z góry skazana na klęskę

[chatgris01]

kk345 napisała:

> Żadna, to bitwa z góry skazana na klęskę


Ale jatki bywają wyjątkowo soczyste

[jolie]

Muszę to napisać - absolutnie zawsze dziwi mnie frakcja prysznicowa 'tylko rano'. No nie mieści się w moim pejzażu wewnętrznym.

[chatgris01]

No ale tam większość tej frakcji chyba wspominała, że choć pełny prysznic tylko rano, to wieczorem się myją? Włącznie z podmyciem, pachami i stopami.

[wuchtaludzi]

To się w sumie łączy z niedawnym wątkiem czy seks tylko po myciu

[kk345]

Szybciej chyba wziąć prysznic, niż tak myć punktowo kolejne obszary... ale ja sie nie znam

[chatgris01]

Tam chyba głównie chodziło o problemy z suchą skórą (AZS i podobne)

No i z bidetem jednak szybciej, niż z prysznicem

[kk345]

chatgris01 napisała:


> No i z bidetem jednak szybciej, niż z prysznicem
>
Ale pachy?

[chatgris01]

Pachy nad umywalką, z gąbką lub rękawicą frotte.

[jolie]

Jesteś pewna? Bo ja nie...

[chatgris01]

No pamiętam, że było sporo takich wypowiedzi (ale nie twierdzę, że wszyscy).

[rzymska-bogini]

Były już nie zmianami o trzech prysznicach dziennie!

[rzymska-bogini]

*wzmianki

[chatgris01]

Wzmianki to były chyba i o pięciu (ale tylko przy ekstremalnych upałach, i bardziej jako schłodzenie niż mycie-ale jednak).

[kropkaa]

Zawsze ujawnia się frakcja rano i wieczorem oraz dołącza pod frakcja, 3 - 4 razy dziennie, bo jeszcze siłownia i w ogóle lubię spędzać życie pod prysznicem.

[samaasma]

Piernik zagrażający lodówkę który smakuje jak ten z biedronki
I suszarki szarpiące ubrania
Balkony ze sztucznym bluszczem

[trzydziestolatka80]

Sztuczny bluszcz, w ogóle sztuczne kwiaty to kicz okrutny.

[majenkirr]

Ale to fakt 😏

[rzymska-bogini]

Niektórzy lubują się w kiczu.

[abecadlowa1]

Najbardziej lubię wątki zaczynające się od słów: jestem stałą forumką, piszę pod jednorazowym nickiem.

[wuchtaludzi]

Tam jest zazwyczaj napisane, że czytam was od dawna

[borsuczyca.klusek]

Dobre są też takie o enigmatycznych tytułach typu "taka sytuacja" albo "co byście zrobiły"...

[wuchtaludzi]

I spadki! Ja uwielbiam wątki o spadkach, bo o tym czytam tylko na emamie.

[borsuczyca.klusek]

Mnie spadki jakoś dołują 😔

[wuchtaludzi]

Ale dołują bo ktoś umarł czy dlatego, że też chcesz spadek? Z tego drugiego mnie te wątki wyleczyły - spadek = wielka kłótnia wszystkich ze wszystkimi. Włącznie z forumkami. Po co mi to

[borsuczyca.klusek]

Sama jestem jedynaczką, ale od zawsze dołują mnie historie, że ktoś był niekochanym, pomijanym dzieckiem podczas gdy rodzeństwo było faworyzowane. Po prostu w moim pejzażu wewnętrznym nie mieści się, że jedno dziecko można ostentacyjnie wykluczyć i emocjonalnie, i finansowo.

[al_sahra]

Ogólnie wątki “konsumpcyjne”.

O wydawaniu pieniędzy na ubrania i akcesoria (najtańsze ubrania i torebki są dokładnie takie same jak te od znanych projektantów, bo jedne i drugie są robione w tej samej fabryce w Chinach).

O tym, że zawsze można poznać, czy ktoś farbuje włosy, używa lakieru hybrydowego, miał botoks czy jakąkolwiek interwencję chirurgiczną.

O suszarkach do ubrań (których posiadanie jest bez sensu, bo najlepsze są prześcieradła suszone na dworze, pachnące łąką i wiatrem).

O piciu wina do obiadu (osoba, która wypije kieliszek wina przy dziecku jest alkoholikiem, jak również osoba, która kiedyś coś piła, a teraz wcale nie pije, bo np. jest w ciąży).

O rozplanowaniu domu (jedna kondygnacja czy dwie, łazienka en suite z sypialni czy też z wejściem od korytarza).

Pani do sprzątania.

Używanie/nie używanie kart kredytowych.

Takie właśnie wątki forumek bym chciała najbardziej przeczytać.

[princesswhitewolf]

A o szczotce klozetowej w zmywarce to zapomnialas!

[al_sahra]

princesswhitewolf napisała:

> A o szczotce klozetowej w zmywarce to zapomnialas!

Zdecydowanie nie należy do moich ulubionych tematów.

[al_sahra]

Jeszcze mi się przypomniało - wątki o życiu w USA. Jeszcze się taki nie pojawił, w którym nie byłoby przynajmniej jednej bzdury.

[starczy_tego]

Ja czytam z lubością wątki o alimentach, kwestiach ex-next, opiece nad dziećmi itd. Takie wątki maja wielki potencjał jatkogenny

[rosapulchra-0]

Wystarczy, że ja założę wątek i wcale nie musi być o chorobach, żeby jatka błyskawicznie powstała

[waleria_bb]

Tego jest sporo.
Co przygotować na obiad/imprezę?
Wolny facet koło 40- czy istnieje taki gatunek? Czy kobieta koło 40 jest skazana tylko na opdady atomowe? Wałkowane w 100 wariantach.
Palenie na balkonie i palacze w miejscach publicznych.

[mayaalex]

najbardziej lubie o kosmetykach, wszystkiego nie jestem w stanie zastosowac ale sporo sie nauczylam/odkrylam dzieki ematce kilka naprawdę dobrych kremow/kosmetykow
i co na obiad - jeszcze chyba nigdy niczego z ematki nie ugotowalam ale czytam te watki z przyjemnoscia i zawsze mam ochote cos podobnego zrobic (ale jestem noga w kuchni wiec ostatecznie zapal jakos mi mija).

[szarmszejk123]

Ja, jeśli chodzi o jedzenie, to z forum ( ale nie pamiętam, czy z ematki czy może z magla? 🤔) znam pyry z gzikiem:p wcześniej nie znałam :p

[bi_scotti]

Well .. the time is coming wiec classic "czy emigranci powinni miec prawo udzialu w wyborach?" - az jestem zdziwiona, ze jeszcze sie nic nie pojawilo a propos
Poza tym perwersyjna przyjemnosc sprawia mi czytanie wszelkich wykladow ex cathedra/z soapbox w jakimkolwiek temacie "skoro ja/moj Wujek Elemelek/Kolezanka Pluskiewka moga, to reszta swiata tez musi moc" badz odwrotnie "skoro moja Ciocia Bzciucia/moj maz Bingus/moja znajoma Bezogona nie moze, to reszta swiata tez nie moze" - czasem sie wkrece, bo takie watki dzialaja na mnie jak urokliwe swamps, w ktore sie wchodzi za nenufarami a potem zapada po uda
No i podroze - nawet najfajniesze watki maja czesto (zawsze?) odnoge o wyzszosci swiatwielkiejnocy nad swietamibozegonarodzenia czyli o tym, ze kazdy jadacy do all inclusive nie wie, co to "prawdziwe" wakacje lub odwrotnie, ktokolwiek jedzie pod namiot to bida z nedza i w ogole lowlife/patologia etc. etc. etc. Zawsze ten sam problem wahadla ale na pewno generujacy duuuuzo wpisow Cheers.

[bene_gesserit]

Które buty/ torba. Wiadomo, że każda z forumek będzie miała nakswojsze zdanie i nic z tego nie wyniknie dla autorki. Bo niby co.