anataza
27.02.12, 12:33
Moi rodzice przepisali(darowizna) dom na wnuczke ktora w tej chwili opiekuje sie bardzo chora babcia (24/h na dobe) i pomaga dziadkowi. Ja i moja siostra tez pomagamy, ja mieszkam bardzo daleko od rodzicow ale przynajmniej raz w miesiacu jestem na tydzien albo i dluzej i wtedy ja przejmuje opieke, podobnie jest z moja siostra.
Natomiast moj brat mieszka pare domow dalej i nie interesuje sie rodzicami (nie utrzymuje kontaktow od bardzo dawna z rodzicami jak i z nami).
I teraz do sedna. Jak wspomnialam dom zostal darowany wnuczce. Moj brat sie dowiedzial ,ze tak sie stalo i rozpetal pieklo i chce zachowku.
Boje sie bardzo o tate ,zeby nie dostal jakiegos wylewu,o moja siostrzenice.
Czy ktos byl w takiej sytuacji albo podobnej? Czy on ma prawo domagac sie teraz czegokolwiek,czy dopiero po smierci rodzicow?
Podpowiedzcie cos.