Dodaj do ulubionych

Liszaje na dupie

18.03.22, 21:54
Internaty milczą, kiedy zadam pytanie dotyczące wpływu wyjazdów do tzw. "ciepłych" krajów na moją skórę w okolicach odbytu.
Otóż po kilku już dniach wyczuwam przy myciu dupy takie denerwujące zrogowacenia skóry.
I nie, nie ma to nic wspólnego z higieną, z reakcjami alergicznymi na temperaturę, w końcu w Europie też zdarzają się kilkudniowe serie upałów. A w lutym tego roku byłem na Martynice. Tam temperatury osiągały w ciągu dnia góra 28°C. Tak więc żaden szał.
Jedyną zależnością, która mi przychodzi do głowy jest alergiczna reakcja na słoną wodę. Na Martynice siedziałem miesiąc i wyjątkowo dużo czasu spędzałem w wodzie.
Powyższe objawy były tym razem wyjątkowo rozległe i czasami uciążliwe, nawet bolesne.
Dodam, że używałem maści z kortyzonem, zero ulgi.
Jakby nie było, po powrocie do domu, dolegliwości ustępują dość szybko. I dupa wygładza się nieomal niemowlęco.
Znaczy co? Woda morska?
Obserwuj wątek
    • krwawy.lolo Re: Liszaje na dupie 18.03.22, 22:00
      A doświadczenie mam już wieloletnie. Głównie z morza Południowo-Chińskiego, tudzież Andamańskiego. Może to też kwestia wieku po części, bo to świństwo gnębi mnie od kilku raptem lat. A dupę moczę w ciepłej wodzie od dawna.
    • krwawy.lolo Re: Liszaje na dupie 07.04.22, 17:34
      Kosz

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka