slawas2001
05.04.07, 13:02
Witam, jakis roku temu miałem krótkotrwałą(trwało to nie dłużej niż tydzień,
góra dwa) anemie (niedobór wit b12 i o ile dobrze pamiętam dośc mocno
powiększona objętość krwinki czerwonej) do tego podwyższony poziom bilirubiny,
Jakoś chyba na krótko wcześniej zaczął mi towarzyszyć ucisk w prawym boku.
Zostałem gruntownie przebadany w Szpitalu Powiatowym ,łącznie z kolonsokopią.
Nic konkretnego nie znaleziono. Z wywiadu stwierdzono że to
toksyczne(nadużywanie alkoholu i zażywanie leków przeciwko nerwicy-anafranil)
uszkodzenie wątroby, po czym skierowano do hepatologa który powiedział że z
wyników badań wynika iż jestem zdrowy, tak samo lekarz od chorób wątroby z
Tychów powiedział iż wątrobe mam zdrową i nie powinienem się przejmować.
Zażywałem leki chroniące watrobe, nie używałem alkoholu od roku, jednak ucisk
z prawej strony pozostał i czuje go szczególnie w pozycji siedzącej, mija w
pozycji stojącej albo jak się budzę z rana (wieczorem gdy się kładę to go
czuję), no i jak jestem w ruchu czy uprawiam sporty. Czy taki ucisk może sie
pojawić z powodu małego pectus excavatum w tak późnym wieku? mam 28 lat.
Czy jest na to jakaś rada?
Pozdrawiam
Slawas