kluski kładzione

[lisia312]

poradżcie ,jak zrobić te kluski, bo mimo dobrych chęci nie wychodzą, nie
można ich wrzucić do wody, bo nie chcą odkleić się od łyżki

[Gość: chwileczka]

Maczaj lyzke w goracej wody, powinno pomoc.

[Gość: ala]

nie tylko powinno ,ale to jest jedyny sposób,I zanurzaj w wodzie za każdym
razem , kiedy kladziesz kluski na wode.Ciasto nie może byc zbyt rzadkie

[pieskuba]

Wcale nie jedyny. Bardzo ładnie się je zdejmuje z jednej łyżki drugą łyżką :o)

[Gość: ala]

no pewnie ,że można i tak , jesli ktoś chce sobie utrudniać życie > przekladac
z jednej łyżki na drugą , najlepiej po kilka razy , o mój Boże !!!

[pieskuba]

A w życiu - nie ma mowy o przekładaniu! Nabierasz na jedną łychę dużo a drugą
błyskawicznie "odkrawasz" - samym brzegiem - kluchy. Albo po prostu nakładasz
mniej i całą zawartość jednej ściągasz drugą. Nic się nie lepi i znacznie
przyspiesza całą operację.I nie wzywaj imienia boskiego nadaremnie, bo to grzech
nie tylko ciężki, ale jeszcze pisemny :o)

[Gość: agma]

oczywiście że najprościej nabierać na jedną łyżkę i spychać z niej druga.
Szybko i sprawnie:-)

[Gość: Mira]

Albo nałożyć ciasto na zwilżoną wodą ,najlepiej szklaną (może być i inna)
deseczkę ,nożem odcinać wąski pasek ciasta odsuwając go nieco na bok od
pozostałego i teraz już szybkimi ruchami noża odcinać kluseczki prosto do
wody. Brzmi skomplikowanie ,ale to chyba najszybszy sposób na zrobienie klusek
kładzionych.

[Gość: arla]

a ja ostatnio wykorzystuję do tego celu takie specjalne "sitko " z dziurkami do
klusek , które kupiłam w Czeskim Cieszynie.

[ampolion]

Jeszce łatwiej łyżką wpychać.

[zielonka16]

Dokładnie tak jak Ampolion pisze odcinać małe kawałki i wypychać

[pieskuba]

Wydaje mi się, że Ampolion ma na myśli tę czynność, której trzeba dokonać, gdy
kluchy są już gotowe :o)

[Gość: gosc]

Dam ci dobry przepis
150gr maki
50gr.smietany (kwasnej)
1 jajko
sol
wrzucaj bokiem lyzki moczac ja.

[Gość: lisia312]

dzięki gościu, wypróbuję w najbliższym czasie