Dodaj do ulubionych

KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG

08.05.08, 22:32
Mam pytanie czy ktoś miał lub ma podobny przypadek -odczynu
poszczepiennego po BCG

Jestem mamą 6mc chłopca wcześniaka urodzony z wagą 2kg w 11 dobie
życia został zaszczepiony szczepionką BCG - no i pojawił sie problem
a raczej koszmar!!!!
Pojawił sie odczyn poszczepienny na ramieniu ale to nic, po paru
tygodniach powiekszyły sie węzły chłonne pod pachą i to był początek
dramatu dla dziecka i dla nas rodziców.
Odczyn pod pachą z miesiąca na miesiąc powiększał się a nie malał,
tak że powiększył sie do tego stopnia że dziecko nie mogło swobodnie
ruszać rączką - ok 3na 4 cm takiego ropnia pod pachą.
Dziecko miało wtedy 2,5 mc trafilismy do szpitala i po paru dniach
pod całkowitą narkozą łyżeczkowano węzeł - myslałam ze to bedzie
koniec jak nas wypiszą ze szpitala ale- niestety nie!
Z dokładnością co do 3 dni jeździliśmy z małym na wyciskanie
(serowatych mas z węzła)które co raz to sie odnawiały (a wyciskanie
na żywca)ale to nic nie dawało zostawienie tego na parę tygodni i
nie ruszanie z myślą ze samo się samo pomniejszy też nie , więc
łyżeczkowano parę razy na żywca - KOSZMAR!!!dla dziecka i nas!!!
Nasz syn ma teraz 6 mc i czekamy co bedzie dalej bo węzeł jest nadal
powiększony.... szkoda pisać
dodam ze dziecko miało robione badania na odporność i badania wyszły
dobrze.
JESTEM PRZECIWNA ZASZCZEPIENIU DZIECI -WCZEŚNIAKÓW TAK WCZEŚNIE !!!!
Dziecko ledwo ma ponad 2kg i szczepi sie je jak dzieci majace po 3
czy 4kg
Dowiedziałam sie że powikłanie takie jak ma mój syn wlicza sie ramy
statystyki powikłań poszczepiennych - tylko ze nasze dziecko nie
jest liczbą czy słupkiem w statystykach!!! To Zywy mały człowiek!!!
Co z jego cierpieniem przy zabiegach i naszym w trosce o jego
zdrowie?


Obserwuj wątek
    • mamadulki Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 08.05.08, 22:42
      Witam serdecznie
      moja corka urodziła sie tylko 5 tygodni przed terminem ale kazda szczepionka
      konczyła sie powiklaniem, najczesciej ostrym zapaleniem oskrzeli, ja kazde
      szczepienie osobiscie jak mogłam przeciagałam w czasie az mnie sanepid scigał,
      ostatnie priorix to miala chyba z trzy lata.
      moj syn chlopak jak nie wiem (4530 kg) rowniez kazde szczepienie odchorowuje ale
      mniej groznie, chociaz jesli chodzi o szczepienia to podejrzewam ze skojarzona z
      Hib spowodowała ostra niedroznosc jelit ale to moje zdanie lekarz twierdzi inaczej
      masz racje nie powinno sie szczepic dzieci nie tylko wczesniaków ale takze tych
      z niska masa urodzeniowa tak wczesnie
      moja kolezanka miala bardzo podobnie jak twoj synek skonczyło sie dobrze, z tym
      ze z tego co pamietam to oni chodzili wkoncu załamani do bioenergoterapeuty (no
      tutaj kazdy ma swoje zdanie na temat tych osob i ich mozliwości) - ja sie nie
      wypowiadam
      zycze powodzenia
    • fala9 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 08.05.08, 22:49
      Moj 14 miesieczniak jeszcze nie szczepiony. Ufff jak dobrze !!!
    • protozoa Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 09.05.08, 07:33
      Niestety, bywają powikłania po wszystkim - także po szczepieniach.
      Po BCG rzadko, ale jednak - mieliscie, niestety, pecha. Zapewniam,
      ze większość dzieci przechodzi przez szczepienia bez szwanku - nawet
      wczesniaków. Moje dzieci ( bliżniaki) miały 2200 i 2420 i w
      pierwszej dobie podano im szczepionkę.
      A czy widziałaś gruźlicę? Ja tak, a jeszcze więcej słyszałam o
      gruźlicy i szczerze mówiąc wolałabym powikłania, o których piszesz
      niż gruźlicę. Pamiętj, że ta choroba nie jest domena wyłacznie
      biednych, zaniedbanych i głodnych.
    • granna Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 09.05.08, 11:26
      Nikt sie nie liczy i nie bedize liczył oprócz Was :( Poszukajcie sposobów
      alternatywnych do medycyny akademickiej, bo ta jak widac pomoc na razie nie
      umie. Medycyny naturalnej, bioenergoterapii, homeopatii, rozpytajcie,
      poczytajcie, przeciez dziecku trzeba ulzyc !!!
      Ja jestem przed porodem i nie zamierzam swojego drugiego dziecka szczepic na
      nic. Jestem całkowitą ich przeciwniczką, nie jestem przekonana o ich działaniu
      ochronnym (nie jetem odosobniona) a moje starsze dziecko było zbyt podatne na
      "statystyczne" i wliczane w koszta powikłane poszczepienne. Nie zamierzam się
      jednak wdawac tu w dyskusje jak i dlaczego, więc prosze zwolenników o
      nieatakowanie mnie.
      Jest duzo materiałow na wyrobienie sobie opinii, ja z nich skorzystałam i
      dokonałam takiego wyboru. Uszanuję tez wybór innych.
      • protozoa Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 09.05.08, 15:30
        Mam obowiązek uszanować Twój wybór pod warunkiem, że jeśli Twoje
        dziecko zachoruje na którąś z chorób przeciwko której mozna
        szczepic, a tym samym jej uniknąć, będzie leczone za Twoje pieniądze
        a nie w ramach NFZ za moje podatki. Oznacza to tyle samo co to, że
        jesli kierowca po alkoholu siad za kierownicę i świadomie ryzykuje
        to ubezpieczenie nie zwraca mu za naprawę samochodu.
        • fala9 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 09.05.08, 16:59
          Czytalam ostatnio wywiad z jakąś specjalistka chorób płuc i kobieta ta
          twierdzila ze BCG nie chroni przed gruźlicą płuc prawie zupełnie. Chroni jedynie
          przed gruźlicą narządową, wiec generalnie to szczepienie jest niepotrzebne.
          Co zas sie tyczy "żadkich" powikłan. Rzuc prosze okiem na statystyki PZH.
          Powikłan po BCG jest tyle co po całej reszcie szczepionek razem wziętych. BCG
          ujmuje sie nawet w osobnych zestawieniach.
          I jeszcze jedno. Dzieci nieszczepione z reguły sa leczone za prywatne pieniadze
          rodzicow u prywatnych lekarzy. (A najczesciej nie sa leczone bo nie chorują.)
          Te szczepione z powikłaniami szczególnie powaznymi również. Niestety nie dosc ze
          czesto lekarze w przychodniach traktują jak idiotów z rodziców sugerujacych
          powikłania poszczepienne, to jeszcze NFZ nie ma kasy na ich leczenie a "lekarze"
          pomyslu na uporanie sie z chorobą przez szczepienie wywołaną.
          • protozoa Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 10.05.08, 14:33
            Co to są "żadkie" powikłania? Dalibóg nie wiem.
            Zadziwia mnie fakt, że na forum az roi się od dzieci, które miały
            powikłania po szczepieniach, a większość z moich kolegów-pediatrów z
            powikłaniami zetknęło sie sporadycznie . Oczywiście jeżeli nie
            liczyć odczyn miejscowego czy stanu podgorączkowego. I dodam, że sa
            to pediatrzy pracujący w szpitalach uniwersyteckich , prywatnych
            gabinetach i lecznictwie otwartym. Tak więc do nich w pierwszej
            kolejności powinny trafiać te rzesze dzieci z ciężkimi powikłaniami.
            Nikt z moich znajomych nie mia dziecka , u którego
            wystapiłybyniepokojace objawy po szczepieniu. U dwojga dzieci - dzis
            juz ludzi dorosłych, wystąpiła silna biegunka po doustnym
            szczepieniu przeciwko polio szczepionka produkowana w ZSRR. A
            poniewaz ZSRR nie istnieje od kilkunastu lat z przyczyn oczywistych
            nikt szczepionki produkowanej w tym kraju nie stosuje.
            Ponawiam pytanie - czy widziałas gruźlicę - równiez tę np nerek ? Ja
            tak! I wolę nie ryzykować.
            Zapraszam do szpitali zakaxnych, gdzie świnkę, odrę i kilka innych
            chorób przeciwko którym mozna się szczepić leczy się na koszt
            podatnika ( o refundowanych lekach nie wspominam).
            Jesli ktos nie chce się szczepić - nie ma problemu. Adnotacja w
            książeczce zdrowa dziecka i komputerze. I informacja o finansowych
            skutkach takiej decyzji. A gdy zachoruje nalezy sprawdzić czy był
            szczepiony - nie - to po wyleczniu szpital wystawia rachunek. Za
            wszystko leki, zabiegi, badania, hospitalizację, pracę lekarzy,
            pielęgniarek itd. Duzy? Pewnie, leczenie jest drogie. Nie ma czym
            zapłacic? Do komornika. On sobie poradzi i wyegzekwuje nalezność.
            Wszak zyjemy w wolnym kraju.
            • akaef Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 14.05.08, 14:20
              > Zadziwia mnie fakt, że na forum az roi się od dzieci, które miały
              > powikłania po szczepieniach, a większość z moich kolegów-pediatrów
              z
              > powikłaniami zetknęło sie sporadycznie .

              Niech Cię to tak bardzo nie zadziwia. Powikłania poszczepienne są
              sporadycznie "rozpoznawane" przez pediatrów ponieważ 1. psują
              statystyki, 2. przysparzają kłopotu, w tym biurokratycznego, 3. są
              niepopularne w środowisku medycznym korumpowanym przez producentów
              leków, w tym szczepionek.
              A ja z przerażeniem obserwuję jak się ludziom wodę z mózgu robi -
              szczepienia na ospę, na grypę, na różyczkę, na świnkę - po co to
              komu? Żeby więcej alergików wyprodukować? Żeby immunolodzy mieli co
              robić? Biedne przerażone matki latają do aptek, wydają ciężką kasę
              na takie, siakie i owakie szczepionki, a kaska płynie :)) I
              producenci leków się cieszą :))
              Ciekawe, czy jakby szczepienie na głupotę wynaleźli, to też by
              ludzkość tak chętnie się szczepiła...
              • protozoa Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 14.05.08, 15:19
                A jednak mnie dziwi, bo większość pediatrów to nie skorumpowani
                sk=====le, jakich na siłę chcesz tu widzieć, a normalni ludzie,
                dobrze wykształceni i uczciwie pracujący.
                I w przciwieństwie do Ciebie i Tobie podobnych osób widzę jak
                nakręca się spirale psychozy szczepień. Irracjonalny lęk.
                Szczepienia sa po to, aby zapobiegac chorobom - proste i jasne. I
                nie dopuścić do powikłań, które wystepują wcale nie tak rzadko.
                Widziałam kilka powikań po śwince i grypie. I nikomu tego nie życzę.
                Odczyn miejscowy cy stan podgorączkowy są niczym w porównaniu z
                prawdopodobnymi powikłaniami. I lepiej, zeby "biedne przerażone
                matki biegły do apteki po szczepionkę" niz miały cięzko chore dzieci.
                • aaapsik2 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 14.05.08, 16:57
                  taaa tylko że tu nikt nie mówi o stanie podgorączkowym czy odczynie miejscowym,
                  moja córka miała porażoną całą lewą stronę po szczepieniu na krztusiec,ponad rok
                  rehabilitacji a i tak nadal ta strona jest słabsza,
                  gdyby w grę wchodził jedynie stan podgorączkowy myślę że nie było by tego typu
                  dyskusji
                  nikt nie mówi o lekarzach sk***** !!!

                  nie wiem dlaczego tak jest,nie pojęte to dla mnie dlaczego tak ciężko jest
                  zakwalifikować dane powikłanie jako powikłanie po szczepieniu,nie jestem
                  lekarzem ,nie wiem dlaczego tak robią
                  ale jak pisałam wcześniej- wiem z własnego doświadczenia że ciężko jest
                  wyegzekwować taki wpis do karty szczepień.

                  Zgadza się że powikłania po chorobach zakaźnych są koszmarem
                  ale odroczenie szczepienia u dziecka które miało powikłania,a całkowite jego
                  odmówienie to dwie różne sprawy.
                • mirra.3 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 14.05.08, 20:53
                  protozoa napisała:
                  widzę jak
                  > nakręca się spirale psychozy szczepień. Irracjonalny lęk.

                  Protozoa - to nie jest irracjonalny lęk. To dowód, że ludzie
                  zaczęli samodzielnie myśleć. Świadczy to również o braku zaufania
                  do medycyny, bądź do jej przedstawicieli. Ciekawe tylko dlaczego?
                  • fala9 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 15.05.08, 20:35
                    Dlatego ze medycyna jest od czasow II wojny swiatowej coraz silniej powiązana z
                    farmacją. Lekarz bez leków juz leczyc nie potrafi. Produkcja leków to biznes,
                    firmy nie moga pozwolic sobie na to aby produkowac skuteczne leki i eliminowac
                    choroby. To nie lezy w ich interesie. Zdrowi ludzie nie kupuja leków wiec sie
                    mamy straty. Szczepienia tez sa obliczone na to ze wywołaja alergie i inne
                    problemy które beda wymagaly leczenia. Nie wiem czy jestescie swiadomi ale
                    ludzie którzy leczyli raka i opracowywali skuteczne terapie tracili tytuły
                    naukowe, ścigalo ich prawo, byli mordowani. Klinika oferujaca jedna z
                    najskuteczniejszych terapii musiała sie wyniesc do Meksyku bo jej dzialalnosc w
                    USA była nielegalna. Czytaj niepolityczna. Rzad pod naciskiem kartelu
                    farmaceutycznego nie mógl zezwolic na rozpropagowanie wiedzy ze mozna wyciągnac
                    pacjenta z agonii w kilka dni. Tak jest z wszystkimi chorobami, nie tylko z
                    rakiem. Odpowiedz sobie na pytanie co potrafi WYLECZYC medycyna:
                    NIC, ani chorób serca, ani osteoporozy, ani reumatyzmu, ani raka... mozna długo
                    wymieniac. Leki maskują lub usuwaja objawy choroby, nie lecza jednak samej
                    choroby. Lekarz nie potrafi powiedziec pacjentowi co jest przyczyna choroby,
                    wiec jak ma go wyleczyc? Jak mozna ufac medycynie?
                    Nie wiem czy interesujesz sie historia, ale kierownictwo jednej z najwiekszych
                    firm farmaceutycznych lat 30 zostalo skazane przez trybunal w norymberdze za
                    rozpetanie II wojny swiatowej i wszystkie zbrodnie wojenne. Jaki byl cel wojny?
                    Zdobyc rynek europejski. No i udalo sie. Oficjalna wersje znacie. Nieoficjalna
                    jest wlasnie taka. Poczytajcie dokumenty historyczne.
                    I jeszcze jedno:
                    Mam znajomego lekarza, kiedys powiedzial mi ze gdyby chcial ludzi leczyc tak
                    naprawde musial by zrezygnowac z leczenia farmakologicznego, inaczej nie mialby
                    szans pracowac w przychodni czy szpitalu. Światek lekarski nie akceptuje
                    tradycyjnej medycyny i w zasadzie jej nie zna. Nawet pacjenci oczekuja tylko
                    leczenia lekami. Ale to bylo dokładnie przemyslane, wlasnie tak mamy myslec.
                    • fala9 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 15.05.08, 20:40
                      Zjadło mi linijke wiec poprawiam:

                      Mam znajomego lekarza, kiedys powiedzial mi ze gdyby chcial ludzi leczyc tak
                      > naprawde, musial by zrezygnowac z leczenia farmakologicznego, ale nie leczy
                      zgodnie ze swoimi przekonaniami bo nie mialby
                      > szans pracowac w przychodni czy szpitalu. Światek lekarski nie akceptuje
                      > tradycyjnej medycyny i w zasadzie jej nie zna. Nawet pacjenci oczekuja tylko
                      > leczenia lekami. Ale to bylo dokładnie przemyslane, wlasnie tak mamy myslec.
                    • kerstink Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 16.05.08, 07:49
                      Nic dodac, nic ujac.
                    • protozoa Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 16.05.08, 10:19
                      Odłózmy emocje na bok i odpowiedz mi na kilka pytań.
                      1. Dlaczego od II wojny światowej znacznie wydłuzyła sie srednia
                      życia w krajach rozwiniętych?
                      2. Dlaczego zmniejszyła sie smiertelność noworodków, niemowlat?
                      3. Dlaczego wiele chorób zakaźnych nie stanowi ( jak dotąd)
                      smiertelnego zagrożenia?
                      4. Czym będzie się leczyć ciężkie choroy i ich powikłania, gdy
                      wyeliminuje sie środki farmakologiczne?
                      5. Dlaczego ludzie światli korzystają jednak z leków, szczepia się i
                      szczepia swoje dzieci?
                      6. Choroba nowotworowa może dotyczyc każdego - dlaczego zatem "oni"
                      wyrzucili z USA do Meksyku osoby umiejące leczyć chorobe
                      nowotworową? Przeciez ta umiejetność może uratowac życie decydentom
                      i ich rodzinom!
                      7. Dlaczego przeniesiona do Meksyku placówka nie publikuje swoich
                      rewelacji, nie leczy a choroba nowotworowa zbiera zniwo na całym
                      swiecie?
                      8. Na czym polega proces leczenia i czym jest choroba?
                      9. Czy dla chorego i jego rodziny jakiekolwiek znaczenie ma komfort
                      życia ( np. brak lub niewielki ból)?
                      10. Dlaczego w końcu ludzie szukaja jednak pomocy u lekarzy skoro
                      jak piszesz medycyna jest nieskuteczna a lekarzom nie mozna wierzyć.
                      Bardzo chciałabym przeczytać cos na temat kierownictwa jednej z
                      firm farmaceutycznych skazanych przez trybunał w Norymberdze za
                      rozpętanie II wojny światowej i wszystkie zbrodnie wojenne. Może byc
                      po angielsku i niemiecku.
                      Bardzo Cie proszę- odpowiedz mi na te pytania. Człowiek całe życie
                      sie uczy.
                      • arogancja72 Re: do Protozoa 06.01.09, 14:48
                        Niepotrzebnie uczestniczysz w tej dyskusji. Jeśli matki nie chcą to niech nie
                        szczepią swoich dzieci. To ich wybór. Potem pretensję będą miały wyłącznie do
                        siebie. Trudno jest polemizować z osobami nie mającymi wykształcenia
                        biologicznego czy medycznego. Przeczytają coś czego nie rozumieją i powielają
                        dyrdymały.Biologia, a w tym medycyna, to nie nauki ścisłe, gdzie 2+2 zawsze =4.
                        Równie dobrze można umrzeć po połknięciu aspiryny, ale przecież każdy łyka ją
                        jak dropsy. A antybiotyki, przecież są złotym środkiem na wszystko. Gdyby tak
                        poczytać trochę więcej o życiu bakterii. Pamiętasz była już dyskusja na ten
                        temat tj:szczepień, gdzie pojawiły się śmiałe teorie, że polio nie jest chorobą
                        wirusową. Szkoda Twojej wiedzy i pasji, żeby strzępić sobie język. Pozdrawiam.
                • akaef Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 14.05.08, 22:21
                  > A jednak mnie dziwi, bo większość pediatrów to nie skorumpowani
                  > sk=====le, jakich na siłę chcesz tu widzieć, a normalni ludzie,
                  > dobrze wykształceni i uczciwie pracujący.

                  Buhahahahahaha!

                  > I w przciwieństwie do Ciebie i Tobie podobnych osób widzę jak
                  > nakręca się spirale psychozy szczepień. Irracjonalny lęk.

                  Nie, ta czynność nazywa się myśleniem i wyciąganiem wniosków w
                  oparciu o rozmaite fakty oraz autopsję.

                  > Szczepienia sa po to, aby zapobiegac chorobom - proste i jasne. I
                  > nie dopuścić do powikłań, które wystepują wcale nie tak rzadko.

                  A tu mamy przykład świetnie wykonanego prania mózgu w trakcie
                  studiów medycznych. Nie myśleć - zakuwać standardy postępowania i
                  stosować je bez względu na wszystko - to niestety dewiza wielu
                  (śmiem nawet zaryzykować twierdzenie, że większości) lekarzy.
                  Ciekawe tylko, dlaczego stosują te standardy wobec pacjentów, ale
                  już wobec własnych dzieci - raczej nie.

                  > Widziałam kilka powikań po śwince i grypie. I nikomu tego nie
                  życzę.
                  A ja nie widziałam powikłań po chorobach wieku dziecięcego równie
                  poważnych, co reakcje poszczepienne (włącznie z porażeniem
                  czterokończynowym). Gdybym miała wybierać, to jednak wolałabym mieć
                  dziecko przygłuche po śwince niż sparaliżowane po szczepieniu p-ko
                  polio - co oczywiście jest debilnym argumentem w tej równie głupawej
                  dyskusji.

                  > Odczyn miejscowy cy stan podgorączkowy są niczym w porównaniu z
                  > prawdopodobnymi powikłaniami.

                  Boże, jak ta ludzkość przetrwała z tymi "prawdopodobnymi
                  powikłaniami" po chorobach wieku dziecięcego zanim wynaleziono
                  cudowne MMR-y, Priorixy i inne świństwa???? Cud jakiś, panie!

                  > I lepiej, zeby "biedne przerażone
                  > matki biegły do apteki po szczepionkę" niz miały cięzko chore
                  dzieci.

                  A według mnie lepiej by było ich nie straszyć skandalicznymi czarno-
                  białymi kampaniami w TV, tylko tłumaczyć obie strony medalu i
                  pozwalać na podjęcie decyzji. Bo nikt nie zna własnego dziecka
                  (również w kontekście rodzinnym i dziedzicznym) tak dobrze, jak
                  matka. I to nie lekarz/sanepid/NFZ potem buja się z problemem
                  poszczepiennym, którego nawet nikt nie chce zdiagnozować
                  jako "poszczepienny".
                  • gabrielle76 brawo Akaef !!!!!!!!! 14.05.08, 23:23
                    Podoba mi sie to co napisałas i podpisuję sie pod tym obiema rękami ;)
                  • mirra.3 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 15.05.08, 09:24
                    Podobnie jak poprzedniczka, zgadzam się z Twoimi słowami akaef.
                    Dodam jeszcze, że jeżeli w Polsce nadal będzie się straszyć i
                    przymuszać różnymi środkami rodziców do szczepień swoich dzieci,
                    mimo iż świadomie tego "dobrodziejstwa" odmawiają, to my z całą
                    rodziną nasz kraj opuścimy. Będziemy pracować i płacić podatki w
                    tym państwie, które nas do tego zmuszać nie będzie. A takich miejsc
                    w Europie jest niemało.
                    • fala9 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 15.05.08, 20:45
                      Nowa ustawa o chorobach zakaźnych jest zmieniona na korzysc rodziców.
                      Konsekwencje nieszczepienia sa juz zniesione. NIe ma zadnych kar i przymusu.
                      Ustawa zostala zaakceptowana przez rząd, wchodzi w życie 1 lipca. Pozostaly
                      jeszcze jakies formalnosci wiec narazie nie ma jej w dzienniku ustaw.
                      • kerstink Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 16.05.08, 07:33
                        To dobra wiadomosc.
                      • mirra.3 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 16.05.08, 11:21
                        fala9 napisała:

                        > Nowa ustawa o chorobach zakaźnych jest zmieniona na korzysc
                        rodziców.
                        > Konsekwencje nieszczepienia sa juz zniesione. NIe ma zadnych kar
                        i przymusu.
                        > Ustawa zostala zaakceptowana przez rząd, wchodzi w życie 1 lipca.
                        Pozostaly
                        > jeszcze jakies formalnosci wiec narazie nie ma jej w dzienniku
                        ustaw.


                        Czytałam projekt tej ustawy i jest tak jak piszesz. Ciekawe tylko,
                        jak będzie to wyglądało w praktyce? Szczepienia nadal są w tej
                        ustawie nazwane obowiązkowymi - więc co, jeśli rodzic mimo
                        obowiązku odmówi?
                        • fala9 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 16.05.08, 15:56
                          Nic nie bedzie, a co ma byc? Jest obowiązek ale nie ma przymusu. Jak widac dla
                          rodzicow kar nie przewidziano. Najwyzej skrzynke beda ci zapychac wezwaniami i tyle.
                          • mirra.3 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 17.05.08, 08:37
                            fala9 napisała:
                            Jest obowiązek ale nie ma przymusu. Jak widac dla
                            > rodzicow kar nie przewidziano. Najwyzej skrzynke beda ci zapychac
                            wezwaniami i
                            > tyle.

                            Jeśli w rzeczywistości będzie to tak wyglądać, to chyba jesteśmy
                            uratowani ;-) No i chwała ustawodawcy za ten krok.
            • aagastaa1717 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 22.08.23, 15:15
              Za to ja znam dwie dziewczynki z padaczką po szczepieniu (jedna oficjalnie ma wpisany NOP w dokumentacji medycznej). I obserwuję ból i rozpacz tych rodziców-gdzie na jedną z tych dziewczynek zbierane są pieniądze przez fundację na leczenie skutków padaczki lekooporna.
          • arogancja72 Re: fala9 06.01.09, 14:52
            Widzisz, zabierasz głos w sprawach o których nie masz pojęcia a rzadko piszesz
            przez "ż". Może czas na samokształcenie?????????
        • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 10.05.08, 10:53
          nie nie nie ja jestem za szczepieniami tylko przemyślanymi przez
          lekarzy!!! dodam ze mój syn przed zaszczepieniem miał podawany
          antybiotyk a w trakcie szczepienia miał jeszcze ropne zapalenie
          oczka i jak dla mnie ze szczepieniem można było poczekać jeszcze
          pare dni
          • protozoa Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 10.05.08, 14:35
            Jeżeli ma sie doświadczonego, mądrego, stałego pediatrę ( nie zawsze
            mieszka on na tej samej ulicy, jest dostepny w ramach NFZ przez 24
            godziny na dobe przez 12 miesięcy w roku) nie ma takich problemów.
            Czasem trzeba dobrze poszukac, czasem jest to pediatra prywatny.
            • aaapsik2 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 10.05.08, 16:47
              dość dobre wyniki w leczeniu tego typu powikłań ma homeopatia
              na gw jest forum ,tam dość sporo info i namiary na lekarzy.

              Moje dziecko miało powikłania poszczepienne
              nie było wyjątkiem
              skoro jest tyle postów,mam i dzieci z problemami po szczepieniach to problem
              chyba jednak istnieje...

              moja córka dostała dość poważnego wstrząsu ,leczyłam ją ponad rok,
              prywatnie

              rehabilitacja,masaże
              następne szczepienia "pod osłoną"w poradni szczepień
              tyle że nfz za nie nie płaci
              też mogę mieć żal i wnerwa że państwo za szybko i złą szczepionką zaszczepiło mi
              dziecko,a za dalsze leczenie już nie chciało...
              to broń obusieczna

              jak już pisałam tu wiele razy-
              nie jestem przeciw szczepieniom,ale ten kalendarz jest do kitu,państwo biedne,za
              lepsze szczepionki trzeba już dopłacać,nie wszystkich na to stać....chwała Bogu
              i opatrzności jeśli nic się nie dzieje,gorzej jak są skutki uboczne...
              lekarze często nie wpisują że, to czy tamto to powikłanie poszczepienne
              moja córka miała stwierdzone to przez neurologa,ale nigdy nie wpisano jej tego
              do karty szczepień
              syn ma zawsze duży odczyn w miejscu wkłucia,naprawdę toczę prawie bój z
              pielęgniarką żeby miał to odnotowane.
              Temat jest zgrabnie pomijany,nie wiem dlaczego,nie jestem zwolennikiem teorii
              spisku,myślę że jest to bardziej "eeee tam"

              szkoda że nasze gdybanie ,żale i nerwy nic nie zmienią
              każdy zapewne ma trochę racji
              ale działania rodziców są chaotyczne
              albo szczepią jak leci na wszystko co dają i reklamują,albo nie szczepią wcale
              brak tu złotego środka
              brak kogoś mądrego kto by to zebrał w jedną całość i zrobił porządek
    • roccabianca Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 10.05.08, 19:28
      Witam! My jesteśmy bardzo podobnym przypadkiem. Córeczka miała ropień w węźle
      chłonnym w czwartym miesiącu życia, a szczepienie w drugiej dobie. Jesteśmy po
      dwóch pobytach w szpitalu, ropień nacinano. Na razie jest OK. Czeka nas kolejna
      dawka szczepień, już się boję.
      • mirra.3 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 14.05.08, 14:02
        roccabianca napisała:
        Czeka nas kolejna
        > dawka szczepień, już się boję.

        Możesz się nie zgodzić. Tak jest w krajach cywilizowanych - rodzic
        ma prawo do takiej decyzji. Tym bardziej, że mieliście powikłanie.
        A co do odnotowywania przez pediatrów powikłań w książeczce
        szczepień, to niestey rzadkość. Dlatego też, statystyki dotyczące
        powikłań po szczepieniach są takie gładkie.
        • gabrielle76 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 14.05.08, 15:11
          Dokładnie ja po takim czymś nie zgodziłabym sie na dalsze szczepienia, rodzice
          maja prawo sie nie zgodzić! Ja nie zgodziłam sie na MMR i nikt mnie za to nie ściga.

          Moja koleżanki córeczka przeszła to samo co córka autorki watku, dzis
          dziewczynka ma półtora roczku i jest zdrowa ale przeszli przez koszmar.
          Powikłań jest coraz wiecej dlatego każdy rodzic sam powinien decydowac o swoim
          dziecku biorac pod uwagę jego stan zdrowia
      • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 15.05.08, 21:10
        czy jest możliwość dowiedzieć sie czegoś wiecej od roccabianca ?? o
        przebiegu tego powikłania waszego dziecka? ile dziecko teraz ma i
        ile czasu od zagojenia sie rany chcą ja szczepić?
        • roccabianca Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 17.05.08, 11:08
          Moje dziecko ma obecnie 4 miesiące i trzy tygodnie. Mamy teraz kolejne kłopoty
          ze zdrowiem i dlatego na razie nie będzie szczepiona. Z pierwszego zapalenia
          węzłów wyszliśmy z "brakiem przeciwwskazań do szczepień kalendarzowych" no i
          zaszczepiliśmy dziecko chyba po około 4 tygodniach. Szczepionka (nie BCG) była w
          piątek, a w poniedziałek już byłyśmy w szpitalu, w środę cięcie ropnia.
          Nie będę pisać co się teraz dzieje, żeby nie rozpętać burzy. Oczywiście nikt mi
          nie potwierdzi, że obecne kłopoty, to powikłania po poprzednich stanach
          zapalnych węzłów chłonnych, a więc także skutki szczepienia. Potrzebuję
          skonsultować nasz przypadek z kimś, kto spojrzy na sprawę całościowo, a nie
          wyleczy kolejną infekcję. Możecie Kogoś polecić? Jeśli nie na forum, to na
          e-mail gazetowy.
          • aaapsik2 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 17.05.08, 12:16
            nadal zdecydowanie polecam homeopatów
            oni patrzą całościowo a w leczeniu skutków szczepień mają świetne efekty
            do poczytania forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=19760&w=31545677&a=79543507
          • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 18.05.08, 16:28
            właśnie chodziło mi o kontakt z taka osobą co ma podobnie jak my -
            roccabianca jeśli możesz napisz do mnie na mój prywatny e-mail
            ammocart@poczta.fm czekam !!!! tu na forum nie da sie wszystkiego
            opisać i napisać - brakło by chyba miejsca. z miła chęćią
            porozmawiam telefonicznie i wymienię sie doświadczeniami NAPISZ
            CZEKAM
          • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 21.05.08, 15:27
            roccabianca odezwij sie coś jesteś jedyną osobą co ma podobnie jak
            my może na e-mail gazetowy ? czekam
      • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 24.05.08, 21:17
        rodzice dzieci z odczynami piszvcie dajcie znać podzielcie się
        swoimi doświadczeniami
        • best.apoplaw Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 18.08.08, 21:14
          u nas po podaniu rotateqa w kale pojawila sie kliepsiella pneumonium i dziwnym
          trafem maly zachorowal na oskrzela . Te koncerny powinny placic nam
          odszkodowania za zmarnowane zdrowie dzieci, za wydana kase ma prywatnych
          lekarzy. to jest mafia - dziecko urodzilo się zdrowe a po szczepionkach
          odpornosc mu b siadla .
    • kerstink Europejska Karta Praw Pacjentów 15.05.08, 09:50
      www.homeopatiaok.pl/Portal/Aktualnosci/Artykul.aspx?Id=29
      To sa nasze prawa, wszystko jedno czy w Polsce czy innej czesci Europy.
      • fala9 Re: Europejska Karta Praw Pacjentów 15.05.08, 20:47
        Karta praw podstawowych narazie nas nie obowiązuje, wiec te przepisy sa wątpliwe
        jesli chodzi o stosowanie w praktyce.
        • kerstink Re: Europejska Karta Praw Pacjentów 16.05.08, 07:27
          Szkoda. Myslalam, ze Polska jest w Europie ...
          • mirta2000 Re: Europejska Karta Praw Pacjentów 21.05.08, 16:47
            moje dziecko miało ropiejacy wezeł chłonny po 7 miesiacach od
            szczepienia tylko ze ze nikt nie powiedział nam ze to moze byc
            skutek szczepienia bcg (odczyn poszczepienny) zostalismy skierowani
            do poradni płuc i od pol roku podaje dziecku leki przeciwgruzlicze
            bo pani doktor stwierdziła ze dziecko napewno miało kontakt z osoba
            pradkujaca dopiero teraz zaczełam szukac i przy okazji znalazłam
            ten watek osoby z podobnym problemem prosze o mejle
            • gabrielle76 Re: Europejska Karta Praw Pacjentów 21.05.08, 17:50
              MIRTA nieźle zatłukłabym taka lekarke :/ idz do innego lekarza i odstaw te leki
            • ania.moc Re: Europejska Karta Praw Pacjentów 21.05.08, 21:23
              witam bardzo prosze do mnie napisać albo na email gazetowy
              ania.moc@gazeta.pl lub prywatny ammocart@poczta.fm co do leku
              przeciw gruźlicy to coś wiem na ten temat moje dziecko miało to brac
              ale w poradni gruźlicznej stwierdzili ze lepiej nie proszę napisać
              czekam
    • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 23.07.08, 21:23
      czy są jeszcze jakies mamy które wiedzą coś na temat powikłań
      poszczepiennych?
      • rulsanka Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 02.08.08, 18:49
        Moje dziecko 6tyg miało płacz mózgowy i kręcz szyi po szczepieniu na krztusiec.
        • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 04.08.08, 23:00
          a co to jest płacz mózgowy? i kto to stwierdził ze to po szczepieniu?
          • sylwia19795 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 17.08.08, 19:13
            Mój 6 tyg wówczas synek trafił na ostry dyżur z ropniem pod pachą
            wielkości śliwki. Widac było że go to bardzo bolało. Ropień usównano
            w pełnej narkozie. Też był to odczyn po szczepieniu gruźliczym.
            Dzięki Bogu ten koszmar jest dawno za nami. Pozdrawiam
            Sylwia mama Emilka 2,5 l i Nikosia 5,5 l
            • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 17.08.08, 20:54
              witam sylwię
              i mam pytanie czy po zabiegu już było dobrze czy jeszcze ropien sie
              pojawiał? i jesli można proszę o kontakt ania.moc@gazeta.pl
              • sylwia19795 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 20.08.08, 11:00
                Cześć, nie było nawrotów...wszystko jest ok. Synek jest szczepiony
                zgodnie z kalendarzem szczepień i pozostałe szczepienia nie niosły
                za sobą żadnych powikłań, nawet nigdy nie zagorączkował. Pozdrawiam.
                U nas pozostało to tylko jako złe wspomnienie...ale jest dawno za
                nami.
                Milki ma już 2 i pół roku.
                • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 26.08.08, 20:50
                  to fajnie że nie ma już problemu!
                  u nas jest dobrze tz od czerwca nic sie nie dzieje z odczynem a pod
                  koniec wrzesnia ma być szczepiony
    • mrowkastowka Re: Szczepienia, linki 27.08.08, 10:30
      Polecam troche poczytac.
      W wiekszosci linki mowia o autyzmie, jednak to nie jedyny problem. W
      PL autyzmu nie zawsze dniagnozuje sie jako autyzm tylko
      nadpobudliwosc, niewychowanie, uposledzenie czy inne problemy
      neurologiczne. Jest to jedno z powazniejszych powiklan. Niestety o
      powiklaniach typu padaczki, problemy jelitowe, alergie i inne nikt
      nie pisze bo jak wiadomo ciezko jest znalesc lekarza, ktory uzna to
      za powiklanie poszczepienne. Nawet jezeli mozna udokumentowac, iz
      dziecko w ciagu tygodnia od szczepienia za kazdym razem ma wieksze i
      wieksze problemy ze zdrowiem. W Polsce matki plaza zeby skojarzyc
      szczepionki a w USA zeby je rozdzielic. Tam jest bardziej
      rozpowszechniona wiedza na temat powikaln poszczepiennych. W
      wiekszosci stanow jest mozliwosc zwolienia ze szczepien ze powodu
      przekonan rodzicow. Zaznaczam, ze dziecko i tak moze isc do
      przedszkola i szkoly bez problemu.
      Cala strone ciekawa
      www.generationrescue.org/
      Spojrzcie tu:
      www.generationrescue.org/pdf/080212.pdf
      sonia.low.pl/sonia/rady/raport_fil.htm
      www.greenangels.org/szczepienia.html
      forum.darzycia.pl/vt4107.htm
      www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm
      www.drnatura.pl/bezpieczenstwo_szczepionek.htm
      www.cogforlife.org/polish.pdf
      educate-yourself.org/vcd/
      www.generationrescue.org/pdf/user_friendly.pdf
      www.drjaygordon.com/development/index.asp

      Moze komus sie przyda.
      Pozdrawiam.

    • kask_a Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 27.08.08, 10:48
      Powikłania poszczepiene... może byc o "bezpiecznym" Infanrixie?
      U mojego synka starałam się odwlec szczepienia (czyżby matczyna
      intuicja?)
      Szczepienie I dawką w 6 tyg. życia, bez widocznych powikłań
      II dawka - w 8. mies. życia - 38 spadała sama, bez leków
      II dawka - w 13. m-cu życia - I doba po szczepieniu - 37,4, II doba -
      zaburzenia równowagi OSTRA ATAKSJA MÓŻDZKOWA, dziecko chodzące
      przestało chodzić, potem nawet siedzieć...
      Mało?
      znowu chodzi, po terapii strydami i innymi cudami a ile cierpienia,
      bolesnych badań, nerwów.... Obecnie "rozjechany" układ
      immunologiczny i wreszczie zwolnienie ze szczepień od immunologa....
      Pozdrowienia dla entuzjastów szczepień!
      • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 27.08.08, 20:39
        jestem w szoku ile tych powikłań!!!!
        czy tobie powiedzieli dlaczego twoje dziecko tak zareagowało na
        szczepionkę?
        jesli możesz to napisz ile dziecko ma teraz lat i czy je szczepisz,
        lub bedziesz szczepic
        zapraszam na wyminę zdań ania.moc@gazeta.pl
        • embeo Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 22.09.08, 12:20
          Podobnie jest u nas - dziecko 2 miesiące ma pod paszką ropień węzła
          chłonnego (po BCG) - obecnie mocno zaczerwieniony i zaczyna się
          łuszczyć. Pediatrzy na razie każą czekać (a widziało to już 3
          lekarzy, w tym jeden z Instytutu Matki i Dziecka).
          • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 22.09.08, 23:20
            witam kolejną mamę z dzieckiem z odczynem jesli moge to proszę o
            kontakt na email ania.moc@gazeta.pl - napisz coś wiecej ile dziecko
            ma jak sie czuje i co lekarze chcą z tym robić

            ja z moim małym chcemy wybrac sie teraz do warszawy - niech inni
            lekarze ocenią co dalej
            • embeo Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 29.09.08, 09:48
              Również witam - choć ja nie mama, lecz tata. :)

              Konsultowaliśmy ropień z ordynatorem pediatrii IMiD, z chirurgami z
              IMiD oraz ze specjalistą z Działdowskiej (oni się specjalizują w
              powikłaniach poszczepiennych) - wszyscy orzekli, aby nic z ropieniem
              nie robić, sam pęknie. Ew. natłuszczać wazelinką i przykładać świeże
              gaziki. Podobno obecnie odchodzi się od przecinania takich ropieni -
              na Działdowskiej już nie przecinają.
              • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 16.10.08, 23:23
                jeszcze raz witam wszystkich
                i mam pytanie czy oglądaliscie może na tvn fakty 2 dni temu - było o
                powikłaniach poszczepiennych (nie o ropiejących węzłach) ale o
                powikłaniach neurologicznych hymmm
                zapraszam wszystkich do isania o powikłaniach poszczepiennych
                • formellaulla Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 20.10.08, 13:45
                  witam wszystkich rodziców
                  mam dwóch synków, pierwszy 6 lat, drugi-1,5 miesiąca...i mętlik w głowie!!!mały
                  został zaszczepiony w szpitalu szczepionką EUVAX z serii, którą wycofali! jestem
                  przerażona...dziecko przez pierwszy miesiąc brało ursopol, bo miał kiepskie
                  wyniki wątrobowe, czy być może to wynikiem szczepienia na zółtaczkę?? lada
                  moment mamy pierwsze szczepienia!! może nie brać skojarzonych? może pojedyncze
                  bezpieczniejsze?
                  i jeszcze jedno! to jest forum eksperckie!! to gdzie są ci eksperci - lekarze???
                  • kzet69 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 22.10.08, 22:18
                    był jeden - protozoa, toście ja zakrzyczały, to kiście sie we
                    własnym urojonym sosie i jak któraś straci dziecko to z pretesjami
                    do gabrieli albo jej podobnych, miłe pokolenie e-matek
                    • akaef kzet69 - trolle prosimy spadać do jaskini n/t 23.10.08, 01:16

                      • ania.moc KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 29.10.08, 23:21
                        widzę ze temat szczepionek jest na topie. tylko czemu lekarze na ten
                        temat sie nie wypowiedzą? polecam nowy wątek ; Lęk przed
                        szczepieniami-Medialna nagonka, ze swojej strony dodam jedno ; jest
                        tysiace dzieci zdrowych bo zostały zaszczepione i to wszyscy
                        wiedzą , a co z tymi dziećmi co maja problemy po szczepieniach ? a
                        gdyby to wasze dziecko miało powikłania poszczepienne ?
                    • gabrielle76 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 31.10.08, 10:53
                      kzet69 masz jakis problem do mnie??? czytaj ze zrozumieniem co pisze :/
                      co do protozoy to ona jest chirurgiem więc guzik wie o szczepieniach
          • moresun czy wyciskac ropien 31.10.08, 10:20
            Witam, u mojego trzymiesiecznego synka 3 tyg temu pekl ropien po
            bcg. Pulmonolog kazal nam wyiskac tresc zaraz po tym, kiedy ropien
            pekl. Wyplynelo wowczas bardzo duzo tresci. Od tego czasu ropien
            caly czas lekko cieknie. Dwa dni temu lekarz ponownie zalecil nam
            wycisniecie ropnia na sile, aby sie oczyscil. Zapewnil, ze niczego
            nie uszkodze. Moj synek strasznie wtedy krzyczy i jest to dla mnie
            bardzo trudne. Co gorsza, kiedy sciskam okolice ropnia, leci glownie
            krew, nie widze zadnego zbiorniczka z ropa. Jestem zalamana, bo
            mieszkajac w malym miescie skazana jestem na rzadki kontakt ze
            specjalistami i nie mam z kim skonsultowac mojego dziecka i tego co
            robic. Po wielogodzinnej wyprawie do specjalisty mam wiecej pytan
            niz wczesniej. Czy powinnam szukac chirurga, czy moje proby
            wycisniecia ropnia naprawde nie zaszkodza, czy nie mozna czekac az
            rana sama sie zagoi? Porownujac ogromna dziure po tym,kiedy ropien
            pekl a tym, jak wyglada dzisiaj poprawa jest ogromna a wyciskanie
            rozjatrza rane.

            Po porodzie spedzilismy sporo czasu w szpitalu z powodu zakazen
            bakteryjnych mojego dziecka, caly czas drze o jego bezpieczenstwo i
            odpornosc.

            Moj synek nie przeszedl z powodu powiklania zadnych szczepien,
            powinien juz dostawac druga serie. W zwiazku z tym mamy zakaz
            kontaktu z dziecmi, unikamy skupisk, musimy czekac az paszka sie
            zagoi. Kolejna watpliwoscia jest, jaki rodzaj szczepinki wybrac -
            skojarzona czy osobna- to pytanie kieruje do mam, z podobnymi
            przejsciami, jakie sa Wasze doswiadczenia.

            Wybaczcie dlugosc tego posta, tak trudno uzyskac rzetelne
            informacje, bardzo licze na pomoc. Dzieki.
            • ania.moc Re: czy wyciskac ropien 02.11.08, 21:57
              wiem ze są tacy lekarze co radzą by ropień sam się sączył my tz ja
              ze swoim dzieckiem z tym odczynem jeździlismy do szpitala (dość
              często ) na wyciskanie węzła przez chirurga on dodatkowo oczyszczał
              go w srodku. a rane przemywalismy polodiną- r (jesli nie
              przekręciłam nazy leku) jesli masz jeszcze jakieś pytania możesz
              pisać na ania.moc@gazeta.pl lub ammocart@poczta.fm
    • diament79 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 31.10.08, 14:02
      Ja mam tylko jedno do powiedzenia. NIE-szczepienie stało się ostatnio bardzo
      modne, chyba tak jak zdrowe żarcie. Prawda jest jednak taka, że mamy które
      zdecydują się nie szczepić swoich dzieci mogą tak postąpić JEDYNIE dzięki temu,
      że WIĘKSZOŚĆ szczepi!!!!!!!!!
      Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miliony dzieci nie są szczepione na
      gruźlicę, odrę, polio czy krztusiec!!!!!!!!!!!!! To oznaczało by miliony
      zachorować, epiedemie i miliony śmierci!!!!!!!!!

      Ja dochodzę do wniosku, że jesli będą jakieś przykre powikłania poszczepienne -
      trudno, mniejsza strata. Ja NIGDY nie będę miała pewności, jakie choroby będą
      krążyły w otoczeniu mojego dziecka za rok, czy za 10 lat, NIGDY nie będę miała
      pewności, jakie kraje odwiedzi moje dziecko i jakie bakterie tam będą go
      otaczały. W przypadku zachorowania na jakieś paskudztwo NA PEWNO będzie wtedy za
      późno!
      Jeśli mogę w jakiś sposób zapobiec takim poważnym chorobom zrobie to. Zgadzam
      się z którąś z dziewczyn, która odesłała przeciwniczkę szczepień do szpitala
      zakaźnego. Polecam! NA PEWNO te ropnie są mniejszym złem niż choroba.

      ALE, ofkors, każdego osobista sprawa czy szczepi dziecko czy nie, każdy
      podejmuje sam decyzje, bierze za to odpowiedzialność. Ja zaszczepię w to miejsce
      któraś z Was MOŻE nie szczepić :) Za kosekwencje na szczęście ja nie jestem
      odpowiedzialna :)
      • aagastaa1717 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 22.08.23, 15:19
        Wyłącz tv....włącz myślenie
    • diament79 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 31.10.08, 14:05
      Aha, no i oczywiście współczuję wszystkim mamom, które borykają się z poważnym
      problemem odczynów poszczepiennych. Nas to na szczęście ominęło! Moja Ola,
      wcześniak szczepiona była na bcg dopiero po 7tygodniach!!!!!! Może dlatego nie
      miała nawet zaczerwienienia. U straszego tez nigdy nic się nie działo,
      szczepiłam 5w1.
      • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 02.11.08, 22:07
        no właśnie problem jest w tym że na ileś setek dzieci (mniej lub
        wiecej)pojawiaja sie powikłania poszczepienne i dobrze piszesz ze
        dzieci trzeba szczepic ! ale trzeba sie zastanowic jakimi
        szczepionkami i w jakim czasie mozna dane dziecko zaszczepic! Mój
        syn tak jak juz pisałam został zaszczepiony na bcg jeszcze na
        intensywnej terapi w szpitalu (po urodzeniu) i mysle ze to jak dla
        wczesniaka było za wczesnie. problem jest i to spory dla rodziców
        dzieci z odczynami i mysle ze nikt z innych rodziców takiego
        problemu by mieć nie chciał! bo tak naprawde to nie tylko problem
        samego węzła u nas doszły do tego jeszcze ogom innych badań z tym
        związane moje dziecko ma już rok a my nadal borykamy sie z tym
        problemem.
        • ania.moc jak sie sprawy teraz mają 02.01.09, 21:51
          witam jeszcze raz wszystkich rodziców dzieci z odczynami co tam u
          was słychać ? jak tam wasze pociechy ?
          Ja chciałam napisać że jesteśmy po ogromie badań i na całe szczęście
          wyniki są dobre, odczynu od czerwca nie ma (boję sie nawet tego
          pisać by nie zapeszyć)!!!
          piszcie co u was pozdrawiam
          • aneczka1977123 Re: jak sie sprawy teraz mają 05.01.09, 16:40
            ania.moc napisała:

            > witam jeszcze raz wszystkich rodziców dzieci z odczynami co tam u
            > was słychać ? jak tam wasze pociechy ?
            > Ja chciałam napisać że jesteśmy po ogromie badań i na całe
            szczęście
            > wyniki są dobre, odczynu od czerwca nie ma (boję sie nawet tego
            > pisać by nie zapeszyć)!!!
            > piszcie co u was pozdrawiam

            Wspaniałe wieści, oby tak dalej:)
    • aneczka1977123 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 05.01.09, 16:33
      Moja córka po 4 dawce Priorixu przez 2 dni utykała na nóżkę, w którą
      była szczepiona:(
      • gabrielle76 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 05.01.09, 18:20
        Aneczka raczej Infanrixu, Priorix dziecko dostaje tylko raz
        • aneczka1977123 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 06.01.09, 11:33
          Zgadza się, "przejęzyczyłam" się, uświadomiłam to sobie wczoraj
          wieczorem. Po priorixie było ok.

          gabrielle76 napisała:

          > Aneczka raczej Infanrixu, Priorix dziecko dostaje tylko raz
    • acs19812-0 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 05.01.09, 23:25
      A co z szczepionka przeciw pneumokokom?Czy któraś z mam miała jakieś
      przykre doświadczenia po niej
      • ewaja111 powikłanie po prevenarze 19.01.09, 22:06
        witam moja córka równiez ma powikłanie poszczepienne w postaci
        zgrubienia na ręce (guzka) w miejscu szczepienia.zgrubienie to
        utrzymuje się już ponad rok i też jestem przerażona czy nic złego z
        tego nie wyniknie. Dwukrotne serie laserów niestety nie pomogły i co
        jakiś czas moja 3,5 letnia córka zadaje mi pytanie mamo kiedy
        przestanie mnie to boleć a mnie serce boli bo nawet nie potrafię jej
        udzielić odpowiedzi.
    • dominik0512 Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 20.01.09, 10:38
      Moje dziecko też dostało takiego odczynu. Miał guzki pod paszką i na
      tylnej częsci szyi, było ich tam chyba 5. Na szczęście nic się z
      nimi dalej nie działo, ale strachu nam napędziły.
      • ania.moc Re: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG 21.01.09, 11:01
        widzę że nie jestem sama z moim problemem poszczepiennym, mogę tylko
        pocieszyć wszystkie mamy że nasz koszmar sie zakończył ale dziecko
        dalej jest nie szczepione. Nie ma leku nie ma pomocy dla dziecka
        przy odczynie tylko czas podobno teraz nawet nie czyści sie węzła
        czeka sie aż wszystko samo sie zrobi tz pęknie oczyści sie albo samo
        zniknie. pozdrawiam
        • ania.moc jak sie mają wasze dzieci po odczynie 22.04.09, 12:01
          witam jeszcze raz
          mój syn ma teraz 18mc i od lutego dostaje pierwsze szczepionki ,
          staramy sie wszystko nadrobić -do tej pory jest ok
          A jak tam W asze dzieci ? czy u wszystkich już jest dobrze?
          pozdrawiam
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka