kogucik.2972 02.11.09, 12:53 No kochani, do pisania, trochę smutkiem tu powiało, teraz trzeba troszkę "śmiania" żeby nam się wyrównało ! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
tropem_misia1 Coś 02.11.09, 14:39 śmiesznego?Bardzo proszę: Spotkał kogut raz kokoszę. Zgrabna,ciepła oraz miła. Właśnie ziarnkiem się dławiła, co znalazła na podwórzu , pośród liści oraz kurzu. Kogut zadarł ogon długi i polecił swe usługi co obwieścił głośnym pianiem i się zajął ratowaniem..... Objął kurkę skrzydeł tęczą i jak inne kury ręczą, co zdarzenie to widziały wypchnął z kurki drobiazg mały. -Mój wybawco- kurka rzecze, a kogucik raka piecze, w dumnej piersi serce dudni echem jak z głębokiej studni. Zaraz potem....księżyc świeci, gwiazdy,słowik.. ale to już nie dla dzieci. Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: chyba,że Wy moi mili 02.11.09, 15:41 Potem słodkie tet-a-tet Ale o tym każdy wie, dość, że z czasem na podwórku, zaroiło się od kurków Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: Coś 02.11.09, 20:57 Raz myśliwy, misia tropem , podążając w bór straszliwy, z psem odważnym,zwanym Dropem, trafił na przedziwne dziwy. Oto wyszedł na polanę, co pośrodku lasu stała, Blaskiem słońca plac zalany, a na skraju chatka mała. Zdziwił się nasz łowczy dzielny, wszak nie słyszał wcale o tym , żeby w borze, jak w pustelni, ktoś zamieszkał w domku z płotem. Skrada się więc nasz myśliwy, by się przyjrzeć małej chatce , A w tym domku miś straszliwy, Siedzi właśnie przy sałatce. Wielki stół, nakryty pięknie, przy nim krzeseł chyba sześć, a na krzesłach siedzi z wdziękiem misiów kilka - będą jeść. Misia mama, ma fartuszek, i nakłada na talerze misim dzieciom - ciasto z gruszek, Tacie miód na białym serze. patrzy łowczy, nie dowierza, czyżby jakieś miał omamy ? Bo kto słyszał, żeby zwierza, miały domek szalowany ? żeby stół i krzeseł sześć stało sobie w zwierza chatce, aby misie mogły jeść i gaworzyć przy herbatce ? Z trwogi ledwie był przytomny, trząsł się jak osiki liść Tata niedźwiedź - ten ogromny, zaczął w jego stronę iść ! Wrócił pędem leśną dróżką, Drop tuż za nim szybko wiał... ... wtem się ocknął w swoim łóżku -Więc to sen ! A jam się bał ! Nigdy jednak już nie gonił, Ani misia, ni zająca, i od boru raczej stronił. Lecz ta bajka nie ma końca... Odpowiedz Link
trusiaa Re: Coś 03.11.09, 12:05 Jakie ładne, jakie świeże Odtąd każde leśne zwierzę, wdzięczne Kogucikowi, gdzie ta chatka jest podpowi - Żeby mógł ciasto zjeść tam, gdzie misiów mieszka sześć. Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: Coś 03.11.09, 14:21 Aż mi cieknie ślinka z dzioba, tak mi ciasto się podoba - tylko jak je zjeść ? może pocztą wyślesz w paczce, lub kurierem, da nadać się, zacznij więc już gnieść ! Odpowiedz Link
trusiaa Re: Coś 03.11.09, 14:58 Nie mam takiej możliwości Za plecami - tłumy gości i rodzina wygłodniała - ledwie upiec ciasto dała I do ostatniego kęsa wyczyściła talerzyki... Ja zapewnić tylko mogę o kruchości, wilgotności aromacie i słodkości placka tego z gruszkami upieczonego Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: Coś 03.11.09, 15:06 Nie masz serca, ni litości, nakarmiłaś wszystkich gości, kogutkowi nie zostały choć okruszki... dziobię ekran z całej siły, w obraz tak mym oczom miły, lecz nie czuję smaku gruszki... Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: Coś 03.11.09, 16:55 no i znowu dręczysz kura ! aż mi z głodu cierpnie skóra ! Odpowiedz Link
kogucik.2972 Re: Coś 03.11.09, 17:10 I tak chyba zrobię, pójdę do sklepiku, kupię bułkę sobie, i baleroniku Odpowiedz Link