Dodaj do ulubionych

Pomoc by mi się przydała

08.12.11, 13:59
bom głąb.

Było tak: którejś jesieni parę lat temu, kiedy jeszcze paliłam opadłe liście, nagromadziłam sobie w okolicach ogniska tych liści do spalenia i nie zdążyłam spalić. Toto się przekompostowało, a potem zarosło perzem. A że wilgotno w tych zgniłych liściach, to i perz rośnie taki bardziej na chłopa.

W efekcie mam górkę porośniętą wysokim trawskiem.

I jak sobie na nią patrzę, to sobie myślę, że może warto by trawsko nieco uszlachetnić.

Pytanie, Droga Redakcjo, brzmi: jakie są trawska wysokie, chętnie kwitnące, chętnie kolorowe, mogą się rozłazić, niebagienne?

Bom w trawach głąb :)
Obserwuj wątek
    • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 14:21
      Miskant?

      Miskant chiński ma wiele barwnych odmian. A miskant olbrzymi można uprawiać jako roślinę energetyczną nawet na bardzo podłej glebie.
      • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 15:26
        a może wydmuchrzyca piaskowa? Rośnie na byle czym, nie jest taka wyniosła jak miskanty, błękitna w barwie, bardzo ładna. Rozłazi się rozłogami ale skoro ci to nie stanowi...
        Jakby co, nie ma problemu z sadzonką, wiosną będę ograniczać moją:)
        • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 15:33
          Miskant mógłby być, ale się nie będzie specjalnie odróżniał od tego perzu, żebym go nie wypieliła :) Wydmuchrzyca bardzo ładna, dzięki.
          • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 15:42
            Będzie się odróżniał, zwłaszcza jeżeli posadzisz odmianę o pstrych liściach. No i kwiatostany ma inne.

            Wydmuchrzyca jest bardzo piękna i nadaje się na piach (pełna nazwa to chyba wydmuchrzyca piaskowa), ale poza wściekłym rozłażeniem się ma jeszcze jedną wadę - łatwo się nią skaleczyć. Liście mają ostre brzegi.
            • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 16:23
              zerknij sobie tu, to świetny sprzedawca i doradzić też może. Ceny są raczej jesienno- promocyjne, wiosną będzie chyba ciut drożej
              allegro.pl/listing/user.php?us_id=12262
              • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 17:01
                O! Dzięki.
            • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 17:00
              Chodzi o to, żebym go nie wypełła, zanim się kwiatostanów dorobi :) Ostre brzegi mi nie przeszkadzają.
              • dorkasz1 Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 17:38
                Mam taką trawę paskowaną, rozrasta się rozłogami. Ale mam teraz dziurę w mózgu i nie mogę sobie przypomnieć jej nazwy. Jak mi się dziura zarośnie, to Ci powiem. Mogę Ci podesłać wiosną.
                • dorkasz1 Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 17:40
                  Z wyższych, to miskant cukrowy trawki.pl/?p=productsMore&iProduct=10&sName=miscanthus-sacchariflorus
                • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 17:53
                  Dorkasz, mnie się wydaje, ze ta Twoja to może być mozga trzcinowata, odm. 'Feesey' ma paskowane liście.
                  • kizuk Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 18:04
                    Ten wątek to akurat jakby na moje zamówienie,bo na wiosnę chcę założyć grządkę z trawami.
                    A tu już mam gotowy link i nie muszę się zastanawiać.Czy ja już mówiłam,że same korzyści mam z czytania Was?
                    Dziękuję.
                    • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 18:15
                      mnie już pod koniec lata wzięło, jak widziałam, że te trawy, które mam dopiero jesienią będą piękne i wtedy szukałam odmian i dowiadywałam się o sprzedawców. Czekam do wiosny, bom chwilowo spłukana;)
                      cieszę się, że się przydało:)
                    • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 20:19
                      Miło mi :)

                      Jeszcze byliny pewnie będę uzupełniać w przyszłym roku, więc jakby co, to tego.
                • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 20:18
                  Imperata?

                  Jakiś miskant mam, ale nawet nie wiem, cukrowy on czy chiński...
    • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 20:21
      A taką ma kto, sprawdza się?

      allegro.pl/stipa-capillata-i1969469089.html
      • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 21:22
        miałam Stipa tenuissima ale mi wymarzła, ta capillata jednak nie powinna, bo należy do flory rodzimej:) Ładna jest. Horpyna pewnie nawet będzie wiedziała, gdzie rośnie;)
        Co do imperaty, też mi zmarzła:( Czytałam o niej (ale po fakcie, niestety) i nie warto: raz, że mało odporna, dwa, że jak przetrwa, ponoć wcale nie chce robić kępy, tylko łazi: tu jedno źdźbło, pół metra dalej- drugie; efekt zdobniczy mocno wątpliwy.
        • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 21:57
          Mam i nawet nie zmarzła, ale faktycznie łazi źdźbło po źdźble. Myślałam, że to moja wina. Ale ta stypa fajna, jak tak, to bierę.
          • bakali Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 14:40
            Imperata kiepsko rośnie, wychodzą pojedyncze źdźbła, i to dopiero późną wiosną, a poza tym łatwo przemarza i gnije.
            Na obrzeżach górki możesz wsadzić dmuszka :)
            • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 14:41
              Mogę. Dmuszek fajny. Dzięki :)
        • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 08.12.11, 22:22
          A owszem, rośnie dziko w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej na wapiennych skałkach. Czyli ziemia wapienna, stanowisko słoneczne i suche.
          • dorkasz1 Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 06:59
            Lella, dziękuję za załatanie dziury. Tak, ta moja to jest - mozga trzcinowata.
            U mnie stipa tenuissima też wymarzła.
            Kizuk, jak będziesz jechała ul. Witosa w stronę Miłoszyc, to po prawej stronie jest kawałek pola, na którym są posadzone różne miskanty. Poznasz je po pióropuszach, sterczą teraz bardzo wyraźnie. Może dotrzesz do właściciela pola i sobie coś od niego odkupisz? Nie wiem co ten ktoś z tym robi, chyba raczej nic, bo nigdy tam nikogo nie widziałam, a trawy z roku na rok są coraz okazalsze.
            • kizuk Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 12:10
              Dzięki,Dorkasz.Wiem,o czym mówisz,bo nieraz zastanawiałam się,co to jest i co się z tym robi.Do wiosny trochę czasu,pewnie zdążę.:)
          • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 07:51
            Tak przy okazji - w Polsce rosną dziko cztery gatunki ostnicy i wszystkie są chronione. Najbardziej znane to właśnie ostnica włosowata (stipa capillata) i bardziej dekoracyjna ostnica Jana (stipa joannis). Ostnica powabna i ostnica piaskowa są bardzo rzadkie, przy czym ostnica piaskowa najlepiej toleruje niedobór wapnia w glebie.

            Wszystkie ostnice są światło- i ciepłolubne. W miejscach zacienionych mają prawo zmarnieć.
          • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 12:20
            No żeż gupia, musi na wapiennej? A już się cieszyłam...
    • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 08:43
      trawy kanadyjskie, strefy 2-4, różne warunki suche i mokre
      www.pepiniererustique.com/francais/Gramin%C3%A9es.php
      • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 08:47
        a Ty właściwie jakie warunki dla tych traw masz, rozumiem, ze piach ale słońce czy półcień ?
        • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 12:21
          Słońce lekko przesączone. Znaczy słońce, ale nie full patelnia.
          • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 14:55
            miskanty mnie kusiły, bo jest naprawdę dużo fajnych odmian ale w końcu zadziałał syndrom odrzutu wobec rosnącej mody i skupiam się głównie na turzycach oraz takich różnych, które zwlekam z okolicy:)
            • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 15:12
              Mię chodzi o to, żeby były wysooookie, niższymi se mogę podsadzić...
              • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 15:45
                Taż przeca piszę, że miskant olbrzymi. Lubi rosnąć na piachu, a wysokość ma jak sama nazwa wskazuje.
                • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 16:05
                  Nie, ja o turzycach...
                  • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 16:43
                    turzyce u Ciebie nie- one z reguły lubią mokro;)
                    • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 17:47
                      Bo tam jest mokrzej niż gdzie indziej przez te zgniłe liście, aczkolwiek przyznaję, że bagno to to nie jest.
              • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 16:47
                > Mię chodzi o to, żeby były wysooookie,
                no to Ci pampasowa podeślę :)
                Spodiopogon sibiricus
                Stipa brachytrichum
                Ammophila arenaria
                Sesleria heufleriana
                Stipa tenuifolia
                Stipa tenuissima 'Pony Tails'
                tak mi podaje moja ulubiona sprzedawalnia, wszystkie do -20
                • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 16:52
                  Panicum virgatum
                  Helictotrichon sempervirens
                  Melica ciliata
                  • dorkasz1 Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 17:14
                    Stipa tenuissima 'Pony Tails' 3 razy sadziłam. U mnie nie przeżywa zimy, poza tym ma może ze 30 cm, ale się kładzie, więc efektywnie ma z 15 cm.
                    • dorkasz1 Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 17:15
                      Dodam jeszcze, że ubolewam nad jej nieprzeżywalnością u mnie. Bardzo, bardzo mi się podoba.
                • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 09.12.11, 17:47
                  Pampasowa u nas marznie, o ile mi wiadomo? Ale te stypy mi się podobają, może którąś dobiorę.
                  • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 11.12.11, 11:23
                    pampasowa marznie, Stipa tenuissima też i nie chodzi tu tylko o odmianę "Pony Tails", inne również.
                    jest jeszcze proso rózgowate, strefa mrozoodporności IV, np.
                    trawy.eu/encyklopedia/info.php?trawa_id=3043
                    mam z tej grupy Panicum virgatum 'Rotstrahlbush' ale dopiero od jesieni, więc mrozoodporność będzie testowana;) Jeżeli okaże się wystarczająca, zamierzam się rozbujać w tym kierunku, bo te prosa są piękne:)
                    • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 12.12.11, 15:02
                      Noooo, nie powiem...
    • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 09:21
      https://media-cdn.pinterest.com/upload/221028294181553906_jQCAwr7l_c.jpg
      • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 13:17
        Uau

        to fioletowe to czosnek, a trawa to co?
        • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 13:26
          stało napisane, ze stipa tennuisima, coś mi się wydawa, ze odpada :/
          • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 13:28
            Bo bodaj Horpyna doniosła, że na wapnie lubi. Łaaaaadne to. Kości jej podsypię...
            • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 14:38
              wymarznie w diobły, szkoda nerw
              ale ładne jest
              • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 14:40
                No to szkoda. To nie.
                • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 16:11
                  ale ja ciemna masa jestem bitumiczna:/ Yoma, zamiast tej stypy możesz sobie kropnąć turzycę 'Frosted Curls', w typie jest podobna a może nawet ładniejsza:) Nie wymarza, bardzo mokro jej nie trza, pięknie się rozrasta w kępy... kolorek ma taki, jak nazwa- zmrożona zieleń. Byłam właśnie liśćmi okrywać, bo mi nos mówi, że zima jednak lezie i natchło mnie, jak moją zobaczyłam, nawet teraz świetnie wygląda:)Wyguglaj sobie. Jakbyś chciała bardziej kolorowo, to prawie identyczna tylko brązowa jest turzyca Buchannana.
                  Ładne to z czosnkami, sama bym sobie zmajstrowała, ino gdzie?!
                  • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 16:38
                    No tak, ale czosnki przekwitną i nie będzie. Idę se guglać.

                    Czosnki to ja mam wszędzie między różami...
                    • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 16:41
                      No ładne to! Te loki.
                      • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 18:04
                        jakbyś się zdecydowała, to przypomnij się wiosną:)
                        • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 19:16
                          Spróbuję nie zapomnieć się przypomnieć :)
                    • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 18:57
                      > No tak, ale czosnki przekwitną i nie będzie.
                      to posadzić również eremurusy, kwitną trochę później niż czosnki
                      • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 19:17
                        Pustynniki w sensie? A one nie sucholubne?
                        • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 20:31
                          > Pustynniki w sensie? A one nie sucholubne?
                          no niby, a u mnie rosną :) dobry drenaż i jusz
                          • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 21:12
                            W sensie, że jak tę turzycę, która chyba nie lubi pustyni, razem z nimi, które lubią, to nie wiem, czy to będzie dobrze.
                            • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 20.12.11, 23:58
                              jak zrobisz pustynnikom solidny drenaż a trawę puścisz wolno, to może dadzą rade. u nas pustynniki często rosną na rabatach państwowych i wcale nie widać, żeby ktoś się mocno przejmował ich pustynnością.
                              • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 19:26
                                Piachu to im mogę w dołek zadać skolko ugodno, więc może i. Pustynnika zresztą kiedyś miałam i mu się nie podobało, ale też i miejsce, jak się potem dowiedziałam, było nie po temu.
                                • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 20:44
                                  a wiecie, że mnie się ścichapęk zrobiło miejsce na pustynniki? I na suche w ogóle...Aż żem zgłupła doszczętnie i posadziłam tam czosnek jesienią:) te pustynniki, one nie marzną, nie?
                                  • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 20:51
                                    Podobno nie...
                                    • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 20:55
                                      > Podobno nie...
                                      i są piękne :)
                                  • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 20:53
                                    a do mnie przyszła dziś dluuuga paaaczka a w niej miedzy innymi Panicum virgatum 'Prairie Sky', wyczytałam, ze nie lubi za sucho, ze do -25 daje rade i ze ma z 1,5 metra i jest szare z czerwonymi pióropuszami jesienią :)
                                    oprócz tego przyszły tiarelle i persicarie i pentsemony :) a wszystko pięknie zapakowane w kukurydziane chrupki ;D
                                    • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 21:07
                                      poważnie w chrupki? :)
                                      • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 21:28
                                        > poważnie w chrupki? :)
                                        rozpakowywałam na werandzie i pies zaczął wyżerać rozsypany, letko żółtawy styropian, wsadziłam do dzioba a to chrupek, ubogie smakowo ale jadalne :)
                                        • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 13:44
                                          tego to jeszcze nie było :)

                                          A do mnie przed chwilą przyszło potwierdzenie ze sklepu wysyłkowego, że wpłynęła zapłata za malinę płożącą i mięty zapachowe, co już dawno dostałam i zdążyłam zapomnieć, że je posadziłam. Ki czort, księgowość czyszczą przed końcem roku?
                                    • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 21:08
                                      Proso w sensie. No, proso by sobie mogło być, i chłop by je mógł dodawać do chleba :)
                                      • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 21:09
                                        A tu jest takie i piszą, że tolerates drought

                                        dovecreekgardens.com/rotstrahlbusch_red_switchgrass.asp
                                        • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 21:31
                                          moje tez tolerates ale generalnie najbardziej lubi wilgotno ale nie podmokło.
                                    • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 21:55
                                      fajnie, że kupiłaś inne proso niż moje- może z czasem się wymienimy;) tiarelki, jak pamiętam, kiedyś pokazywałaś, że Ci się podobają
                                      co to persicaria? rdest jakiś?
                                      jakie penstemony?
                                      u mnie już zdecydowanie po zakupach( i dobrze)- kilofem niedługo będzie trzeba- mróz.
                                      • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 22:07
                                        Penstemon husker red
                                        PERSICARIA AFF. 'SUPERBA'
                                        PERSICARIA AFF. 'DARJEELING RED'
                                        TIARELLA CORDIFOLIA
                                        TIARELLA WHERRYI
                                        oraz na deser różę 'Pink Swany'
                                        tak, persicarie to rdesty
                                        • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 22:13
                                          www.swiatkwiatow.pl/rdest-pokrewny--bistorta-affinis-id313.html
                                        • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 22:14
                                          ja mam tylko tiarellę cordifolię ale za krótko, żeby coś rzec:)
                                          ładny ten penstemon ale te akurat chyba u nas wymarzają. Mam taki z wąskimi listkami, chyba sosnkolistny(?)- ten się trzyma jak diabeł.
                                          Nie boisz się, że rdesty się rozlezą?
                                          O 'Pink Swany' się nie wyrażam- zazdrość mnie ji:))
                                          • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 21.12.11, 22:30
                                            właśnie o to chodzi, żeby się rozlazły, jeden z trójkątów jest praktycznie w cieniu i chwasciory rosną tam błyskawicznie, mam nadzieje, ze rdesty dadzą rade, oprócz tego tam będą funkie, bodziszki, akant i paprocie.
                                            • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 14:18
                                              żurawki z tiarelkami też mogą:) Paproci się wystrzegam, zresztą mam zakaz od chłopa;) od zeszłej wiosny mam tylko adiantum venustum(niekropień wdzięczny), faktycznie, bardzo wdzięczne jest i nie mogłam się oprzeć :)
                                              nie wiem, jak jest z rdestami, bo na łąkach preferują słoneczne miejsca, sama jestem ciekawa, referuj:)
                                              • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 14:21
                                                No ja też się od dawna przymierzam do rdestu w trójkącie. Paprocie odpadają. Referuj :)
                                              • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 14:44
                                                Paproci się wystrzegam, zresztą mam zakaz od chłopa;)
                                                pourquoi, dlaczego ?
                                              • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 14:47
                                                > nie wiem, jak jest z rdestami, bo na łąkach preferują słoneczne miejsca,
                                                tam jest słońce z rana i z wieczora, nie ma tak od 11 do 17, natomiast moje żurawki rosną w pełnym słońcu i kwiaty maja na metr wysoko :)
                                                tiarelle tez pójdą do trójkąta
                                                • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 16:26
                                                  żurawki tak mają, póki im wody nie braknie, mogą w słońcu, nawet ładniej kwitną:)
                                                  paprocie, jak im się spodoba, mogą konkurować tylko ze skrzypem, tyle, że skrzyp od biedy nie przeszkadza innym roślinom, natomiast wielkie paprocie już tak. Rozłażą się jak stare gacie;)
                                                  Do tego trójkąta by Ci się nadały jeszcze języczki, rodgersje, że nie wspomnę o miodunkach, które uwielbiam i brunnerach, które jak na razie, dzięki Bogu, wcale mnie nie ruszają;)
                                                  • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 16:48
                                                    A jak się nazywalo to wielkie bydle, cośmy je widziały w arboretum i żeście mnie powstrzymywały slowy "Yoma, to na mokre!" Mam na końcu języka.

                                                    Gunnera, o!
                                                  • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 21:43
                                                    > Gunnera, o!
                                                    gunnera musi mieć regularna wodę, wilgoć i cień jej nie starczają, u nas ludziska majo
                                                  • leloop Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 21:45
                                                    > Rozłażą się jak stare gacie;)
                                                    orlica tak, inne jakoś mniej agresywne, w każdym bądź razie u mnie
                                                  • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 22.12.11, 23:25
                                                    przy brzegu rzeki by mogła... ładna jest ale na razie mnie nie kręci... na razie;))
                                                  • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 23.12.11, 08:17
                                                    Lella, gunnera dobrze zimuje w klimacie atlantyckim. U nas mogą być kłopoty, wymaga okrywania na zimę. Raczej poszukaj gatunków rodgersji o innym kształcie liści od kasztanowcolistnej - bywają całobrzegie, tylko lekko powcinane. Rodgersje są mrozoodporne, moja ma chyba ze 20 lat, jak nie więcej. A te swoje zgrubiałe bulwy ma na powierzchni ziemi i mimo to żadne mrozy bez śniegu nie są w stanie im zaszkodzić.
                                                  • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 23.12.11, 08:24
                                                    Brunnera, podobnie jak jej krewna miodunka, ma odmiany o wzorzystych liściach. Warto się nimi zainteresować, bo te liście są prawdziwą ozdobą po przekwitnieniu i przycięciu pędów kwiatowych.

                                                    Co do paproci, to nie rozłazi się śliczne adiantum stopowe. A taka onoklea... nie tylko rozrasta się, ale i rozsiewa. Pojawiają się siewki w sporych odległościach.
                                                  • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 25.12.11, 12:43
                                                    no to mnie pocieszyłaś, Horpyno, z tą gunnerą, przynajmniej czuję się rozgrzeszona, że mnie nie kręci nic a nic. Rodgersje są piękne, a co do brzegu rzeki, to niebywale od pewnego czasu kusi mnie lepiężnik(Petasites hybridus). Jest to zielsko ogromnej urody, zarówno wiosną, gdy z gołej ziemi wypuszcza kolby kwiatów, jak i potem, gdy tworzy 'nenufarowe' zarośla. Do tego lek na migrenę:)
                                                    Mam skąd przywlec ale wciąż się waham... Bo czy będę w stanie go opanować, jeśli mu się u mnie spodoba?
                                                  • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 25.12.11, 17:36
                                                    Podobno lepiężnik nie daje się opanować. Lepiej posadź coś innego na brzegu rzeki, choćby kaczeńce i niezapominajki. Plus kosaciec żółty, który może rosnąć zarówno w wodzie, jak i na zwykłej rabacie. I któremu wyhodowano odmiany o kwiatach innych kolorów.
                                                  • kocia_noga Re: Pomoc by mi się przydała 28.12.11, 15:16
                                                    Lepiężnik jest śliczny, ale jak przekwitnie strasznie śmieci watą, można mieć na nią uczulenie, tak jak ja.
                                                  • lellapolella Re: Pomoc by mi się przydała 28.12.11, 15:25
                                                    irysy byłyby ok ale tam chyba za dużo cienia od olch, mogę przetestować na żółtym, bo i tak muszę przerzedzić łany nad bagienkiem. Późną wiosną wsadziłam nad rzeką syberyjskiego, rozrósł się ładnie ale jak będzie z kwitnieniem, to się dopiero zobaczy.
    • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 28.12.11, 11:06
      Trzcinnik piaskowy

      zna kto?
      • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 28.12.11, 16:10
        Znam, czasem ścinałam go na suche bukiety. On rośnie wszędzie, zwłaszcza w warunkach Wsi. Podejrzewam, że mogłabyś go znaleźć w niedalekiej okolicy.
        • yoma Re: Pomoc by mi się przydała 28.12.11, 18:28
          Niewykluczone, alem, jak mówiłam, głąb. No to sobie go zadam, bo mi się spodobał okrutnie.
          • horpyna4 Re: Pomoc by mi się przydała 28.12.11, 19:06
            Na pewno będzie mu dobrze; on właśnie lubi takie warunki i nie potrzebuje, żeby się nim zajmować. Fajny chwast z niego.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka