graeme
31.08.03, 01:54
gdzie jak gdzie ale tutaj o tej porze powinno wrzec...., no, zycie oczywiscie.
wlocze sie kretymi korytarzami, przemierzam pachnace aromatem ambrozji alkowy,
wynurzalem sie w fontannie mlodosci, sam, a tu ani zywego ducha....
tak wiec krzykne sobie jeszcze raz w pustke salonu dla nowoprzybylych gosci:
halloooooooooooooooo!!!!!
witam, tak jak monika to juz wczesniej gdzies tam zrobila, wszystkich starych
i nie tak starych dziennych i poznowieczornych bywalcow dekamerona.
graeme