mha1 24.09.03, 18:49 dawno się nie wpisywałam, więc zakładam wątek o niczym :) Koaa proszę o kontakt w sprawie praw autorskich ;) Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 18:52 i pierwsza się wpiszę :) czy ma ktoś ochotę na niedzielną kawę bądź spacer w moim towarzystwie? dysponuję czasem i ochotą :))) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:09 ja!!!! :) ale mam cholerne zajecia :((( zaczyna mi sie rok szkolny w nowej szkole :( Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:12 > ja!!!! :) ale mam cholerne zajecia :((( zaczyna mi sie rok szkolny w nowej > szkole :( moje towarzystwo jest fajniejsze niz szkola :) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:16 pewnie :))) ale na pierwsze zajcia lepiej isc ;))) potem bede wagarowac :)))) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:19 > pewnie :))) ale na pierwsze zajcia lepiej isc ;))) potem bede wagarowac :)))) to zrób sobie pierwsze zajęcia tydzień później :) obiecuję dużo wrażeń ;))) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:21 Ty kusicielko!!! ;))) w koncu,jak planujemy blizszy zwiazek... ;)))) oj nie moge :(((( Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:21 > Ty kusicielko!!! ;))) w koncu,jak planujemy blizszy zwiazek... ;)))) > oj nie moge :(((( no właśnie, nieładnie na początku odmawiać... Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:25 oj chcesz miec wyksztalcona zonke,czy nie?? ;)))))))))))))) najpierw obowiazek,potem przyjemnosc!! ;)) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:26 > oj chcesz miec wyksztalcona zonke,czy nie?? ;)))))))))))))) najpierw > obowiazek,potem przyjemnosc!! ;)) w tym związku wystarczy jedna wykształcona żonka ;) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:32 mha1 napisała: > > w tym związku wystarczy jedna wykształcona żonka ;) no wiesz... nie bedziesz mnie wspierac w ksztalceniu?? to ja od czego bede?? kura domowa??? ;))) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:34 > no wiesz... nie bedziesz mnie wspierac w ksztalceniu?? to ja od czego bede?? > kura domowa??? ;))) będę wspierać, ale w tą niedzielę? lepszy spacer i kawka ze mną :) znam jedno fajne miejsce :))) a do czego będziesz? do bycia :))) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:37 mha1 napisała: > będę wspierać, ale w tą niedzielę? lepszy spacer i kawka ze mną :) znam jedno > fajne miejsce :))) :((( nie moge... :((( > a do czego będziesz? do bycia :))) :)) no to lepiej... to nie literowka,nie chcialas napisac "do bicia"??? ;))) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:39 > > a do czego będziesz? do bycia :))) > :)) no to lepiej... > to nie literowka,nie chcialas napisac "do bicia"??? ;))) nie chciałam. mam nadzieję że nie rozczarowałam ;))) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:43 mha1 napisała: > > to nie literowka,nie chcialas napisac "do bicia"??? ;))) > nie chciałam. mam nadzieję że nie rozczarowałam ;))) :PPP na przemoc w rodiznie sie nie pisze,bo bedzie rozwod?!! ;))) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:44 > :PPP na przemoc w rodiznie sie nie pisze,bo bedzie rozwod?!! ;))) nie ma przemocy!!! nie ma rozwodu!!! Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:49 :))) no masz szczescie ;)))) jaki zgodny zwiazek,zobacz... ;)) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:50 > :))) no masz szczescie ;)))) > jaki zgodny zwiazek,zobacz... ;)) widzę ;) chociaż z Toba mi się układa ;) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:55 mha1 napisała: > widzę ;) chociaż z Toba mi się układa ;) co znaczy "chociaz"??? ;))) widzisz,mowilam,ze bede dobra zona... ;))) Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:26 snow.white napisała: > ja!!!! :) ale mam cholerne zajecia :((( zaczyna mi sie rok szkolny w nowej > szkole :( o, Śneżynko, rozumiem Cię mi też się zaczynają zajęcia, za to w starej szkole i się cholernie boję, że jestem za głupia na to by przeskoczyć szczebel ;( Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:30 Co Ty mowisz??? poradzisz sobie :))) to jakies zaoczne?moje tak. nie przejmuj sie,bedziemy wyksztalcone kobitki i kiedys,jak mi Losiu napisal,odbierzemy Nobla ;)) Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:50 snow.white napisała: > Co Ty mowisz??? poradzisz sobie :))) to jakies zaoczne?moje tak. > nie przejmuj sie,bedziemy wyksztalcone kobitki i kiedys,jak mi Losiu > napisal,odbierzemy Nobla ;)) nie, to jakieś dzienne, tzn, codziennie będę się jajcarzyć a łosiu, rzeczywiście, nawet zdania raz po raz zmieniam pod wpływem jego łopat Odpowiedz Link
betty-bt Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:36 r.richelieu napisała: > o, Śneżynko, rozumiem Cię > mi też się zaczynają zajęcia, za to w starej szkole i się cholernie boję, że > jestem za głupia na to by przeskoczyć szczebel > ;( jajcara ;))))))) Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:49 betty-bt napisała: > jajcara ;))))))) > no tak, jajcara 1. jajcarzem być wygodnie, bo jajcarzowi się wybacza, że stawia dwóje 2. ostatnimi czasy jajcarz to jednak nie żartowniś, a zupełnie co innego po głowie się obija. uff, złota polska przygrzewa to się różności zachciewa Odpowiedz Link
betty-bt Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:56 r.richelieu napisała: > no tak, jajcara > 1. jajcarzem być wygodnie, bo jajcarzowi się wybacza, że stawia dwóje wspolczuje tym mlodym ludziom, jesli tobie jeszcze przed rozpoczeciem roku dwoje po glowie chodza i z ta mysla zaczynasz zajecia. bestia!!! jak dobrze, ze jestes daleko ;) > 2. ostatnimi czasy jajcarz to jednak nie żartowniś, a zupełnie co innego po > głowie się obija. uff, złota polska przygrzewa to się różności zachciewa ja starej daty jestem! prosze mnie z zadnymi "innymi" jajami nie kojarzyc, bo daleka jestem oden i bol fizyczny mi to sprawia ;-) Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 20:22 betty-bt napisała: >> wspolczuje tym mlodym ludziom, jesli tobie jeszcze przed rozpoczeciem roku > dwoje po glowie chodza i z ta mysla zaczynasz zajecia. bestia!!! jak dobrze, ze > > jestes daleko ;) tak chyba każdy ma, i nie bezpodstawnie mówi się: ten cholerny magister, racja, i jeszcze raz racja, mordercze zapędy się ma na pokrycie własnej niedoskonałości. > > ja starej daty jestem! prosze mnie z zadnymi "innymi" jajami nie kojarzyc, bo > daleka jestem oden i bol fizyczny mi to sprawia ;-) > > ajej, aż tak? to już cicho sza w rękach i w głowach Odpowiedz Link
betty-bt Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 23:02 r.richelieu napisała: > tak chyba każdy ma, i nie bezpodstawnie mówi się: ten cholerny magister, > racja, i jeszcze raz racja, mordercze zapędy się ma na pokrycie własnej > niedoskonałości. tylko czy kazdy magister wie, co go napedza do takich poczynan? ;-) rozpoznanie choroby, to pierwszy krok do uleczenia ;-P Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 23:14 betty-bt napisała: > tylko czy kazdy magister wie, co go napedza do takich poczynan? ;-) > rozpoznanie choroby, to pierwszy krok do uleczenia ;-P > diagnoza jest prosta prof wie, że nie wie wszsytkiego ale uważa to za normalny objaw człowieczeństwa mgr wie, że nie wie wszystkiego, ale zamiast śmiać się z własnych błędów tyranizuje otoczenie aby nikt tego nie dostrzegł. A i tak wszyscy dostrzegają ;) a co do dwój to mam opory przed ich stawianiem, wcale nie jest taki drapieżca ze mnie, Odpowiedz Link
betty-bt Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 23:42 r.richelieu napisała: > diagnoza jest prosta > prof wie, że nie wie wszsytkiego ale uważa to za normalny objaw człowieczeństwa > mgr wie, że nie wie wszystkiego, ale zamiast śmiać się z własnych błędów > tyranizuje otoczenie aby nikt tego nie dostrzegł. A i tak wszyscy > dostrzegają ;) ja cie, moja droga przycytuje, bo twoja diagnoza wyjatkowo mi sie podoba :) wykorzystam to, bo znam takiego jednego magistra, co to wszystkie rozumy pozjadal i ma sie za madrzejszego ode mnie! no wyobrazasz sobie??? on sie ma za madrzejszego ode mnie!!!! ode mnie!!! ;))))) a jak probuje chlopa uswiadomic, to jest na tyle zarozumialy, ze ma czelnosc twierdzic, ze z nim tylko drocze :)) > a co do dwój to mam opory przed ich stawianiem, wcale nie jest taki drapieżca > ze mnie, ale pognebic lubisz sobie, co nie? :) spotkalas kiedys w sieci ktoras ze swoich "owieczek"? Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 00:05 betty-bt napisała: > > > ja cie, moja droga przycytuje, bo twoja diagnoza wyjatkowo mi sie podoba :) > wykorzystam to, bo znam takiego jednego magistra, co to wszystkie rozumy > pozjadal i ma sie za madrzejszego ode mnie! no wyobrazasz sobie??? on sie ma za > > madrzejszego ode mnie!!!! ode mnie!!! ;))))) > a jak probuje chlopa uswiadomic, to jest na tyle zarozumialy, ze ma czelnosc > twierdzic, ze z nim tylko drocze :)) i nawet nie widzi, kiedy się z nim droczy a kiedy nie, za grosz poczucia humoru, pełna powaga pożalsiębożemagisterka >> ale pognebic lubisz sobie, co nie? :) spotkalas kiedys w sieci ktoras ze > swoich "owieczek"? > > prawdę mówiąc dwój jeszcze nie stawiałam, trójki i owszem prawdę mówiąc ocen studentom na moim wydziale jeszcze nie stawiałam (bo jestem świeżoupieczony choć wcale nie opachnę świeżoupieczonością) tylko licealistom i studentom szkoły prywatnej, ne będę mówić jakiej aby antyreklamy że takie dziadostwo jak ja przyjmują ;) no i nie spotkałam żadnej owieczki, jestem jeszcze wilk a nie pasterz, obym szybko pasterstwa się nauczyła Odpowiedz Link
betty-bt Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 00:47 r.richelieu napisała: > i nawet nie widzi, kiedy się z nim droczy a kiedy nie, za grosz poczucia > humoru, pełna powaga pożalsiębożemagisterka oczywiscie! meczace to wprawdzie troche jest, ale dzieki Bogu wyrozumialym czlowiekiem jestem i takie hopsum dyrdum na wlasnym punkcie splywa po mnie jak po kaczce, a bynajmniej nie zraza. wrecz przeciwnie- posiadam niezwykly dar oswajania dzikich lisow ;-P > prawdę mówiąc dwój jeszcze nie stawiałam, trójki i owszem > prawdę mówiąc ocen studentom na moim wydziale jeszcze nie stawiałam (bo jestem > świeżoupieczony choć wcale nie opachnę świeżoupieczonością) tylko licealistom > i studentom szkoły prywatnej, ne będę mówić jakiej aby antyreklamy że takie > dziadostwo jak ja przyjmują ;) tak szczerze- jakos sobie nie wyobrazam ciebie w roli wykladowcy... > no i nie spotkałam żadnej owieczki, jestem jeszcze wilk a nie pasterz, obym > szybko pasterstwa się nauczyła .. a co dopiero pasterza! Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 01:32 betty-bt napisała: > oczywiscie! meczace to wprawdzie troche jest, ale dzieki Bogu wyrozumialym > czlowiekiem jestem i takie hopsum dyrdum na wlasnym punkcie splywa po mnie jak > po kaczce, a bynajmniej nie zraza. wrecz przeciwnie- posiadam niezwykly dar > oswajania dzikich lisow ;-P > no, sama jestem tego przykładem jak to potrafisz ugłaskać, chciałam napisać najlepszym przykładem, ale gdzie tam mi do najlepszości ;) > tak szczerze- jakos sobie nie wyobrazam ciebie w roli wykladowcy... a co gorsza, ja siebie też nie wyobrażam sobie. Zresztą ja mogę najwyżej ćwiczenia prowadzić no i pasterzyć, pastorować nie potrafię Odpowiedz Link
betty-bt Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 12:40 r.richelieu napisała: > no, sama jestem tego przykładem jak to potrafisz ugłaskać, chciałam napisać > najlepszym przykładem, ale gdzie tam mi do najlepszości ;) musze przyznac, ze z ciebie wyjatkowo dumna jestem ;) nalezysz do moich najlepszych "egzemplarzy", a nie bylo latwo, oj nie bylo... juz chcialam zrezygnowac z tej odpowiedzialnosci i przekazac cie w bardziej doswiadczone rece, ale intuicja podpowiedziala mi, ze warta jestes zachodu ;))) mam wyczucie do takich jednostek :) > a co gorsza, ja siebie też nie wyobrażam sobie. Zresztą ja mogę najwyżej > ćwiczenia prowadzić > > no i pasterzyć, pastorować nie potrafię wszystko przyjdzie z czasem. musisz tylko poczuc w sobie ducha profesorskiego, a nie pozalsiebozemagistrowac ;) Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 19:28 betty-bt napisała: > musze przyznac, ze z ciebie wyjatkowo dumna jestem ;) nalezysz do moich > najlepszych "egzemplarzy", a nie bylo latwo, oj nie bylo... juz chcialam > zrezygnowac z tej odpowiedzialnosci i przekazac cie w bardziej doswiadczone > rece, ale intuicja podpowiedziala mi, ze warta jestes zachodu ;))) mam wyczucie > > do takich jednostek :) serce mi rośnie jest już wielkie jak dzwon zygmunta > wszystko przyjdzie z czasem. musisz tylko poczuc w sobie ducha profesorskiego, > a nie pozalsiebozemagistrowac ;) ducha? kiedy byłam po raz pierwszy w zamku duchów, tak z 10 lat temu, to taki duch co to niespodziewanie wyskoczył zza węgła tak mnie wystraszył, że bez namysłu chwyciłam go za szyję i zaczęłam dusić ;) od tej pory mam uczulenie na duchy, no i duchy mają uczulenie na mnie Odpowiedz Link
betty-bt Re: Groch z kapustą vol. II 26.09.03, 00:17 r.richelieu napisała: > ducha? kiedy byłam po raz pierwszy w zamku duchów, tak z 10 lat temu, to taki > duch co to niespodziewanie wyskoczył zza węgła tak mnie wystraszył, że bez > namysłu chwyciłam go za szyję i zaczęłam dusić ;) > od tej pory mam uczulenie na duchy, no i duchy mają uczulenie na mnie od dawna to podejrzewalam i juz jestem pewna- ty sama opetana jestes, kobieto! to pewne! moge ci polecic swietna egzorcystke :) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:46 lecę na imprezę :))) pytanie o niedzielną kawę jak najbardziej poważne i aktualne :))) Odpowiedz Link
klle Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:50 Wątek o niczym? Czytam i wychodzi na to, że o żonach. Żony z żonami ! SAME!!! Odpowiedz Link
r.richelieu Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:53 klle napisał: > Wątek o niczym? > Czytam i wychodzi na to, że o żonach. > Żony z żonami ! SAME!!! a kto ma robić danie z grochu i kapusty jeśli nie żony? liczyć na facetów to się doczeka aż groch puści pędy Odpowiedz Link
wo_bi Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 20:50 r.richelieu napisała: > a kto ma robić danie z grochu i kapusty... A ja wlasnie konsumuje grzybki. :)) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 24.09.03, 19:54 klle napisał: > Wątek o niczym? > Czytam i wychodzi na to, że o żonach. > Żony z żonami ! SAME!!! hihi,wyobraznia dziala ;))) biedaczek ;))) Odpowiedz Link
daffne Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 10:35 ....zamiast tanczyc i smiac sie w glos Ona jest jak ciemna noc .... chyba tak to idzie.Pare razy uslyszalam w tv i z glowy nie chce mi wyjsc ten utwor :)) Drugi watek o wszystkim i niczym...fajnie :)))) Odpowiedz Link
koaa Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 12:45 Mha1 jesteś krewna mi piwo za prawa autorskie:) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 12:49 > Mha1 jesteś krewna mi piwo za prawa autorskie:) ok, teraz albo nigdy ;))) Odpowiedz Link
snow.white Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 19:18 siedze wlasnie w kafejce,w ktorej leci taaaka muza,ze nie moge na krzesle usiedziec :)))) jaka ja mam ochote pofikac!!!bede wracala do domu tanecznym krokiem :)) Zoneczko,dobrze,ze drugi watek grochowy zalozylas ;) Odpowiedz Link
mha1 Re: Groch z kapustą vol. II 25.09.03, 20:48 > siedze wlasnie w kafejce,w ktorej leci taaaka muza,ze nie moge na krzesle > usiedziec :)))) jaka ja mam ochote pofikac!!!bede wracala do domu tanecznym > krokiem :)) > > Zoneczko,dobrze,ze drugi watek grochowy zalozylas ;) dziękuję żoneczko za dobre słowo :))) Odpowiedz Link
daffne o szit :((( 07.10.03, 02:42 Jak groch z kapusta to groch z kapusta :)))Ale chyba po takiej strawie to sie pierdzi nie ?:)))) Mniejsza o wiekszosc.Jestem zla bo spac nie moge , kurde 10 lat sama nie spalam a tu takie coos :( Na dodatek poszlam do fryzjera zeby poprawic sobie humor i go sobie zepsulam doszczetnie.Nie wiem jakiego plynu uzywala fryzjerka ale swedzaco boli mnie skora glowy :(((( Mam nadzieje , ze rano wstane z wlosami. Dzieki za zalozenie takiego watku jeszcze raz i ide cos zmajstrowac zeby zasnac.Dobranoc robaczki :))) Odpowiedz Link
summa Re: o szit :((( 07.10.03, 14:31 Daffne, i jak tam głowa? Nie dołączyłas do klubu łysych? :)) Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 14:40 summa napisała: > Daffne, i jak tam głowa? Nie dołączyłas do klubu łysych? :)) hehehe mam jeszcze wlosy :))) Gorzej z ich kolorem bo nie wygladam ale nie wiem kiedy moge je zafarbowac trochu czy coos ..... Odpowiedz Link
summa Re: o szit :((( 07.10.03, 14:45 no, jak po trwałej, to przynajmniej 10 dni trzeba odczekać :) Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 14:49 summa napisała: > no, jak po trwałej, to przynajmniej 10 dni trzeba odczekać :) Jeju tylko gdzie ja wyjde z takim kolorem na lbie przez 10 dni ? :D Odpowiedz Link
malen_a Re: o szit :((( 07.10.03, 14:52 daffne napisała: > Jeju tylko gdzie ja wyjde z takim kolorem na lbie przez 10 dni ? :D proponuje taka chuteczke na glowe typu "wykopki" , gustowna i niedroga :-)) Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 14:53 malen_a napisała: > proponuje taka chuteczke na glowe typu "wykopki" , gustowna i niedroga :-)) > Ty wiesz Malenka moze jednak masz racje :))))))))))))) Tylko kto mi ja kupi ? :D Odpowiedz Link
malen_a Re: o szit :((( 07.10.03, 14:56 daffne napisała: > > > Ty wiesz Malenka moze jednak masz racje :))))))))))))) > Tylko kto mi ja kupi ? :D ale po co kupowac, lepiej podciagnij jakiemus facetow w domu taka wielka chustke do nosa, (najlepiej: czytsa i w kratke brazaowa) zloz na pol i juz masz :-)) Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 14:59 malen_a napisała: > ale po co kupowac, lepiej podciagnij jakiemus facetow w domu taka wielka > chustke do nosa, (najlepiej: czytsa i w kratke brazaowa) zloz na pol i juz > masz :-)) > hehehhe chyba dziadkowi ale on ma fuj :))))) Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 15:03 koaa napisał: > A jaki jest ten kolor? hehehe od rudego po ciemny i wogole , rozne odcienie teczy :))) Jakby mi ptak narobil na czubek glowy :))) Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 15:11 koaa napisał: > A na jak długo ten Twój chłop wyjechał? > :) Zebym to ja wiedziala , moze za tydzien wroci choc za tydzien moze byc znowu ze za tydzien :) Odpowiedz Link
summa Re: o szit :((( 07.10.03, 15:20 daffne napisała: > > A jaki jest ten kolor? > > hehehe od rudego po ciemny i wogole , rozne odcienie teczy :))) Jakby mi ptak n > arobil na czubek glowy :))) eee, Daffne, to co za problem, udawaj ze to balejaż wedle najnowszej mody! gorzej jest jak wychodzi jeden kolor, ale strasznie sprany, ja tak miewam przeważnie po trwałej i ciężko mi to przetrwać :( Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 15:23 summa napisała: > eee, Daffne, to co za problem, udawaj ze to balejaż wedle najnowszej mody! > gorzej jest jak wychodzi jeden kolor, ale strasznie sprany, ja tak miewam > przeważnie po trwałej i ciężko mi to przetrwać :( Postaram sie poudawac :)))Dzieki dobra kobieto za mile slowo :)) Ja fajnie gdy ktos mnie rozumie :)) Odpowiedz Link
malen_a Re: o szit :((( 07.10.03, 15:09 daffne napisała: > hehehhe chyba dziadkowi ale on ma fuj :))))) to wlasnie taka musi byc!!!!! jak chcesz byc modna i w ogole, wiesz...na topie :-) Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 15:11 malen_a napisała: > to wlasnie taka musi byc!!!!! jak chcesz byc modna i w ogole, wiesz...na > topie :-) hehehe to ja dziekuje wole nie byc modna :)))) Odpowiedz Link
malen_a Re: o szit :((( 07.10.03, 15:13 daffne napisała: > hehehe to ja dziekuje wole nie byc modna :)))) > no chyba, ze tak, ale dzieczeta z fcosmo by Cie za to potepily, a poniewaz to moje przyjaciolki najlepsze wiec i ja Cie potepiam!!! ;-) hihi Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 15:18 malen_a napisała: > no chyba, ze tak, ale dzieczeta z fcosmo by Cie za to potepily, a poniewaz to > moje przyjaciolki najlepsze wiec i ja Cie potepiam!!! ;-) > hihi > hehehehe okiej :))) Odpowiedz Link
malen_a Re: o szit :((( 07.10.03, 15:19 daffne napisała: > > > hehehehe okiej :))) > ale tak na powaznie to masz taki wystrzalowy kolor wlosow? Odpowiedz Link
daffne Re: o szit :((( 07.10.03, 15:25 malen_a napisała: > ale tak na powaznie to masz taki wystrzalowy kolor wlosow? A cos Ty istna tragedia :( Odpowiedz Link
malen_a Re: o szit :((( 07.10.03, 15:26 daffne napisała: > A cos Ty istna tragedia :( > > a co za fryzjer Ci to zrobil? moze go do sadu pozwac....hmmm chyba, ze takie cos chcialas :-))) Odpowiedz Link