Dodaj do ulubionych

SKANDAL W DT GAS SYSTEM

11.10.05, 11:28
Poraz kolejny przekonalem sie ze ta firma nie zasluguje na powazne
traktowanie. Trzy tygodnie temu odstawialem samochod marki opel vectra celem
zalozenia sekwencji. Pomijam wielotygodniowe oczekiwanie gdyz to jest
niezalezne od instalatorow(popyt) jednak sposob w jaki probuja nabic sobie
dodatkowe zyski jest uwłaczający.W dniu montażu dowiaduje sie ze cena
instalacji wzrosla o 200zl!! . Po dlugich negocjacjach w zwiazku z tym ze
cena nie mogla sie zmienic z powodow formalnych(leasing) panowie zostali przy
cenie 3100zl.Zadowolony z istoty sprawy po tygodniu od odebrania opla
zglosilem sie z montazem gazu z kolejnym samochodem.Ta sama historia cena
wzrosla po kilku telefonach do "wlasciciela" z racji takiej ze to jest
kolejny samochod cena zostaje ustalona 3200zl. Termin 15 dni oczekiwania.
Jade w dniu montazu i co drodzy czytelnicy forum? Kolejny raz ta sama
historia ceny zbiornikow poszly w gore tym razem wzrost o kolejne 300zl od
umowionej kwoty czyli 3500zl!!!! Zgrzalem sie nieziemsko i zrezygnowalem.
Skandal wykorzystywanie rynku klamstwa i matactwo. Wiecznie pod zakladem
kilka samochodow do przegladow i poprawek.Nie polecam.Moze trzeba bedzie
troche odczekac az popyt spadnie i doczekamy sie rozdadnej kwoty z czerwca
br. 2800-32000 za sekwencje.
Obserwuj wątek
    • mugino1 Re: SKANDAL W DT GAS SYSTEM 12.10.05, 17:12
      z cenami i terminami sie zgadza...sam zalozylem i jak narazie mam klopoty ,ale
      mam nadzije ze w koncu sie rozwiaza po kilku korektach...[bledny montaz,bledne
      wskazania paliwomierza,nie dzialajacy emulator,duze spalanie itd]mam nadzije ze
      podczas nastepnej korekty wyreguluja dobrze...a placilem 3500zl choc faktycznie
      tydzien wczesniej mialo byc 3200zl....ale tak mozna robic w koncu to
      biznes...bo nie umawialem sie z nimi na usluge wtedy kiedy cenili 300zl mniej a
      mi mam nadzieje i tak sie to oplaci...
      • satyr24 Re: SKANDAL W DT GAS SYSTEM 13.10.05, 14:14
        Dzis rano odebralem auto z DT - z 3200 zrobiło się 3300 ale w wielka łaską (bo
        czekałem ponad miesiąc). Spostrzeżenia: rurka paliwowa, ta od wlewu, trze o
        koło przy obciążeniu auta; paliwomierz przy pustym zbiorniku pokazywł połowe a
        przy pełnym - rezerwę; tak zamontowali owalny zbiornik, że koła zapasowego
        wyjąć sie nie da; przejechałem kilkanascie km - komputer pokazuje średnie
        spalanie 12 l/100km(1,6 Megane-benzyny pali 7l); wszystko jakies niechlujne,
        chamskie dziury, podrapane - na przełącznik dziure w kokpicie chyba młotkiem i
        dlutem robili, poźniej paskudnie kleili. Typ prze tel wciska kit że tak ma być,
        że samo sie wyreguluje i naprawi (?!?)
        Jestem lekko załamany, Mugino napisz co to za korekty, jak i gdzie je zrobić -
        do tego zakładu gdzie zakładałem boje sie wracać.
        • mugino1 Re: SKANDAL W DT GAS SYSTEM 14.10.05, 09:30
          a gdzie instalacje robiles?i jaki wiek meganki?...wskaznik poziomu gazu ma
          orientacyje wskazania,u mnie mniej wiecej dobrze pokazuje...skala bledu ok 1
          diodka...tankuje do pelna swieca sie albo 4 albo 5 niby regulowali,ale niewiel
          to zmienilo..pewnie tak juz ma byc...problem amm z emulatorem
          paliwa...wymienili juz 2gi i dalej nie dzila..tzn dzila jak wymieniaja,a potem
          przestaje...w tym momencie to juz jedyny chyba problem[poza rosnacymi cenami
          gazu i dalsza perspektywa zweotu kosztow instalacxji]na moim autku chlopaki sie
          chyba ucza bo nowy peugeot,ale sa w porzadku,w kazdym razie poprawili bledy po
          montujacych...,a co do komputera to pokazuje ci spalanie gazu?moj komppokazuje
          raczej spalanie takie jak by bylo na bnzynie,bo liczac to co wleje i przejezdze
          na gazie wychodzi mniej wiecej trasa:bylo 7.5benz jest ok 10gazu a miasto bylo
          10benz jest ok 13-14 gazu,instalacje mam ok 2tygodnia wiec jescze obliczam bo
          na poczatku zawor nie odbijal,gaz przelaczal sie na benzyne sam[zle zamontowali
          szyne wtryskowa] no i paliwomierz DAJEJ pokazuje ubytek benzyny jezdzac na
          gazie,[komp caly czas wola o benzyne mimo ze polowa baku jest...]to wina
          wlasnie tego emulatora,ale bede dzwonil do nich bo placilem za to 100zl...
          • satyr24 Re: SKANDAL W DT GAS SYSTEM 14.10.05, 15:54
            Meganka z 2000r. Chyba nie powiem gdzie, po co "reklame" robić, okolice
            Starogardu Gdańskiego. Pojechalem jednak na poprawki: rurę wyrzucili precz z
            nadkola, poprawili paliwomierz, przerobili mocowanie koła-mozna wyjąć, nawet
            auto umyli... nie mozna było tak od razu? Porysowany bagażnik odpusciłem.
            Co do komutera sam sie zastanawialem co pokazuje i skąd bierze dane - na
            benzynie pokazuje bezblednie średnią, to czemu na gazie by nie miał? Kumpel ma
            podobne auto i twierdzi że jemu dziala. Pozjezdzimy zobaczymy. Jak ma palic 12
            l w trasie to wyrzuce to precz.
            Pozdrawiam
            • mugino1 Re: SKANDAL W DT GAS SYSTEM 14.10.05, 23:35
              jesli star0gard to nie tam gdzie ja napewno...a co bym do kompa to na beznzynie
              pokazuje srednia benzyny,a na gazie tez mi pokazuje srednia ale taka jak na
              benzynie jezdze....a gazu wiecej ubywa,ja mam nowe autko p407 z 2005roku wiec
              moze inaczej jest niz w 2000megance a co do spalania to za duzo co ci
              pali,chyba ze go meczysz...
              • robakuss Re: SKANDAL W DT GAS SYSTEM 16.10.05, 18:49
                Witam ponownie. Odnosnie spalania gazu mala dygresja. Na "gazie" w samochodzie
                jezdze od 92 roku kiedy za litr placilo sie 18gr. Odkad siegam pamiecia a
                zajechalem juz 3 samochody na gazie nigdy nie bylo tak duzej roznicy o jakiej
                wspominaja "fachowcy" z DT GAS. Roznica pomiedzy spalaniem benzyny a gazu
                wahala sie w granicy jednego litra przy spalaniu 9L benzyny (gazu 10L). Mowie o
                silnikach 1.8 i samochodzie volvo 440. W pierwszym samochodzie jaki mialem na
                gaz volvo 340 z 89 (1.4L) roku z oryginalna instalacja volvo spalanie bylo
                identyczne!!! Czytalem o sekwencyjnym rozwiazaniu ze niby dokladniejsze i
                wydajniejsze nieodczuwalny spadek mocy itd same superlatywy. Okazuje sie ze
                jednak ze system DT GAS nie jest tak doskonaly jak bysmy sobie tego zyczyli -
                kilkunastu klientow narzekajacych na ogromne spalanie a twierdzenie montazystow
                ze zwiekszenie spalania o 30% jest normalne rozbawilo mnie i na chwile obecna
                ciesze sie ze nie zdecydowalem sie po podbijaniu cen na montaz kolejnej
                instalacji. Wszystko dzialo sie w Poznaniu na ul Darłowskiej. Jakie wy macie
                doswiadczenia co do spalania i dokladnosci montazu instalacji? Czy inni
                producenci tez dopuszczaja 30% wzrost spalania co przy dodatkowych kosztach
                przegladu faktycznie podwaza sens instalowania tych instalacji?
              • satyr24 Re: SKANDAL W DT GAS SYSTEM 18.10.05, 16:28
                ee wogóle to tenk komputer cos wariuje: odpalam na beznynie-jest ćwierć baku,
                zasięg 210km. Przałącza sie na gaz i pokazywany zasięg maleje az zapla sie
                rezerwa, mimo że w baku beznyny ciągle ćwierć. Jak wylacze silnik zaczyna się
                od nowa.Czy ktos wie jak to działa?
                Pyt. prz okazji: automat przełacza na gaz po osiągnięciu ustalonej temp. - w
                sumie dosyc późno, zdąże przejechać pare dobrych km. Czy mozn nastawić (wbrew
                zaleceniom producenta) mniejsza temp, ew bezkarnie przełaczać na gaz wcześniej?
                • robakuss Re: SKANDAL W DT GAS SYSTEM 18.10.05, 19:11
                  sprawa wyglada nastepujaco. w oryginalnej instalacji volvo mialem czujnik w
                  butli i pokazywal ladnie wskazowka poziom gazu i paliwa osobno w zaleznosci od
                  tego na czym w danej chwili jechal samochod(oczywiscie poziom gazu wskazywal
                  mniej dokladnie ze wzgledu na specyfike propan-butan)W kolejnym samochodzie
                  mialem w ten sposob zrobione ze w momencie przelaczenia na benzyne wskaznik
                  poziomu paliwa wylaczal sie i spadal do zera a poziomu gazu wogole nie mialem
                  tylko manometr na butli dlatego liczylem km przejechane od tankowania. Co do
                  zmniejszania temp to mozna ustawic o ile sie nie myle najnizej 20 albo 25st.
                  Problem lezy w reduktorze i w dalszej konsekwencji wtrysku
                  gazu.Reduktor "popycha" gaz na wtryski dzieki oplywowi wody ktora musi byc
                  ciepla bo gaz przechodzac ze stanu cieklego na lotny pobiera energie z zewnatrz
                  = zimny reduktor => koniecznosc odpowiedniej temp wody bo inaczej membrana by
                  strzelila po krotkim przebiegu(zbyt duze roznice temp). Nie polecam
                  przelaczania wczesniejszego ze wzgledu wlasnie na ewentualne koszty napraw ale
                  decyzja nalezy do klienta(w pewnych warunkach w zaleznosci od typu instalacji
                  modul sterujacy moze nie pozwolic na wczesniejsze przelaczenie)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka