Dodaj do ulubionych

Dieta a bezplodność

17.06.14, 17:30
Ostatnio natrafiłam na artykuł wyborcza.pl/1,91446,16162083,_Rzeczpospolita___Co_piaty_Polak_bezplodny.html

I bardzo zaciekawił mnie temat diety związanej z bezpłodnością. Zrobiłam reserch tematu i zauważyłam, że coraz więcej specjalistów i lekarzy potwierdza teorię, że jedzeniem można wyleczyć bezpłodność. Natrafiłam nawet na klinikę,chyba vimed, która ma specjalne programy dla par starających się o dziecko. Czy ktoś kiedyś zetknął się z czymś takim? Na "własnej skórze" sprawdził działanie jedzenia?
Obserwuj wątek
    • lidek0 Re: Dieta a bezplodność 17.06.14, 20:06
      Bezpłodność to trawa nie możność posiadania dziecka np. z powodu braku jajników więc jak ma tu pomóc dieta? Poza tym w linkowanym artykule myli się pojęcia niepłodności z bezpłodnością i to aż bije po oczach, więc nie warto tego czytać. A leczy się niepłodność.
      • martynakania Re: Dieta a bezplodność 18.06.14, 12:37
        To, że problemy z zajściem w ciążę nie zależą od tego czy ktoś ma niesprawne jajniki czy nie. Wiele kobiet i MĘŻCZYZN!!! (bo problem nie leży tylko w kobiecym organizmie!) nie może mieć dzieci przez różne dolegliwości zdrowotne, które łatwo wyeliminować odpowiednią dietą. Nie każdy może jeść to co inni. Jak się jest uczulonym na jakieś produkty to robi się stan zapalny i rozwijają się różne choroby.
        • czarny.chochlik Re: Dieta a bezplodność 24.06.14, 17:12
          Zdecydowanie zgadzam się z Tobą - martynakania. Dietą można wyleczyć wiele dolegliwości labo też wielu problemów się nabawić.
          Ważną kwestię też poruszył lidek0 - jest różnica między niepłodnością a bezpłodnością. Tą pierwszą możemy wyleczyć dietą a niewątpliwie próbować. Drugą niekoniecznie. Warto o tym pamiętać.
    • martynakania Re: Dieta a bezplodność 25.06.14, 11:23
      ja byłam w vimedzie, co prawda miałam kod metaboliczny przez inne dolegliwości zołądkowe i alergiczne skóry ale wiem, że leczą też niepłodność. dużo par tam przychodzi
    • czarny.chochlik Re: Dieta a bezplodność 27.06.14, 11:22
      Na tyle na ile poznałam ginekologów wydaje mi się że oni wolą jednak stabilizować organizm hormonami z zewnątrz. Pewnie stąd mała powszechność dopasowywania diety pacjenta. Zresztą podejrzewam, że większość z nich nie miałaby takich kompetencji i pacjenci zamiast do ginekologa chodziliby do dietetyka.
    • karoli.na886 Re: Dieta a bezplodność 30.06.14, 20:09
      zimbwa napisała:

      > Ostatnio natrafiłam na artykuł wyborcza.pl/1,91446,16162083,_Rzeczpospolita___Co_piaty_Polak_bezplodny.html
      >
      > I bardzo zaciekawił mnie temat diety związanej z bezpłodnością. Zrobiłam reserc
      > h tematu i zauważyłam, że coraz więcej specjalistów i lekarzy potwierdza teorię
      > , że jedzeniem można wyleczyć bezpłodność. Natrafiłam nawet na klinikę,chyba vi
      > med, która ma specjalne programy dla par starających się o dziecko. Czy ktoś ki
      > edyś zetknął się z czymś takim? Na "własnej skórze" sprawdził działanie jedzeni
      > a?

      Ja mialam, ale nie na bezplodnosc. Oglnie dla schudniecia, i powiem szczerze, ze odstawienie produktow ktorych nie moge jesc sprawilo ze zaczelam chudnac i zaczelam lepiej sie czuc
      • czarny.chochlik Re: Dieta a bezplodność 30.07.14, 12:58
        Mając a uwadze to jak zwierzęta które zresztą my później jemy są szprycowane hormonami, nie dziwi, że pojawia się coraz więcej problemów z płodnością u par. Skoro dieta ma wpływ na tarczycę niewątpliwie i w kwestii planowania rodziny musi mieć znaczenie.
    • czarny.chochlik Re: Dieta a bezplodność 13.08.14, 12:39
      Owszem - takie jest wspaniałe działanie tlenu. Stosowanie tlenoterapii oraz wykrycie nietolerowanych przez nasz organizm substancji spożywanych w pokarmach i ich wyeliminowanie to jest duża szansa na osiągnięcie sukcesu w leczeniu chorób ale również zapobieganie problemom hormonalnym które maj wpływ na niepłodność.
      • zimbwa Re: Dieta a bezplodność 12.09.14, 10:48
        możecie coś więcej napisać o tym tlenie? gdzie można o tym poczytać coś więcej? bardzo mnie zaciekawiła cała ta komora hiperbaryczna?
    • tasmaklejaca-0 Re: Dieta a bezplodność 17.12.14, 21:23
      JA nie mogłam długo zajść w ciążę bo miałam nadwagę. W momencie w którym doszłam do prawidłowego BMI byłam już w 2 tyg. ciąży. szok. Gdybym wiedziała ze to takie proste wcześniej.
    • olga1305 Re: Dieta a bezplodność 13.04.15, 22:14
      Opowiednia dieta dostarczajaca organizmowi potrzebnych witamin i mineralow moze troche zwiekszyc prawdopodobienstwo zajscia w ciaze. Gdzies czytalam, ze spozywanie duzych ilosci tlustego mleka (3,5%) i nabialu (joguty tez 3,5%) pozytywnie wplywa na owulacje. Powinno sie unikac jogurtow odtluszczonych typu 0,1 %. I codziennie powinno sie jesc 1-2 jajka.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka