mamba5x2007
26.01.11, 11:38
Może coś doradzicie; Misiek od dwóch dni zaczął duzo sikać, zsikał się w przedszkolu i w domu, mimo, że od odsiusiania mijało niewiele czasu, np. godzina lub mniej. Czasami zdarzało mu się sporadycznie zsiusiać, ale zazwyczaj było to po powrocie do p-la po chorobie, prawdopodobnie zapominał zawołać, że chce do kibelka. W domu juz się nie zdarzało. Mocz dostarczymy dzis do badania, ale nie ma żadnych innych cech zakażenia; przerabialiśmy ZUM kilkakrotnie u Maćka, przy oddawani moczu zawsze był płacz, krzyk, że siusiak boli a sam mocz miał ostry, nieprzyjemny zpach. A u Michała mocz leci bezboleśnie, jest czysty, bez zapachu, więc podejrzewam, że badanie wyjdzie ok. Przekopałam net w temacie częstomoczu i znalazłam taki wątek: www.przedszkolak.pl/forum/index.php?dzial=0&kategoria=6&query=2&grupa=3&ktory_id=3331 gdzie wielu rodziców pisze o podobnym problemie, pojawia się to najczęściej u młodszych przedszkolaków i często lekarze podejrzewaja podłoże psychiczne, zauwazyłam też, że niektórzy piszą o mukosolvanie - my też braliśmy, cała trójka brała, a sika tylko Misiek, w dodatku przestali brać ponad tydzień temu, zresztą wydaje mi się, że może to być przypadek - przedszkolaki często chorują, a mukosolvan jest popularnym środkiem rozrzedzającym katar i może to być zwykła przypadkowa zbieżność. Nie sądzę też, żeby wchodziło w grę podłoże psychiczne, Michał jest wesołym i odważnym dzieckiem, ostatnio nie zdarzyło się nic co mogłoby wywołac jakikolwiek stres. Miał ktos może do czynienia z podobyn problemem? Znalazło się jakies wyjasnienie?