Intencje poloznicze ;-)))

[isma]

No wiec spodziewamy sie )) na wiosne kilkorga forumowych dzieci. Malej
Marysi Weasleyowny, Katrielątka, i jeszcze pewnie innych.
Bardzo prosze o wpisy z terminami przewidwywanego pogotowia modlitewnego, bo
potem to... co nagle to... po diable )).

I o biuletyny samopoczuciowe tez )).

[nati1011]

my (moja siostra) dopiero na jesieni 20 września.

Poprzednia ciaża była pełna problemów i omal nie zakończyła sie
tragicznie. Teraz - dzieki Bogu - piaty miesiąc bez najmniejszych
atrakcji Oby tak dalej. Mam nadzieję przypomnieć sie w połowie
września

[nikaa818]

Ja mam dopiero termin na 23 sierpnia , jednak wpisuję sie
zawczasu ) Przypomnę sie jak już przyjdzie co do czego

[mader1]

przypominaj i pisz, co się dzieje

[nikaa818]

Ja raz jeszcze.Dzis sie dowiedziałam,iż spodziewam sie dziewczynki
(to będzie druga w dorobku ! Wszystko wskazuje na to,że jest
zdrowa i rozwija sie prawidłowo! Bardzo sie cieszę )

[minerwamcg]

Melduje się Minerwa. Mamy jeszcze tydzień Dwudziestego idę na
ostatnią wizytę i umawiamy się na termin w szpitalu. Dziecię na
świecie - prawdopodobnie 23 kwietnia albo dzień-dwa później.
I rzeczywiście, proszę o modlitwę. Jak dotąd na USG wszystko dobrze
poza nietypowym "czymś" w dwunastnicy, co może oznaczać wszystko...
albo nic Lekarz pociesza, że raczej to drugie

[mamalgosia]

Zdecydowanie jestem za opcją, żeby to drugie

[mader1]

bardzo jestem do Waszej Marysi przywiązana ( może Ona się 25 kwietnia urodzi?)
Już od dawna Wam jej życzyłam. Będzie dobrze, ale zawsze trochę musimy się
martwić. Pisz

[fiamma75]

melduję się z datą 31 sierpnia, trochę czasu jeszcze, ale ciąża nie
przebiega za lekko (choć to gł. moje zdrowie szwankuje)

[mamalgosia]

ojejej, to ten największy brzuszek przypadnie Ci na największe upały:
(

[mader1]

to wszystko wpisuj, a my będziemy się modlić. Będzie ci lżej

[fiamma75]

proszę o modlitwę - paskudnie się przezęibiłam (młoda mnie zaraziła)
i mam okropny kaszel, co dla brzuszka nie jest miłe. Mieliśmy jutro
jechać na krótki tygodniowy urlop a wszystko się sypie przez moją
chorobę

No to urodziłam!

[fiamma75]

21 sierpnia, cc, synuś dorodny 4060g 57 cm. Jesteśmy już w domku i
następuje integracja powiększonej rodziny

[aka21]

To przyjmij moje gratulacje!!! A synuś dorodny, dorodny..., niech
rośnie na cheałę Pana. Serdecznie pozdrawiam i w miarę przespanych
nocy życzę!

[mama_kasia]

gratulacje ))

[katriel]

Oficjalny termin 25.05.
Z uwagi na tę szyjkę, co to się zaczęła skracać w 25 tygodniu,
należy się spodziewać że urodzę raczej wcześniej niż później
(dokładniej: jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to 7.05
zdejmą mi krążek i potem to już niech się dzieje wola Nieba).

Czuję się dobrze, chociaż dopadła mnie jeszcze cholestaza ciążowa,
więc spędzam Święta na diecie wątrobowej: białka ze święconych jaj
i gotowany indyk (mówi się trudno, przynajmniej się nie roztyję).
Lekarz każe dużo leżeć, a w przerwach chodzić na spacerki.

Z małym wszystko w porządku, na USG przed Świętami nie wyszło nic
niepokojącego (a przy okazji okazało się w końcu, że to chłopak).

[marzek2]

No zaraz zaraz Minerwo! To już ZA TYDZIEŃ! I nic nie meldujesz na maila??? Oj
nieładnie, nieładnie...

Weź Ty mi się zamelduj prywatnie proszę z informacjami kto gdzie kiedy w jakim
szpitalu będzie leżał (będziesz się ciąć rozumiem?) i czy masz ochotę na
odwiedziny itp...

[minerwamcg]

Cokolwiek pewnego będę wiedzieć dopiero po dwudziestym, czyli za
niecały tydzień Na razie wiem tylko, że to "prawie już"
W poniedziałek dowiem się w szczególności, od kiedy w szpitalu i
kiedy operacja.

No więc już coś wiem :)

[minerwamcg]

Obiecałam, że sie odezwę, jak będę coś wiedzieć - no to właśnie już
coś wiem
Trzydziestego kwietnia mam się zameldować w szpitalu o siódmej
dwadzieścia rano )) Na czczo i z tobołkiem Najprawdopodobniej
tegoż dnia będę cięta.

[marzek2]

No i masz tu babo placek - ekhmmm Marysię znaczy się... Bo Ty przyjeżdżasz a ja
wyjeżdżam Wybywam 30-go na końferencję i wracam w niedzielę 3 maja - a jak
się będziecie dobrze sprawować, to Ciebie pewnie po długim weekendzie do domu
puszczą jak nic...
Ale może Ojciec Artur co nieco pary z ust upuści i jakoś się zgadamy...
Ech te terminy...

[minerwamcg]

Ee, po cesarce to mnie takim migiem nie wypuszczą

[sulla]

To się jeszcze okaże, obawiam się. Mnie puścili po 3 dniach od cc. Codziennie
przychodził do nas dyżur gin. i padało hasło "To wychodzimy do domu!". A my
wtedy "Ale dziecko ma żółtaczkę", "Ale dziecko się nie dostawiło do piersi
jeszcze". Panie z zawiedzionymi minami mówiły "Eeeee" i wychodziły. Jednak po 3
dniach już nas wypisano i spokojnie zaczął się remont sali

[capriglione]

> Ee, po cesarce to mnie takim migiem nie wypuszczą

Wypuścili mnie po dwóch dniach po cc. Dziecko z podwyższoną bilirubiną i
wcześniak. Bez odruchu ssania.

Co się działo potem (czyli w domu), lepiej nie będę pisać.

[marzek2]

Minerwo, czy możesz mi na priva wysłaś namiary komórkowe czy inne swoje i
Artura? Jak tylko wrócę zajrzę na forum i w zależności od sytuacji albo wpadnę
do szpitala albo - jeśli będziesz gotowa - nawiedzę Cię w domu Taka forumowa
wizyta patronażowa hi hi Aczkolwiek feel free, jeśli bedziecie chcieli być sami
- no problem

[mamalgosia]

nie nie, nie ma, że chcą być sami My tu musimy wiedzieć, czy
Dziecko pielegnowane nalezycie, czy pępek odpadł, czy stolce
prawidłowe, czy połoznica się goi, typ karmienia... Idź, marzek,
koniecznie idź!

[mader1]

to tuż, tuż )))
rozumiem, że rodzisz w Krakowie, skoro Marzek by się wybrała ?

[minerwamcg]

Tak jest!

[mader1]

to napisz, jak Ci będzie - w Krakowie nie rodziłam )))

Zmiana planów :)

[minerwamcg]

Zmiana planów, do szpitala idę już jutro, zabieg w piątek. Tak
będzie lepiej, bo na długi weekend mam nadzieję już wyjść

[wierzba_b]

O! Dzieje się coś?

[mader1]

wyjdziesz i będzie wszystko najlepiej, jak może być

[sulla]

Minerwo, trzymamy kciuki

[magdalaena1977]

minerwamcg napisała:

> Zmiana planów, do szpitala idę już jutro, zabieg w piątek. Tak
> będzie lepiej, bo na długi weekend mam nadzieję już wyjść
To powodzenia !

będę pamietala w modlitwie n/t

[sion2]

[ruda_kasia]

A w którym szpitalu się dajesz pociąć? trzymam kciuki.

[mama_kasia]

Ależ to wszystko dynamiczne
Pamiętam.

[mamalgosia]

Minerwo! Wszystkiego dobrego! czekamy!!

[marzek2]

Ale kwiatki! Dobrze, że zdążyła mi namiary podać, to będę w pogotowiu. Fajnie,
że będę na miejscu, żeby trzymać ręką na pulsie

[marzek2]

Minerwa już w szpitalu - pisze, że nie wie, o której będzie zabieg ale na pewno
jutro. Jeśli tylko będę coś wiedzieć, na pewno dam znać.

Dzieciątko się narodziło

[a_weasley]

marzek2 napisała:

> Minerwa już w szpitalu - pisze, że nie wie, o której będzie zabieg

O 9:40 się dziecię urodziło, a o 9:45 dotarłem na miejsce i dostałem
je do łapy na chwilę, akurat je zdążyli odkonserwować, znaczy zmyć
to białe mazidło, w którym było przechowywane.
Maria Weasley ma 50 cm wzrostu, waży 3,29 kg i na moje oko jest
okazem kwitnącego zdrowia.
Chwalmy Pana!

[mader1]

cuuuudownie ))) gratulacje dla trójeczki ))))

[sylwia0405]

Chwała Panu I oczywiście gratulacje dla rodziców no i mnóstwa
radości wypływającej z wychowywania potomkini

[isma]

Podrecznikowo!
Gratulacje. Sciskaj Minerwe.

[magdalaena1977]

a_weasley napisał:

> marzek2 napisała:
>
> > Minerwa już w szpitalu - pisze, że nie wie, o której będzie zabieg
>
> O 9:40 się dziecię urodziło, a o 9:45 dotarłem na miejsce i dostałem
> je do łapy na chwilę, akurat je zdążyli odkonserwować, znaczy zmyć
> to białe mazidło, w którym było przechowywane.
> Maria Weasley ma 50 cm wzrostu, waży 3,29 kg i na moje oko jest
> okazem kwitnącego zdrowia.
> Chwalmy Pana!
Gratuluję Wam z całego serca !
Pamiętałam o Was i modliłam się najpierw o samo zaistnienie a potem o szczęśliwe
urodzenie dziecka. Niech Wam się chowa zdrowo i szczęśliwie.

[mamaanieli]

Ogromne moje gratulacje przyjmijcie! niech się Wam dobrze chowa) A
Wam życzę wiele siły, mało przerażenia i mądrych rodzicielskich
intuicji)) Mama4))

[nati1011]

Gratulacje! Niech się dobrze chowa )

Witajcie w klubie niedosypiających rodziców

[sulla]

Gratulacje i najserdeczniejsze życzenia Bożego Błogosławieństwa dla całej Waszej
trójki

[samboraga]

O, cieszę się ogromnie)) Gratulacje!
I - bardzo się wzruszyłam, że to wczoraj, to piękny dzień na urodziny witam
Malutką współjubilatkę))

[nikaa818]

Maria Weasley ma 50 cm wzrostu, waży 3,29 kg i na moje oko jest
> okazem kwitnącego zdrowia.
> Chwalmy Pana!

Cudownie!Gratulacje!!!!!!!!!!!!! )))))

[elwinga]

Gratulacje! Niech rośnie zdrowo i szczęśliwie! Mamie życzę szybkiego powrotu do
formy i dużo wypoczynku. A obojgu Rodzicom - dużo spokoju, cierpliwości, wiary w
siebie i wielu przespanych nocy.

[katriel]

Gratulacje! I niech sie zdrowo chowa!

[marzek2]

Gratulacje! Gdyby Minerwa była żądna ZAPOWIEDZIANEj wizyty - bardzo chętnie
Miłych chwil razem i jak najmniej stresu

[mamalgosia]

ale dobra wiadomość))
Gratuluję Wam obojgu
Mamie zdrowia i sił!!

[sion2]

Dołaczam sie do gratulacji, niech bedzie wasz pociecha i radoscia
przez cale zycie, zdrowa i błogosławiona przez Boga~!

[imbirka]

Serdeczne gratulacje!

No ale chwila...

[sion2]

... a ladna chociaz? bo to najwazniejsza wiadomosc po tym że
zdrowa .

[sulla]

No na pewno ładna! Nie może być inaczej

[a_weasley]

sion2 napisała:

> ... a ladna chociaz?

No jeszcze by nie miała być ładna po takich rodzicach!
Stopy ma duże, będzie miała wzrost po ojcu.

[mamaanieli]

a komputerek już ma? czy chociaż nicka??

[mama_kasia]

> Chwalmy Pana!

Amen

[liliana22]

Chwała Panu! Gratulacje!!! Trzymajcie się zdrowo i malutka (chociaż
nie taka mała jak na noworodka) Marynia niech rośnie na chwałę
Najwyższego.

[verdana]

Gratulacje, gratulacje!
Bedzie kogo wychowywać w wierze!

[minerwamcg]

Nooo Pomału przechodzimy do grona praktyków

[skrzynka-3]

Minerwo usciski serdeczne i gratulachje dla Was Obojga. Marysiu -
witaj!

[minerwamcg]

Dzięki... Ech. Cudna jest, wiecie?
))))

[sulla]

No pewnie, że jest!
Każde dziecko jest cudem, ale to nasze zawsze jest najcudniejsze

[mader1]

nie mam do Twojej opinii żadnych zastrzeżeń )))

Gratulacje! :-)

[sunday]

Niech Marysia pięknie i zdrowo rośnie!
A rodzicom, zwłaszcza mamie, duuuuużo siły i choć trochę czasu na sen

[maadzik3]

Serdeczne gratulacje

[mary_ann]

Bardzo, bardzo się cieszę, życzę Marysi i Rodzicom mnóstwa radości z siebie
nawzajem, a Bogu niech będzie chwała!

[mamalgosia]

katriel napisała:

> Oficjalny termin 25.05.
> Z uwagi na tę szyjkę, co to się zaczęła skracać w 25 tygodniu,
> należy się spodziewać że urodzę raczej wcześniej niż później
A wiesz, to różnie bywa U mnie też najpierw było chuchanie,
dmuchanie i leżenie, szyjka krótka, skurcze itd, a potem godzinami
spacerowałam po Auchan, żeby wreszcie urodzić)
Ale termin całkiem ładny


>
> Czuję się dobrze, chociaż dopadła mnie jeszcze cholestaza ciążowa

O, tego nie przerobiłam, ale kolezanka miała. Na szczęscie dobrze
sie skończyło



>
> Z małym wszystko w porządku, na USG przed Świętami nie wyszło nic
> niepokojącego (a przy okazji okazało się w końcu, że to chłopak).
Tylko taki nieekshibicjonista

[mader1]

witamy chłopaczysko niech sobie rośnie

Update

[katriel]

Krazek mi wyjeli. (Lekarka mowi, ze zaraz i tak sam by wypadl.)
Teraz to juz w zasadzie tylko czekamy, az sie cos zacznie.
(Lekarka przepowiada, ze gdzies za tydzien-dwa - ale oczywiscie
tak naprawde to nie wiadomo.)

[isma]

Dobrneliscie! Bardzo sie ciesze.

Katrielku! Jak sie macie? n/t

[isma]

tak ! pisz ! :)

[mader1]

[gagatek78]

to i ja)) teraz to już w każdej chwili może być, termin na 24.04 czyli
przyszły piątek. a codziennie wieczorem mam wrażenie, że już się zaczyna

[mamalgosia]

ojej, to lada moment

[mader1]

tylko, żebyś nie urodziła w domu )))) Żartuję oczywiście.
będzie dobrze. Pisz jak się czujesz.

[mader1]

proszę, pamiętajcie jeszcze o moich przyjaciołach - Iwonie i Marku, którzy na
początku maja spodziewają się czwartego dziecka Po trzech chłopaczkach,
będzie dziewczynka

[minerwamcg]

O, proszę! Zawsze to miło, kiedy rodzeństwo jest "urozmaicone"

jest i dziewczynka :)

[mader1]

moim przyjaciołom urodziła się wczoraj córeczka, wcale nie taka malutka, bo 4
kg. Obie są zdrowe - i mama i córka. Ojciec także )))
Dziękuję za pomoc modlitewną

[decylia]

O, to ja mam dwie
- Jasio, termin ma 18 kwietnia - już, już niedługo!
- będę orginalna - również Jasio - termin na początku maja.
Drugi Jasio ma jakieś komplikacje zdrowotne, więc bardzo proszę o wsparcie
modlitewne.

I proszę o modlitwę w intencji rodziców.

[mader1]

Jaś z 18 kwietnia jest punktualny Urodzili go wspólnie młodziutcy rodzice -
mają zaledwie 20 lat.Są dobrzy, sympatyczni i bardzo dzielni. Nie są zbyt
wierzący i religijni. Proszę o opiekę Bożą nad nimi, o dary Ducha św i dużo
radości z wychowywania maleństwa.

[mader1]

dobrze się modlicie )))
Dzieciaczek , piszę o Jasiu z 18 kwietnia, zdrowy. Mamusia zaliczyła sesję. We
wrześniu będzie ślub. Bóg Wam zapłać za ciepłe myśli i modlitwę

[decylia]

Raportuję, co u chłopców poleconych przeze mnie słychać Pierwszy Jasio
dzielnie rośnie, jest grzeczny, nie daje się rodzicom zbytnio we znaki, nawet
dają radę się jeszcze uczyć, jak zaśnie
Jasio nr. 2 został przemianowany na Tomka i urodzi się lada chwila, dlatego
proszę dalej o modlitwę

[sylwia0405]

O wszystkich Mamusiach i Tatusiach pamiętam - będę się modlić i
życzę dużo cierpliwości i spokoju w oczekiwaniu na Wasze wspaniałe
maleństwa.

Córki polskie!

[a_weasley]

Za wsparcie modlitewne w imieniu Minerwy i własnym, że już o Marysi
nie wspomnę, z serca składam serdeczne Bóg zapłać i proszę o więcej.
Co natomiast się tyczy szpitala i wizyt:
W szpitalu rodzi M. tym, przed którym stoi nasz mały czołg.
Do osób tamże się wybierających z nieuzgodnionymi wizytami do osoby
świeżo pociętej wzmiankonany czołg będzie otwierał ogień bez
ostrzeżenia. Jest dobrze wytresowany.
Żadne z nas na tamten świat się nie wybiera i dość będzie czasu,
żeby znajomość wirtualną przekształcić w realną. A teraz ani to
czas, ani miejsce. Minerwa już przeszła operację w tym szpitalu,
byłem tam, siedziałem przy niej, wiem.

[isma]

Niesmialo nadmieniam, iz watek mial miec charakter modlitewny, a jego
niekontrolowany rozrost w kierunku towarzyskiego spoufalania sie jest spontaniczny.
Tez mysle, ze bedzie jeszcze kiedys okazja do jakiegos forumowego zlotu, a
tymczasem trzeba robic to, co najlepsze.

No, to co - gotowi?

Arturze drogi!

[marzek2]

Wprawdzie nie wyssałam baptyzmu z mlekiem matki, nawet go porzuciłam niedawno,
ale dużo baptystki uregulowanej we mnie siedzi Za dużo, żeby składać
niezpowiedziane wizyty
Proponowałam Minerwie wizytę tylko dlatego, że o ile nie lubiłam tłumów
odwiedzająchych ciotek, babć itp, to rozmowy z doświadczonymi matkami, służącymi
uspokajającym słowem - jak najbardziej. Ja na przykład po pierwszym cc miałam
problemy z karmieniem i dużo bym wtedy dała za telefony od tych, które już to
przerobiły. A tak byłam zostawiona na pastwę własnej paniki i niezyczliwych
położnych
Jeszcze raz zapewniam, że niezpowiedzianych wizyt nie składam

A teraz idę się pomodlić - zapowiedzianie

[mary_ann]

Oczywiście jestem z Wami w modlitwie, egoistycznie bardzo się cieszę z
przyspieszenia, bo zdążę Wam pokibicować do finału, a jutro wybywam poza zasięg
internetowy i przy dacie 30-go czułabym się wykluczona z czego bardzo miłego)
Niech Bóg (i moc będą z Wami!

[ekan13]

GRATULUJĘ!
Bardzo się cięszę, że jesteście już we troje i otaczam modlitwą bo teraz potrzebujecie jej jeszcze bardziej
Błogosławieństwa płynacego szerokimi strumieniami.

[mader1]

tak jest oto ojciec i mąż z prawdziwego zdarzenia - broń swojego stadła,
nawet przy pomocy czołgu
Ja potrzebowałam spokoju, to wiem
Przed niezaplanowanymi wizytami też mnie bronił mąż a wcześniej, w czasach
świeżo popeerelowskich zwykły personel szpitala - z tym ,że wtedy broniono mnie
tez przed mężem.

Cały czas pamiętam w modlitwie i wiem, że będzie dobrze

[minerwamcg]

Dziękuję, Kochani! Za modlitwy i wszystkie dobre życzenia. I
nareszcie mogę powiedzieć nie żartując: niech Wam Pan Bóg w
dzieciach wynagrodzi!!!

[mader1]

)))
cudna jest, prawda ?

[mamalgosia]

Fajnie, że jesteś)
A co do wynagradzania, to mi już wynagrodził

[samboraga]

Zdrowiej, odpoczywaj i ciesz się rodziną))

[anndelumester]

))
Gratulacje!!!
Duzo radości, miłości, siły, cierpliwości i zdrowia!!!
Niech Marysia Was cieszy, a Wy Marysię ))

[felixa05]

Proszę Was bardzo pomódlcie się w intencji pewnej mojej znajomej.
Rok temu urodziła dziecko, które po kilku dniach zmarło. Zupełnie
nie mogła sie po tym pozbierać. Właśnie dowiedziałam się, że znów
jest w ciąży.Maleństwo (dziewczynka) ma przyjść na świat we
wrześniu. Niestety pojawiły się dość poważne problemy,ciąża jest
zagrożona.
Bóg wam zapłać za modlitwę.

[sulla]

Dobrze.

Mały Kartiel JEST :)))) JEST :))))

[mader1]

Na pocztę moderatorów mąż Kartiel przysłał list

"19.05 o 5 rano urodzilam synka.
Ma na imie Tomek, wazy 3680 g.
Ja fizycznie czuje sie dobrze, ale Tomek ma
zapalenie pluc i musimy zostac dluzej
w szpitalu, co mnie dosyc przygnebia.
Bardzo prosimy nadal o nas pamietac w modlitwie.
(Prosbe przekazuje maz, bo ja stad nie mam
mozliwosci pisania na forum.)
Katriel

[sulla]

Świetnie
Pamiętam w modlitwie

[mama_kasia]

niech rośnie
gratulacje
z modlitwą - Kasia

[isma]

To w pore zaczelysmy Katriel wywolywac )).
Dobrze bedzie, na pewno.
Duzo dobrych zyczen dla Tomka i Rodzicow.

[minerwamcg]

O! No to świetnie! Gratulacje szczęśliwym Rodzicom i te same
życzenia, które ktoś składał nam: RADOSNYCH dni i SPOKOJNYCH
nocy ))

[sylwia0405]

Chwała Panu za kolejne maleństwo. Oczywiście również gratuluję
rodzicom i życzę dużo dużo radości i zdrówka

[sion2]

Serdeczne gratulacje i najlepze zyczenia dla Rodzicow i Dziecka

[katriel]

Dziekujemy wszystkim za modlitwe.
Lekarze mowia, ze to nie bylo jednak zapalenie pluc, tylko jakas
uogolniona infekcja. W kazdym razie maly bardzo ladnie zareagowal
na antybiotyk i w zasadzie zdazyli go wyleczyc, zanim go do konca
zdiagnozowali.
Dzis wrocilismy do domu i probujemy sobie jakos radzic ze soba
nawzajem.

[isma]

Bardzo sie ciesze!
Jeszcze raz gratulacje. I, ten... odwagi )).

[minerwamcg]

No to świetnie! Trzymajcie się ))

[mader1]

cieszę się, że jesteście w domu

Wizyta patronażowa odbyła się :)

[marzek2]

Chciałam się tylko cichutko pochwalić, że w Weasley łaskwie nie postawił czołgów
przed domem rodzinnym Minerwy i mogłam odwiedzić świeżo upieczonych rodziców i
malutką. Poznałam nawet Weasley'a i mogę tylko powiedzieć że jest wart swoich
postów - aczkolwiek sympatyczny (i wysooooki). A malutka jest śliczniutka,
dostąpiłam nawet zaszczytu potrzymania jej troszkę ... A sami rodzice są
mądrymi, wyluzowanymi ludźmi - czego im skrycie zazdroszczę, bo pamiętam swoje
panikowanie przy pierwszym dziecku...

Dzięki!!!

[minerwamcg]

Od nas wszystkich ogromne dzięki za odwiedziny - a od Marysi
dodatkowo za misia-pacynkę i odjazdowe śliniaki )) Przydadzą się,
o i jak jeszcze

[isma]

Yyyy, Minerwo, ze tak niesmialo zaproponuje, gdybyscie przez przypadek
zamierzali ochrzcic dziecie w Krakowie, to moze z tej okazji jakos by sie
Marysie forumowo ufetowalo? Sliniakow, rozumiem, macie juz zapas, ale moze kto
na jaki rownie dobry pomysl wpadnie, no i pomodlic sie pewnie bysmy pomodlili
)).

[minerwamcg]

Zapraszamy do Warszawy na po wakacjach Czekamy z chrzcinami na
powrót z wakacji chrzestnych, gości i prześwietnego duchowieństwa
obojga wyznań

[mader1]

w Warszawie też mamy oddziały Cieszymy się
dopytamy po wakacjach

[mamalgosia]

mader, czas szybko biegnie, w wakacje będzie dużo nieobecnych na
forum. Myślę, że warto już się rozejrzeć za czymś, co by odpowiednio
uczciło ten dzień. Myślę, że parę osób na pewno by się przyłączyło.
Tylko trzeba by to robić za plecami minerwy i arthura, nie wiem jak -
na maile wszystko?
Myślę o pomniku (spiżowym) Jana Pawła II - taki mały upominek od nas
dla Marysi No, ale ostatecznie na coś mniejszego też sie chętnie
złożę. I kartkę chciałabym wysłać.
Pomyśl jak to zorganiozować

[sulla]

Zgłasza się oddział warszawski
Jeśli uznacie za stosowne i dopuszczalne, to z chęcią się zjawię

[mamalgosia]

Bardzo chciałabym się przyłączyć. Duchowo i materialnie

[nikaa818]

Jutro udaję się do szpitala na usg. Jestem jeszcze przed terminem
ale jesli jutro nie będzie przeciwwskazań żadnych to cc odbędzie sie
właśnie jutro i przywitam moją drugą córkę na świecie)A jeśli
bedzie jakieś "ale" to 17-go. Tak czy owak proszę o modlitwę!

[mader1]

tak jest )) jestem w pogotowiu, nie bój się nic

[sulla]

jasne, że tak

[nikaa818]

Ja jestem już od paru dni w domu z córeczką Dziękuję wszystkim za
modlitwę. Jest zdrowa i w ogóle cudowna

[nati1011]

gratuluję córeczki )

Niech sie zdrowo chowa i rośnie na chwałę Panu i rodzicom

[mama_kasia]

)) gratulacje ))

moja siostrzenica

[nati1011]

nasze maleństwo skończyło 34 tc i niestety od kilku tygodni pcha się
juz na świat. A mnie mecza koszmary senne

Wspomnijcie proszę, by malutka przyszła zdrowa i cała na świat. Bo
to już raczej ostatnie chwile na modlitwę w tej intencji.

[isma]

Spox. M. jest z 35. tygodnia i to juz zupelnie przywoite dziecko jest. Wszystko
ma, co trzeba, tyle ze otluszczone odpowiednio nie bywa. Ale o tej porze roku to
bez znaczenia, nie zmarznie )).
No i urodzic takie silami natury, ekhm, nieco latwiej )).

[nati1011]

nie martwią mnie te tygodnie - ale tak ogólnie się martwię. 2 ciąża
i po raz drugi jest problem. A nawet nie wiadomo dlaczego. Ostatnio
tylko o włos nie skończyło sie tragicznie.

A dodatkowo mecza mnie i nie tylko złe sny związane z tym porodem.
Chyba już po prostu przewrażliwieni jesteśmy.

ostatnia prosta :)

[nati1011]

No 36 tc przetrwaliśmy

Teraz to już módlcie sie proszę o szybkie (i szcześliwe)
rozwiazanie, bo ta ciaża wykańcza mnie bardziej niz własna

[anik801]

Dołączam się Dwa dni temu zobaczyłam 2kreski na
teście.Przewidywany termin 21 kwietnia,ale u mnie będzie to raczej
wcześniej(jeśli w ogóle uda się przetrzymać pierwsze 3mies.)Proszę o
modlitwę,ponieważ pierwszą ciążę straciłam,drugą ciężko było mi
donosić.

[sulla]

Anik, jestem i będę pamiętać

Anik

[stukotek]

Anik - będe pamiętała o modlitwie za Was

[aka21]

Gratuluję! To będziemy się wspierać. Ja trochę wcześniej, bo w
lutym. I obiecuję modlitwę, wiem jak bardzo jest potrzebna zwłaszcza
w tych pierwszych miesiącach.
Pzdr.
aga

No to rodzimy :)

[nati1011]

Siostra na porodówce. Rozwarcie 4 cm - i najdalej jutro o 10 cc. O
ile dotrzyma. Jak nie to wcześniej

Malutka już z nami :)

[nati1011]

No, dzięki Opatrzności i przy wsparciu nowoczesnej medycyny udało
się dotrwać do 36 tc Mała urodziła się w nocy. 3150 i 8 apgar.

Dzięki za wszystko )

[isma]

No to spora przeciez!
Gratulacje dla calej rodziny.

[nati1011]

dzieki )

[agasobczak]

urodziła synka ale niestety lezy w cięzkim stanie na chirurgi poddaje ich
cala trojke do modlitwy