gina22
05.04.08, 15:48
Kochani!
Proszę Was o radę i jednocześnie wsparcie. Nie jestem w stanie
zaakceptować swojej tuszy i niestety to odbija sie na całym moim
żuciu. Ale może od początku. Od zawsze miałam problem z wagą. Byłam
puszysta. W maju zeszłego roku urodziłam córeczkę. Karmiłam ją
piersią przez 3 miesiące potem zabrakło pokarmu a ja zaczęłam
straszliwie tyć. W tej chwili przy wzroście 170 cm ważę już 115 kg i
waga cały czas idzie w górę! Próbowałam się odchudzać , Boże ileż to
razy próbowałam ale nic z tego. Czuję się koszmarnie, nie mam co na
siebie włożyć, a spacer z córką to dla mnie katorga bo wszyscy na
osiedlu sie na mnie gapią. Mój mąż póki co nic nie mówi, ale widzę
że powoli się zaczyna ode mnie odsuwać. On jest dla mnie
najważniejszą osoba na świecie i jest mi tak cholernie wstyd:( Nie
chcę z nim na ten temat rozmawiać, bo się po prostu Go starsznie
wstydzę. PROSZĘ POMÓŻCIE!