Dodaj do ulubionych

Granice Wolnosci Slowa

15.09.04, 15:59
Stary.prochazka sporo tu napisal o przekroczeniu granic wolnosci slowa przeze
mnie. Czekalem na przyklady i nie doczekalem sie. Moge prosic szanowanego
admina o przekazanie Jemu mojej propozycji porozmawiac o tym, gdzie Jego
zdaniem lezy ta granica?
W swoich ostatnich postach st.prochazka juz otwarcie pisze, ze "nasz interes
w tym żeby tych panów trochę skłócić", jak rowniez o tym, ze cos tam sie
nalezy Polsce od Rosji. Rozumiem ze teza o tym, ze to niby ja wywoluje klutni
na tym forum, jest oczywistym klamstwem.
Moze jeszcze tak o wolnosci slowa?
Obserwuj wątek
    • kontrkultura Re: Granice Wolnosci Slowa 15.09.04, 17:22
      n/t kodeks karny

      Osobiście uważam, że kłócenie się to też pewna forma dyskusji ;) ale jest dobra
      tylko w umiarkowanych ilościach i kulturalnej formie... W końcu gdyby wszystcy
      myśleli tak samo, to po co byłoby to forum?

      Jeśli mówimy o poście n/t reparacji to przecież znowuż jest to artykuł!
    • maaax do yigora i kontrkultury- 15.09.04, 17:37
      czytajac wiekszosc postow, ktorych autorzy powtarzaja i pielegnuja rozne
      stereotypy i fobie-odnosze wrazenie, ze powinno ono zmienic nazwe na Forum
      Antyrosyjskie-
      czy taka byla / jest intencja zalozyciela?
      • kontrkultura Re: do yigora i kontrkultury- 15.09.04, 17:48
        Geneza forum.

        Forum zostało założone jako skrzydło polityczne forum "Rosyjska Muza, Filmy i
        Knigi" po tym, jak wszystcy tam zaczęli rozmawiać tylko o polityce, powstały
        kłótnie, czasami dochodziło nawet do bluzg... Skasowano wówczas wszystkie wątki
        polityczne, ale żeby nadal było miejsce, gdzie można się wypowiadać na te
        tematy, powstało to forum.

        Intencja to ciekawa rozmowa, dyskusje na temat stosunków Polska - Rosja, a to
        że ludzie mają stereotypy, fobie to niestety już poza moimi możliwościami jako
        założyciela tego forum.
      • clickkey Re: do yigora i kontrkultury- 16.09.04, 19:43
        maaax napisał:

        > czytajac wiekszosc postow, ktorych autorzy powtarzaja i pielegnuja rozne
        > stereotypy i fobie-odnosze wrazenie, ze powinno ono zmienic nazwe na Forum
        > Antyrosyjskie-
        ******************************

        To jest forum o stosunkach polsko-rosyjskich, a że są one kiepskie, to i nie ma
        o czym dobrze pisać.

        Jeśli widzisz tu stereotypy i fobie to nas oświeć, nie jesteśmy politologami
        od Rosji. I nie wszyscy bardzo dobrze Rosje znamy.

        Podziel się swoja wiedzą, nie wstydź się.
    • ardzuna Re: Granice Wolnosci Slowa 15.09.04, 18:04
      yigor napisał:

      > Stary.prochazka sporo tu napisal o przekroczeniu granic wolnosci slowa przeze
      > mnie. Czekalem na przyklady i nie doczekalem sie. Moge prosic szanowanego
      > admina o przekazanie Jemu mojej propozycji porozmawiac o tym, gdzie Jego
      > zdaniem lezy ta granica?
      > W swoich ostatnich postach st.prochazka juz otwarcie pisze, ze "nasz interes
      > w tym żeby tych panów trochę skłócić", jak rowniez o tym, ze cos tam sie
      > nalezy Polsce od Rosji. Rozumiem ze teza o tym, ze to niby ja wywoluje klutni
      > na tym forum, jest oczywistym klamstwem.
      > Moze jeszcze tak o wolnosci slowa?

      Stary prochazka, skoro cię zignorował, to w ogóe nie widzi twoich postów ani
      założonych przez ciebie wątków, więc marne są szanse, że wywołasz (kolejną)
      dyskusję.
    • ardzuna Re: Granice Wolnosci Slowa 15.09.04, 18:12
      yigor napisał:

      > W swoich ostatnich postach st.prochazka juz otwarcie pisze, ze "nasz interes
      > w tym żeby tych panów trochę skłócić", jak rowniez o tym, ze cos tam sie
      > nalezy Polsce od Rosji. Rozumiem ze teza o tym, ze to niby ja wywoluje klutni
      > na tym forum, jest oczywistym klamstwem.

      TERAZ juz wiem o co chodzi, bo przeczytałam tamten post. Nie zrozumiałeś :)
      Prochazce chodziło nie o nasz forum, tylko o Putina i Schroedera lub Putina i
      Chraca. Nie ulega wątpliwości, że nie jest w polskim interesie, żeby ci panowie
      dawali sobie "buzi pupci" bez oglądania sie na interesy nawet nie Polski, ale
      całej Unii Europejskiej.
      • yigor Re: Granice Wolnosci Slowa 15.09.04, 20:16
        ardzuna napisała:

        > TERAZ juz wiem o co chodzi, bo przeczytałam tamten post. Nie zrozumiałeś :)
        > Prochazce chodziło nie o nasz forum,

        :)Zrozumialem o co chodzilo, tyle ze st.prochazka twierdzi, ze tok myslenia
        wiele mowi o czlowieku. Z moich postow TAAAK wiele o mnie wywnioskowal.

        >... tylko o Putina i Schroedera lub Putina i
        >Chraca. Nie ulega wątpliwości, że nie jest w polskim interesie, żeby ci
        >panowie dawali sobie "buzi pupci" bez oglądania sie na interesy nawet nie
        >Polski, ale całej Unii Europejskiej.

        Mialem wrazenie, ze "dawanie "buzi pupci" bez oglądania sie na interesy ...
        całej Unii Europejskiej" nawet bardzo-bardzo jest przyjete w wewnetrznej
        polityce TEGO REGIONU.

        • ardzuna Re: Granice Wolnosci Slowa 15.09.04, 22:11
          yigor napisał:

          > Mialem wrazenie, ze "dawanie "buzi pupci" bez oglądania sie na interesy ...
          > całej Unii Europejskiej" nawet bardzo-bardzo jest przyjete w wewnetrznej
          > polityce TEGO REGIONU.

          No własnie. Francja i w trochę mniejszym stopniu Niemcy, robią to od dawna.
          Jeszcze zanim Polska weszła do UE, Francuzi mieli do spółki z Rosją bardzi
          ciekawe pomysły tworzenia przez terytorium Polski jakichś korytarzy
          eksterytorialnych czy cuś... Pomysł przywodzący Polakom na mysl najlepsze lata
          30-te (w szczególnosci 39-te). Bardzo dobry sposób ostrzeżenia Polaków, że
          kiedy w grę wchodzą stsounki z Rosją, ma się ich gdzieś, i powinni szukać
          zabezpieczeń na własna rękę.
          • yigor Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 13:19
            > yigor napisał:
            >
            > > Mialem wrazenie, ze "dawanie "buzi pupci" bez oglądania sie na interesy .
            > ..
            > > całej Unii Europejskiej" nawet bardzo-bardzo jest przyjete w wewnetrznej
            > > polityce TEGO REGIONU.

            Oczywiscie pomylilem sie. Mialem na mysli polityke ZEwnetrzna, konkretniej
            mowiac "trans-LaManche-Atlantycka", czyli granie Polski w zaoceanskiej druzynie
            wbrew polityce Unijnej.
            Ale krytykowanie wlasnych czynow nie jest tu przyjete, nawet jesli jest tak
            oczywiste. Od innych wymagamy stosowania sie do wyzszych wartosci, od siebie
            tylko wlasnej korzysci.
            • ardzuna Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 17:29
              yigor napisał:

              > Oczywiscie pomylilem sie. Mialem na mysli polityke ZEwnetrzna, konkretniej
              > mowiac "trans-LaManche-Atlantycka", czyli granie Polski w zaoceanskiej
              druzynie
              >
              > wbrew polityce Unijnej.
              > Ale krytykowanie wlasnych czynow nie jest tu przyjete, nawet jesli jest tak
              > oczywiste.

              Polityka to polityka, tu nie ma sentymentów. Jeżeli najważniejsze państwa Unii
              dawały Polsce do zrozumienia jeszcze przed wejsciem Polski do UE, że interesy z
              Rosją są dla niej o wiele wazniejsze, niż znamiona niepodległosci Polski (mówie
              o korytarzu), to nie ma się co dziwić, że Polska szuka gwaranta swojej
              niepodległości gdzie indziej, nie mając zaufania do Francji (Chiraca, który
              najchętniej w ogóle by nam zamknął usta) czy Włoch (Berlusconiego).
              • clickkey Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 19:54
                ardzuna napisała:

                ... to nie ma się co dziwić, że Polska szuka gwaranta swojej
                > niepodległości gdzie indziej, nie mając zaufania do Francji (Chiraca, który
                > najchętniej w ogóle by nam zamknął usta) czy Włoch (Berlusconiego).
                *****************************

                I nikt sie nie dziwi, nawet Niemcy i Francuzi to rozumieja, tylko ich złoszczą
                nasze dobre stosunki z USA. Skończył się im monopol na Wujka Sama.

                Rosji tez nie podobają się nasze dobre kontakty z USA. To nie jest w ich
                interesie.

                • yigor Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 20:02
                  clickkey napisał:

                  > nasze dobre stosunki z USA. Skończył się im monopol na Wujka Sama.
                  >
                  > Rosji tez nie podobają się nasze dobre kontakty z USA. To nie jest w ich
                  > interesie.

                  Szkoda tylko ze te dobre kontakty polegaja na tym, ze opuszki naszych palcow
                  dobrze kontaktuja z ich tyszem.
                  • clickkey Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 20:22
                    yigor napisał:

                    > Szkoda tylko ze te dobre kontakty polegaja na tym, ze opuszki naszych palcow
                    > dobrze kontaktuja z ich tyszem.
                    **********************************

                    To jest drobna i całkowicie uboczna sprawa.

                    Dla mnie zrozumiała. Nikt do USA z musu nie jeździ, więc ma wolność wyboru,
                    jeśli to mu wadzi. W Polsce tez daktyloskopuje sie mkasymalnie dużą ilośc
                    ludzi, nie tylko przestepcow i to tez rozumiem i popieram.

            • clickkey Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 19:36
              yigor napisał:

              > Ale krytykowanie wlasnych czynow nie jest tu przyjete, nawet jesli jest tak
              > oczywiste. Od innych wymagamy stosowania sie do wyzszych wartosci, od siebie
              > tylko wlasnej korzysci.
              ***************************************

              Przeciez wszyscy tak robie od tysięcy lat !!! Nie rozumiem Twojego zdziwienia
              czy oburzenia.

              Samokrytyka to tylko za komuny byla i to w Związku Sowieckim.

              • yigor Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 20:00
                clickkey napisał:

                > yigor napisał:
                >
                > > Ale krytykowanie wlasnych czynow nie jest tu przyjete, nawet jesli jest t
                > ak
                > > oczywiste. Od innych wymagamy stosowania sie do wyzszych wartosci, od sie
                > bie
                > > tylko wlasnej korzysci.
                > ***************************************
                >
                > Przeciez wszyscy tak robie od tysięcy lat !!! Nie rozumiem Twojego zdziwienia
                > czy oburzenia.

                Czyli to, ze ktos jest silniejszy, moze ignorowac interesy slabszego JEST
                wystarczajacym powodem, zeby to robic?

                W takim razie nie rozumiem oburzenia tych wszystkich, ktorzy sa niezadowoleni z
                tego, ze silniejszy kraj z powodu zagrozenia przez agressora ignoruje interesy
                slabszego, ktory okazal sie lezec gdzies po drodze.
          • kontrkultura Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 13:30
            jakie korytarze?
            • ardzuna Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 17:32
              A była taka sprawa kilka lat temu, że po spotkaniu z władzami rosyjskimi bodaj
              Francuzi ogłosili, że poszerzenie UE odbędzie się, jesli Polska i Litwa zgodza
              sie na korytarz eksterytorialny dla Rosjan (chodziło o sprawę Kaliningradu). Po
              wielkiej awanturze w końcu UE wycofała się z tego pomysłu.
              • clickkey Re: Granice Wolnosci Slowa 16.09.04, 19:00
                Rosjanie jeszce marzą o takim korytarzu przez Litwę.
    • yigor Re: Granice Wolnosci Slowa 20.09.04, 16:52
      Dziekuje wszystkim, kto podejmowal proby dyskusji i wpisywal wlasne zdanie
      zamiast wklejac "sluszne" artykuly.
      Uwazam, ze definicja totalitarytaryzmu jak najbardziej opisuje postawe osoby
      pod nikem "stary.prochazka". Sporo nawklejal moich postow, ale potwierdzil
      tylko, ze granice wolnosci slowa zostaly przekroczone tylko w jego osobistym
      odbiorze tych tekstow. Nie zamiezalem dublowac tego, czego nauczno go w szkole,
      chcialem pokazac, ze odbior tych samych wydarzen po roznych stronach jest
      rozny. nie zawsze slusznosc oznacza zgodnosc z prawda.
      Jednak skoro on jest jednym z adminow tego forum, to nie widze powodu tutaj
      wiecej zagladac.
      Pozdrawiam tych nielicznych samodzielnie myslacych, ktorzy tu jeszcze wejda
      poczytac sobie.
      pozdrawiam
      • ardzuna Re: Granice Wolnosci Slowa 20.09.04, 18:09
        yigor napisał:

        > Jednak skoro on jest jednym z adminow tego forum, to nie widze powodu tutaj
        > wiecej zagladac.

        Żegnam ozięble z domieszką ironii. Nie będzie mi ciebie brakowało. Pa :)))
      • stary.prochazka Re: Granice Wolnosci Slowa 20.09.04, 19:06
        yigor napisał:

        > Jednak skoro on jest jednym z adminow tego forum, to nie widze powodu tutaj
        > wiecej zagladac.

        Mogąc to zrobić, przez cały ten czas tj. od lutego bieżącego roku mając taką
        możliwość nie usunąłem ani jednego twojego postu. To najlepiej świadczy o moim
        pojęciu wolności słowa.
        Żegnam z syberyjskim chłodem w głosie.
        • stary.prochazka a tak w ogóle to... 20.09.04, 19:09
          HURRRRRRRRAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!:))))))))))))
          ardzuno, z takim żalem żegnałem tylko wojska radzieckie wyjeżdżające z Polski:)
          • clickkey Re: a tak w ogóle to... 21.09.04, 01:14
            No, na szczęście skończyła się propaganda prorosyjska na tym forum.

            I tak jej w Polsce za dużo.

            Szkoda, że nasze MSZ z braku funduszy, czy chęci, naet działałności
            informacyjnej nie rozwija u wschodnich sąsiadów.
            • kontrkultura Re: a tak w ogóle to... 21.09.04, 10:17
              > ...
              > No, na szczęście skończyła się propaganda prorosyjska na tym forum.
              >
              > I tak jej w Polsce za dużo (...)
              ======
              Jasne, powiedz jeszcze, że Polska jest ZBYT prorosyjska...
      • kontrkultura Re: Granice Wolnosci Slowa 21.09.04, 10:37
        Nie żałuję tego, że dałem staremu.prochazce uprawnienia administratorskie,
        chociażby z tego powodu, że nigdy je nie nadużył, nikogo nigdy nie wycinał.
        Najlepiej o tym świadczy to, że na przykład dla Ciebie było to zaskoczeniem
        była wiadomość, że takie uprawnienia ma, zresztą również na forum malej-muu.

        Nie oznacza to wcale, że się z nim zgadzam, czy to w srawach polityki, czy też
        (a właściwie szczegółnie) w twojej kwestii. Rozumiem Cię i współczuję. Co do
        forum to ja osobiście, zawsze Ciebie zapraszam.

        Zaś zmiany, które chcę wprowadzić mają na celu jedynie zapobiec ogryzaniu się
        na forum. Myślę, że wszystcy na tym skorzystamy i zaoszczędzimy nerwów.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka