jullkaa91
30.08.13, 23:57
Hej;) Mam 22 lata i od 8 lat choruje na rzs. Obecnie mam problemy z kolanem, caly czas spuchniete i przykurcz lokcia. Biote mtx 25 mg tygodniowo oraz metypred 8 mg. Dzisiaj dostalam wiadomosc ze zakwalifikowalam sie na leczenie enbrelem. Ale zaczelam sie tego obawiac... i zastanawiam sie nad zrezygnowaniem z niego. Otoz program leczenia trwa rok a potem lek zostaje odstawiony. Boje sie ze po tym naglym odstawieniu choroba sie pojawi z jeszcze gorszymi objawami. A tabletki przestana przynosic rezultaty przez to ze organizm sie przyzwyczail do mocniejszych lekow (enbrela). Jeszcze jestem w mlodym wieku i boje sie co bedzie potem, w pozniejszych latach jak juz na takie mocne leczenie teraz sie zdecyduje. Jakbym byla starsza mysle ze nawet nad enbrelem bym sie nie zastanawiala. Kiedys bralam metypred 16 mg i bylo wszystko idealnie;) zastanawiam sie czy to nie jest lepsza opcja;) tylko nie wiem jak dlugo mozna brac sterydy. Chcialam was prosic o porade;) co o tym myslicie? jak u was bylo z leczeniem biologocznym?;)
Pozdrawiam;)