Polskie morze

[ucho03]

Mam pytanie ,dlaczego Polaczki jezdzą nad Polskie morze przecież tam jest zimno,drogo,pogody jak na lekarstwo,woda zimna ceny w barach jak w hotelach zawsze sie zastanawiałem
Ludzie, Chorwacja wszystko tam jest ciepłe a apartamenty już od 45euro za 4 osoby 2 pokoje,salon,łazienka,taras,klima,kuchnia

[dabki11]

A dlaczego Chorwaci nie kupują twojej marchewki na straganie.

[ucho03]

kupują,kupują nie tylko Chorwaci polaczku

[dziki0209]

Kochają Bałtyk i takim pogoda dopisuje. Jeżdżę za granice na wypoczynek , ale moja rodzina nie wyobraża sobie ,żeby chociaż tydzień nie spędzić nad polskim morzem. Pogoda zawsze była ładna, a i ceny nie są duże tylko trzeba poszukać. Każda miejscowość ma swoją perełkę , gdzie można smacznie i nie za wygórowaną cenę zjeść smaczne posiłki. A jak ktoś ma pecha to i za granicą będzie miał deszcz. Tak mieli znajomi, my wróciliśmy zagranicy i pojechaliśmy jeszcze nad Bałtyk, koleżanka z rodziną pojechała własnie do Chorwacji ,gdzie padało przez ponad tydzień, a my w Krynicy Morskiej w tym samym czasie mieliśmy ponad 30 stopni. Więc i Chorwacja nie jest gwarancja ładnej pogody.

[ucho03]

W okresie wakacyjnym lipiec sierpień nie ma porównania jeżeli w chorwacji popada to chwile i za chwile jest słonce.

[dabki11]

Pewnie worek ziemniaków wyjęty przez tatusia z bagażnika zasłania ci słońce .

[ucho03]

Zasłania mi słonce taki janusz jak ty w sandałkach i skarpetkach białych o córce dzesice lub synku alanie nie wspomne

[ucho03]

Anajlepszy widok to już numer jeden idzie taki janusz w sandałkach i skarpetkach biała koszulka czerwony jak indianin złoto obowi,ązkowo na szyji piwsko w ręce i krzyczy Alan,Dzesika tato woła.I te mamuśki opalone jakby były poparzone koturny na nogach i udawają miejski szyk wśioki jedne.

[dabki11]

Alan,tato cię woła,odłóż komórkę.

[ucho03]

dabki11 napisał(a):

> Alan,tato cię woła,odłóż komórkę.
Dzesi uważaj woda zimna....

[ja.s.i.u]

Po pierwsze, Janusz jest co najwyżej dziadkiem Alanka i Dżesiki, nie tatusiem.

Po drugie, Janusz od dawna nie chodzi w sandałkach i skarpetkach. Janusz na skarpetki zakłada obecnie upolowane w Lidlu na promocji crocsy.

[dziki0209]

A co masz do imion Janusz , Dżesika czy Alan. Każdy rodzic nadaje takie imię jakie mu się podoba i drugiej osobie guzik do tego. Pilnuj swojego imienia i nie przyklejaj łatek innym.

[ucho03]

dziki0209 napisał(a):

> A co masz do imion Janusz , Dżesika czy Alan. Każdy rodzic nadaje takie imię ja
> kie mu się podoba i drugiej osobie guzik do tego. Pilnuj swojego imienia i nie
> przyklejaj łatek innym.
Piszę tylko co mi się podoba w polaczkach nad morzem

[ucho03]

Nooo i te rajbany we włosach o torebkach chanel lub dlce gabana nie wspomne to widoki których się nie zapomina.Do tego się wraca lepiej jak do tego morza ,nie wspomne o rozmowach w barze przy max 1 piwku że cały czerwiec przed lipcowym wyjazdem chodziło się na solarium to już jest numer jeden ot takie to polskie,i ta umyta skoda lub opelek.

[dziki0209]

Jest takie mądre polskie przysłowie ,, sądzę kogoś według siebie"" lub ..kto się przezywa sam się tak nazywa''

[ucho03]

dziki0209 napisał(a):

> Jest takie mądre polskie przysłowie ,, sądzę kogoś według siebie"" lub ..kto si
> ę przezywa sam się tak nazywa''
I do tego jeszcze poeta ..już nie mów że nie masz torebki FIRMOWEJ,LUB RAJBANÓW

[dziki0209]

Wszystko mi jedno jakiej jest marki. Ja nie zwracam na to uwagi, towar ma mi się podobać. Jeśli mi coś się podoba to kupuję. Jeśli ktoś lubi tylko ,,Ray Ban'' to proszę bardzo nie mam zamiaru tego krytykować ani tego jeśli ktoś nie lubi firmowych. Każdy ma inny gust i potrzebę zakupu. Ma do tego prawo.

[czar_bajry]

Zacznij może nazwy firmowe wymieniać poprawnie jak już tak bardzo chcesz zabłysnąć ich znajomością...
Jeśli lubisz Chorwację to tam pojedź Polska to wolny kraj i każdy jedzie gdzie chce i gdzie mu się podoba. Widzisz Polacy mają to do siebie , że własne pieniądze wydają wg własnego uznania bo to jest ich kasa, w związku z tym tobie nic do tego...paniemajesz?

[ucho03]

czar_bajry napisała:

> Zacznij może nazwy firmowe wymieniać poprawnie jak już tak bardzo chcesz zabłys
> nąć ich znajomością...
> Jeśli lubisz Chorwację to tam pojedź Polska to wolny kraj i każdy jedzie gdzie
> chce i gdzie mu się podoba. Widzisz Polacy mają to do siebie , że własne pienią
> dze wydają wg własnego uznania bo to jest ich kasa, w związku z tym tobie nic d
> o tego...paniemajesz?
>

Nazwy ja wiem jak się pisze tylko żeby nie robic reklamy zakazanej tego nie robie na to jest ustawa.A nawet dla polaczków nie trzeba wymieniać bo te napisy na tych okularach takie własnie są lub dodana jedna litera o czymś to swiadczy bo firmową rzecz np kupuje się w sklepie a nie na bazarku.Wal nad morze i ciesz się pogodą januszku

[dziki0209]

Co Ty uczepił się tego imienia Janusz ?

[ucho03]

dziki0209 napisał(a):

> Co Ty uczepił się tego imienia Janusz ?
Podoba mi sie a co masz kogoś w rodzinie o tym imieniu /?

[dziki0209]

Nie mam , tylko dlaczego piszesz Janusze , a nie np. Piotrusie lub jakieś inne.

[bulwindrynek]

Trzeba być kompletnym durniem, żeby nosić jakiekolwiek buty (oprócz klapek basenowych) bez skarpetek no chyba, że kupowało by się nowe buty co tydzień. Jakiś idiota wymyślił sandały bez skarpetek a następni idioci to powtarzają !!!!!!!!!!!!!!/

[ja.s.i.u]

A wiesz, że coś w tym jest. W tym roku widziałem kilka osób w sandałkach, a pod sandałkami stopki, takie króciutkie skarpetki. I co ciekawego, jedna stopka niebieska, a druga zółta. Nie dotyczyło to Polski, ale Amsterdamu, Kolonii, Palmy na Majorce. Czyżby jakiś nowy trend? Aha, piszę o mężczyznach w normalnych skórzanych sandałach i krótkich spodniach do kolan.

[betty842]

Taaak? Ten kto był dwa lata temu w Chorwacji w lipcu to nieźle się przejechał. Tydzień pogody,tydzień deszczu,tydzień pogody,tydzień deszczu! I to nie był taki deszczyk,że popadało chwilę tylko lało od rana do wieczora. Moja kuzynka była wtedy pierwszy raz w Chorwacji i powiedziała,że takiej daremnej pogody to nawet nad Bałtykiem nie mieli i jak na razie jest "wyleczona" z Chorwacji. Aha i dodam jeszcze,ze my byliśmy w Chorwacji (Baska Voda) w tym roku (początkiem sierpnia) i pierwszego dnia lało od rana do wieczora a następnego dnia juz było lepiej choć calutki dzień zachmurzone niebo było.

[maciej569]

ja polecam Pustkowo
pustkowo-nad-morzem.pl

[heca7]

Co ty wiesz o Chorwacji... 45e za 3 pokoje z kuchnią? Gdzie? I w jakim standardzie? Blisko morza, z widokiem? Nie sądzę. Jeżdżę do Chorwacji i tyle to nie płaciłam nawet 6 lat temu w Igrane. W tym roku na Korculę i takich cen nie ma. Chorwaci doskonale wiedzą, że sytuacja polityczna w Europie sprzyja ichniej turystyce. Wiele osób zrezygnowało z Grecji, Turcji, Egiptu i Tunezji. Ceny w apartmanach poszły w górę.
Trafić można na niską cenę wtedy kiedy Chorwatowi goście nie dojadą albo ma jakieś niewygodne okienko.

[ucho03]

heca7 napisała:

> Co ty wiesz o Chorwacji... 45e za 3 pokoje z kuchnią? Gdzie? I w jakim standard
> zie? Blisko morza, z widokiem? Nie sądzę. Jeżdżę do Chorwacji i tyle to nie pła
> ciłam nawet 6 lat temu w Igrane. W tym roku na Korculę i takich cen nie ma. Ch
> orwaci doskonale wiedzą, że sytuacja polityczna w Europie sprzyja ichniej turys
> tyce. Wiele osób zrezygnowało z Grecji, Turcji, Egiptu i Tunezji. Ceny w apartm
> anach poszły w górę.
> Trafić można na niską cenę wtedy kiedy Chorwatowi goście nie dojadą albo ma jak
> ieś niewygodne okienko.
>
25.06-02.07.2016 apartamenty zelanto sv.filip i jakov ja akurat nie byłem w tym apartamencie tylko obok u brata własciciela.teraz lipiec sierpien ma po 70euro jezdze tam od też paru lat i jakoś nie odczuwam wzrostu,aha nie mam widoku na morze bo wybieram apartament na parterze z dużym tarasem

[dabki11]

NIE KARMCIE TROLLA .
Alan,tata woła,odłóż telefon

[ucho03]

Dzesi choc tato ma loda

[heca7]

No to po 45 czy 70e ? I co mnie mogą interesować ceny poza sezonem?! Zwykle apartament 4 osobowy wynajmowany jest przez rodziców z dziećmi. A oni chcą jechać w wakacje a nie przed.
Ja bez widoku na morze nie jeżdżę. Za każdym razem widok mam z dużego tarasu. A w tym roku będę mieszkała wręcz na plaży. Mamy dwie sypialnie i duży pokój z aneksem.

[ucho03]

heca7 napisała:

> No to po 45 czy 70e ? I co mnie mogą interesować ceny poza sezonem?! Zwykle apa
> rtament 4 osobowy wynajmowany jest przez rodziców z dziećmi. A oni chcą jechać
> w wakacje a nie przed.
> Ja bez widoku na morze nie jeżdżę. Za każdym razem widok mam z dużego tarasu. A
> w tym roku będę mieszkała wręcz na plaży. Mamy dwie sypialnie i duży pokój z a
> neksem.
>
Na plaży bym nigdy nie zamieszkał w chorwacji wieczny hałas no ale co kto lubi jak ktoś jedzie
tam ze wsi cichej to lubi gwar a jak z miasta to woli spokój a ja wole parter bo łatwiej i szybciej dojsc do apartamentu,rozpakowac np zakupy przez taras itp udogodnienia.
inni np powiedzą że nie jezdzą bez basenu co kto woli
a przed sezonem jezdze bo nie znosze rozdartych polskich bachorów

[dziki0209]

A chorwackie dzieci to same anioły. Ciekawa koncepcja.

[heca7]

A ja mieszkam bo na tych plażach jesteśmy tylko my i najwyżej dwie/trzy rodziny. To są kameralne plaże na Korculi, Hvarze Np Medvidina... Nie jeżdżę w tłum. Trzeba poszukać i zapłacić.
Ps: Jedziemy z Warszawy :P

[jan003]

heca7 napisała:

> A ja mieszkam bo na tych plażach jesteśmy tylko my i najwyżej dwie/trzy rodziny
> . To są kameralne plaże na Korculi, Hvarze Np Medvidina... Nie jeżdżę w tłum. T
> rzeba poszukać i zapłacić.
> Ps: Jedziemy z Warszawy :P

Jedziecie z Warszawy,czyli ze wśi ?

[heca7]

Przeczytaj post , na który odpowiadałam :P I się odczep.

[jan003]

heca7 napisała:

> Przeczytaj post , na który odpowiadałam :P I się odczep.
>
Tak tylko pytam bo nie wiem gdzie,w jakim rejonie Polski to miasteczko leży.

[dziki0209]

Ale to jest cena od osoby , a nie za 4 os, tak jak pisałeś. Więc za 1 łóżko wynosi to około 180 - 200 zł ( nie wiem dokładnie po ile jest teraz euro ) to jest duża różnica. Wprowadzasz ludzi w błąd, oczywiście tych którzy tam nie byli , bo ci co spędzają tam urlopy orientują się jakich cen mogą się spodziewać.

[ucho03]

PODAŁEM TEMIN W KTÓRYM BYŁEM 25.06.-02.07.2016 miejscowosc sv.filip i jakov cena ogólnie 45euro za dobe za apartament apartamenty zelanto tak to przed sezonem pare dni bo od lipca liczy już po 70 euro za apartament za dobe za rodzine nie za osobe
www.zakwaterowaniewchorwacji.pl

[ucho03]

a to ceny w sklepach
crolove.pl/ceny-podstawowych-produktow-w-chorwacji-2016/

[dziki0209]

Na ich stronie wyraźnie jest napisane , że za łóżko ,nie za osobę. Nie widziałem jeszcze łóżek czteroosobowych , co najwyżej łoże małżeńskie ,więc dwu osobowe. Jeśli to są czteroosobowe , to ja mówię pas i się na coś takiego nie piszę, za tłoczno jak dla mnie.

[ucho03]

dziki0209 napisał(a):

> Na ich stronie wyraźnie jest napisane , że za łóżko ,nie za osobę. Nie widziałe
> m jeszcze łóżek czteroosobowych , co najwyżej łoże małżeńskie ,więc dwu osobowe
> . Jeśli to są czteroosobowe , to ja mówię pas i się na coś takiego nie piszę,
> za tłoczno jak dla mnie.
tak masz racje 10-12 euro za osobe tak piszą ale liczą za cały apartament czytaj wyraznie lub napisz emaila tak z ciekawosci łózka są przewaznie po jednym dwuosobowym w kazdej sypialni plus np naroznik rozkładany w salonie.Ale co ja będe tobie tłumaczył jedz nad Polskie morze do Hiltona za 390zł za osobe.Polak potrafi i mów pas.

[dziki0209]

Czytam wyraźnie , jest napisane ,że za łóżko od 30 euro. patrze na takiej stronie www.zakwaterowaniewchorwacji.pl/filipijakov/apartmani-zelanto/. Informacja znajduje się na początku , po prawej stronie. Mozę na innej jest inaczej , nie mam czasu na przeglądanie wszystkich ich stron. Jeśli tak jest to mają kiepską reklamę z informacjami o obiekcie.

[ucho03]

Dobrze ,czytaj i rozum po swojemu na srodku tej strony masz napis szczegóły zakwaterowania i tam masz po prawej ile za cały apartament ja widze np apartament 2 sypialnie 4 łózka to 55 euro,czytaj i przeglądaj całe strony a nie tylko wycinki
oczywiscie trzeba zobaczyć na te stronie z boku jest napis info czy mają wolne.powodzenia

[dziki0209]

Przeglądałem i przeczytałem całą .Dalej twierdzę ,że słaba reklama. Można się pogubić. Do końca nie jest wyjaśnione czy za cały apartament , czy za łóżko. Jest napisane ,że za noc. Dobrze może być za cały apartament jak i za łóżko. Czytając informację napisaną wyraźnie wyżej stawiam, że to za łóżko. Jednym słowem kiepski informatyk robił tą stronę, jeśli są takie niejasności.

[ucho03]

dziki0209 napisał(a):

> Przeglądałem i przeczytałem całą .Dalej twierdzę ,że słaba reklama. Można się p
> ogubić. Do końca nie jest wyjaśnione czy za cały apartament , czy za łóżko. Jes
> t napisane ,że za noc. Dobrze może być za cały apartament jak i za łóżko. Czyta
> jąc informację napisaną wyraźnie wyżej stawiam, że to za łóżko. Jednym słowem k
> iepski informatyk robił tą stronę, jeśli są takie niejasności.
spróbuj gdzieś indziej bo widze ze zyjesz w niewiedzy otumaniony polskim morzem i nie wierzącym że są apartamenty np za srednio 60 euro za dobe NIE ZA OSOBE.
ZOBACZ MOŻE TU
www.adriatic.hr/pl
www.apartamentychorwacja.pl/
www.interhome.pl/chorwacja/dalmacja-srodkowa/brodarica-%C5%BEaboric/apartamenty-andrea-hr4520.104.2/?arrivalDate=2016-08-27&duration=8

[ucho03]

Nie dziękuj...

[dziki0209]

Nie przeczę ani się nie wstydzę ,że nasze serca skradł nasz polski Bałtyk. Chorwacja mnie nie interesuje , bo tam już byłem kilka razy i nie mam zamiaru sprawdzać linków które podałeś. Zainteresowała mnie tylko ta strona , którą podałeś jako pierwszą , ponieważ jest nieprofesjonalnie zrobiona. Urzekły nas Malediwy i jak mam gdzieś wracać na urlop to właśnie tam, Wybieramy jednak różne rejony świata, bo przecież jest wiele urokliwych miejsc, które warto zobaczyć. Ale jednak dziękuję Ci że poświęciłeś swój czas, na szukanie linków . Może ktoś inny się nimi zainteresuje i przydadzą mu się. Mam nadzieje , że są lepiej zrobione te strony , jasno i przejrzyście.

[ucho03]

dziki0209 napisał(a):

> Nie przeczę ani się nie wstydzę ,że nasze serca skradł nasz polski Bałtyk. Chor
> wacja mnie nie interesuje , bo tam już byłem kilka razy i nie mam zamiaru spraw
> dzać linków które podałeś. Zainteresowała mnie tylko ta strona , którą podałeś
> jako pierwszą , ponieważ jest nieprofesjonalnie zrobiona. Urzekły nas Malediwy
> i jak mam gdzieś wracać na urlop to właśnie tam, Wybieramy jednak różne rejony
> świata, bo przecież jest wiele urokliwych miejsc, które warto zobaczyć. Ale je
> dnak dziękuję Ci że poświęciłeś swój czas, na szukanie linków . Może ktoś inny
> się nimi zainteresuje i przydadzą mu się. Mam nadzieje , że są lepiej zrobione
> te strony , jasno i przejrzyście.
Rozumiem,ja w przyszłym roku wybieram się w kosmos na urlop
A Chorwacje podałem nie dlatego że jest piękna i nikt tam nie był tylko żeby mniej więcej porównac cenowo ŻE PODOBNIE WYCHODZI Z BAŁTYKIEM a Malediwy to już chyba drożej jak bałtyk i chorwacja ,no ale kosmos to już jest coś..pa

[dziki0209]

Gratuluję pomysłu na urlop. Pozazdrościć. Takiej wybujałej wyobraźni to ja niestety nie posiadam.

[ucho03]

dziki0209 napisał(a):

> Gratuluję pomysłu na urlop. Pozazdrościć. Takiej wybujałej wyobraźni to ja nies
> tety nie posiadam.
Wystarczą pieniądze.

[ja.s.i.u]

panowie, baz żartów.

Jakie Malediwy? Co tam jest urzekającego. Sam się mało nie dałem na to złapać, na szczęście kolega wybił mi z głowy, opowiadając, jak tam naprawdę jest.

No chyba, że wy palcem po mapie, albo oglądając zdjęcia na google plus. Tak, na zdjęciach, to Malediwy są rzeczywiście atrakcyjne.

[ucho03]

Nie ma co napisać to wybrał Malediwy

[dziki0209]

Urzekającego wszystko np. przyroda. Trzeba być ,zobaczyć i pokochać takie miejsca. Rzecz gustu. Jak to mówią ,, Jednemu podoba się córka, drugiemu teściowa'' Ucho ja Ci kosmosu nie zazdroszczę.

[ucho03]

Sam napisałeś wyżej że zdzdroscisz

[dziki0209]

Pomysłu nie pobytu. Życzę uroczych widoków z kosmosu, bo ja miałem wspaniałe na Malediwach, ale z Twoimi nie mogą się równać.

[ucho03]

dziki0209 napisał(a):

> Pomysłu nie pobytu. Życzę uroczych widoków z kosmosu, bo ja miałem wspaniałe na
> Malediwach, ale z Twoimi nie mogą się równać.
Dziekuje, jedyne czego mi będzie braknąć to widoku tych parawanów i ludzi z młotkami wbijających kije od parawanu i leżących i pilnujących miejsc w nocy

[ja.s.i.u]

Kolega chyba nawet na mapie nie sprawdził tych Malediwów.

Mój bardzo dobry znajomy był w Paradise Island Resort & Spa na Kaafu. Hotel znajduje się na wysepce, około kilometra długości i 250 metrów szerokości. Czuł się, jakby kazali mu spędzać wczasy na boisku piłkarskim.

Bardzo dziwna mentalność tubylców, ale to nie to forum, więc się rozpisywał nie będę. Najkrócej - niby wchodzą wiesz gdzie bez mydła, ale masz świadomość cały czas ogromnej przepaści między wami. Wiadomo - kraj muzułmański. Do Egiptu możesz jechać, masz to samo taniej.

No i do kąpania basen, chyba że chcesz nadepnąć na coś ostrego (mimo że piasek), spotkać się z płaszczką, ewentualnie z rekinkiem, takim małym, półtora metra, dlatego nie zabije, co najwyżej nogę pogryzie.

Pogoda jest w zasadzie od grudnia do kwietnia (wtedy tam najdrożej), później monsuny, ulewy, ogromne fale.

Po wysłuchaniu opinii stwierdziłem, że na wysepkę, którą jestem w stanie obejść pięć razy dziennie dookoła się nie wybiorę. Czyżby nasz kolega miał inne odczucia?

[dziki0209]

Dlaczego twierdzisz ,że nawet na mapie nie sprawdziłem lub ,że nie byłem. Z czego to wnioskujesz. Z resztą nie musisz odpowiadać, bo nie mam zamiaru niedowiarkom udowadniać. Mieszkałem w domku, nie w hotelu. Wysepkę fakt obchodzi się szybko, ale to co Tobie lub Twoim znajomym się nie podoba, nie znaczy ,że i mi lub komuś innemu się też ma nie podobać, Małe rekiny są , ale nie robią krzywdy , właśnie przyroda jest atrakcją , nie codziennie spotyka się np. rekina. Dla niej chętnie tam wrócę. Każdy wybiera to co lubi i nudno byłoby na świecie ,gdyby wszyscy mieli jeden gust. Jedni lubią tak zwane nadmorskie dziury inni wielkie kurorty nadmorskie, maja do tego prawo . Ja nie będę ich krytykował za ich wybór, bo mi się podoba co innego. Na szczęście Polska to demokratyczny kraj i każdy jeździ tam ,gdzie ma ochotę.Pozdrawiam wszystkich miłośników przyrody i tych co lubią takie klimaty jak ja oraz tych co mają inny gust.

[ja.s.i.u]

Rekiny można zaobserwować na Majorce, nie tylko w tamtejszym akwarium, ale i np. w okolicy plaży i portu. Niedawno Bild o tym pisał: www.bild.de/news/ausland/hai/horror-hai-von-mallorca-ist-tot-45826408.bild.html

Wolę delfiny, które fantastycznie potrafią wyskakiwać tuż przed łodzią w okolicy Gigantów na Teneryfie, choć ostatnio dały piękny pokaz podczas powrotu ze Stromboli do Taorminy. Tak, w morzu Tyrreńskim też są. A jakie fajne widoki, jak się snurkuje przy skałkach.

Trochę widziałem, stąd odniosłem wrażenie, że te Malediwy, ech co tu gadać.

[ucho03]

Nie dyskutuj z tym osobnikiem,nie warto .

[dziki0209]

Nie martw się, z kosmosu widać parawany. Była o tym mowa w TVN w zeszłym roku, nawet specjalny był reportaż o tym. Mam nadzieję ,że Cię choć trochę pocieszyłem.

[kolorko]

Rzadko jeżdżę nad Bałtyk, bo według mnie drogo.
Ale bardzo lubię, podoba mi się najbardziej wtedy, gdy zimno, nie znoszę słońca-kocham deszcz.

[jan003]

kolorko napisała:

> Rzadko jeżdżę nad Bałtyk, bo według mnie drogo.
> Ale bardzo lubię, podoba mi się najbardziej wtedy, gdy zimno, nie znoszę słońca
> -kocham deszcz.
W deszczu Londyn ładniejszy .

[dnexter]

kolorko napisała:

> Ale bardzo lubię, podoba mi się najbardziej wtedy, gdy zimno, nie znoszę słońca
> -kocham deszcz.

Polecam ci do tego zimny porywisty wiatr.

[barbarajab]

Ja z kolei bardzo często bywam nad morzem, a to z racji hotelenadmorskie.pl. Pojechaliśmy dwa razy jakieś 5 lat temu i od tamtego czasu Dźwirzyno jest naszym obowiązkowym miejscem na spędzenie chociażby weekendu w urlopie.

[pod_rozniczka99]

Może warto poszukać odpowiedzi, a zarazem inspiracji na stronie: www.noclegowo.pl/noclegi/nad-morzem/ Są tam opinie, zdjęcia, ceny. Polecam! :) W końcu lepiej weryfikować niż krytykować. ;)

[ja.s.i.u]

A że to pierwszy od 11 lat pobyt nad Bałtykiem, to spróbuję ci ucho03 odpowiedzieć.

Tak, jest byle jakość i blichtr króluje. Wszędzie.

Wydawałoby się luksusowa restauracja "Złota", na stolik trzeba czekać, a kaczka za 39 złotych okazała się niezjadliwa i twarda. Mnie to w zasadzie nie dziwi, dziwi mnie to, że kucharz, wiedząc że nie da rady przy tym przerobie kaczki przyrządzić, bo to wymagające mięso, po prostu jej z karty nie wyrzucił

I "Marzenie Galernika", też w Złotej. Schabowy z kartofelkami i odrobinką kapusty, podany na kawałku deski. Elegancko? Absolutnie nie. Przepyszna kapusta, niestety z deski by spłynęła, stąd jej ilość musiała być symboliczna. Nie było czasu usunąć ze schabu ścięgien, ale nie to było najgorsze. Najgorsza jest ta poorana nożami decha, na której wszystko podają. Ciekawi mnie, co się ukryło w rysach, jakie pozostawili poprzedni użytkownicy tej deski. Nie, nie tłumaczcie mi, że ta deska kiedykolwiek była wyparzana. Mam nadzieję, że nikt nie zostawił na kawałku drewna swoich prywatnych bakterii i za kilka dni nie będę męczył się z opryszczką, czy innym zagrzybieniem gęby. Pomysł z deską absolutnie idiotyczny, no ale menadżerom Złotej wydaje się że efektowny. Efekciarski ja bym rzekł!

Żeby nie było, że narzekam, to powiem, że kelnerka za kociołek węgierski napiwek dostała, bo danie naprawdę wyborne. Śledzie również były pyszne.

Mimo wszystko chyba lepiej szukać mniej "eleganckich" miejsc. Pod Gryfami, czy w Lagunie nie silono się na ekskluzywność, ale smak ewidentnie był.

Za nocleg płaciłem 80 zł od osoby (wymieniłem Euro po 4.35, a więc nie było to nawet 20 Euro od osoby). Na plażę 5 minut. Właśnie, w Chorwacji może znalazłbym po 45 Euro za 4 osoby, ale nie byłby to pensjonat. Właśnie, tego wiele osób nie rozumie. Ja chętnie zapłacę więcej, ale dajcie mi za to więcej odpowiednie do ceny warunki. Balkon, bliskość piaszczystej plaży, a nie chorwackiego betonu. Oczywiście odpowiednie wyposażenie pensjonatu, a nie przypadkowej "kwatery".

Bo wierz mi ucho03, gdybyś wymagał choćby średniego komfortu, to już Chorwacja będzie wyraźnie droga. Poza tym do Karwi jakby bliżej i droga bardziej przyjazna. A co niektórzy jeżdżą z sentymentu, widziałem dość sporo samochodów z angielskimi tablicami. Ludzie lubią przypomnieć sobie miejsca, w których spędzali swoje wakacje, kiedy jeszcze byli dziećmi. Też sentyment mnie przywiódł nad Bałtyk i powiem szczerze - nie żałuję.

[ucho03]

Ja w lipcu i sieropniu nigdzie się nie wybieram jezdze zawsze w czerwcu lub wrzesniu bo jak widze te opite mordy z łancuchami na szyjach i w sandałkach i piwskiem w ręku to mam dośc a numerem 1 nad morzem jest taki osobnik wołające rozwydrzone bachory cyt.Dzesika,Alan tato woła.No ale ludzie lubieją płacić za to bajoro i lichą pogode ja lubie słońce i po to jeżdze a nad Polskim morzem mam tylko drogie ceny,zimne morze i nic więcej no a sentyment hm jakiś czas temu poczelem tam córke ale jakoś mnie tam nie ciągnie .Nie lubie być skubany

[ja.s.i.u]

To z aktualności.

Sandałki owszem są, ale standardy ubierania się i zachowania nie odbiegają od obserwowanych w innych krajach. Może się nauczyli i już nie wrzeszczą na swoje dzieciaki czy żony. Podobnie piwska w ręku nie zauważyłem, chyba że przy barze.

No chyba, że tylko w Karwi, ale tam w zasadzie wszyscy z rodzinami. Jakieś takie zadowolone, uśmiechnięte i trzeźwe. Może z 500+ się cieszą, że pieniądze pomogły sfinansować urlop? Nie wiem.

Ogólnie wrażenie bardzo pozytywne, naprawdę dalekie od stereotypów. Aha, problemów z parawanem też nie było, mimo pięknej pogody. Wiem, jak plaża ma kilkadziesiąt metrów szerokości... Ale nie tylko, w sumie nawet w pierwszej linii przy brzegu można było rozstawić parawan, może nieco trzeba było odejść od wejścia, ale miejsca nie brakowało.

I woda nawet akceptowalna. Nie lubię zimnej, a udało mi się zamoczyć. W sumie fajnie było, chyba znowu w przyszłym miejscu wrócę, ale raczej na zachodnie wybrzeże. Jak sobie przypomnę koszmar, który nazywa się Droga Krajowa Nr6 (określana też jako E28), ech ciarki przechodzą!

[rydera]

Bez względu na to czy świeci słońce, czy leje deszcz uwielbiam polskie morze. Jak dla mnie ma ono niesamowity urok, jakiego żadne inne morze nie ma. Tyle.

[dziki0209]

Zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100%. Wróciłem tydzień temu z dziesięciodniowego urlopu , jak zwykle Bałtyk mnie nie zawiódł. Pogoda była super, a temperatura wody też ok. Pozdrawiam wszystkich co lubią nasze polskie morze.

[itm.an]

Czy mogę zapytać na czym ten urok polskiego morza polega którego inne morza nie maja a trochę ich widziałem?

[ucho03]

itm.an napisał(a):

> Czy mogę zapytać na czym ten urok polskiego morza polega którego inne morza nie
> maja a trochę ich widziałem?

Polega na tym że taki janusz jedzie nad to bajoro bo blisko a tam zimno,drogo,morze zimne i daje się taki osobnik strzyc z kasy jak owca,a po powrocie nawet jak gluty z nieba lecą to powie cudownie,rybki dobre,klimat super i odpoczelismy hm ot takie polaczkowo

[ja.s.i.u]

ucho03 kiedy ty ostatnio byłeś nad Bałtykiem?

Bo ja jeszcze w ostatnią sobotę i absolutnie nie zauważyłem opisywanych przez ciebie problemów. Wyżywienie - jak wszędzie, są miejsca lepsze i gorsze, droższe i tańsze. Wbrew pozorom wcale nie jest tak, że ludzie rzucają się na byle badziewie. Oferowanych np. jadłodajni jest tyle, że w jednych czekasz chwilę na stolik, inne są puste. Czemu - ano sam sobie odpowiedz.

Woda chłodna, ale na Wielkanoc, na Majorce była chłodniejsza (18 stopni), a majtki mimo wszystko miałem mokre. W 20 stopniowym Bałtyku odważyłem się nawet kawałek przepłynąć. No i jak mam porównać plażę w Sorrento z tą w Karwi, to Karwia i piaskiem i czystością wody wygrywa.

Może wszystko zależy od miejsca? Pewnie są i brzydkie miejsca nad Bałtykiem.

Ja tam z urlopu byłem bardzo zadowolony, a wierz mi, też miałem okazję trochę miejsc urlopowych zobaczyć. Za rok chyba znów wrócę na tydzień nad Bałtyk. Mnie się podobało.

[ucho03]

ja.s.i.u napisał:

> ucho03 kiedy ty ostatnio byłeś nad Bałtykiem?
>
> Bo ja jeszcze w ostatnią sobotę i absolutnie nie zauważyłem opisywanych przez c
> iebie problemów. Wyżywienie - jak wszędzie, są miejsca lepsze i gorsze, droższe
> i tańsze. Wbrew pozorom wcale nie jest tak, że ludzie rzucają się na byle badz
> iewie. Oferowanych np. jadłodajni jest tyle, że w jednych czekasz chwilę na sto
> lik, inne są puste. Czemu - ano sam sobie odpowiedz.
>
> Woda chłodna, ale na Wielkanoc, na Majorce była chłodniejsza (18 stopni), a maj
> tki mimo wszystko miałem mokre. W 20 stopniowym Bałtyku odważyłem się nawet kaw
> ałek przepłynąć. No i jak mam porównać plażę w Sorrento z tą w Karwi, to Karwia
> i piaskiem i czystością wody wygrywa.
>


A ty mocherku opisujesz nam swoje fantazje podróżnicze ? Nad tym bajorem tam twoje miejsce bo w innym miejscu na ziemi przynosisz nam wstyd.

[ja.s.i.u]

Dzięki za uświadomienie mnie, że wstyd przynoszę. A wstydu przynosiłem dużo, bo i sporo "innych miejsc na ziemi" miałem okazję oglądać. Maleńka próbka - tylko jeden maleńki region, za to z ulubionym przez ciebie elementem - plażami. Różnymi, obejrzyj sobie: fotoforum.gazeta.pl/u/ja.s.i.u.html

Naturalnie to oczywiście tylko maleńka cząstka tych miejsc, gdzie przynosiłem - jak uważasz - "wam" wstyd.

Mimo wszystko, życzę, żebyś kiedyś naocznie przekonał się, jak co niektórzy urlopy spędzają. Aha - mnie Bałtyk cieszył wcale nie mniej, niż inne miejsca, w których czasem bywam, bo ja wszędzie szukam tego, co fajne, a na nie fajne po prostu przymykam oko.

Tak się fajnie żyje. Naprawdę!

[ucho03]

ja.s.i.u napisał:

> Dzięki za uświadomienie mnie, że wstyd przynoszę. A wstydu przynosiłem dużo, bo i sporo "innych miejsc na ziemi" miałem okazję oglądać. Maleńka próbka - tylko jeden maleńki region, za to z ulubionym przez ciebie elementem - plażami. Różnymi, obejrzyj sobie: fotoforum.gazeta.pl/u/ja.s.i.u.html
>

>
> Mimo wszystko, życzę, żebyś kiedyś naocznie przekonał się, jak co niektórzy url
> opy spędzają. Aha - mnie Bałtyk cieszył wcale nie mniej, niż inne miejsca, w kt
> órych czasem bywam, bo ja wszędzie szukam tego, co fajne, a na nie fajne po pro
> stu przymykam oko.
>
> Tak się fajnie żyje. Naprawdę!

A to lamusie zdjęcia z jakiegoś maratonu dla seniorów ?
Na tym zdjęciu to ty ?
fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3476017,2,18,P1000072.html

[jan003]

To zdjęcie tego jak nazywasz lamusa jest najlepsze ja.s.i,u jesteś w sile wieku widać.
fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/3476017,2,18,P1000072.html

[jan003]

To jakieś fawele,dzielnice biedy ?

[ja.s.i.u]

To jest zdjęcie z La Palmy, z odbywającego się w Los Llanos cotygodniowego jarmarku lokalnych produktów rolniczych. Są (nawet je widać) małe słodziutkie lokalne banany, po prawej stronie tej pani suszona papryka. Ogólnie lubię takie klimaty, można naprawdę fajne produkty spotkać, często nie występujące gdzie indziej.

Niestety, ten "tubylec", to nie ja, ale wydał mi się tak charakterystyczny, że nie mogłem go wykadrować ze zdjęcia. Nigdzie na tych zdjęciach mnie nie ma, bo przecież ja je robiłem - byłem za obiektywem, a nie przed.

Na marginesie - La Palma to bezwzględnie najfajniejsza z Wysp Kanaryjskich, choć z Polski niełatwo się tam dostać. Tym niemniej, jeśli ktoś lubi prawdziwą turystykę, łażenie po górach na własnych nogach, a nie jeżdżenie samochodem "od punktu do punktu", to polecam. No i ludzie przesympatyczni. Poza tym bezpiecznie, zero przestępczości. Naprawdę warto tam jechać.

[dziki0209]

A mnie ten starszy pan nazwany tubylcem przypomina moich dziadków, którzy niestety już nie żyją. Dzięki temu zdjęciu przypomniałem sobie przemiłe chwile spędzone z jednym z dziadków.(drugiego nie dane było mi poznać, zmarł przed moimi narodzinami) i te chwile oraz wspomnienia ja.s.i.u są dla mnie luksusem. Dzięki za wstawienie tego zdjęcia.

[betty842]

Wyobraź sobie,że w tym roku byliśmy w Chorwacji (wcześniej byliśmy 3 razy nad Bałtykiem i raz nad Balatonem). Było pięknie! Po powrocie spytałam swoich synów (5 i 9 lat): "To gdzie jedziemy w przyszłym roku na wakacje-nad Bałtyk czy do Chorwacji?" Młodszy odparł "Do Chorwacji" a starszy "Nad Bałtyk!" a że młodszy wpatrzony w starszego jak w obraz zaraz zmienił zdanie że jednak nad Bałtyk chce jechać! Mój mąż też by wolał nad Bałtyk! I co? Zostałam sama z wakacjami w Chorwacji! No ale może ich decyzja jest tym uwarunkowana,że mamy sprawdzony ośrodek nad naszym morzem,z wyżywieniem i mnóstwem atrakcji i wbrew pozorom nie jest wcale drogi (całkowity koszt wczasów nad morzem to dla nas ok 3 tysięce-licząc dojazd ze śląska). No i jak na razie nie trafiliśmy na jakąś bardzo beznadziejną pogodę-w zeszłym roku chyba była najgorsza bo temperatura nie przekraczała 20 stopni i jeden dzień od rana do wieczora lało. Mnie to zniechęciło i dlatego w tym roku pojechaliśmy do Chorwacji.Myślałam,że jak dzieciaki zakosztują pięknej pogody i krystalicznej, ciepłej wody to o Bałtyku nie będą chciały słyszeć. I co,pomyliłam się! Dzieciaki chcą nad Bałtyk,mąż też i może bym skapitulowała gdybyśmy pojechali w inne miejsce a nie 4.raz do tego samego ośrodka. No ale zaraz od męża słyszę: "A znajdziesz drugi TAKI ośrodek nad morzem za taką cenę? Nie." No i faktycznie ma rację,przekopałam swego czasu cały internet i nie znalazłam ośrodka,który dorównałby "naszemu".Fakt-są superanckie ośrodki nad Bałtykiem ale jakbym miała dać 5 tysięcy za sam pobyt to ja dziękuję. Ale jeszcze postaram się ich przekonać,żebyśmy jednak pojechali do Chorwacji lub do Włoch bo dzieci na żwirek na plaży trochę narzekały...Tak więc jak widzisz-są osoby,które jednak wolą Bałtyk od Adriatyku. Kiedy byliśmy nad Bałtykiem to nie usłyszałam od dzieci,żeby im się nudziło a w Chorwacji po 4 dniach starszy już chciał do domu jechać bo mu się nudziło (mimo ,że miał płetwy,maskę do nurkowania,podbierak do łowienia rybek,materac,wiaderko,łopatkę,mazaki do malowania kamieni,książkę -nie wiem co jeszcze można na plażę wziąć?). Aha,a o Balatonie to nawet nie wspominam-totalna porażka! Co z tego,że fajna pogoda i ciepła woda jak trawa na brzegu?

[betty842]

Nie zaznaczyłam,że te 3 tysiące to był koszt tygodniowych wczasów nad Bałtykiem-żeby ktoś nie pomyślał,że za dwa tygodnie.