kamfora
25.10.06, 21:20
Wstrząsające wydarzenie w Gdańskiej szkole stało się impulsem do kolejnych
burzliwych dyskusji na temat metod wychowawczych i możliwości ich stosowania.
Czy pamiętacie co miało największy wpływ na Waszą dzisiejszą postawę?
Czy jesteście tacy, jacy jesteście d z i ę k i jakiejś metodzie wychowania
czy m i m o tej metody? Czy powtarzaliście (zamierzacie powtarzać) to na
własnych dzieciach?
Czy bardziej pamiętacie kary za przewinienia, czy też ich darowanie?
A może uważacie, że to kwestia genów/przypadku/szczęścia?