test PAPP-A

[malomi]

tak mnie kłuło i kłuło że w końcu wylądowałam na USG i mam małego kierowce w
brzuchu. Noga na gazie, ręce na kierownicynawet podobno płeć było widać
(w 12 tygodniu!!) ale pani doktor nie chciała mi powiedzieć, bo za wcześnie
Wszystko ok, nerki ok, badanie moczu ok. Nie wiadomo skąd kłucia.

Mam zrobić test PAPP-A, czy któraś może miała robiony. Jeżeli tak to gdzie i
jak to wygląda? Nie chce robić amnopunkcji, zresztą moja ginka się ze mną
zgadza, mam wykonać test.

[kura17]

czy to jest ten test robiony z krwi na wady wrodzone (zespol downa i jeszcze
jeden?)? ja jestem w niemczech, wiec poprawnych nazw polskich raczej nie znam...
jesli to ten test, to mialam go robionego i moge Ci troche napisac.

[malomi]

chyba tak, tak przynajmniej przypuszczam, jakbyś mogła kilka słów mi napisać na
ten temat

[kura17]

Agape ponizej napisala Ci "teorie", teraz ja praktyke
mi lekarz powiedzial, ze to wazne badanie i warto go zrobic, zwlaszcza, ze
jestem po 30-tce... ale *nie* jest to badanie zbyt pewne, tzn jesli rezult
bedzie, ze masz podwyzszone prawdopodobienstwo jakiejs choroby genetycznej u
plodu, to nie musi to byc prawda (ale moze, oczywiscie). jesli chcesz, to moge w
domu poszukac w ksiazce szczegolow (o tej dokladnosci itp), teraz nie pamietam.
tylko napisz, czy chcesz, dobrze?
powinno sie (wg mojego gina) zrobic tego samego dnia przeziernosc karczku i
badanie krwi. o przeziernosci byl juz moj watek "mierzenie karczku", tam sa
detale. norma to (w roznych krajach rozna) do 2.5-3 mm. u mnie mierzylismy dosc
dlugo (ponad pol godziny... usg brzuszne), bo maluszek byl bardzo aktywny i
podskakiwal ciagle, lekarz az sie spocil
pobrali mi tez krew i wyniki mialam za 2 dni. moje wyniki (niemcy) lekarz podal
w ten sposob: najpier powiedzial mi, jakie jest prawdopodobienstwo konkretnej
choroby genetycznej ze wzgledu na moj wiek - zespol downa 1/460 i ta druga (nie
pamietam nazwy, pewnie to, co napisala Agape) - 1/890. to *sam* wiek. potem
podal mi prawdopodobienstwa, ktore wyszly z testu krwi. i sa 10 razy mniejsze,
niz te statystyczne pokazywane przez wiek czyli wynik b. dobry, mamy ok 0.3
promila szansy na ktoras z tych chorob

te badania w niemczech nie sa pokrywane przez ubezpieczenie (zaloze sie, ze w
polsce tez nie...), ale gin mi je doradzal. ja sie wahalam, z zalozenia nie
chcialam ich robic, bo 1) malo wiarygodne, 2) nic by to nie zmienilo, nawej
jesli wynik zly; ale w koncu mnie przekonal, bo mozna sie uspokoic, gdy wynik
ok, lub przygotowac, gdy wynik gorszy...

jak chcesz jeszcze o cos pytac - pisz

[agape76]

Witaj. Własnie na ostatniej wizycie wzielam ulotke z kliniki do ktorej chodze o
diagnostyce prenatalnej. U mnie jeszcze za wcześnie, ale jeśli do tego czasu
będzie ok to na pewno go zrobie.
test PAPP-A - (test pierwszego trymestru) - w skrócie: wykonuje sie go miedzy
10 a 13 tygodniem ciązy. Polega na pobraniu małej ilości krwi matki, w której
oznacza się białko ciażowe A (PAPP-A) i wolną podjednostkę beta gonadotropiny
kosmówkowej (f beta - HCG) oraz oznaczeniu parametrów ultrasonograficznych
płodu (przeziernosci karkowej). Służy jako badanie przesiewowe w kierunku
zespołu Downa, Edwardsa i zespołu Patau u płodu.
Pozdrawiam Agnieszka.

[malomi]

dzięki dziewczyny, wyjaśniłyście mi wiele. Idę 7 września do Novum na USg i
test. Strasznie to drogie, ale co się nie robi na dzidzi
Jeszcze raz bardzo dziękuję za info.

[kura17]

Malomi, a ile masz lat? czy jesli wynik bylby "zly", to mialoby to w jakis
sposob decydowac o Twojej ciazy?
jesli to rzeczywiscie takie drogie, to ja bym sie powstrzymala (moze). ja
wiedzialam, ze jesli wynik mi wyjdzie zly, a lekarz nie NAKAZE, to nie bede
robila dalszych testow (amniopunkcji itp). zrobila w sumie "dla swietego
spokoju" i to bardziej lekarza, niz naszego. no i moglam sobie na to pozwolic,
co nie jest bez znaczenia.

[malomi]

mam 25 lat, ale mój pierwszy dzidziuś miał wytrzewienie brzuszka i serduszka i
stąd powinnam być pod opieką zakładu genetyki, stąd ten test, bo amniopunkcji
nie chce robić.
USG+test to 650 zł. mnie na to stać, ale tak pomyślałam o dziewczynach, które
by chciały ale dla nich jest za drogo.
Jeżeli wynik byłby "zły" to....nie wiem, ale chyba nic dalej bym nie robiła.
Już raz przeszłam piekło, teraz zdałabym się na los.
Dzięki Kurko za zainteresowanie

[kura17]

no tak, masz powody, aby test zrobic, biedaczku
ja tez niby mam, ze wzgledu na wiek, ale zdecydowalismy z mezem, ze co bedzie,
to bedzie cieszymy sie, ze test wyszedl dobrze, ale gdyby wyszedl zle -
modlilibysmy sie o zdrowie dziecka, i czekali.
popatrze jeszcze do swojej ksiazki o tych testach, moze cos pomylilam, nazw jest
duzo, a ja nie jestem w polsce i na ogol lekarz mowi mi o testach opisowo, a nie
nazwami.
3maj sie, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze
oczywiscie badanie nie boli

do kura17

[malomi]

a jeżeli można zapytać to gdzie w tych Niemczech mieszkasz?Pytam się bo często
jestem u znajomych w okolicach Frankfurtu i jakiś mam taki sentyment do Niemiec.
jeżeli zbyt osobiste pytanie, to przepraszam i wycofuje.

do Malomi :)

[kura17]

zadne osobiste mieszkam w hamburgu, czyli dosc daleko (cale niemcy...) od
frankfurtu
we frankfurcie bylam tylko na lotnisku, kilka razy gdy musialam sie przesiasc w
swoich podrozach samolotowych (z hamburga malo co lata...). bede tez w
pazdzierniku (ten sam powod), wlasnie dzwonilam do swojego gina, aby zapytac,
czy latanie jest bezpieczne (twierdzi, ze jest

[malomi]

to już drugi trymestr, więc latanie nie powinno być groźne.
ja to się tak boje latać, że zbyt dużą dawkę nerwów zaserwowałabym dzidzi

[kura17]

ja sie nie boje, lubie patrzec na swiat z gory. poza tym samolotem duzo
szybciej, musze sie dostac do padwy, do wloch, a pociagiem straasznie dlugo...

[k1w0]

Test PAPP-A ma ok.92% wiarygodności co jest wynikiem bardzo dobrym jesli chodzi
o testy przesiewowe (w odróznieniu od testu potrójnego, któryma tylko ok. 60%).
Nie musisz robić pomiaru NT (przezierność karkowa) koniecznie w tym samym dziu
w którym pobieraja Ci krew do badania. A i jeszcze jedno nie musisz robić tego
testu w Warszawie. Ja robiłam test PAPP-A w Łodzi (wysyłkowo) mimo, że mieszkam
w Krakowie. Łódź jak wiadomo jest "polskim centrum badań prenatalnych" i skupia
najlepszych fachowców w tej dziedzinie. Jak będziesz chciała to podam ci
namiar. I jeszcze jedna ważna sprawa : musisz zwrócić uwagę na leki jakie
bierzesz gdyż niektóre z nich ( zwłaszcza te podtrzymujące ciążę) mogą
zafałszować wyniki krwi.

Pozdrawiam Ania

[kura17]

k1w0 napisała:

> Test PAPP-A ma ok.92% wiarygodności co jest wynikiem bardzo dobrym jesli
> chodzi o testy przesiewowe (w odróznieniu od testu potrójnego, któryma tylko
> ok. 60%).

ten test, o ktorym moja ksiazka mowil "malo wiarygodny" to chyba byl test
potrojny! wiec moze naopowiadalam Malomi bzdur! sprawdze w ksiazce i napisze
tak to jest, jak sie podaje niesprawdzone wiadomosci...

[malomi]

Dzięki wielkie, nie biorę nic oprócz nospy i materny.
Już się zapisałam na wszystko razem w jednym dniu, bo już najwyższy czas

[kura17]

Malomi, sprawdzilam o tych testach... to co czytalam w ksiazce (o males
skutecznosci) to rzeczywiscie bylo o tescie potrojnym (jak wspomniala Agape).
ksiazka nic nie wspominala o tescie papp-a ale uwazam (z opisu), ze ten
wlasnie test mialam robiony! sorry za zamieszanie...
... zycze powodzenia i daj znac o (dobrych! wynikach

[alicja11]

Kuro, ja tak trochę obok tematu Pozdrów ode mnie Hamburg Bardzo lubię to
miasto i kiedyś dość często tam jeździłam (mój brat tam mieszkał ).

[makowka]

A ja wracam do wątku testu PAPP-A, sama robiłam ten test. Jego wynikiem jest
wartość prawdopodobieństwa, że dziecko ma wadę genetyczną, bada trzy choroby:
zespół Downa, zespół Turnera i jeszcze jeden, ale nie pamietam jaki. Najlepiej
robić go w 13 tygodniu ciąży. Ja ten test robiłam we Wrocławiu, USG zrobił mi
lekarz prowadzący, wydał kartę z opisem wszystkich parametrów, zwłaszcza
przezierności karkowej. Następnego dnia w laboratorium pobrali mi krew, całe
badanie kosztowało mnie 40 zł wizyta u lekarza i 82 zł badanie laboratoryjne ze
statystyką (badanie robiłam w laboratorium DIAGNOSTYKA, ma swoje oddziały na
terenie całej Polski). Aha, no i ten test jest bardzo wiarygodny 90-96%.
Pozdrawiam

[iwka901]

No właśnie dziewczyny, nie przepłacajcie za test Pappa, ja zapłaciłam tak jak
Makówka -128 zł łącznie z wizytą u gina, który zmierzył też przezierność
karkową. Również test robiłam w Diagnostyce.
Wiem, że w różnych klinikach wołają 400-600 zł. Sama bym tyle zapłaciła, ale
dowiedziałam się w porę od życzliwych forumowiczek , że można o wiele, wiele
taniej!

[aniao3]

Kochana Malomi
no musialam ci napisac bo ja Test Pappa przerabialam w poprzedniej ciazy
(wyszedl rewelacyjnie). Wszytko o tym tescie + co on wykazuje znajdziesz na
stronie
www.genetyka.hg.pl
w miare prosto i przystepnie napisane. Z tego co wiem, to z Warszawy wszystkie
testy sa wysylane do Lodzi tam robione. U mojego lekarza wraz z wizyta i USG
kosztowalo to 400 zl. Jakbys potrzebowala namiarow to kontakt do dr Dariusza
Gozdzia wpisalam na biala liste ginow - W-wa.
Trzymam kciuki za maluszka
anka

[j0204]

Kochana Malomi,
ta data(dzień wykonania testu) to szczególny dla mnie dzień, Ty wiesz....
Więc nie pozostaje mi nic innego napisać, jak tylko, że będzie dobrze - gorąco
w to wierzę i razem z Sylwunią trzymamy kciuki za kierowcę i Jego wspaniałą
Mamuśkę!!!!!

[malomi]

Joluś, wiem, pamiętam i wierze z całego serca w to, że wiadomości będą dobre
Aniu, dzięki z info, wiem, że niezależnie jak byśmy sprawdzały nasze Maleństwa
to i tak życie może nas zaskoczyć, dlatego nie nastawiam się na nic, żyję dniem
dzisiejszym i poprotu wierze w lepsze jutro
Już pójdę do tego Novum, chociaż drogie cholerycznie, ale chce już być po.

[aniao3]

Kochana!
spokoju w sercu, milosci wokol i pieknej,
duzej, rozowej zabki za kilka miesiecy ))
bede bardzo myslec w tym dniu o TOBIE i Maluszku
Anka

[magia]

aniao3 napisała:

Z tego co wiem, to z Warszawy wszystkie
> testy sa wysylane do Lodzi tam robione.

Nie masz racji. Test Pappa robiony w nOvum jest wysylany do Niemiec do
Oberhausen do kliniki Institut fur Klinische Genetik und Zyrtologie Nordrheim.
Na wynika czeka sie ok. 2 tygodni.
Badaja ryzyko wystapienia zespolu Downa, Trisomii 13+18 i Triplodii.

m.

wyniki

[malomi]

orginał wyników dopiero w przyszłym tygodniu, ale dzwoniłam już do Novum,
dostali faxem i wyniki są dobre. Oczywiście to o niczym tak do końca nie
świadczy. Ale wiem teraz na pewno że nie będę robiła amnipunkcji.

a jak płeć było widac.....

[bei]

tzn, że chłopczyk...bo mężczyznę to można szybciej zidentyfikować!...a
dziewczynki to b. późno....
ciesze sie, ze wyniki są dobre! SUPER!

[agape76]

ja też sie cieszę, super!! Sama właśnie sie zastanawiam PAPPA czy zintegrowany.
Pozdrawiam. Agnieszka.

[anuteczek]

No to uff,
Cieszę się ogromnie
a.

[sunrise3]

Witaj Gosiu,
super, super, super :0)
Bardzo sie ciesze (bardzo Ci dopinguje - jesli tak to wypada ujac, no i
oczywiscie innym kolezankom z forum rowniez), dlatego zagladam na to forum,
mimo ze ja jeszcze nie odwazylam sie na druga probe.

Pozdrowionka serdeczne
Asia

do sunrise

[malomi]

Asiu, napisz mi co u Ciebie, bo co u mnie to już wiesz))
Szkoda żeby się urwał kontakt.

[sunrise3]

Hej Gosia,
skrobne z domku z priva. W robolu zablokowali logowanie na prywatna poczte :0(
Jak chce cosik napisac musze jechac do mamy bo tam stoi podlaczony komputerek a
u nas w mieszkanku nie ma jeszcze telefonu stacjonarnego, czyli zero mozliwosci
podlaczenia do internetu przez modem ....
Jutro napisze.
Pozdrowienia dla Ciebie i Maluszka :0)

Asia

Wyzej mialo byc - do Malomi :0)

[sunrise3]

ale sie mi zapomnialo zmienic :0)

[zielona24]

Witam!
Odebralam dzis wynuiki testu Papp-a i okazalo sie ze jestem w grupie podwyzszonego ryzyka- przerazilam sie,panikuje, nie weim co robic!
Dodoatkowo zazywam ciagle duphaston 2 razy dziennie od poczatu ciazy i dostaje zastrzyki hormonu ACTH bo jest on wciaz niski - ponizej 5.Powiedzcie co mam robic?
Test mialam wykonany w 8 tygodniu co mi sie nie zgadza z tym ze powinien byc od 10-14. NT nie dalo sie jeszcze zrobic bo jestem w 8 tyg i 5 dniu.Co ja mam myslec na tem temat? Mam byc u lekarza z 2 tyg pewnie na usg i NT.Mam zrobic badanie w 20 tyg ( test pappa).Czy u ktorajs z Was wyszlo podwyzszone ryzyko a okazalo sie ze dzidzia jest zdrwoa- ja oszaleje.Mam 24 lata i w rodzinie nie bylo takich schorzen.Czekam na posty.Pomocy!!!