emigracja do kanady

[wojciech2422]

prosze o pomoc czy moglby mi ktos opisac co musze zrobic aby wyemigrowac z
rodzina do kanady

[wacek_z_portu]

Idz do kanadyjskiej ambasady, tam ci powiedza.

[Gość: andrea]

nie ma po co tam jechać , dorobisz się tylko domku na raty

[ouzothedrink]

Z tego co słyszałem to chyba najlepiej, najpewniej i najłatwiej przez Traiskirchen.
Musisz tam trochę ponarzekać na życie w Polsce, że Cię w kraju prześladują,
zabraniają wolnego myślenia, takie tam, wiesz.
Wybij sobie przednie zęby, bo to wyraźni poprawia wizerunek i zwiększa szansę na
emigrację.
Powiesz, że zęby wybiła Ci polska policja.
Tam sobie później na raty je wstawisz.
Na miejscu uważaj jednak na RCMP i obchodź ich z daleka, bo jak się domyślą żeś
Polak od razu Cię zabiją albo w najlepszym razie spałują.
ZOMO, SB, Stasi czy Gestapo to przy RCMP potulne baranki.

[ratpole]

ouzothedrink napisał:

> Z tego co słyszałem to chyba najlepiej, najpewniej i najłatwiej przez Traiskirc
> hen.
> Musisz tam trochę ponarzekać na życie w Polsce, że Cię w kraju prześladują,
> zabraniają wolnego myślenia, takie tam, wiesz.
> Wybij sobie przednie zęby, bo to wyraźni poprawia wizerunek i zwiększa szansę n
> a
> emigrację.
> Powiesz, że zęby wybiła Ci polska policja.
> Tam sobie później na raty je wstawisz.
> Na miejscu uważaj jednak na RCMP i obchodź ich z daleka, bo jak się domyślą żeś
> Polak od razu Cię zabiją albo w najlepszym razie spałują.
> ZOMO, SB, Stasi czy Gestapo to przy RCMP potulne baranki.

Kandydaci na emigrantow! Posluchajcie dobrych rad Lecha Janusza
Krawczyka-Kellera. On to wszystko sam przeszedl i radzi wam z dobrego serca

[wacek_z_portu]

Ratpole, ouzothedrink to nadaouwa. Jak zreszta wszystkie nicki,
ktore slabo nasladuja, badz sa aluzja do nickow juz wystepujacych.

Poza tym to ona ciagle ma stracha przed Traiskirchen.

Tak jej to juz zostalo po zyciu w ambasadzie polskiej w Wiedniu,
gdzie ja straszyli tym obozem regularnie w ramach indoktrynacji.

[ratpoles_tamer]

ouzothedrink napisał:

> Powiesz, że zęby wybiła Ci polska policja.
> Tam sobie później na raty je wstawisz.


-----------------------

Tam to go nie będzie stać, nawet na raty
Przyjedzie jak większość wyjechanych naprawiać zęby w kraju.
I to na raty ma się rozumieć.

[Gość: andrzej]

Ja tez chce jechac do kanady,zlozylem juz papiery.Jak chcesz to
skontaktuj sie ze mna [e-mail].

[Gość: kanadyjczyk]

chlopie nierob tego bo po przyjezdzie zona ci tego nie wybaczy

[wacek_z_portu]

Jezeli zona jest po bibliotekoznawstwie a ty po historii, to na
pewno tak bedzie. Nie wyjezdza sie z kraju, jezeli posiada sie takie
wyksztalacenie i nie ma zadnych mozliwosci intelktualnych do
ukonczenia tzw."porzadnych" studiow.

Poza tym Kanada to kraj dla twardych ludzi a nie dla mieczakow.
Emigracja generalnie jest dla ludzi z kregoslupem a nie dla tych co
jedynie pelzaja w zyciu.

[Gość: gosc]

www.emigracjadokanady.net

[borasca0107]

Popytaj tutaj:
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=23005
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=20479

Pozdrowionka

[rocket_scientist]

na pewno nie korzystalbym z zadnej agencji typu
www.emigracjadokanady.com

Wystarczy przeczytac, co ci ludzie pisza:
"
Witamy panstwa na stronie CANADA IMMIGRATION & FINANCIAL SERVICES
INC.

Serdecznie witamy Panstwa na stronie Emigracja do Kanady -
Immigration to Canada. Szczegolnie witamy tych, ktorzy sa
zainteresowani osiedleniem sie w Kanadzie, studiami, prowadzeniem
biznesu lub posiadaniem inwestycji na ziemi kandyjskiej. Kim
jestesmy?

Nasza firma ma dwa biura w Ontario i jest zlokalizwana na
przedmiesciach Toronto, w Mississauga i Brampton. Jestesmy firma
licencjonowana przez Canadian Society of Immigration Consultants (
Kanadyjskie Zrzeszenie Emigracyjnych Konsultantow-Registrar #
M063030). Dzialalnosc czlonkow CSIC jest monitorowana przez CSIC i
Citizenship and Immigration Canada (department do spraw emigracji
rzadu federalanego Kanady) C.I.F.S. Inc. zatrudnia i kooperuje z
najwyzszej klasy licencjonowanymi specjalistami w dziedzinie prawa
emigracyjnego, prawa biznesowego, prawa podatkowego, inwestycji,
finansow zarowno w Kanadzie jak i USA "

Czyli tzw. pieprzenie w bamboos.

Nic o sobie nie napisali ci ludzie, bo nic soba nie reprezentuja. To
sa po prostu polscy "specjalisci" w dziedzinie wyciagania pieniedzy
od frajerow. Pelno w Kanadzie takich. Pokonczyli tacy jakas ekonomie
czy nauki polityczne przyjechali do Kanady i zrobili kilka kursow
typu "Immigration Consultant", bo juz na ukonczenie normalnych
studiow prawnych rozumu zabraklo. I dalej nabierac ludzi na to, ze
troche tam wiedza o Kanadzie ale dla tych co nic nie wiedza, to juz
bardzo duzo.

Nie nabierajcie sie na tych specjalistow. Nic wam nie zalatwia, bo
to czy zakwalifikujecie sie do immmigracji kanadyjskiej nie bedzie
od nich zalezalo tylko od was, podlicza wam punkty i jak bedziecie
mieli wystarczajaca ilosc to wyjedziecie a jak nie to nikt i nic na
to nie pomoze.

Zalatwianie pracy trzeba zrobic na miejscu, bo jest to duzo bardziej
oplacalne, inaczej wsadza was do marnej pracy za psie pieniadze i
jeszcze na tym posrednictwie zarobia. Zalatwienie mieszkania to
sprawa kilku dni, mozna to zrobic przez internet albo juz na
miejscu, wystarczy pobyc w hotelu 2-3 dni.

Na pewno duzo lepiej pojsc do ambasady kanadyjskiej i rozeznac sie
samemu niz zawierzyc tym pseudo-specjalistom. Zwlaszcza, ze ich
pomoc jest zadna a policza sobie za to, ze ich zatrudniliscie.

Nie ma nic gorszego jak takie hieny reklamujace sie na roznych
forach.

[Gość: Prawie_imigrantka]

Sorry, ale nie myl emigracjadokanady.net z emigracjadokanady.com
Az sie za glowe zlapalam jak przeczytalam co wypisujesz!
Sprawdzilam: sa dwie firmy o podobnej nazwie i roznia sie tylko tym,
ze jedna na koncu ma "net" ( i w tym wypadku to co piszesz sie
zgadza) a druga "com". Miales wiec prawo sie pomylic.
Ja korzystalam z uslug tej drugiej czyli N&N Consulting i jestem
bardzo zadowolona. Firma jest rzetelna a co najwazniejsze uczciwa.
Znaja sie dobrze na rzeczy bo dzialaja chyba od 16 lat czy cos kolo
tego i tez sa licencjonowani. Jesli widza, ze sprawa jest nie do
zalatwienia to przynajmniej od razu mowia a nie ciagna pieniedzy jak
inni. Wyslalam 16 emaili w sprawie mozliwosci emigracji do Kanady i
tylko oni mnie konkretnie poinformowali a nie "lali wody". Zalatwili
mi oferte pracy i tydzien temu odebralam w Warszawie pozwolenie na
prace a obecnie juz prawie pakuje walizki.
Polecil mi ich znajomy, ktory mieszkal 8 lat w Chicago, wydal kupe
kasy i nic nie zalatwil a dzieki N&N CONSULTING (czyli: emigracjado
kanady.com) juz sie dobrze zadomowil w Kanadzie. No wiec jak chcecie
byc uczciwie i mozliwie szybko obsluzeni to dzwoncie do nich i nie
pomylcie tego "COM" z "NET" bo to sa dwie skrajnosci. Wiem co pisze
bo tez u nich probowalam i podzielam twoja opinie.
Zycze powodzenia! Mnie sie udalo to i wam sie uda.

[Gość: Staruszek]

Gość portalu: Prawie_imigrantka napisał(a):Mnie sie udalo to i wam
sie uda.
......Nie rozumie , co mialo sie Tobie udac a innym korzystajacym z
ambasady w W-wie mialo sie nie udac ???? Legalne i bezposrednie
formy mozna omijac w Polsce...cos mi sie to nie klei w Twoich
relacjach !!!

[Gość: zorro]

Jestem w Kanadzie na wizie pracowniczej, zona i dwoje dzieci nadal w
Polsce, czy masz pomysl jak ich zciagnac, strasznie tesknie

[dradam121]

Gość portalu: zorro napisał(a):

> Jestem w Kanadzie na wizie pracowniczej, zona i dwoje dzieci nadal w
> Polsce, czy masz pomysl jak ich zciagnac, strasznie tesknie

Pytanie nie ma sensu. W momencie skladania wniosku o "work permit" trzeba bylo
dopisac zone i dzieci.

Otrzymaliby wjazd automatycznie, a dodatkowo zona bylaby dostala "nielimitowane
pozwolenie na prace".

Pozdrawiam


dradam121

[Gość: zorro]

No wlasnie,
Rodzina mi zle powiedziala i nie dopisalem,
Czy mozna ich teraz dopisac

[andrew-01]

Gość portalu: zorro napisał(a):

> Czy mozna ich teraz dopisac

------------

Nie mozna , jezeli zona chce przyjechac musi zlozyc osobna aplikacje o work permit czyli miec oferte pracy , LMO itd.:

www.cic.gc.ca/english/information/faq/work/work-faq06.asp
If your family members want to follow you to Canada later, they must each fill out a separate application form.

[Gość: Staruszek]

Gość portalu: zorro napisał(a):

> Jestem w Kanadzie na wizie pracowniczej, zona i dwoje dzieci nadal
w Polsce, czy masz pomysl jak ich zciagnac, strasznie tesknie
......Zajrzyj do biura posla rzadu federalnego ( MP ) w Twoim
miejscu pracy/zamieszkania , gdzie uzyskasz pomoc lub wskazowki
dotyczace Twojej sprawy , angielski pomocny .

[Gość: zorro]

Dzikuje za odpowiedz, wreszcie ktos napisal co konkretnego

[andrew-01]

Gość portalu: zorro napisał(a):

> Dzikuje za odpowiedz, wreszcie ktos napisal co konkretnego

___________________________

Co niby ma byc konkretne ? , posel zajmuje sie problemami swoich wyborcow czyli kanadyjczykow a nie stesknionych obywateli polskich tymczasowo pracujacych w Kanadzie .

[Gość: Staruszek]

andrew-01 napisał:
> Gość portalu: zorro napisał(a):
> > Dzikuje za odpowiedz, wreszcie ktos napisal co konkretnego
>Co niby ma byc konkretne ? , posel zajmuje sie problemami swoich
wyborcow czyli kanadyjczykow a nie stesknionych obywateli polskich
tymczasowo pracujacych w Kanadzie .
....Biura poslow nie sluza jedynie jego wyborcom , kazdy moze
uzyskac informacje jakie oferuje rzad Kanady , nawet tym ktorzy sa
na odwiedzinach lub jako turysci poznaja ten kolorowy kraj , szkoda
tylko , ze czasem natrafiaja na dziwakow informatorow obawiajacych
sie konkurencji z kraju przesiedlenia .

[andrew-01]

Gość portalu: Staruszek napisało:

> ....Biura poslow nie sluza jedynie jego wyborcom , kazdy moze
> uzyskac informacje jakie oferuje rzad Kanady , nawet tym ktorzy sa
> na odwiedzinach lub jako turysci poznaja ten kolorowy kraj

_________________________________________________

Z twojej tworczosci Cesiek wynika zes jest w Kanadzie u ciotki na wizycie i uwidzialo sie tobie Cesiek ze wisz wszystko , tak trzymaj , po powrocie kazda dziewka z przysiolka bendzie twoja .

[Gość: Prawie_emigrantka]

Nie klei ci sie bo pewnie zycie masz proste i nieskomplikowane ale
wcale nie neguje, ze w tej sytuacji masz racje.
Natomiast jesli ktos ma zycie "proste jak metr sznurka w kieszeni"
to musi sobie radzic w taki sposob, zeby sobie poradzic.
Przeciez nikogo nie reklamuje bo nie musze a na pewno sa tez inne
firmy uczciwe tylko znajdz je szybko jak potrzebujesz. Podzielilam
sie jedynie moimi POZYTYWNYMI doswiadczeniami bo mi sie "niebo
otwarlo" po licznych perypetiach, gdzie juz raczej nie liczylam na
pozytywne zalatwienie. I tyle. Pozdrawiam.

[Gość: Staruszek]

Gość portalu: Prawie_emigrantka napisał(a):> Nie klei ci sie bo
pewnie zycie masz proste i nieskomplikowane ale wcale nie neguje, ze
w tej sytuacji masz racje.
> Natomiast jesli ktos ma zycie "proste jak metr sznurka w kieszeni"
> to musi sobie radzic w taki sposob, zeby sobie poradzic.
......Usmialem sie setnie z Twojej odpowiedzi ,zycie ma swoje
drozki , jedni lubia kretymi sciezkami chodzic inni wola proste
odcinki tras , kazda forma pomocy jest dobra , nauczylismy sie
jednak szukac wykretow do wielu spraw , ktore w demokratycznych
krajach czyt.Kanada nie zawsze przynosza pozytywne skutki i
efektywnosc takich spraw nie jest wogole skrocona przez to , ze
jakas inna agencja Cie obsluzy , prawa do emigracji do Kanady nie
zalatwia sie w reklamowanych agencjach to jest decyzja "rzadu" i
wowczas otrzymujesz tzw."landed immigrant"...

[Gość: Prawie_emigrantka]

Gosc portalu: Staruszek napisal:

>zycie ma swoje
>drozki , jedni lubia kretymi sciezkami chodzic inni wola proste
>odcinki tras.
Witaj staruszku..... dziarski!!!
Musze sie zgodzic z Twoja ostatnia wypowiedzia jednak z malym
wyjatkiem: mysle, ze WSZYSCY wola proste odcinki tras - niestety
samo zycie zmusza ich do szukania roznych sciezek. Wazne jest tylko,
zeby ze swojej kretej sciezki szybko wejsc na prosty odcinek
trasy. :-)
Pzdr.

[Gość: Staruszek]

Gość portalu: Prawie_emigrantka napisał(a):
Wazne jest tylko,zeby ze swojej kretej sciezki szybko wejsc na
prosty odcinek trasy. :-)
.....Kazdy z nas poszukuje najprostszych rozwiazan , lecz nie kazdy
moze je dostosowac do ogolu a ten jak wiesz dyktuje realia , ktore
rowniez w demokratycznych krajach obowiazuja choc niektorzy chca
szukac "dziury" aby siebie przepchac . Jak wiec rozwazyc aspekt
emigracyjny "przepychany" przez rozniste agencje, i tak wyladujesz w
rzadowym krzeselku na przesluchanie .

[Gość: Darek]

Właśnie miałem lecieć do Kanady do pracy, mam wize pracowniczą , i
okozało się że firma jest nie rzetelna i mnie okłamała, chciałem
ściągnąć rodzinę.Jak mam załatwić wyjazd emigracyjny taki jak ty.

[Gość: Staruszek]

Gość portalu: Darek napisał(a):

> Właśnie miałem lecieć do Kanady do pracy, mam wize pracowniczą , i
> okozało się że firma jest nie rzetelna i mnie okłamała, chciałem
> ściągnąć rodzinę.Jak mam załatwić wyjazd emigracyjny taki jak ty.
....Darek , masz juz wize i nie lecisz bo Cie firma oszukala....cos
nie kumam z tego Twojego wyjasnienia ???
Aby otrzymac pobyt w Kanadzie musisz przejsc pewien proces
emigracyjny , ktory "zdobedziesz" w ambasadzie kanadyjskiej w W-wie
Zanim jednak podejmiesz decyzje o emigracji to zastanow sie czy jest
to Twoj stanowczy i jedyny kierunek na przyszlosc + rodzina , jaka
jest Twoja znajomosc angielskiego , jakie kwalifikacje Cie
predysponuja do zdobycia punktow i oczywiscie egzystencji w
kanadyjskich warunkach .
Nie kazdego stac na emigracje , nie kazdy zniesie adaptacje w nowych
realiach zycia , nowe srodowisko , kultura , obyczaje , etyka w
miejscu zamieszkania , pracy ....etc.

[Gość: Darek]

Wize dostałem na dwa lata.Miałem wylecieć na dniach, ale w ostatniej
chwili skontaktowałem się z człowiekiem który tam był i napisałmi że
to wielkie oszustwo.Czy ktoś może zna uczciwą firme która załatwia
pawną prace kanadzie.

[Gość: Staruszek]

Gość portalu: Darek napisał(a):

> Wize dostałem na dwa lata.Miałem wylecieć na dniach, ale w
ostatniej chwili skontaktowałem się z człowiekiem który tam był i
napisał mi że to wielkie oszustwo.Czy ktoś może zna uczciwą firme
która załatwia pawną prace kanadzie.
.....Przyznanie wizy nie odbywa sie na podstawie niejasnych ofert
firm , ktore poszukuja pracownikow , cos niejasne jest to Twoje
wyjasnienie ???

[Gość: Prawie_emigrantka]

Darek, - nie chcialabym, zeby to zabrzmialo jak reklama ale mnie w
skomplikowanej sytuacji pomogla firma emigracjadokanady.com - co
pisalam wczesniej. Przynajmniej w stosunku do mnie wykazali sie duza
uczciwoscia i nic im nie moge zarzucic.
Niemniej jednak wez pod uwage wszystko to, co pisze staruszek bo ma
duzo racji, zeby potem nie powstaly sprawy trudne do "odkrecenia"
jak moja. Dobrze sie zastanow.

[borasca0107]

Gość portalu: Prawie_emigrantka napisał(a):


> Przynajmniej w stosunku do mnie wykazali sie duza
> uczciwoscia i nic im nie moge zarzucic.

Pozwól, że zapytam - to dlaczego ciągle jesteś w Polsce?

[Gość: Prawie_emigrantka]

Do borasca0107:
Wlasnie emigracjadocanady.com rozplatala mi moj "metr sznurka w
kieszeni" i dzieki temu w Polsce jestem jeszcze tylko pare dni, na
wlasne zyczenie - zreszta zgodnie z planem. Caly czas jestem im za
to niezmiernie wdzieczna, (szczegolnie biorac pod uwage to, czego
nasluchalam sie i naczytalam o roznych firmach consultingowych) i
obiecalam sobie, ze jesli wszystko bedzie tak jak ma byc, bedac na
miejscu zloze im wyrazy wdziecznosci.:-) Wszystko, lacznie z
walizkami mam dopiete na ostatni guzik (jestem nawet po rozmowie
telefonicznej z przyszlym pracodawca - sprawdzonym przez znajomego
na miejscu) i 13 bm. frune za Wielka Wode. Nie przeraza mnie nawet
data (w tym miesiacu 13 wypada w piatek!)- tak pelna jestem
optymizmu. :-)
Jesli cos bedzie "nie tak" to sie oczywiscie odezwe, zeby was
ostrzec. Jesli sie nie odezwe - znaczy, ze jest OK,
Zyczcie mi szczescia, please !!!!

[polonus5]

Gość portalu: Prawie_emigrantka napisał(a):

> Do borasca0107:
> Wlasnie emigracjadocanady.com rozplatala mi moj "metr sznurka w
> kieszeni" i dzieki temu w Polsce jestem jeszcze tylko pare dni,
na
> wlasne zyczenie - zreszta zgodnie z planem. Caly czas jestem im za
> to niezmiernie wdzieczna, (szczegolnie biorac pod uwage to, czego
> nasluchalam sie i naczytalam o roznych firmach consultingowych) i
> obiecalam sobie, ze jesli wszystko bedzie tak jak ma byc, bedac na
> miejscu zloze im wyrazy wdziecznosci.:-) Wszystko, lacznie z
> walizkami mam dopiete na ostatni guzik (jestem nawet po rozmowie
> telefonicznej z przyszlym pracodawca - sprawdzonym przez znajomego
> na miejscu) i 13 bm. frune za Wielka Wode. Nie przeraza mnie nawet
> data (w tym miesiacu 13 wypada w piatek!)- tak pelna jestem
> optymizmu. :-)
> Jesli cos bedzie "nie tak" to sie oczywiscie odezwe, zeby was
> ostrzec. Jesli sie nie odezwe - znaczy, ze jest OK,
> Zyczcie mi szczescia, please !!!!

=====================================================================
miekiego lodowania i powodzenia -:))
jak bedziesz miala jakies problemy smialo pisz:
[e-mail]

[Gość: Prawie_emigrantka]

Gosc portalu polonus5 napisal:
>miekiego lodowania i powodzenia -:))
>jak bedziesz miala jakies problemy smialo pisz:
>[e-mail]

Wielkie dzieki, polonus5 !!!! Pozdrowionka dla ciebie!

[Gość: Marek/do emigrant.]

Nie mysl nawet,ze ,moze cos byc ZLE to dobry i przyjazny kraj
mieszkam w Vancouver od 23lat jest dobrze standart zycia ok,duzo
podrozuje jestem zdrowy i szczesliwy.Pozdrowienia-Marek-

[Gość: Prawie_emigrantka]

Gość portalu: Marek/do emigrant. napisał(a):

> Nie mysl nawet,ze ,moze cos byc ZLE to dobry i przyjazny kraj
> mieszkam w Vancouver od 23lat jest dobrze standart zycia ok,duzo
> podrozuje jestem zdrowy i szczesliwy.Pozdrowienia-Marek

Dzieki Marku za slowa otuchy. :-) Jestem dobrej a nawet bardzo
dobrej mysli ale nie kryje, ze im blizej finalu to sie troche
denerwuje - przeciez daze do radykalnej zmiany ... wszystkiego.
Jestem jednak niereformowalna optymistka a "podpierajac sie" waszym
wsparciem .... licze na wielkie OK.
Jeszcze raz wielkie dzieki.

Hehehe...

[nad_oceanem]

23 lata temu?
Przyjechales przed Expo, kiedy ceny domow byly jakies... let's say,
1000% nizsze a zarobki byly troche nizsze od dzisiejszych?
Jaki "wysoki standard zycia" moze miec przyjezdzajacy obecnie do Vancouver imigrant jesli kupno kawalerki to splata miesieczna raty pozyczki bankowej rzedu 2000$ plus (a o domu nawet szkoda gadac).
Warto wspomniec ze 2000$ na reke to srednia pensja w Kanadzie.
www.cbc.ca/news/yourview/britishcolumbia/2007/08/what_makes_vancouver_a_liveabl.html



Gość portalu: Marek/do emigrant. napisał(a):

> Nie mysl nawet,ze ,moze cos byc ZLE to dobry i przyjazny kraj
> mieszkam w Vancouver od 23lat jest dobrze standart zycia ok,duzo
> podrozuje jestem zdrowy i szczesliwy.Pozdrowienia-Marek-

Artykul Sponsorowany

[Gość: Reklama]

londynek.net/londyneknews/article?jdnews_id=2297338
Prawie_imigrantko, za duzo razy wymienilas nazwe firmy, adres internetowej itp.
Pomysl na reklame mialas dobry ale wykonanie troche gorsze.

[testaruda]

Tez zaczynam myslec o Kanadzie. Jestem w UK od kilku lat i strasznie
mi sie tu nie podoba. Czy ktos tu z wypowiadajacych sie osob byl w
podobnej sytuacji moze i ma porownanie Anglii z Kanada i moze cos na
ten temat napisac od bardzo praktycznej strony?

[Gość: Staruszek]

testaruda napisała: Czy ktos tu z wypowiadajacych sie osob byl w
> podobnej sytuacji moze i ma porownanie Anglii z Kanada i moze cos
na ten temat napisac od bardzo praktycznej strony?

....>>>Praktyczna strona to TWOJA osobista postawa z ktorej musisz
sobie zdac sprawe bo nie znajdziesz rowniez zadowolenia w nowym
miejscu , poznasz inne kraje , nowe warunki i tez bajki beda Ci
staly przed oczyma !!!
Rozwaz jakich to warunkow poszukujesz , jakie realia Ciebie nie
zalamia bo moze sie okazac , ze cos przegapilas ( jesli to kobiecy
nick )pozniej zrob sobie porownanie i podejmuj decyzje , moje lub
kogokolwiek doswiadczenia nie beda adekwatne do Twoich mozliwosci i
jak znam zycie , takich ludzi trudno zadowolic .