Składki na NFOZ

[maria88]

Gdyby kazdy z nas mógł odlozyc pieniązki które są mu potrącane z emerytury to sam mógłby bez
opieki Państwa leczyc sie w dobrych prywatnych gabinetach lekarskich. Ja tak uważam.
A Wy jak uważacie?

[inka117]

Pewnie masz absolutną rację w tym temacie.Gdyby tak było to i leczenie w prywatnych klinikach także byłoby droższe.Indywidualnie nie jest możliwe uzbierać pieniędzy na prywatną klinikę i prywatne sanatorium.

[maria88]

Raz tylko byłam w sanatorium a nigdy w prywatnej klinice.Staram się omijać lekarzy ,
chyba,że cos bardzo dokucza. Nie robię badań nagminnie i nie wyszykuje w sobie
chorób. Organizm ma prawo się starzeć i nic i nikt temu nie zaradzi. Trzeba trochę
swoją starość szanować i umieć się z nią godzić.Więc mnie nie potrącanie
z emerytury składek miesięcznych na NFOZ i podatku bardzo by zadowoliło.

[super.222]

A na co być wydawała pozyskane środki :D

[maria88]

Np. na wycieczki zagraniczne.

[super.222]

Wiedziałam, że chcesz *grabić* do siebie.
Składki są dla społeczeństwa. :D

[maria88]

Niby dlaczego? Czy mam zagwarantowane godne zycie na emeryturze po
przepracowaniu solidnie 40 lat?- nie mam, a więc o co chodzi?

[inka117]

Nie oszukujmy się, że 40 -letni staż pracy nie ma wpływu na nasze zdrowie

[inka117]

maria88 napisała:

> Gdyby kazdy z nas mógł odlozyc pieniązki które są mu potrącane z emerytury to s
> am mógłby bez
> opieki Państwa leczyc sie w dobrych prywatnych gabinetach lekarskich. Ja tak uw
> ażam.
> A Wy jak uważacie? Ja swoją opinię już wyraziłam ciut wcześniej ---tak uważam.

[maria88]

INKO leczenie prywatne a w ramach NFOZ to ogromna róznica.
Dlatego swoje zdanie podtrzymuję,że prywatnie leczący dentysta jest zawsze lepszy.

[inka117]

Ja nie narzekam na opiekę lekarską,mimo iż korzystam z kilku specjalistycznych poradni właśnie na NFZ.
Jeżeli chodzi o poradnie stomatologiczne to od wielu lat korzystamy całą rodziną z prywatnych gabinetów i tylko dlatego,że na NFZ jakoś nie ich nie dostrzegłam .
Osobiście nie mam większych zastrzeżeń do NFZ -u,poza tym ,że zbyt długo trzeba oczekiwać na sanatorium lub szpital uzdrowiskowy.
W temacie składek na NFZ powiem tak: niczego na tym ziemskim padole nie dostaje się darmo.
Polska to piękny kraj ---żyjemy z rodziną i nie narzekamy.Inne narody mają jeszcze gorzej.

[super.222]

Maria jest z numerem 88.
Z numerem 222 jestem ja. :D :D
Tylko prostuję.

Ja też nie narzekam na służbę zdrowia. Skierowanie do sanatorium
co 3 lata, to czekam. W pozostałych dwóch latach prywatne kwatery
i zabiegi. Służba zdrowia o mnie dba w myśl powiedzenia:"pacjent
ma takiego lekarza, na jakiego zasłużył."

[maria88]

Nie jestem osoba narzekająca , bo to i tak nic nie da.
Może u Was tak prosto i bez wyczekiwania dostaniesz się do
naczyniowca, okulisty lub kardiologa i do tego do którego byś chciała.
U nas trzeba wyczekiwać w dość długich kolejkach.
Zreszta sama lubie decydować na co mam wydać swoje pieniądze
a nie żeby ktoś mnie do tego zmuszał.
Przez długie lata pracy chyba zapłaciłam za wszystko co mi się na emeryturze
należy z opieki zdrowotnej a tu ciągle płac i płać i to wcale nie mało
w stosunku do otrzymywanej emerytury + podatek tez wcale nie
mały. Wstydu to państwo nie ma.
Odnosnie stomatologa, to leczą w ramach NFOZ tylko zęby przednie
inne mogą Ci usunąc.

[maria88]

Fakt INKO,że Polska jest pięknym krajem, ale żyje się w nim coraz gorzej i nie tylko
emerytom ale ludziom młodym, którzy stosowanie do swoich umiejętności i wykonywanej pracy nie dostają godziwego i sprawiedliwego wynagrodzenia. Dlaczego wyjeżdżają?
Nie dlatego,że im się Polska nie podoba, dlatego, że tam więcej zarobią.
Gdyby w latach mojej młodosci nie było tak trudno wyjechać to też bym to zrobiła.
Wysokie płace były i stołki tylko dla członków PZPR, reszta to była niższa kasta
mimo iż niejednokrotnie posiadała wyższe kwalifikacje i wiedzę. Dzisiaj dlatego m.in.
gro emerytów ma tak niskie świadczenia. A co uzbierają dzisiejsi młodzi w tym
kraju? chyba też nie wiele.