Dodaj do ulubionych

Luzny watek-grzyby

14.09.06, 17:16
Czy jezdzicie na grzyby?Slyszalam,ze tu grzyby nie sa tak smaczne,jak w
Polsce i nawet tak nie pachna.Tak mnie ostatnimi czasy nachodzi ochota na
grzybobranie,tylko nie mam pojecia dokad sie wybrac,no i czy to w ogole ma
sens?Dajcie znac,prosze,czy w okolicach Mississagua(albo dalej niz okolicach)
jest jakies mile miejsce,gdzie rosna grzyby(jadalne!) i nie chodzi mi o
pieczarkarnie .-)))Pozdrawiam!
Obserwuj wątek
    • ertes Re: Luzny watek-grzyby 14.09.06, 17:22
      W okolicy Mississaugi watpie zeby gdziekolwiek byly grzyby.
      Ja kiedys jezdzilem w okolice Georgian Bay.

      Niektorym wszystko inaczej smakuje, pachnie i wogole jest gorsze jak w Polsce,
      ja jednak nie zauwazylem zeby grzyby, ryby, mieso, owoce itp byly gorsze a wrecz
      przeciwnie.
      • gacusia1 Dzieki .-))) 14.09.06, 17:31
        Hihi...cos mi mowilo,ze to wlasnie Ty odpiszesz mi pierwszy .-)))
        Chce sprobowac tych "kanadyjskich grzybow",najbardziej chgcialabym nazbierac
        kurek-UWIELBIAM!!!
        • ertes Re: Dzieki .-))) 14.09.06, 18:17
          Kiedys, daaawno, temu bylem w Algonquin przez ponad dwa tygodnie.
          Niestety na ostatnie dwa, trzy dni zabraklo nam jedzenia. Mielismy chyba tylko
          dwie male paczki ryzu. do wyplyniecia mielismy cos z dzien drogi ale chcielismy
          wykorzystac wakacje wiec zbieralismy grzyby. Na jakiejs wyspie na Teal Lake
          chyba, znalezlismy setki kurek, po prostu byly wszedzie.
          Wyobraz sobie uczte smile
          • syswia Re: Dzieki .-))) 14.09.06, 18:22
            Ja w podobny sposob poznalam i polubilam bunc - bialy ser z owczego mleka...
            Pychotasmile Pewnego razu znalezlismy sie na halach i kiedy skonczylo sie jedzenie
            wyruszylismy w poszukiwaniu czegokolwiek - najblizszy okazal sie baca, ktory na
            lato przeniosl sie na hale sery robic.... No i przez kolejne pare dni zywilismy
            sie oscypkami i buncem. Od tej pory sa to moje ulubione sery... chociaz swiezy
            bunc jest tu nie-do-zdobycia sad(((
          • gacusia1 Re: Dzieki .-))) 14.09.06, 23:16
            Ojejjjjj....takie smazone na maselku i zaprawiane smietana....ummmmm....
    • syswia Re: Luzny watek-grzyby 14.09.06, 18:08
      Ja tez bym chciala, ale nie mam pojecia, jak sie za to zabrac... I gdzie
      szukac...
      • ertes Re: Luzny watek-grzyby 14.09.06, 18:19
        Po pierwsze musicie znalezc Crown Land zeby moc wejsc.
        Po drugie robic duzo halasu.
        Po trzecie szukac smile
    • dradam2 Re: Luzny watek-grzyby 14.09.06, 18:43
      Grzyby mamy takie same jak w Polsce. Prawdziwki, kozaki , rydze - ze wymienie
      tylko kilka rodzaji.

      Sa duze i nierobaczywe.

      Zona ( w sezonie ) idac na spacer z psem przynosi circa 2 kg dziennie. W
      sezonie... W sumie co roku zjadamy 20-30 kg grzybow. Duzo dajemy znajomym...

      Zbierac mozna na "community property", nie tylko na "Crown Land".No i na wlasnej
      dzialce ( mozna wysiac grzybnie).

      Kanadyjczycy zbieraja, choc robia to ostroznie (brak doswiadczenia, dopiero
      ostatnio sie ucza).

      Tak jest w okolicach Edmonton.


      Pozdrawiam grzybiarzy


      dradam 1/2

      • syswia Re: Luzny watek-grzyby 14.09.06, 18:56
        a propos
        zauwazylam ze kilku sasiadom urodzily sie pieczarki na trawniku...
        ciekawe co z nimi zrobia? pewnie z podejrzliwoscia wywala do smiecismile
        • ertes Re: Luzny watek-grzyby 14.09.06, 19:02
          I chyba dobrze zrobia. Ilosc pestycydow jakimi nasiakniete musza byc te
          trawnikowe pieczarki podejrzewam nie nalezy do zdrowych wink
          • syswia Re: Luzny watek-grzyby 14.09.06, 20:48
            masz racje, nie pomyslalam o tym... co prawda wydaje mi sie, ze w T.O. od
            jakiegos czasu nie mozna uzywac pestycydow... ale pewnie rozne inne swistwa
            tak...

            a u mojej Babci w jej prywatnym parku rosna dzikie pieczarki i kozaki...
            • anuca Re: Luzny watek-grzyby 14.09.06, 22:37
              a gdzies blizej Toronto niz Georgian Bay nie ma jakis lasow grzybowych... bo ja
              bym tez chciala sie wybrac... rodzice w Polsce zbieraja codziennie i
              zazdroszcze im smile
              • gacusia1 Eh...no wlasnie o to chodzi 14.09.06, 23:22
                ja tez nie mam raczej ochoty jechac kilka godz,aby kilka grzybkow przywiezc .-))
                Moze by cos blizej?Do Edmonton tez raczej nie pojade .-)
                • ertes Re: Eh...no wlasnie o to chodzi 14.09.06, 23:27
                  Najblizej macie Niagara Escarpment, 401 na wschod, Kelso Lake po jednej stronie
                  401 a po drugiej tez cos jest tylko nie pamietam nazwy.
                  Jesli nie bedzie grzybow to chociaz mozna na sypmatyczny spacer wyskoczyc.
        • ertes Z innej beczki 14.09.06, 19:05
          Tutaj, w pol. Kalifornii rosna takie krzaczki, dosc popularne przy chodnickach
          deptakach itp, ktore maja takie owoce troche mniejsze od sliwki, czerwone a
          smakuja jak jagody.
          Czesto gdy chodzimy na spacery to prostu sobie to jemy co wzbudza zdziwienie
          ludzi ktorzy to widza. A przeciez ze my jako dzieci jedlismy wszystko co mialo
          jakikowliek smak!
          • tomsenior Re: Z innej beczki 15.09.06, 11:07
            A moze przy" chodnickach i deptakach" tez sobie urzadzasz drzemki w tamtych
            krzaczkach?
            >A przeciez ze my jako dzieci jedlismy wszystko co mialo
            > jakikowliek smak!
            Uppss!Ciekawy watek z tego moze byc ertes,napisz cos wiecej ,wszyscy czekamy z
            niecierpliwoscia co to za pysznosci sobie jadales.Pzdr.
            • za_morzem inne grzybki... 15.09.06, 15:02
              w vancouver rosnie mnostwo grzybkow halucynogennych, tzw. psilocybe magic
              mushrooms.
              zeby uprzedzic ewentualne zlosliwosci... nie, nie zbieram.
              • gacusia1 Re: inne grzybki... 15.09.06, 15:44
                Hi,hi...dobra,dobra,a skad wiesz ze rosna??? .-))) Znajomi opowiadali? .-)))
                • ma.pi Re: inne grzybki... 15.09.06, 17:56
                  Bylam na grzybach w Muskoka okolice Bracebridge. Kurki byly.
                  Jak sie jedzie Airport Road na polnoc w strone Wassaga Beach tez sa lasy z
                  grzybkami.
                  Okolice Barrie.

                  Tylko nie pytajcie o dokladniejsza mape, bo nie wiem. Ja bardzo zadko jezdze na
                  grzyby, bo nie lubie.

                  Pozdr.
                • za_morzem Re: inne grzybki... 15.09.06, 19:36
                  widzialem w ogrodku uncertain.
          • wiedzma30 Re: Z innej beczki 16.09.06, 06:40
            Moze te tajemnicze krzaczki to deren'? Ma smaczne owocki.
            Kolezanka robila z nich rowniez "dereniowke" wink

            www.krzewy.pl/Cornus_mas/cornus_mas.htm
    • sunee Grzyby - wyjazd 16.09.06, 01:05
      Hej, a moze wybierzemy sie w wiekszym gronie, jesli ktos bedzie mial ochote np.
      w przyszla niedziele. Sam chetnie bym polazil, moge takze kogos do samochodu
      przygarnac. Tylko niech sie trafi choc jedna osoba, ktora wskaze gdzie
      dokladnie jechac i nie nadziac sie na niedzwiedzie chociazby.
      • syswia Re: Grzyby - wyjazd 16.09.06, 16:40
        Ja i C. sie piszemy - C. to nawet z wielkim entuzjazmem smile)) Moglibysmy miec
        dwa wolne miejsca w samochodzie.
        Tylko wlasnie - my tez nie wiemy gdzie konkretnie szukac.
        • sylwek07 Re: Grzyby - wyjazd 16.09.06, 17:10
          widze ze szykuje sie nastepne spotkanie,zycze owocnych poszukiwan smile
        • sunee Re: Grzyby - wyjazd 16.09.06, 21:18
          OK, to mozemy jechac za tydzien, jesli nie bedzie lalo z nieba. Wlasnie sasiad
          pokazal mi na mapie okolice drogi nr 27 na zachod od Barrie. Tam podobno lasy z
          obu stron drogi, takie do ktorych mozna wejsc i grzyba znalesc a nie
          niedzwiedzia wiec smialo mozemy sprobowac. Pozdrow Csmile
          • syswia Re: Grzyby - wyjazd 17.09.06, 17:32
            Pozdrowie.
            To jestesmy wstepnie umowieni na przyszla niedziele?
            Na Barrie to chyba 400... Moze sie spotkamy gdzies posrodku, bo my z Markham...
            • sunee Re: Grzyby - wyjazd 17.09.06, 23:13
              Jestesmy. Przy 400 zaraz za Vaughn jest rest area z paliwem, hortonsem itp. -
              tam sie zwykle spotykalismy z ludzmi jadac na narty, wiec moze tam. Po
              wczorajszym koncercie wiem, ze Tora z M. zglaszaja takze chec wyjazdu. Moze
              jeszcze ktos...smile
              • sylwek07 Re: Grzyby - wyjazd 17.09.06, 23:16
                ja bym sie wybral ...zycze Wam powodzenia w szukaniu grzybow smile
              • tora99 Re: Grzyby - wyjazd 18.09.06, 05:15
                jezeli tylko dostane przepis od syswii na grzyby w occie wink

                • syswia Re: Grzyby - wyjazd 18.09.06, 13:11
                  dostaniesz
                  odkurze specjalnie dla Ciebie ksiege z przepisami mojej Babci
    • wiedzma30 Re: Luzny watek-grzyby 16.09.06, 06:43
      My zawsze trafiamy na grzyby w jakims parku... Niestety...
    • sunee Re: Luzny watek-grzyby 23.09.06, 05:48
      OK. Proponuje spotkanie w miejscu o ktorym wspominalem czyli rest area na
      highway 400 - tam jest hortons. Pozostaje do ustalenia godzina - mam tylko
      nadzieje, ze nikomu nie bedzie sie tam chcialo ruszyc za wczesnie - jakas moze
      10 rano?smile Od znajomych wiem o 2 miejscach w ktorych sa grzyby - sam widzialem
      swiezo nazbierane wczoraj przez sasiada.
      • tora99 Re: Luzny watek-grzyby 23.09.06, 06:32
        10 jak najbardziej nam pasuje smile
        • syswia Re: Luzny watek-grzyby 23.09.06, 18:41
          Nam tez odpowiada - moglbys uscislic ktore rest area? Jakies bardziej
          konkretniej opisac? Najprawdopodobniej rodzice C. tez sie dolacza, wiec musze
          im jakos logicznie wyjasnic....
          Alez sie cieszesmile
          • sunee Re: Luzny watek-grzyby 23.09.06, 19:02
            Juz sie staram...smile Zaraz za Vaughn jadac 400 na polnoc jest cos co nazwalem
            rest area bo nie pamietam jak sie to tutaj nazywa. Na pewno tam jest hortons,
            prawdopodobnie stacja petro lub shell. Zdaje sie, ze 4 km przed tym miejscem
            jest znak informacyjny. Uwaga - to nie jest zjazd z autostrady, to tylko
            zatoczka ze stacja benzynowa, parkingiem. Widze to na mapie, poprzedni zjazd z
            autostrady to Major MacKenzie Dr. A teraz formatuje komputer, wiec nie bedzie
            mnie przez jakis czas.
    • gacusia1 I jak grzybobranie? 24.09.06, 22:05

      • sunee Re: I jak grzybobranie? 25.09.06, 04:51
        Zyjemy, a przynajmniej mnie nic nie boli. Pojechalismy w 6 samochodowym
        konwoju. Przez pol godziny nazbieralismy ... troche, zaliczajac po drodze
        3 "zmijo-weze".
        • syswia Re: I jak grzybobranie? 25.09.06, 17:07
          Bylo bardzo sympatycznie, jak zwykle zresztasmile))
          • tora99 Re: I jak grzybobranie? 26.09.06, 02:19
            grzybow niewiele, na 12 doroslych i trojke dzieci przypadl 1 prawdziwek, 1
            podgrzybek, 1 kozlak, 1 krawiec... + sporo maslakow wink
            ale fajnie bylo razem polazic po lesie. potem jeszcze pojechalismy na wspolny
            lunch.
            smile
            • gacusia1 To super! 26.09.06, 02:59
              Moj watek zainspirowal Was do spotkania ,-))) Ja niestety,z przyczyn ODE MNIE
              NIEZALEZNYCH na grzybachnie bylam .-(((
            • sunee Re: I jak grzybobranie? 27.09.06, 02:13
              DWA prawdziwki Tora!, dwa...i oba susza sie u mniesmile
              • tora99 Re: I jak grzybobranie? 27.09.06, 02:30
                ups.. to ten drugi jakos mi umknal,
                w kazdym razie MOJ podgrzybek okazal sie robaczywy... wink
    • wiola.wpg Re: Luzny watek-grzyby 09.10.06, 20:37
      W okolicach Winnipegu pokazaly sie ostatnio grzybki.
      Wczoraj wybralismy sie z mezem - w okolice Victoria Beach (Traverse Bay) i
      lazilismy po lesie pare godzin, znalezlismy ok. 1/2 wiadra smile. Niestety same
      maslaczki sad ale wszystkie zdrowe smile.

      Jesli ktos ma sprawdzony przepis na maslaczki, chetnie sproboje.

      Cheers

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka