agamma80
14.01.13, 11:40
Witajcie,
21.12 urodziłam synka. Nie obyło się jednak bez problemów. opiszę w skrócie moje przeżycia, może którejś z Was się przyda. Nie chce straszyć ale czasem lepiej wiedzieć więcej. Poza tym przekonałam się jak niewielka jest wiedza o naszej chorobie, nawet w szpitalach klinicznych. Dlatego pilnujcie same, pytajcie, konsultujcie.
Do szpitala trafiłam już w 35 tc z cholestazą ciążową. Zaczęła się straszna nerwówka, bo to spore zagrożenie dla maluszka. 3x dziennie ktg, leki, usg. Cholestaza jak na złość ma tez wpływ na krzepliwość. A ja byłam na clexane 0,4. Potem odstawiono mi leki na skurcze, a czekała mnie planowa cesarka przed którą trzeba odstawić heparynę. Zatem codziennie wieczorem przed zastrzykiem robiono ktg, czy będą skurcze czy nie. Byłam wykończona. Dostałam też w 38 tc sterydy na płucka synka i w 37 tc 5 d zrobiono planową cesarkę.
Heparynę odstawiono kilka dni wcześniej. Znieczulenie podpajęczynówkowe, z rzadziej stosowanym lekiem, po którym można szybciej się pionizować.
Wydawało się że wszystko jest ok. Po 4 dobach wyszłam do domku. Synuś ok.
Ale po tygodniu dostałam silnych krwawień. Znów trafiam do szpitala, tym razem bez synka. Zrobiono mi badania m.in d dimer, inr itp. Wszystko w normie, więc nadal kłuli mnie clexane 04. Nikt z lekarzy nie widział potrzeby konsultacji z hematologiem. Udało mi się samej z nim skontaktować. Okazało się że jedynym badaniem miarodajnym przy heparynie jest zbadanie jej stężenia w krwi - aktywność anty X a. Na moją prośbę pobrano krew i zawieziono do innego szpitala. Okazało się że mam za bardzo rozrzedzoną krew, dawka była za duża, zmniejszono na 0,2. Czekam teraz jaki będzie efekt. O tym badaniu warto pamiętać biorąc długo heparynę. Ja wróciłam po porodzie do wagi i pewnie stąd takie problemy.
Teraz na odmianę jestem chora na grypę i znów nie mogę się opiekować synkiem.
Ta druga ciąża z okazała się bardzo stresująca i problematyczna. Kosztowała mnie mnóstwo nerwów. W pewnym momencie poczułam realne zagrożenie.
Chętnie odpowiem na pytania.
Pozdrawiam