Dodaj do ulubionych

Nowe badania, prosba o pomoc

21.07.06, 16:14
Witam, pisalam wczesniej jak fatalnie sie czuje i jakie mam objawy. Dzisiaj
bylam na kontroli u lekarza.... i jestem zalamana. Lekarka powiedziala ze tsh
ladnie spadlo na niskiej dawce euthyroxu (25 mg) i ze zle samopoczucie moze
wynikac z tego ze organizm broni sie przed podawaniem hormonu z zewnatrz.
Powiedziala ze mam brac polowe tabletki, a pozniej zupelnie odstawic i
obserwowac jaka bedzie reakacja.
Jestem w szoku, bo po przeczytaniu prawie calego forum hashimoto, bylam
przekonana ze jeszcze mi dawke zwiekszy.....

Moje wyniki sprzed pol roku

tsh 3,65
ft4 wynosi 15,71 (norma 11,5 - 21),
atpo 3000 (norma do 60)
W usg wyszlo wtedy lekkie zacienienie.

Wyniki dzisiejsze

tsh 1,470 (norma 0,47-5,01)
ft4 1,16 (norma 0,71 - 1,85)
ft3 2,76 (norma 1,45 - 3,48)

Jak widac wszystko w porzadku i tak jest w ocenie lekarza. Uwaza ze
przeciwciala byly wysokie co oznacza ze cos sie dzieje, ale na razie nie jest
to jednoznaczna niedoczynnosc w ktorej ustalona dawka hormonu pomoze. Podobno
jest grupa pacjentow u ktorych trudno ustalic najlepsza dawke i czesto
odstawia sie lek i powraca do niego.
Czy ktos z was tak mial, ze po odstawieniu czul sie lepiej? Prosze pocieszcie
mnie ze w koncu przestane tyc, ze dieta na cos sie zda, ze wroca sily i
eneria.
Myslalam o zmianie lekarza, ale sporo moich znajomych do niej chodzi i
chwala, zreszta czesto slyszalam dobre opienie o tej lekarce.
A jakie jest wasze zdanie o moich ostatnich wynikach?

Pozdrawiam i czekam na kazda wypowiedz.

Obserwuj wątek
    • aada1 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 17:40
      Witaj niusiaa1 smile
      Odnosnie zaleceni Twojego lekarza to nawet sie nie bede wypowiadac bo szkoda
      moich nerwów...sad Mam dla Ciebie dobra rade, zmien go i to jak najszybciej.
      Hormon musisz brac, i to juz do konca Twojego zycia.
      Oj nawet nie licz na odstawienie tabletek. Masz Hashimoto, poczatek leczenia
      ...organizm musi przyzwyczaic sie do hormonu. Poczatki nigdy nie sa łatwe.
      Trudno powiedziec jak długo chodziłas w niedoczynnosci. Im dłuzej tym gorzej sie
      przyzwyczaic do hormonu, wiem cos o tym bo sama przechodziłam przez małe piekiełko.
      Tarczyca na poczatku moze szalec, musisz uzbroić sie w cierpliwosc. To jak na
      hustawce góra- doł.
      Za miesciac TSH moze byc wysokie.
      Badania staraj sie robic czesciej min raz na trzy miesiace. Bedziesz miec
      kontrole nad tym co sie dzieje. Piszesz, ze czujesz sie fatalnie, jakie masz
      objawy ?
      Badałaś poziom zelaza, anemia lubi towarzyszyć niedoczynnosci tarczycy.
      Tycie, brak energi i sił, otepienie, przejdzie jak wejdziesz na swoja dawke
      hormonów. Ile to bedzie trwało nie jestem w stanie powiedzieć ...czasami
      potrzeba roku albo i dłuzej.
      Odnosinie Twojego THS - jest dobre..smile ale nie wiesz jakie było przed choroba?
      Moze wynosiło 0,300 ? No jesli było cos koło tego ...to, to nie jest Twoje TSH,
      dalej odczuwasz szereg objawów niedoczynnosci.
      Hmmm ja na Twoim miejscu podniosłabym dawke hormonu ale o 6,25 mg / dobowo. To
      jest 1/4 tabl z 25 mg. Za miesiac zrobiłabym badanie, aby miec jasnosc sytułacji
      Moze poczujesz sie juz lepiej. Ale jesli niepokojace obajwy mocno sie nasila -
      to musisz wrócic do starej dawki.
      Czasami zwiekszanie dawki to katorga. Wymaga duzo samozaparcia, ziołowych
      tabletek uspakajacych( polecam Persen Forte), sporych dawek MagneB6 i selenu.
      Trzymam kciuki... życze szybkiej poprawysmile Niusia nie poddawaj sie ale szukaj
      swojej optymalnej dawkismileBedzie dobrze, daj sobie czas.
      Ada
    • rosteda Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 17:42
      Witaj Niusiaa1
      Twoje wyniki w przeliczeniu na procenty:
      TSH - 1,47 = 22,03%
      fT4 - 1,16 = 39,47%
      fT3 - 2,76 = 64,53%

      Po Twoich wynikach i zlym samopoczuciu moge powiedziec ze prawdopodobnie
      przeszlas rzut choroby i fT4 leci w dol. Jest ono jeszcze w granicach normy, tak
      jak mowi lekarka. Ale dla chorych na Hashi jest ono juz niskie i stad dolegliwosci.
      Jak utrzymasz ta dawke 25µg Euthyroxu to za jakies dwa tygodnie wyraznie
      podniesie sie TSH i spadnie fT3, a Ty bedziesz sie jeszcze gorzej czuc.
      Przy zmniejszonej dawce albo po odstawieniu hormonu bedziesz jeszcze szybciej w
      duzej niedoczynnosci.
      To ze masz Hashimoto i to w 100% potwierdzaja TPO 3000. I tu nie ma co
      dyskutowac. A raz Hashimoto oznacza zawsze Hashimoto. Ta choroba nie przechodzi
      i nie cofa sie nigdy.
      Wiec odstawienie lekow dla Ciebie oznacza powrot do stanu z przed okresu leczenia.
      Ja zyczylabym tej choroby lekarzowi i nie leczyc go tylko obserwowac.
      Co ona chce obserwowac? Niedoczynnosc?
      Dziwne postepowanie tej lekarki.
      Radze poszukac innego lekarza bo z ta nie znajdziesz wspolnego jezyka, jak
      bedzie leczyla wyniki a nie chorego.
      No opiniach innych nie polegaj, sama zacznij szukac innego lekarza i to szybko.
      Wedlug tego co widze po Twoich wynikach to nie potrzebujesz odstawienia leku, a
      wrecz przeciwnie nieznacznego zwiekszenia, abys sie mogla lepiej czuc.
      Na pytanie jak sie ktos czuje po odstawieniu lekow przy Hashi, lepiej jak
      odpowiedza Ci te osoby co byly tez w takiej sytuacji i za zaleceniem lekarza
      odstawily leczenie. Bedzie to bardziej wiarygodne niz moja odpowiedz.
      A wiem ze tu na forum juz takie osoby byly (albo sa).
      Pozdrawiam i zycze powodzenia w znalezieniu lepszego lekarza.
      Rosteda
    • to-ja-007 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 17:58
      Witaj
      > Podobno
      > jest grupa pacjentow u ktorych trudno ustalic najlepsza dawke i czesto
      > odstawia sie lek i powraca do niego.

      Tak? i wg niej cos takie "powracanie" do leku daje?

      Bo ja nie widze zadnego powodu racjonalnego zeby odstawianie i ponowne wlaczanie
      leku mialo cos dawac. To jakis szamanizm .... sorry.
      Lek sie odstawia jesli ktos na leku wpadnie w nadczynnosc - ale Tobie bylo do
      nadczynnosci bardzo daleko.

      Prawda jest ze trudniej ustawic optymalna dawke leku w Hashimoto niz przy
      niedoczynnosci np. pooperacyjnej. Winne sa za to m.in. przeciwciala tarczycowe.
      U Ciebie jednak nie bylo widac zeby byly jakies oznaki ze trudno ustawic
      optymalna dawke leku bo tsh zaczelo spadac.

      Mniej wiecej polowa chorych z Hashi zle sie czuje na poczatku leczenia. Organizm
      musi sie przestawic. A do objawow niedoczynnosci moga dochodzi objawy nadczynnosci.

      Kompletnie nie rozumiem motywacji Twojej lekarki. Dla mnie to jakies
      przedstawienie. Jasne, ze wyniki NA euthyroxie sa lepsze, niz te BEZ euthyroxu.
      Ale to nie znaczy ze wszystko jest w porzadku, ze jestes wyleczona, ze cos sie
      poprawilo. Odstawisz lek i za miesiac bedziesz miala wyniki jak przed rokiem
      (albo gorsze).

      Przeciwciala tez nie zaczna same opadac. Wrecz podawanie leku zwieksza szanse na
      wyciszenie stanu zapalnego - i pomaga w zmniejszeniu przeciwcial (kiedys
      podawalam linki do odpowiednich art. naukowych).

      > Prosze pocieszcie
      > mnie ze w koncu przestane tyc, ze dieta na cos sie zda, ze wroca sily i
      > eneria.

      Niestety musialabym klamac zeby Cie pocieszyc. sad
      Po odstawieniu leku w najlepszym przypadku sytuacja wroci do stanu wyjsciowego.
      Jednak mozesz sie jeszcze gorzej czuc bo takie podawanie leku i odstawienie go
      tylko moglo spowodowac zaostrzenie stanu zapalnego i wzrost przeciwcial.

      > Myslalam o zmianie lekarza, ale sporo moich znajomych do niej chodzi i
      > chwala, zreszta czesto slyszalam dobre opienie o tej lekarce.

      A masz wsrod znajomych kogos z Hashimoto?
      Moze ona sie zna na innych problemach ale nie na Hashimoto.

      Nie wiem po co bylo to wszystko - jesli to lekarz prywatny to wyglada mi to
      troche na naciaganie Cie na niepotrzebne wizyty. Bo na pewno to nie jest
      normalne leczenie. Rozumiem endokrynologow ktorzy wprost mowia ze oni uznaja
      niedoczynnosc od tsh pow. 5 (albo gdy hormony tarczycy spadna ponizej normy) i
      konsekwentnie nie daja do tego momentu leku - ale takiego postepowania nie
      rozumiem.

      Moja rada - zmien lekarza.

      pozdr.
      ula
    • aada1 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 18:02
      Twoje wyniki w % to :
      ft4 1,16(0,71- 1,85)= 39,47%
      ft3 2,76(1,45- 3,48)= 64, 53%
      Czyli nawet byłoby dobrze podniesc u Ciebie poziom tyroksyny. Wydaje mi sie, ze
      poczułabys sie lepiej. Niusi mam nadzieje, ze nie zrobiłam błedu liczac procenty
      u Ciebie, ale dzis przy tej pogodzie jestem nie do zycia.
      Pozdrawiam Ada
    • niusiaa1 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 18:42
      Dziekuje wam serdecznie za wypowiedzi. Trudno mi tu w calosci przytoczyc to co
      mowila lekarka, bo mam totalny metlik. Bylam pewna ze zwiekszy mi dawke
      tyroksyny a tu nic. Powiedziala m in ze jak tak mala dawka euthyroxu
      zmniejszyla tsh to znaczy ze moja tarczyca moze sobie jeszcze poradzic i ze ten
      lek nie zapobiega tworzeniu przeciwcial, tylko jest suplementacja brakujacego
      hormonu (ktory wg wynikow jest ok).
      Macie racje ze ona bierze pod uwage wyniki a nie objawy, chociaz dokladnie
      wypytywala jak sie czuje. Wskazaniem do odstawienia ma byc tez fakt, ze niby
      nie odczulam zadnej powaznej zmiany po wprowadzeniu leku (a tak jest w pierwszy
      dniach leczenia euthyroxem).
      O naciaganie jej nie podejrzewam, bo dotad wizyty byly co pol roku, a teraz
      wyjatkowo mam przyjsc we wrzesniu, ale to ze wzgledu na jej pozniejsza
      nieobecnosc.
      Z tego co wyczytalam w poscie o obliczaniu procentow, wynika ze mniejsze ft3
      powinno powodowac tycie.... a ja przeciez mam wyzsze niz ft4. Wiec skad takie
      problemy? Moze na to wszystko ma wplyw cukrzyca i brak miesiaczki, w koncu to
      tez hormony.
      Co do zelaza, wit B12 jest ok. Wszystko w normie.
      Chyba zaczne szukac innego lekarza, chociazby po to zeby sie skonsultowac. Moze
      znacie kogos wartego polecenia z Poznania?

      Jeszcze raz dziekuje. Anna
      • rosteda Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 20:02
        Niusiaa1
        Niuasiaa1
        A czy jestes dobrze ustawiona na insulinie?
        Przy leczeniu tyroksyna zwieksza sie zapotrzebowanie na insuline.
        I czy bierzesz tez leki z powodu PCO?
        Te trzy choroby ktore Cie nekaja powoduja te wszystkie dolegliwosci.
        Ty potrzebujesz bardzo dobrych specjalistow endo-ginekologa, endokrynologa i
        diabetologa. Bez leczenia i to bardzo dobrze tych wszystkich chorob rownoczesnie
        nie moze byc poprawy. Nawet leczenie hormonami plciowymi powinno byc bardzo
        dokladne i zawsze pod kontrola badan. W Twoim przypadku lekarz endo-gin.
        powinien te hormony dozowac bardzo dokladnie. Jak lekarze podejda do Twoich
        chorob powaznie to poprawa tez nastapi.
        A tyroksyne musisz nadal brac, bo odstawienie to wszystko jeszcze bardziej pogorszy.
        W sprawie lekarza poszukaj watku "Najbardziej polecani lekarze endo".
        Rosteda
    • to-ja-007 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 21:02
      Niusiaa
      Czytalam Twoj post na forum o chorobach tarczycy. Chcialam napisac, ze Ci
      wspolczuje z powodu utracy tej pracy.

      Z medycznych tematow to nasunely mi sie 2 uwagi - o depresji i cukrzycy.

      Problemy z tarczyca potrafia utrudniac leczenie depresji. Poczatki Hashimoto
      przez wahania hormonow i przechodzenie z niedoczynnosci do nadczynnosci potrafia
      symulowac objawy depresji czy choroby afektywnej - dwubiegunowej.
      Dlatego ja bym jednak porozmawiala z psychologiem o tej tarczycy. Jesli masz
      lekka postac choroby afektywnej dwubiegunowej to raczej jakis czas mozna
      wytrzymac bez lekow (wiem bo mam znajomego ktory na to choruje i on czasami
      odstawial leki).
      Przy niektorych lekach przeciwdepresyjnych mozna tyc. indifferent

      Druga sprawa to ta cukrzyca. Mialas badania czy to cukrzyca na tle
      autoimmunologicznym? Pytam z czystej ciekawosci.

      Hormony tarczycy moga miec wplyw na poziom cukru. Dlatego potrzebujesz naprawde
      dobrego lekarza - zeby znalazl optymalne dawki lekow. Ale moim zdaniem warto
      poszukac lekarza, ktory zajmie sie tymi hormonami tarczycy - jednoczesnie
      pilnujac cukrzycy.

      pozdrawiam
      ula
      • niusiaa1 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 21:59
        Dziekuje to ja 007, na szczescie z pracy sama odeszlam, ale fakt ze przyczynilo
        sie do tego bardzo zle samopoczucie, ospalosc i objawy depresyjne. Gdyby tak
        nie bylo to pewnie dalej meczylabym sie z moim szefem bo nie bylo az tak zle smile
        Zdecydowalam juz ze odstawiam leki p depresyjne, czekam jeszcze do spotkania z
        lekarzem psychiatra, bo nie chce tego robic sama, na szczescie mam tylko jeden
        lek, wiec nie powinno byc problemu z odstawieniem. Mysle ze odstawienie
        niewiele pogorszy moj stan, bo jak widac ten lek tez nie pomaga, wiec calkiem
        mozliwe ze to wcale nie jest afektywna.....
        Co do cukrzycy... zachorowalam w ciazy, 10 lat temu, prawde mowiac nie
        ustalalismy nigdy przyczyny, lekarze podciagneli to pod cukrzyce ciezarnych,
        ktora po prostu zostala po ciazy (w ciazy nie bylam leczona.... bo lekarz
        uwazal ze cukier sam sie unormuje, ale to dluga i bolesna historia)
        Teraz jestem na intensywnej insulinoterapii i biore dwa rodzaje insuliny.
        Jestem pod opieka diabetologa, ale sprowadza sie do wypisywania recept i ew z
        wielkim bolem badan kontrolnych sad O wszystko musi czlowiek sam walczyc i
        prosic.....
        Z tego co obserwuje to na moje cukry glownie maja wplyw: dieta (wiadomo),
        wysilek fizyczny (tez wiadomo)..... i stres. Ten zdecydowanie podwyzsza mi
        cukier. Natomiast nie zauwazylam problemow z chwila rozpoczecia przyjmowania
        euthyroxu.
        Najtrudniejsze dla mnie jest to.... ze czuje sie bezsilna, watpie czy znajde
        lekarza ktory bedzie umial objac wszystkie aspekty moich hormonalnych zaburzen.
        Kazdy ma swoja dzialke i nie chce sie wtracac do opinii innych. Z moja
        diabetolog na pewno nie mam co rozmawiac o tarczycy, a z endokrynolog o
        cukrzycy.
        Szukalam dzisiaj w necie jakiegos innego lekarza w Poznaniu, ale to caly czas
        bedzie strzelanie na oslep i obawiam sie.... ze tez wyrzucanie pieniedzy na
        kolejne wizyty.
        Dziekuje Wam ze jestescie. Zagladam tu bardzo czesto bo jak na razie to jedyne
        miejsce gdzie nie licza sie tylko wyniki........
    • begina Re: Nowe badania, prosba o pomoc 21.07.06, 23:18
      Witaj Niusiaa1
      Jestem jedna z tych co za namową lekarzy odstawiłam eutyrox. Dla przypomnienia
      mam stwierdzone hashimoto i endo kazała brać eutyrox w dawce 25mg (wg lekarki
      tak mała dawka nie powinna dawać żadnych objawów ubocznych). Niestety po 2tyg.
      (chyba) bardzo źle się poczułam (wysokie ciśnienie, wysoki puls, częstoskurcz i
      2 razy maż zawoził mnie do szpitala.Nie mogłam normalnie funkcjonować a mam
      chore dziecko . Przez rok nie bralam nic. Na początku była wielka ulga.
      Poczułam sie naprawdę dobrze. Będąc w klinice na badaniach lekarz dodatkowo
      zainetersował sie moja tarczyca , , zrobił kilka badań m.in. Usg i testy
      ytarczycowe. Wyjasnił mi , że z takimi dobrymi wynikami nie musżę brać hormonów
      tarczycy tylko byc pod kontrolą (raz na pół roku).Inny lekarz potwierdził i to
      mnie upewniło ,że ja akurat jeszzce długo moge byc bez leków. Ale moja radośc
      nie trwała długo, znowu zaczęłam się źle czuć, wróciły wszystkie
      dolegliwości , które wtedy zmusiły mnie do pójścia do endo. Mimo odległych
      terminów uprosilam w rejestracji i udalo mi się zarejestrować. Powiedzialam
      endo wprost :nie moge normalnie funkcjonować. Mimo jej oporów -a jeśli wrócą
      częstoskurcze? No i wypisala recepte i kazala zacząć od dawki 1/2 tabletki 25mg
      a ja zaczęła od 1/4tabletki(tak mi podpowiedziala Rosteda). Zwiekszam dawke o
      1/4 tabletki co 2 tygodnie. Teraz biore 1/2 tabletki i czuje sie lepiej.
      Bacznie siebie obseruję szczegolnie przy zmianie tawki. Jak bedzie dalej. Nie
      wiem. Trzymajcie kciuki!
      Niusiaa1 trzeba wiele siły i sporo chodzenia do lekarzy a dziewczyny z tego
      forum dobrze Ci radzą. Powodzenia i wytrwałości.
      Begina
    • niusiaa1 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 23.07.06, 15:23
      ...witajcie, wiec szukalam ,szukalam i znalazlam nowego lekarza. Nie jest to
      nikt z polecenia, po prostu szukalam przez google. Bedzie to, tak jak wczesniej
      pisalam, eksperymentowanie. Do wyboru tej lekarki sklonilo mnie to ze prowadzi
      cukrzyce, wszystkie choroby tarczycy, otylosc i inne choroby hormonalne. Jak do
      niej zadzwonilam i powiedzialam o cukrzycy, hashimoto i braku miesiaczki, to od
      razu powiedziala ze bedzie mnie tak ustawiac zeby objac i cukrzyce i
      niedoczynnosc a kwestia pcos bedzie zalezna od tego czy chce miec jeszcze
      wiecej dzieci czy nie.
      Ufff, troche odetchnelam, bo przynajmniej przez telefon nie wykazywala sie
      olewactwem czy odsylaniem (z cukrzyca i brakiem miesiaczki) do innych
      lekarzy....
      Jest nadzieja......
      Ja nadal czuje sie fatalnie, mam wrecz wrazenie ze coraz gorzej, ale to pewnie
      tez wynik przedluzajacych sie upalow.
      Mam jeszcze pytanie, bo to mnie nurtuje, rozumiem ze obnizajace sie tsh to
      dobry objaw, a jak jest z ft3 i ft4? Jak widac ft4 bardzo mi spadlo przez pol
      roku brania euthyroxu. Czy jak bedzie jeszcze nizsze to zle?

      Dziekuje. Anna
      • rosteda Re: Nowe badania, prosba o pomoc 23.07.06, 19:25
        Witaj Niusiaa1
        Bardzo sie ciesze ze znalazlas specjaliste ktory sie zna i na cukrzycy i na
        tarczycy. To bedzie dla Ciebie duze ulatwienie.
        Ale czy chcesz wiecej dzieci, czy tez nie to jest obojetne. To PCO tez jest
        warto leczyc (nawet u kobiet w i po menopauzie), bo nieleczone daje tez
        zaburzenia hormonalne i dolegliwosci. To z ksiazki "leben mit Hashimoto".

        Jak TSH przy niedoczynnosci sie obniza to rownoczesnie rosnie poziom hormonow
        fT3 i fT4 we krwi i to jest dobry objaw, bo wskazuje na dobrze dobrana dawke
        hormonow.

        Tylko wzrost fT3 i fT4 nie moze byc ponad norme bo moze dojsc do przedawkowania
        tyroksyny i objawow nadczynnosci, co jest tez zlym objawem.

        Jak w trakcie leczenia tyroksyna TSH rosnie, a fT3 i fT4 spadaja - to znaczy ze
        wpada sie znowu w niedoczynnosc i jest wieksze zapotrzebowanie na hormony.
        Czyli trzeba zwiekszyc dawke.

        Pozdrawiam Rosteda
    • niusiaa1 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 25.07.06, 21:08
      Jestem.... po wizycie u nowej lekarki. Takiej z polecenia, ktora podobno
      idealnie ustawia chorych i ma olbrzymie doswiadczenie.
      Wizyta (pierwsza, płatna) trwala.... 5 minut. Pani doktor obejrzala stare i
      nowe wyniki, odnotowala ze byl wysoki poziom przeciwcial. Wziela nowe wyniki i
      podobnie jak tamta pani doktor, stwierdzila ze wyniki sa na dzien dzisiejszy
      duzo lepsze, w normie, ze w tej materii nic wiecej na razie nie mamy do
      zrobienia. Dawka 25 mg euthyroxu starczy.
      Jej zdaniem albo mam depresje (nie na tle tarczycowym) albo objawy przekwitania
      z powodu braku miesiaczki. Mam sie zameldowac z kilkoma nowymi wynikami
      hormonow plciowych itp.
      Czyli czeka mnie nowy i tym razem spory wydatek, znow czekanie...... Jestem
      wkurzona. A z drugiej strony... moze one maja racje, moze moje hormony
      tarczycowe nie moga dawac takich objawow, moze faktycznie to brak
      miesiaczki.... albo depresja?
      Tylko.... jak to stwierdzic?
      To raczej takie pytania do samej siebie, bo wiem ze wy nic mi na to nie
      poradzicie. Jestem rozzalona po tej wizycie, ze tak malo czasu mi poswiecono,
      czuje ze znow wyrzucilam pieniadze.....

      Anna
      • rosteda Re: Nowe badania, prosba o pomoc 27.07.06, 01:50
        Witaj Niusiaa1
        To ze ta lekarka zlecila Ci zrobienie badan hormonow plciowych, to dla niej plus.
        Ale to ze twierdzi ze masz dobrze dobrana dawke i ze depresja to nie od
        tarczycy, to dla niej bardzooo dlugiii minus.
        Juz Ci pisalam ze za jakis czas (moze 2-3 tyg). bedziesz znowu w duzej
        niedoczynnosci. I przy tym fT4 ktore masz teraz, TSH moze skoczyc nawet na 3.
        Przeciez wiadomo ze Hashi sie nie poprawi, Tylko ciagle trzeba podwyzszac dawke
        tyroksyny ze wzgledu na zanik tarczycy.
        Zrob te badania hormonow plciowych i poszukaj na forumowej liscie nowego lekarza
        endo.
        Nie poddawaj sie, znajdziesz napewno takiego lekarza ktory bedzie Cie traktowal
        powaznie.
        Pozdrawiam Rosteda
    • niusiaa1 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 29.07.06, 19:47
      Witajcie. Nareszcie chyba trafilam na fajna lekarke. Zna sie na cukrzycy, na
      tarczycy i nie obce sa jej pojecia z zaburzen hormonalnych od strony
      ginekologicznej. Wizyta trwala ponad godzine, zadawala bardzo szczegolowe
      pytania (nawet o to w jakim wieku zaczela siwiec moja mama i czy ja nie mam
      pierwszych siwych wlosow). Zadnych, zglaszanych przeze mnie objawow, nie uznala
      za glupote czy wymyslanie. Wszystko notowala i za kazdym razem miala swoje
      zdanie skad taki czy inny objaw moze sie pojawiac.
      Wg niej moja tarczyca nie powinna dawac az tak meczacych objawow na tle
      psychicznym i raczej nie powinna powodowac otylosci. Natomiast duzym
      prawdopodobnienstwem jest ze mam od urodzenia za mala przysadke mozgowa i ona
      gdzies tam nie styka i hormony nie dostaja sie tam gdzie trzeba. Jezeli wyniki
      (m. in. rezonans) wykaze ze to to.... to jestesmy w domu. Jezeli nie, to
      jeszcze pobrano mi krew na poziom prolaktyny i jakiegos innego swinstwa ktore
      ma bardzo skomplikowana nazwe a w slangu lekarskim mowi sie o tym "fontanna
      mlodosci". To tez podobno hormon, ktorego brak moze powodowac sennosc, ospalosc
      i inne takie. Oczywiscie euthyrox zostaje i byla lekko zszokowana ze inny
      lekarz chcial wylaczyc lek zupelnie.
      Na koniec pozostania hormony plciowe bo to tez moze wplywac na tycie i sennosc
      i ogolnie takie objawy klimakteryjne.
      A ja ..... moze dzieki temu ze wreszcie ktos mnie wysluchal czuje sie
      lepiej..... a moze to po prostu .... szczescie wynikajace z dnia bez slonca???
      Pozdrawiam Was serdecznie smile
      • basiek_99 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 29.07.06, 21:26
        hej
        a możesz zdradzić, co to za lekarka i gdzie przyjmuje? sama chętnie bym sie do
        takiej wybrała...
      • to-ja-007 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 01.08.06, 22:06
        > Wg niej moja tarczyca nie powinna dawac az tak meczacych objawow na tle
        > psychicznym

        To moze jej daj do poczytania artykul (Z prac : Kliniki Psychiatrii Dorosłych
        AM) z linku:
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24776&w=24717577&a=24717577
        Niestety u niektorych osob to wlasnie depresja pojawia sie jako pierwsza i jest
        bradzo dokuczliwa, oporna na leki. Dlatego zdarza sie ze psycholodzy jako
        pierwsi wykrywaja u pacjenta niedoczynnosc tarczycy i daja skierowanie do
        endokrynologa.

        pozdrawiam
        ula
    • niusiaa1 Re: Nowe badania, prosba o pomoc 30.07.06, 12:45
      Oczywiscie ze moge. Ponizej podaje link do strony z danymi. Mam nadzieje ze
      pierwsze wrazenie mnie bedzie mylne i ze to wreszcie odpowiedzialny i dobry
      lekarz.

      endokrynolog.com.pl/index.php?id=4

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka