Dodaj do ulubionych

policja w metrze

14.12.06, 21:32
Po pierwsze witam wszystkich na forum.
Po drugie zaś chciałbym zapytać o takie zjawisko: w warszawskim metrze są
bramki-kasowniki. Niektórzy ludzie je przeskakują. Na peronach zaś czają się
policjanci, którzy przeskakujących spisują, i wlepiają mandaty. No, i tak się
zastanawiam, za co oni te mandaty wlepiają? za niekozystanie z kasownika? Mi
się wydawało, że skorzystanie z kasownika - skasowanie biletu - jest jakąśtam
formą mojego wypełnienia umowy przewozu pomiędzy mną a ZTM. To jest umowa (
chyba? ) cywilnoprawna, więc co policji do tego?
Ale może się mylę, może chodzi o coś więcej niż niekorzystanie z kasownika?
Obserwuj wątek
    • asdf401 Re: policja w metrze 14.12.06, 23:44
      A za co mandat? Mandatu musi zawierać informację o przyczynie ukarania. Masz
      pewnie dobre szanse przed sądem grodzkim wyjaśnić i nie płacić.
      • hycwcyc Re: policja w metrze 15.12.06, 11:52
        nie wiem, za co, bo nie dostałem mandatu. Przeskakuję tak, żeby nie widzieli:P
        Ale słyszałem, ze ludzie dostają mandaty i niejednokrotnie widziałem Policję
        podczas "wykonywania czynności"...
        Piszę, bo właśnie szukam kogoś, kto dostał i może opowiedziec za co konkretnie.
        • asdf401 Re: policja w metrze 16.12.06, 00:46
          Zgadzam się, że policji nic do tego czy ktoś przeskakuje barierke aby nie płacić
          za bilet. Takich strażników to winna mieć spółka metra a nie powinno się używać
          do tego policji.
          • lilithh Re: policja w metrze 16.12.06, 02:45
            no proszę - a ja przez całe życie naiwnie myślałam że policja jest między innymi
            od łapania ZłODZIEJI, nawet jeśli ci ZłODZIEJE okradają nie państwo, ale
            prywatną osobę lub firmę...



            • hycwcyc Re: policja w metrze 16.12.06, 12:28
              Lilith,

              No jasne, że policja jest od łapania złodzieji. A złodzieje są od tego, żeby nie
              dać się złapać. To po prostu prawa etyki - kasujesz albo i nie. Ja nawet otatnio
              kasuję, ale nie w tym rzecz. Jeżeli masz np miesięczny i przeskoczysz bramkę to
              dostaniesz mandat. Zauważ, że jeśli nie kasujesz, należy Ci się kara umowna - ze
              strony ZTM - za niedotrzymanie warunków umowy przewozu, a nie mandat od państwa.
              Po drugie, policja, jako organ państwowy działa - tak chyba napisano w
              konstytucji - na podstawie i w granicach prawa. No, i ja po prostu chciałbym
              wiedzieć, w granicach jakiego własnie w tym przypadku prawa.
              • tommy_man podstawa prawna 22.12.06, 19:17
                REGULAMIN PRZEWOZU OSÓB I BAGAŻU
                ŚRODKAMI LOKALNEGO TRANSPORTU ZBIOROWEGO W M.ST. WARSZAWIE
                podstawa prawna - Uchwała Nr XXX/596/2004 Rady Miasta Stołecznego Warszawy
                z dnia 13 maja 2004 roku (z późn. zm.)

                § 13
                W pojazdach lokalnego transportu zbiorowego, na stacjach metra oraz na
                przystankach pasażerom zabrania się:

                16. przeskakiwania przez bramki metra,
    • iwonaje Re: policja w metrze 01.01.07, 15:04
      Ale to chyba dobrze jak złapią jakiegoś złodzieja?
      • asdf401 Re: policja w metrze 24.01.07, 23:27
        To nie kradzież a wykroczenie. Wystarczy kontroler biletów od firmy a nie
        policjant utrzymywany z podatków.
    • nat.ka Re: policja w metrze 13.02.07, 11:17
      umowa jest zawarta np w autobusie w momencie wejscia na stopien ikarusa:)
      podobnie w metrze zawarcie umowy to przekroczenie bramki. masz obowiązek
      skasowac bilet (jeżeli tego nie zrobisz to mandat) a ponadto jak juz ktos
      słusznie przytoczył-regulamin zabrania przeskakiwania przez bramke, wobec czego
      tez mandat, to oczywiste
      • spinkaa Re: policja w metrze 14.02.07, 12:23
        Nie powinno sie przeskakiwać przez bramki w metrze, podobnie jak przez
        barierki oddzielające torowisko od jezdni, przechodzić na czerwonym
        świetle, parkowac w miejscach zabronionych, pić alkoholu w komunikacji
        miejskiej itd. Pozornie różne są to wykroczenia, ale łączy je jedno: dotyczą czynności ZABRONIONEJ. Przepisy - przynajmniej teoretycznie i w założeniu - sa po to, aby ich przestrzegać i nic się na to nie poradzi.
        A swoją drogą nie trzeba od razu wypisywać mandatu. Sama byłam świadkiem,
        jak młodzi (i sympatyczni) policjanci POUCZYLI jedynie przeskakującego przez
        bramkę równie młodego człowieka, po czym rozstali się w uśmiechach. Jestem
        pewna, ze ów pouczony młodzieniec juz więcej w metrze skakac nie będzie.

        Pozdrawiam:-)
        spinkaa
        • nat.ka Re: policja w metrze 14.02.07, 22:42
          problem w tym, że MSWiA wydało ogólny prikaz wyrabiania statystyk przez
          policjantów, wobec czego teraz tak łatwo nie przepuszczają, jak maja okazje to
          wlapiaja po prostu :-/ nawet zamieniając na wykroczenie pt wypowiadanie słów
          wulgarnych publicznie (20 zł):)
          • asdf401 Re: policja w metrze 15.02.07, 00:46
            Pomijacie istote problemu zawartą w tej dyskusji tj. czy policjant jest od
            sprawdzania kto skacze aby jechać bez biletu a kto nie skacze. Moim zdaniem rola
            pilnowania winna być przypisana spółce METRO. To ta firma powinna mieć
            strażnika, który to czasem pewnie musiałby wzywać policję w celu porządkowym.
            Idąc waszym tropem to jadący tramwajem do domu policjant może wam bileciki
            posprawdzać a przy okazji wlepić mandacik za zostawiony papierek na siedzeniu.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka