hycwcyc
14.12.06, 21:32
Po pierwsze witam wszystkich na forum.
Po drugie zaś chciałbym zapytać o takie zjawisko: w warszawskim metrze są
bramki-kasowniki. Niektórzy ludzie je przeskakują. Na peronach zaś czają się
policjanci, którzy przeskakujących spisują, i wlepiają mandaty. No, i tak się
zastanawiam, za co oni te mandaty wlepiają? za niekozystanie z kasownika? Mi
się wydawało, że skorzystanie z kasownika - skasowanie biletu - jest jakąśtam
formą mojego wypełnienia umowy przewozu pomiędzy mną a ZTM. To jest umowa (
chyba? ) cywilnoprawna, więc co policji do tego?
Ale może się mylę, może chodzi o coś więcej niż niekorzystanie z kasownika?