Dodaj do ulubionych

Magdalena Żuk

12.05.17, 22:36
Jeśli ktoś interesuje się tym przypadkiem, to niech koniecznie przeczyta "Katar" Lema. On ten przypadek opisał już w 1976 roku. :) Książka nie jest gruba, w sam raz na jeden wieczór. Zachęcam. Tylko proszę nie zaglądać do Wiki! W Wiki jest streszczenie Kataru, które odbierze Wam całą przyjemność czytania tej, w końcu sensacyjno-kryminalnej opowieści.

S.
Obserwuj wątek
    • dachs Re: Magdalena Żuk 13.05.17, 13:25
      cholercia, a ja własnie całego swojego Lema oddałem dla "zaczytanych"
      • snajper55 Re: Magdalena Żuk 13.05.17, 15:46
        Katar to książka o prawie wielkich liczb. O rosnącym, wraz z rosnącą populacją, prawdopodobieństwie pewnych mało prawdopodobnych zdarzeń. Obrazuje to pewne porównanie:

        Spróbujmy z wysokości tysięcy metrów trafić kroplą wody w łebek gwoździa wbitego w parkową ławkę. Niemożliwe? A przecież gdy pada deszcz jakaś kropla w niego trafi.

        docer.pl/doc/x8n110

        Bardzo jestem ciekaw, czy w sprawie Magdaleny Żuk zadziałała choroba psychiczna, źli ludzie czy też prawo wielkich liczb.

        S.
        • dachs Re: Magdalena Żuk 13.05.17, 21:30
          snajper55 napisał:


          Dzięki, przeformatowałem sobie od razu na MOBI.
        • dachs co do Lema 14.05.17, 14:40
          Przed wielu laty utkwił mi w pamięci taki wywód:

          Kamień nie postrzega rośliny.
          Roślina nie postrzega zwierzęcia.
          Zwierzę nie postrzega człowieka.

          Znasz to może?
          Wydaje mi się, że to pochodzi od Lema, ale pewności nie mam. Pasowało by te do Asimova, albo do Bradbury'ego.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka