IP: *.nsm.pl 24.07.07, 20:40
W życiu zetknąłem się z 2 językami obcymi.Czy po francusku się dogadam z
panią w sklepie czy lepiej po angielsku??? A moze żadnym z powyższych?
Obserwuj wątek
    • catrinel Re: Język 24.07.07, 21:50
      Najlepiej po angielsku, ale czasami i tak może być problem;p. Tak było w
      Suczawie:)Sklepik spożywczy dość spory, przede mną w kolejce Anglicy-nie
      kupiliby nic, gdyby nie moja skromna pomoc językowa;)
      Jeśli znasz francuski to dość łatwo "zaaklimatyzujesz" się w Rumunii,
      generalnie tak jak wszędzie mile widziana jest znajomość chociaż kilku zwrotów-
      od razu Cię schwalą i jest miło:)

      Pozdrawiam i życzę "Bon voyage":)!
      • napolnoc Re: Język 25.07.07, 13:10
        Po angielsku da sie rade, ale rzeczywiscie, francuski jest dosc podobny do
        rumunskiego, mozesz smialo probowac, duze prawdopodobienstwo, ze Cie zrozumieja.
    • pawelboch Re: Język 26.07.07, 22:49
      Gość portalu: Jezyk napisał(a):

      > W życiu zetknąłem się z 2 językami obcymi.Czy po francusku się dogadam z
      > panią w sklepie czy lepiej po angielsku??? A moze żadnym z powyższych?

      Z "panią w sklepie" dogadasz się po angielsku tak jak z panią w sklepie w Polsce.
      Po francusku to raczej wcale, owszem, uczyli się niegdyś francuskiego
      obowiązkowo w podstawówce, ale pamiętają tak jak Polacy pamiętają rosyjski.
      Co do podobieństwa rumuńskiego do francuskiego to wg mnie jest żadne, no, może
      jak angielski do szwedzkiego.
      Najlepiej to nauczyć się kilkudziesięciu słów po rumuńsku, który dla Polaka jest
      językiem dość łatwym.
      pzdr., PB
      • napolnoc Re: Język 26.07.07, 23:13
        pawelboch napisał:
        > Co do podobieństwa rumuńskiego do francuskiego to wg mnie jest żadne,

        moj maz inaczej twierdzi, ale co on wie, w koncu jest tylko Rumunem.

        (ups, mialam na Twoje posty nie reagowac ;PPP)
        • pawelboch Re: Język 26.07.07, 23:35
          napolnoc napisała:

          > pawelboch napisał:
          > > Co do podobieństwa rumuńskiego do francuskiego to wg mnie jest żadne,
          >
          > moj maz inaczej twierdzi, ale co on wie, w koncu jest tylko Rumunem.

          Więc albo czytaj moje zdania do końca albo zapytaj o to jeszcze choć jednego
          innego Rumuna 8)
          (Z francuszczyzny mają szczyptę zapożyczeń i to chyba tyle co do podobieństwa
          widocznego dla przeciętnego użytkownika)

          > (ups, mialam na Twoje posty nie reagowac ;PPP)

          Hehehe. Ale lubię kobiety które się droczą. Śmiało, śmiało :]

          pzdr., PB
          • napolnoc Re: Język 27.07.07, 00:28
            to sie podrocze smielej :)))

            *I w tym momencie wywoluje do tablicy jezykoznawcow:
            czyz : z francuszczyzny maja szczypte zapozyczen ????
            czy jednak wiecej?


            Raczej bym nasz polski jezyk slowianski, o te szczypte zapozyczen francuskich,
            oskarzala! Ale co ja wiem!

            Pozdr rumofila :)
            • catrinel Re: Język 27.07.07, 10:48
              Rumuński przeszedł w XIX w. proces reromanizacji i relatynizacji. Bardzo
              podobny do francuskiego to rumuński nie jest- wiadomo, wpływy słowiańskie,
              tureckie, węgierskie, do tego znaczne różnice gramatyczne- 3 rodzaje
              gramatyczne rzeczownika, enklityczny rodzajnik określony, rodzajnik dzierżawczy
              (al, a, ai, ale). W rumuńskim czasy przeszłe złożone są tworzone tylko z
              czasownikiem posiłkowym "avea", odwrotnie niż we francuskim, do tego można
              łatwo pomylić czas przyszły w rumuńskim (tą formę oficjalną z "vrea" voi, vei,
              va, vom, veţi, vor + czasownik główny z francuskim futur proche, co w sumie nie
              jest zjawiskiem pozytywnym;).
              Wydaje mi się, że turyście ze znajomością francuskiego, będzie znacznie łatwiej
              w Rumunii- autogară, micul dejun, amendă (lepiej nie;)od razu zabrzmią
              znajomo.
              • Gość: viking2579 Re: Język IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.07.07, 11:31
                Nie zapominajcie, ze polskie slowa tez czasem moga uratowac...
                Fajnie byloby zebrac slowa, ktore sa takie same (albo prawie) i miec taka mala
                liste. Tak spontanicznie to piwnica, tata, pa, .... (jesli dobrze pamietam :))
                Pozdr
                • staua Re: Język 27.07.07, 16:09
                  ulica, straz, ale czasem to sa false friends, np. ulica wlasnie nie do konca
                  jest ta sama ulica, co u nas. Ale pewnie bylaby zrozumiana.
              • catrinel Re: Język 27.07.07, 17:08
                Pomyliłam się, czas przyszły tworzy się z "a voi", a nie "a vrea";)
            • pawelboch pomyliłem się 03.08.07, 11:23
              napolnoc napisała:

              > to sie podrocze smielej :)))
              >
              > *I w tym momencie wywoluje do tablicy jezykoznawcow:
              > czyz : z francuszczyzny maja szczypte zapozyczen ????
              > czy jednak wiecej?

              Przyznaję, pomyliłem się.
              Faktycznie, gdy w XIX wieku powstawał język rumuński do jego reromanizacji użyto
              również masowo francuskich wzorów (również włoskich). Sadziłem, że raczej
              chętniej sięgano do łaciny, ale widocznie nie nadawała się już do tego.
              Tak czy inaczej poprzez słowiańskie tło sądzę, że Francuz nie jest w stanie
              zrozumieć ani jednego zdania _mówionego_ po rumuńsku i vice versa.

              pzdr., PB
        • staua Re: Język 27.07.07, 16:06
          moj tez (francuski to jego pierwszy obcy jezyk i praktycznie dlatego konczyl
          studia i doktorat we Francji, gdzie Rumunia jest uwazana za kraj "francophile
          & francophone"). Ale co tam, ze po rumunsku dworzec to gara (a nie np stazione
          jak w innym podobnym jezyku) itd.
          • pawelboch Re: Język 29.07.07, 21:58
            staua napisała:

            > moj tez (francuski to jego pierwszy obcy jezyk i praktycznie dlatego konczyl
            > studia i doktorat we Francji, gdzie Rumunia jest uwazana za kraj "francophile
            > & francophone"). Ale co tam, ze po rumunsku dworzec to gara (a nie np stazione
            > jak w innym podobnym jezyku) itd.

            Gara w rumuńskim jest zapożyczeniem z tureckiego, zresztą nie tylko.
            Chyba już więcej zapożyczeń francuskich jest w polszczyźnie.
            pzdr., PB
            • staua Re: Język 30.07.07, 19:59
              Nie mowilam o zapozyczeniach, tylko o podobienstwie.
    • Gość: b Re: Język IP: *.icpnet.pl 27.07.07, 21:41
      my rozmawialismy po angielsku,niemiecku,wlosku,rosyjsku i po dwuch tygodniach
      przy pomocy slowniczka rumunsku:-)Rumunia i jej mieszkańcy the best!

      ps.nasza znajomosc jezykow zdecydowanie słaba,ale wystarczyło
      • piotr754 Re: Język 28.07.07, 12:19
        Ja tam mam wrażenie że znajomośc angielskiego w Rumunii jest większa niż w
        Polsce, choć oczyiwście inaczej ma się rzecz w większych miastach a inaczej w
        srednich i na prowincji, a starsi ludzie z warst inteligenckich na ogół bardzo
        dobrze znają francuski.
        Oczywiście rumuński i francuski są językami spokrewnionymi , gramatyka
        zwłaszcza czasownika i zaimka osobowego jest dosyc podobna jest też całe
        mnóstwo spokrewnionych słów, ale jest to pokrewieństwo, które dosyc łatwo
        zauważą osoby doskonale znające kilka języków romańskich, lub językoznawcy
        natomiast zwykły obywatel zarówno Rumun jak i Polak znający francuski raczej
        nie domyśly się ngdy w życiu że femeje i fam, sząsą i kyntek, sząmp i kymp,
        czińć i sęk (specjalnie pisze fonetycznie bo w piśmie femeie i femme, chanson i
        cantec, champ i camp, cinci i cinque- będzie troszkę anawet dużo łatwiej)mają
        coś wspólnego, choć z punktu widzenia lingwistyki to są to słowa w zasadzie
        identyczne.
        Natomiast co innego włoski - myśle , że przy znajomości włoskiego Słowianin
        zrozumie sens rumuńskiego tekstu pisanego gdzieś w 60% a tekstu mówionego w 1/3.
        Rumunii bez uczenia się rozumieją Włochów - Włosi Rumunów już nie a to dla
        tego, że nie rozumieją występujących co krok wyrazów słowiańskich no i nieco
        zeslawizowanej wymowy
        • Gość: ela Re: Język IP: *.adsl.inetia.pl 29.07.07, 22:05
          mam pytanie co do wymowy w jesyku rumunskim, jak czyta sie gloski z takim
          "ptaszkiem" nad. np. pisică . dzieki
          • piotr754 Re: Język 29.07.07, 22:29
            To zależy- jeżeli ptaszek ma skrzydełka do góry (v) czyta to się jak coś
            pomiędzy naszym a/e i o. dla uproszczenia można czytac to jak którąś z tych
            głosek
            Jeżeli ptaszek ma skrzydełka do dołu(^) to czyta się jak nasze gardłowe y
            ewentualnie niemieckie u umlaut
            • transilvania Re: Język 30.07.07, 14:38
              coraz wiecej sklepow jest samoobługowych, nawet na wsiach z małych klitek robia
              samoobsługowce. poza tym mozna palcem pokazac mowiac: asta (to) lub tez "nu
              asta" nie to. przydatne moga sie przydac przy pokazywaniu: mai sus (wyzej), mai
              jos (czytaj żos) - nizej, la dreapta (czyt. la driapta) - na prawo, la stanga
              (czyt. la stynga) - na lewo. Asa! (czyt. asza) - tak, to! no i kilka słow innych
              (bede dalej pisac fonetycznie, jezykowcy, nie bijcie, ale tak wygodniej
              ludziom!): pyjne-chleb, lapte - mleko, apa - woda, parizel - taka mortadela,
              salam - salami, brynza - ser biały, kaszkawal - ser zółty, palinka - wiadomo,
              karne - mięso, konserwa - wiadomo, peszte - ryba, unt - masło, ołe - jajka,
              feina - mąka, zahar - cukier, tei - herbata, kafiała - kawa, mere - jabłka,
              frukte - owoce. no, co tam jeszcze sie kupuje? nie pamietam jak jest papierosy,
              bo u mnie wszyscy mowia po wegiersku cygit.
              • catrinel Re: Język 30.07.07, 17:10
                paczka papierosów= un pachet de ţigări (un pakiet de cigari)
                • Gość: oranjefanka Re: Język IP: *.spray.net.pl 11.08.07, 22:27
                  A moglibyscie pociagnac te liste slow, ktore sa po polsku i po rumunsku podobnie?
                  przynajmniej tak spontanicznie, co komu do glowy przyjdzie?
                  • napolnoc Re: Język 12.08.07, 01:49
                    Mozesz spokojnie uzyc takich polskich slow,jak:
                    smietana
                    chrzan
                    frajer
                    ulica
                    bagaz
                    walizka
                    arbuz
                    kur..
                    a zostanesz zrozumiana :)
                    • quleczka Re: Język 27.08.07, 12:49
                      to ja dodam jeszcze :

                      szynka
                      sok
                      toaleta
                      bilet
                      policja
                      autobus
                      telefon
                      bankomat

                      :)
                  • mkoles Re: Język 12.08.07, 03:01
                    mi na szybko przychodza do glowy jeszcze niezbyt moze przydatne:
                    fasola
                    kosz
                    duch
                    :)
                    • pawelboch Re: Język 13.08.07, 12:54
                      mkoles napisał:

                      > mi na szybko przychodza do glowy jeszcze niezbyt moze przydatne:
                      > fasola
                      > kosz
                      > duch

                      Ja "duch" to i "święty".
                      A z tym "kurem" to byłbym ostrożny jednak ;)
                      pzdr., PB
                      • Gość: oranjefanka Re: Język IP: *.spray.net.pl 13.08.07, 21:58
                        dzieki;
                        nie pytam dlatego, ze chce sie tam dogadywac, tylko dlatego, ze ucze
                        obcokrajowcow polskiego, wiec licza sie nie tylko slowa identyczne, ale nawet
                        troche podobne; wazniejsze jest to, zeby byly jakkolwiek przydatne, kosz czy
                        fasola do takich naleza:) zawsze iles slow 'za darmo' jest mile:)
                        a akurat rumunom zeby taka liste zrobic to chyba bym przez cala noc musiala
                        slownik wertowac...
                        • avroml "Fałszywi przyjaciele" 14.08.07, 00:07
                          to dodam kilka wyrazów podobnie brzmiących do polskich czy ogólnie słowiańskich, ale mogących sprawić nieporozumienie:

                          trup - rum. ciało
                          suflet - rum. dusza
                          ulica - rum. arch. gościniec
                          ceas (czyt. czjas) - godzina
                          patent - rum. kombinerki
                          carte - (czyt. karte) - książka, karta do gry
                          pantof - rum. but
                          magazin - rum. sklep
                          pahar - rum. szklanka
                          sticla - rum. szkło, jak i butelka
                          usa (czyt. usza) - drzwi
                          bland (czyt. blynd) - łagodny
                          zdravan - rzeźki, dziarski, mocny

                          Język rumuński jest pełen slawizmów i gdy otworzysz słownik, znajdziesz ich mnóstwo, nie tylko wśród rzeczowników i przymiotników, ale i wśród czasowników

                          a citi (a cziti) - czytać
                          a trebui - potrzebować, musieć
                          a iubi - kochać
                          a blagoslavi - arch. błogosławić
                          a se targui - reg. targować się
                          • catrinel Re: "Fałszywi przyjaciele" 14.08.07, 10:42
                            "False friends" c.d.

                            jep - kosodrzewina (j = ż)
                            jiganie - zwierz(ak)
                            vază - szacunek
                            vargă - rózga, pręga
                            variat - różnorodny
                            udă - mokra
                            rudă - krewny
                            ţelină - seler albo ugór (ţ = c)moja znajoma o tym imieniu obraziła
                            się na Rumunów;)
                            • Gość: oranjefanka Re: "Fałszywi przyjaciele" IP: *.spray.net.pl 15.08.07, 09:54
                              dzieki:)
                              strasznie fajne te false friends, usmieja sie:)
                              ze rumunski jest pelen slawizmow to slysze, bo nie tak trudno mi zrozumiec,
                              generalny sens tego, co rumuni mowia do siebie nawzajem; wiele slow jest albo
                              podobnych do slowianskich, albo do wloskich, wiec nie jest to bardzo trudne;
                              • catrinel Re: "Fałszywi przyjaciele" 15.08.07, 12:03
                                Do "klasyki";) należą jeszcze:

                                mizerie z rodz. określonym mizeria = bieda, nędza
                                după = za; po; według, np. după amiază = po południu
                                a pupa = całować, pupici = całusy, buziaki
                                pulă = pewna część męskiej anatomii
                                • ceasul Re: "Fałszywi przyjaciele" 25.08.07, 06:27
                                  ja miałam na początku na uczelni całą masę wpadek
                                  zugraveste pomyliłam z grozavesti ,albo podziwiałam piekne futro koleżanki
                                  brakowało mi słowa- BLANA ,sytuacje były przekomicze i wstydliwe
                                  miałam koleżanke Orsi była węgierką miałam z nią muzykę kameralna
                                  przychodzę na zajęcia i tłumaczę profesorowi ,że ursi nie przyjdzie na zajęcia
                                  ,jest chora (dodam ursi to liczba mnoga od niedźwiedzia a Orsi to imię mojej
                                  koleżanki)
            • Gość: Gośc Re: Język IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.09.07, 16:49
              jak rozumiec zwroty :

              la tine , pe tine , ku tine , de tine > itp. ?? moze ktos to prosto wytlumaczyc ?

              • catrinel Re: Język 17.09.07, 08:23
                Przyimek la = w; u; o...
                mă gândesc la tine = myślę o tobie
                la tine acasă = u ciebie w domu
                ce mai este nou la tine? = co nowego u ciebie?

                pe = na; po; nad...
                pe występuje też przed rzeczownikami i zaimkami w bierniku, co jest
                skomplikowane nieco:p

                el te invită pe tine = on cię zaprasza
                nu mă supăr pe tine = nie gniewam się na ciebie

                cu = z
                ce e cu tine? = co z tobą
                aş vrea să merg cu tine la Braşov = chciał(a)bym pojechać z tobą do
                Braszowa

                de = o; od...
                vorbim de tine = mówimy o tobie
                n-am uitat de tine = nie zapomniałe(a)m o tobie
    • adhamah Re: Język 12.08.07, 10:37
      bez problemu dogadywałem się po niemiecku
      z angielskim tez sie przeżyje :)
    • magdalaena1977 Re: Język 28.08.07, 01:15
      Znam dobrze angielski, nieźle niemiecki i legitymuję się nauką łaciny przez
      półtora roku w liceum.
      O dziwo w biernym odbiorze rumuńskiego (szyldy, podpisy w muzeum) ta ostatnia
      okazywała się bardzo pomocna. Wiedziałam, że jak się chwilę pozastanawiam
      zobaczę ten łaciński rdzeń słowa.

      Angielski IMHO na niskim poziomie - większość kelnerów nie reagowała na słowo
      "bill" czy "cheque", dopiero hasło "pay" i wyciągniecie portfela powodowało
      przyniesienie rachunku.

      Niemiecki polecam tam, gdzie jest przewaga kościołów ewangelickich i saskich
      zabytków. Będzie to drugi język pisemnych informacji a i ekspedientki lepiej go
      zrozumieją niż angielski.
    • Gość: gosia Re: Język IP: *.nsm.pl 02.09.07, 13:50
      OK, to jak powiedzieć.

      1. Ja chcę wodę.
      2.Ty idź prosto.
      3.Wy jecie obiad.

      Chodzi mi tu zarówno o gramatykę pisownię jak i wymowę. Mam kontakt
      z francuskim i chce to sobie jakoś uzmysłowić.

      I jak jest ja, ty on ona oni???
      • ceasul Re: Język 02.09.07, 14:28
        ja chce wody
        eu vreau apa
        ty idź prosto
        tu mergi inainta
        wy jecie obiad
        voi mincati masa
        ja eu
        ty tu
        on el
        ona ea
        oni ei
        chyba dobrze ,jeśli nie to jest tu wiele osób które mnie poprawią
        nie mam odpowiedniej czcionki np.c polskie to t z ogonkiem ,yto i z takim
        ptaszkiem na górze ,etc
        pozdrawiam

        • catrinel Re: Język 02.09.07, 20:00
          Nie jestem co prawda ekspertką od języka rumuńskiego, ale pozwolę
          sobie dokonać małych modyfikacji:) :

          ty idź prosto - (tu)* mergi drept înainte
          wy jecie obiad - (voi)* luaţi masa de prânz albo luaţi prânzul lub
          też luaţi dejunul

          Jeśli chodzi o zaimki osobowe w rumuńskim to funkcjonują one trochę
          inaczej niż we francuskim, generalnie jeśli określa się podmiot, to
          używa się zaimka osobowego wtedy, gdy chcemy podkreślić jego
          odrębność, par exemple;)
          je suis de Roumanie - sunt din România - jestem z Rumunii
          moi, je suis de Roumanie - eu sunt din România - ja jestem z
          Rumunii
          :)

          • catrinel Miało być: de la Roumanie 03.09.07, 14:20
            Przepraszam romanistów:)!
    • klaryska Re: Język 02.09.07, 16:35
      ja mysle ,ze duzo zalezy w ktorym regionie Rumunii chcesz sie dogadywac z ta pania.
      Ale generalnie w dogadywaniu sie jakimkolwiek jezyku najwazniejsze jest czy obie
      osoby naprawde chca sie porozumiec.
      A w Rumunii zazwyczaj ludzie sa pogodnie nastawieni i naprawda chca zrozumiec co
      biedny turysta ma na mysli. Jest przy tym kupa smiechu.
      Francuski bardzo ladnie sie spisywal w Maramures, gdzie wlasciwie innego jezyka
      nie uzywalismy.
      Ale raz nawet ktos do nas przemowil po szwedzku, widac Rumunii pracuja we
      wszystkich krajach.
      Po polsku nie probowalismy.
      niemiecki bardzo ladnie sie spisywal w rozmowach ze starszymi ludzmi z regionu
      Siedmiogradu.
      Zas angielski to domena mlodszych i raczej wyksztalconych ludzi.
      Po wegiersku z kolei my slowa nie potrafilismy powiedziec ;-).
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka