wedrowiec2 23.07.08, 16:32 Jaskółki - Pod okapem pałaców I ruder. Buson Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 23.07.08, 21:29 Zjawiam sie /nie kojarzyc ze zjawa/ z ostatnim numerem Polityki i lampka wina. Telewizor wylaczony.Kiedys, przed laty nasza niezyjaca juz przyjaciolka, psychiatra, powiadala: "chcecie zyc we wzglednym spokoju wewnetrznym, odetnijcie dostep informacji chociaz na kilka dni." Ale to nie takie proste, katujemy sie informacjami i nie ma w nas zadnego spokoju. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 24.07.08, 15:03 Wodniku nie masz pojecia jak ja sie dobrze czuje odcinajac < cztery lata temu > TV ... A bylam maniaczka. Mialam satelite z dwoma glowicami, programy po polsku , niemiecku , francusku w ilosciach przemyslowych. Kilkadziesiat kaset video oraz program telewizyjny grubosci sporej. Moj dzien przez wiele lat byl podporzadkowany TV, mialam swoje programy , seriale , kolorowym flamstrem pozaznaczane co smaczniejsze pozycje . I z dnia na dzien sie odcielam , sama jestem z siebie dumna jak mi ten nalog latwo zniknal. Od szesciu lat siedze na necie i aktualnie nie mam w domu od kilku tygodni laptopa. Przyznam sie ze mi czasem brakuje ale tez zdalam sobie sprawe jaki to pochlaniacz czasu i zaslaniacz problemow Teraz TV ogladam w pracy z rzadka. Na net wpadam w fabryce i czasem do kawiarenki. Filmy ogladam w kinie i to glowne w mojej ukochanej cinemateque. Do netu wroce napewno, dvd tez mam w planie co do telewizji sie waham. Ale zobaczylam ze czasem warto miec dystans i chwile przerwy od tego halasu informacyjnego ktory nas otacza. Kran Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 24.07.08, 22:09 Dzisiaj herbata z konfiturą /??/ z papierówek, które dostałam od sąsiadki. Pieknie pachną tylko nie wiem czy można je jakoś przechować więc zjemy szybciutko. Konfiturę przyrządzałam króciutko - rozgotowalam, dodalam cukier, cynamon i gożdziki /tylko 1/ i odparowalam. Też zapachniało jesienią Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 25.07.08, 21:10 Herbata w upalny wieczór. Niedługo doczekamy się cykad pod oknami Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 69. 25.07.08, 21:32 Po upalnym dniu,herbata z konfiturami z czarnej porzeczki,dostalam od sasiadki cos pysznego) Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 27.07.08, 21:58 Od świętej Anki .... ale jeszcze chyba musimy poczekac. W mieszkaniu bardzo cieplo, szkoda że to parter ,spałabym przy otwartym oknie.Był tutaj "przypadek podrzucenia" niedopałka w nocy przez uchylone okno. Nie mam ochoty wołać: "Mężu, ja gorę!!!!" Jeszcze herbaty łyk i do pozycji horyzontalnej zmierzam. Przy okazji, dobranoc i wszystkiego dobrego na cały przyszły tydzień) Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 69. 27.07.08, 22:51 na upalne noce stary sposob znany w tropikach w czasach przed klimatyzacyjnych: wolnoobrotowy wentylator pod_sufitowy jak np. te: www.luxven.de/ wygodne (choc drozsze!) rozwiazania z pilotem do wlaczania/wylaczania i regulacji obrotow. Sam mam w sypialni - polecam. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 28.07.08, 12:18 Wentylator z pilotem.. to mi się podoba ) mam normalny ale przydałby się na noc taki "bezszmerowy". Natomiast mam psychiczne wątpliwości by zwisał jak ampla , ciągle bałabym się, że cos mu się urwie i zacznie krążyć nad moim łożem aż spadnie..... Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 28.07.08, 23:08 Taka duchota, że zgadzam się na wirujący nade mną wentylator, lekko szumiący też może być. Takie gorące wieczory mają jeszcze jedną dobrą stronę - nawet na ławkach przed domem ich nie ma ,znużyła temperatura i gdzieś popełzli. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 29.07.08, 00:01 Po wspaniałym wieczorze w teatrze Polonia ( Dowód z Sewerynami) popijam mój nowy drink: Nestea ice tea + sok z cytryny + 100g wódki . Polecam! zaraz robie nastepny i wybywam na mily chłód na balkonie Odpowiedz Link
misiekfrost Re: Herbata. Czajnik 69. 07.09.08, 12:47 Niechaj się spełni Niespełnione w pełni... Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 07.09.08, 13:30 www.consumer.philips.com/catalog/HR/HR1372_90_webImage370.jpg Omeri , taki mam mixer Zastanawiam sie jak herbate pija nasz nowy herbaciany gosc Witam Kran Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 30.07.08, 21:44 Yunan. I jajecznica z młodym szczypiorkiem Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 69. 30.07.08, 22:08 fasolka szparagowa+ kompot z czerwonej porzeczki, na otarcie lezpo zbyciu starego auta. Tyle zyje w PL, a wciaz sie dziwie : bylam zszokowana iloscia formalnosci jak kupowalam "nowe", a sprzedaz"starego" poszla mi prawie blyskawicznie. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 69. 30.07.08, 22:46 dobry wieczor,- Nasza Warum - jeszcze w PL (!) ale juz w UE! Interes, chociaz kwitnie! bo jak wynika z wpisu naszej milej Forumowiczki, stare auto mozna tam (bez problemow i zbytnich formalnosci) zamienic na swiezutka fasolke (szparagowa,- zreszta ktora uwielbiam!) i czerwone porzeczki (tez mniam, mniam!). Eeeeh, lza sie w oku kreci jak pomysle, ze niewtajemniczeni nazywaja ten Region "biedna" (he,he) Sciana Wschodnia Europy pozdrawiam z nad filizanki Liptona (zly jestem bo nie mamy w domu kawalka pieczywa a juz jest na tyle pozno, ze mnie sie nie chce ani jechac na miasto by kupic ani piec rogalikow "z puszki") Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 69. 30.07.08, 23:09 Popaye ,jak tyle czasu wytrzymales bez "pieczywka" do herbaty, to delektuj sie juz tylko swiezym naparem - to zdrowsze i zadnych okruszkow rano nie bedzie! A moja Sciana Wschodnia? Mimo upalow wyglada bardzo zielono! W prostej linii 100 km - i granica UE.Formalnie Dobranoc. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 03.08.08, 19:38 W sierpniu też się herbatę pija, szczególnie w parne wieczory. Jeżeli ktoś ma taras albo balkon to i gwiazdy spadające może obserwować albo takie dziwme błyskawice, po których nie dochodzi odgłos grzmotu. p.s. nie zapomnijcie o wypowiadaniu życzeń, podobno się spełniają. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 04.08.08, 22:10 Czyżby źródełko herbaciane zaczęło wysychać? Yunan zawsze pomaga Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 08.08.08, 21:53 Prawie wyschło ale coś tam wyssać się da. Pamiętacie tę sztukę sprzed lat, w której bohaterka Pamela suszyła użyte już herbaty w saszetkach na sznurkach rozciągniętych w pokoju. Czy ktoś pamięta???? męczy mnie to niepamiętanie już od kilku lat. Narazie Yunan w czajniczku zaparzony, zapiekanka "nadzwyczajna" i wino czerwone. Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 69. 08.08.08, 22:17 Troszke chlodniej,wiec z checia napije sie goracej herbaty w milym towarzystwie,winem tez nie pogadze Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 08.08.08, 22:24 Alfredko, słabo pamietam, ale dobrze, że przypomiałaś tę sztukę. To było bardzo dawno, za czasów czarno-białej telewizji Sztuka była autorstwa jakiegoś angielskiego pisarza. Popijając yunan mam o czym myślec Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 11.08.08, 21:13 Eeej Wędrowcze, myślenie męczy, pisanie męczy, bywanie męczy tylko życie nie męczy ,nawet gdy nam tak się wydaje.Piję kawę, jem placek orzechowy - jeszcze ciepły i filozofuję Chyba nadchodzi jesień... a ja w tym roku gór nie zobaczę w calej barwie i muszę zadowolić się Górami Bukowymi. Tyz piyyknie. O, własnie przyniesiono wino, przyda się i żyć się jeszcze bardziej chce, czego i Wam życzę. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 69. 11.08.08, 21:42 Alfredko,- cmok w "mankiet" i dowiedz sie, ze nie tylko Ciebie: "... myślenie męczy, pisanie męczy, bywanie męczy" a (mnie) nawet życie męczy . W zwiazku z tym: p.malzonke trza "wyslac" gdzies na poludnie (Europy) i samemu przygotowac rzeczy do wypadu urlopowego na Mazury! . Na dobry poczatek: filizanka liptona jako wzmaczniacz przy studiowaniu internetowych propozycji Biur Podrozy . Cholera, ze ja nie musze korzystac z takiej "pomocy" przy wyjezdzie na urlop!. Zawsze to samo: torba z rzeczami w bagaznik i.... kierunek (nawigacji) - Mikolajki Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 11.08.08, 21:48 Popijając yunan wykonuję ostatnie poprawki w projektach przed urządzaniem nowych pomieszczeń w pracy. Firma wytwarzająca meble i inne ustrojstwa jest bardzo kompetentna i elestyczna. Miło jest z nimi pracować. A za trzy dni urlop Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 13.08.08, 22:05 Dzisiaj herbata o wczesnej porze. Wstałam o 5 rano i już nie odrózniam literek na klawiaturze, spaaać!!! Plany dzienne wzięły w łeb. Na Zamku nie byłam, wyskoczyły nowe zajęcia. Trudno, pójdę kiedy indziej. Teraz, trochę jednym okiem ,oglądam skoki do wody /powtórka/ , piękne. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 13.08.08, 22:23 Omeri wpadła na forum, ale ominęła herbaciarnię! Za nią wypiję drugą filizankę herbaty Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 20.08.08, 17:48 Wpadłam po tygodniu, omiotłam herbaciarnię /wzrokiem/ , nic się nie nakurzyło. Samowar rozpalony. Ja wypiję trzecią kawę i to nie wirtualną, a mocna będzie jak szatan. Mam jeszcze trochę ciasta orzechowego ale go nie ruszę sama, najwyże gdy będzie czerstwe oddam je wiewiórkom. Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 69. 20.08.08, 20:37 Alfredko,nie oddawaj ciasta wiewiorkom z checia poczestuje sie tym wypiekiem i goraca herbata do ktorej dodam troche rumu,dobrze mi zrobi na moje przeziebienie,pozdrawiam Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 20.08.08, 19:16 Dobrze Alfredko, że roznieciłas ogień pod samowarem. Po straszliwej ulewie, która przeszla nad moim domem przyda się gorąca herbata. ps. Pamiętam o sprawozdaniu z Berlina Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 21.08.08, 11:40 yoldka napisała: "Herbatkę lubię zieloną ,liściastą i tylko taką pijam a do herbatki lubię sączyć winko, najlepiej żeby było białe i półwytrawne))))) "sączyć"-to tak delikatnie mówiąc;P " przeniosłam Twój wpis do herbaciarni.. Herbata zielona samo zdrowie tylko nie bardzo mi smakuje. Pije od czasu do czasu, lubie patrzeć na ogromne łapciate liście i mam pewność, że to nie żadne zmiotki "w skarpetkach" na sznurku. Wino czerwone półwytrawne, z uwagi na wszelkie właściwości dodatnie zdrowotne ,ale to potrafi wytłumaczyć Wędrowiec. Idę zajrzeć na Dzieńdoberki Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 21.08.08, 21:41 Omeeeeri, wracaj, moge sie napic z Toba nawet senchy ) pusto tu, glucho, wino popijam, fajke cmie i co??? zycie mam rozpamietywac ?!!! Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 69. 21.08.08, 22:16 Spoko Wodniku, rozpamietywanie zycia zostaw sobie na starosc! A od Omeri sie odczep bo jak jest gdzies niedaleko mnie to ma PIEKNA pogode , i niech korzysta poki jest w czystych okolicach! A herbate /napar z 2 skarpetek/super Alfredko - w jednym dzbanku wlasnie dopijam, i zaraz pojde spac. Czy ja sie "chwalilam",ze zostalam potraktowana z zaskoczenia "rocznicowo" w robocie? / na "okraglo" przyjdzie czas w przyszlym roku- jak dotrwam, teraz to sumasumarum wg kogos/. Dopiero 2 dni jestem w pracy ale kazdego dnia buzia otwiera mi sie ze zdumienia,bo wyglada wszystko -jak bylo, ale ja chyba o wielu rzeczach jeszcze nie wiem. No coz- hartuje sie kazdego dnia. Skoro ma zaraz nadejsc Wasza ulubiona jesien(( Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 23.08.08, 21:12 Niezle sie zdziwilam kiedy Junior przyzwiozl mi od Brata_numer_dwa prezent z Polski Rurke do picia mate. Moj Brat ma opcje picia herbaty na modle Pepeya, czarna , mocna zadne tam kobiece wymysly A tu nagle mate ? Dokupilam druga rurke i tykwe i sobie popijamy z Juniorem:o) Ja mate do tej pory parzylam w normalnym czajniku herbacianym ale z tykwy z rurka smakuje lepiej www.yerba-mate-teas.com/pics/yerba-mate-culture.jpg Kran Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 23.08.08, 22:04 Parę razy piłam mate, ale nie mogę przekonać sie do jej smaku Może powodem był brak akcesoriów Mam znajomych, którzy tylko ją piją, nie mogąc patrzeć na herbaty czarne. Chwilowo pozostaję przy czarnym yunanie firmy Oskar, który ostatnio strasznie obnizył loty. Czas poszukac innej marki. Kranie, jak Junior? Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 23.08.08, 23:03 We wtorek mamy wyniki badania szpiku. Piec % to diagnoza najgorsza , nie musze Ci pisac jaka. Jak sie okaze ze ma tylko ITP to sie nawet uciesze PPPP Dowcip o kozie i rabinie znowu mi sie przypomnial Wczoraj wrocil o pierwszej w nocy, dzis tez pomknal na impre wiec nie jest zle. Popijam szeri i sie bawie moja nowa zabawka:o) Kran Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 23.08.08, 23:14 Jakaś zaraza opanowała forum? Same choróbska, ale na szczęście kończą się dobrze Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 24.08.08, 10:28 Omeeeeri, wracaj, moge sie napic z Toba nawet senchy ) pusto tu, glucho, wino popijam, fajke cmie i co??? zycie mam rozpamietywac ?!!! Wodniku, jestem wzruszona )) Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 24.08.08, 15:27 Wreszcie jesteś ) ja dzisiaj wcześniej niż zwykle wpadłam bo po ciężkiej pracy padłam. Szafka łaziemnkowa zmontowana. Chyba nie było to proste bo odgłosy dochodzące z sąsiedztwa nie dają sie powtórzyć. Ladna jest, pojemna. Najtrudniejsza była decyzja - co zostawić a co wyrzucić. Na bok poszły sentymenty, po co ludziom po kilka szczotek szczoteczek, pudełek na mydła, "drapaków", pilników startych, opatrunków, plastrów i czortwie co jeszcze. Pięęknie jest. Piję kawę, jem szarlotkę nadzwyczajną, taką jak Mama robiła i spokojnie mi. Staram się nie myśleć o najbliższych dniach. Na tym kończę monolog kobiety pijącej kawę w herbaciarni Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 24.08.08, 22:01 Pora na wieczorną herbate i zurawinówke! Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 25.08.08, 15:56 Nalewke na zurawinach ???? Wlasnie sie pokazaly wiec gdy Wedrowiec wroci zloze zamowienie bo jeszcze takiej nie pilem. Nawet na arcydzieglu gorskim mamy w domu , ale ostra!!ponoc dobra na dolegliwosci zoladkowe, nie mylic prosze z absyntem . Probowalem nalewke na kasztanach wloskich, to dopiero paskudztwo. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 25.08.08, 16:45 Arcydziegiel ? Co Wy pijecie ? Prawdziwa dama pije li tylko czysty spirytus :o) Jak Junior bedzie mial jutro 20 000 trombocytow na µl to obiecuje ze sie upije czymkolwiek i bede spiewac i tanczyc na forumie Kciuki trzymam za Wedrowca i dlatego tak niewyraznie pisze))) Kran Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 25.08.08, 18:14 Ja nie pijam to Wodnik takie dziwne napoje "uważa" jako że wytworzone przez Węrowca osobiście, która nie pije, dziwna jakaś. Pierwsze będą wieści o krwi Juniora, potem od wedrowca i Omeri. Proszę o trzymanie kciukow wirtualnych i słanie dobrych myśli do jeszcze jednej osoby z naszego forum.Gdy przyjdzie pora sama nam o tym napisze. Teraz skończyłam pić herbatę Yunan z domieszką różaną, pachnie ładnie ale smak taki sobie. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 25.08.08, 19:03 Pora na herbatę. Trzymam kciuki i pytam , gdzie Mammaja? Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 26.08.08, 11:30 Mammmaja napewno się pojawi, czekamy,. Zwróciliście uwagę, że już będzie dobrze? mamy "czerwone od uroku" na naszej stronie głównej!!!!! Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 26.08.08, 21:44 Wreszcie spokojnie wypije herbate i wino /oczywiscie czerwone jako ze tlucze wolne rodniki/ Wedrowka przyslala sms na dobranoc. A gdzie reszta Przyjaciół, chyba na Mazurach, na grzybobraniu /Gaja)/ , Yoldka nie dostala sie do komputra, Warum jeszcze przezywa Olimpiade a Mammajka robi przetwory jableczne, Ula na tasmie a Czubatek chyba jakies turnieje oglada ? No to dobranoc moje mile Panie Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 69. 26.08.08, 21:57 Zglaszam sie na przed dobranocna herbate. Wlasnie pozegnalam sie z maszyna do szycie/ tylko "skracalam" dzinsy, bo sie przetarly/- na kolejnych 10 lat. Nigdy w zyciu, to nie dla mnie / juz wole wywalic dziure w scianie, albo wyrzucic spodnie/. Ciesze sie,ze Wedrowiec leciutko ochlonela po odlocie, dalej posylam zyczliwe fluidy , a jeszcze przed chwila Wislacy strzelili bramke / po ostatnim lupniu od Barcelony powinni sie wykazac i prowadza na ten moment 1:0. No to chyba calkiem dobrze sie dzien konczy? Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 26.08.08, 22:14 Dzielna jestes - to dotyczy szycia /tez/. Moje panie wola usmazyc 100 blinow /to alfredka/ albo nosic wode w baniakach i toczyc butle z tlenem do laboratorium /to wedrowka/ A ja ostatnio wole nic nie robic, mam jakies tam ciagoty do wysilku, np. pojsc na Kondratowa albo przejsc po plazy pare kilometrow - tak bym sie powysilal .. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 26.08.08, 22:54 Leniwa herbata przed snem. szycia tez nie lubię! Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 69. 26.08.08, 23:05 Logicznie wybrales wysilek na swiezym powietrzu, prozdrowotny a ja nie dosc,ze slepilam przy bzdzidelku na granatowym tle to jeszcze w wymuszonej pozycji i na dodatek nie jestem zadowowlona z efektu. Nie wiem co za czort mnie podkusil na samodzialke Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 69. 27.08.08, 07:18 Nieustannie zycze zdrowia i bezbolosci Ulubiencom. Na wsch. slonecznie i wciaz letnio Trzymam kciuki, trzymajcie sie Dziewczyny. Moja pociecha potwierdzila,ze wraca ok 18 wrzesnia, kweka ze to przeze mnie tak szybko musi, bo ja jak kazda mamuska juz sie martwie na zapas, a bo ksiazki na nowy rok trzeba kupic, a i porzadki w szafce zrobic/ bo jakos styl skonczone=wyrzucone nijak nie pasuje do mojego sentymentalizmu, i ta makulatura szkolna zalega "latami" po katach.../ Jakbym zupelnie zapomniala,ze wakacje ma o miesiac dluzsze, ksiazki najczesciej w komputerze czyta, a na dodatek.... nie posiada przywoitego zeszytu. Ale na ulicach widac wzmorzony ruch,choc mlodziez dalej sie kreci raczej w celach towarzyskichSzkoda,ze koncza sie wakacje. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 27.08.08, 20:02 Omeri, Twoje "gadulstwo" jest nie do ogarnięcia ))) napisz przynajmniej czym to tak zasłużyłaś na tę herbatę? Ja znów wróciłam do chałwy i mocnej herbaty. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 27.08.08, 20:27 wszelkie sprawy domowe zalatwione, ja przygotowana na piątek Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 27.08.08, 20:39 Sprawy domowe zalatwione - napisalas, i wszystko jasne. Wiem jak się Panie potrafią namęczyć przd podróżą czy innym wyjściem na parę dni z domu. Zupelnie tak, jakby w miedzyczasie miala sie odbyc jakas lustracja kazdego zakamarka przez sasiadki "przyjaciolki"czy Sanepid. Tylko jutro juz nie sprzataj, nie upychaj, nawet kwiatkow nie podlewaj na zapas, nic im sie nie stanie. Pozdrawiam, będzie dobrze bo od czego mamy to sliczne czerwone... Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 27.08.08, 21:06 Domowa herbata. Omeri, odpocznij jutro, zbieraj siły na piątek Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 28.08.08, 20:47 Herbata pita przez słomkę, bo kciuki zaciśnięte Trzymaj się Omeri! Dołączam zapiekankę z jabłkami i cynamonem fotoforum.gazeta.pl/photo/1/cc/wj/uadi/N9ceTO58yQdMogSMGB.jpg Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 69. 28.08.08, 21:33 Apetycznie wyglada,czy mozna sie poczestowac? Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 28.08.08, 21:41 Odststapie Ci kawaleczek swojej) jakos dzisiaj szybko znikla. Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 69. 28.08.08, 22:48 Dolaczam do grona wspierajacych duchowo,ale kciuki bede trzymac od -skoro swit jutro! Woda na herbate bedzie czekac goraca!na Twoj powrot Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 29.08.08, 00:54 Popijam mate nocnie , do tego kropelka whisky O dwunastej zacisne kciuki a Was poprosye o cieple mysli dla Juniora jutro kolo dziesiatej rano Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 29.08.08, 11:43 Jak to miło poczytać, że myślimy o sobie nawzajem a troski jednych nie są obojetne dla drugich.Ja naprawdę czułam, że nie jesteśmy sami we wtorek.Kilka lat niby niewiele a jednak zwiazały one nas na dość mocne supełki Ula, juz po 10. Gdy wrocisz do domu, napisz. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 29.08.08, 21:34 Czarny yunan za zdrowie Omeri, która już powinna wrócić z lecznicy. Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 30.08.08, 21:06 Popaye wojazuje to ja sam "ZA ZDROWIE PAN" wypije lampke wina i dobrze sie przyjrze zagarkowi prezydenta w "Polityce" , podobno wskazuje zawsze ten sam czas. Ciekawe co to za marka /jednego i drugiego)/ Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 01.09.08, 04:24 Po powrocie z pracy okolo jedenastej wieczorem napilam sie zielonej herbatki i kieliszeczek cytrynowego sycylijskiego likieru co mi dziecko przywiozlo i zasnelam jak kamien Obudzilam sie niedawno ... Czuje wkosciach ostatni tydzien , potrzebuje troche odpoczynku ... Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 01.09.08, 20:21 Poczytaj i "przeliteruj" ingredjencje tego co piłaś w nocy)moze wedrowiec zrobi to domowym sposobem jezeli takie dobre na sen.. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 02.09.08, 00:41 To bylo cos takiego : en.wikipedia.org/wiki/Limoncello Skladnikow nie znam i rzadko pije takie slodkie ale wczoraj mi przypasowalo))) Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 02.09.08, 19:40 Herbata - tak, relaks dla oczu - nie bardzo. Czeka bardzo dobra książka na dokończenie ni pobuszowanie w internecie. Ostatnio bywam na Alasce a dokładnie to oglądam ten stan przez dostępne kamery. Ktos powiedział, że to ucieczka przed rzeczywistościa, chyba troche miał racji ale jaka frajda oglądać "znajomego" juz pana, który opiekuję się wiewiórkami i zwierzątka przychodzące na posiłki. Pan głupstw politycznych nie wygaduje i nie szczuje zwierzątek na innych niż one. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 02.09.08, 22:49 Alfredko, daj namiar na te wiewiórki proszę Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 03.09.08, 22:42 www.worldcam.pl/10,1,2,podglad.html ostatnie dni wiewiórek nie widać. Pan obsługujący kamerę, opiekujący się zwierzątkami przez cały rok / wspaniały człowiek/ ma ostatnio kłopoty już nie ma wystarczającej ilości pieniędzy na utrzymanie tego miejsca. Joanna pisuje z ludżmi za Swiata na ten temat i juz jest spora grupa zainteresowanych pomocą. Gdy tylko wróci to Ci opisze dokłanie. Narazie możesz oglądać plaże z fokami na żywo. Nawet interesujące ale te dżwięki wydawane przez nie przyprawiaja o dreszcze ale nie rozkoszy. To chyba ich odgłosy pobudzenia ,e- kamery.pl/ameryka/kamera.phtml?numer=81 Herbata wypita, dobranoc Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 69. 04.09.08, 19:55 witaj,- Herbatniki sa, tylko... mniej wyrafinowana (smakowo) herbatke popijaja jak Ty, wiec siedza cicho Jak tam postepy w "przygodzie z Mehofferem"? Podziwiam, ja bym tam wzial cos bardziej prostego np. Paula Klee www.flholocaustmuseum.org/history_wing/assets/room2/art/klee_1914.jpg Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 04.09.08, 20:06 Jestem jestem... za oknami już ciemno, w domu przytulnie, radio gra i byłoby tak miło gdyby nie te choroby co to na nasze forum się zwaliły. Wierzę jednak mocno, że tak jak ja, wszyscy nasi mniej lub bardziej chorzy czy niedomagający wrócą do zdrowia. Czarny Yunan i czerwone wino, chałwę ograniczam bo waga rośnie Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 69. 04.09.08, 20:44 Rowniez jestem z goraca herbata wlasnego wyrobu,do tego skubne troche migdalow prazonych,zycze wszystkim choraskom szybkiego powrotu do zdrowia Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 04.09.08, 20:47 Czy jesteś pewna, ze to co uprawiasz to herbata????? sa rozne roslinki i trawki zieloniutkie. Pisz dalej Czubatku to sie zorientujemy co tam masz w filizance Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 69. 04.09.08, 21:35 Oj,Wodniku nie badz taki dociekliwy,jest to mieszanka roznych chwastow z mojego ogrodka z checia Ciebie poczestuje i innych tez) Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 04.09.08, 22:35 Tym razem czarna herbata w gwarnej herbaciarni Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 04.09.08, 22:36 popaye napisał: > witaj,- > Herbatniki sa, tylko... mniej wyrafinowana (smakowo) herbatke > popijaja jak Ty, wiec siedza cicho > > Jak tam postepy w "przygodzie z Mehofferem"? > Podziwiam, ja bym tam wzial cos bardziej prostego np. Paula Klee Jako rekonwalescentka mam na to czas, wiec postępy spore )) > www.flholocaustmuseum.org/history_wing/assets/room2/art/klee_1914.jpg > > Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 06.09.08, 20:14 Smoothie Mam nowa maszyne kuchenna zaraz lece zobaczyc czy mi pokroi cebule:o) Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 69. 06.09.08, 21:17 Wedrowcze,- swietujemy Twoj powrot na "lono" (forumowe) ja - prozaicznym (czarnym) liptonem, bez tortu ale za to z kawalem halwy z pistacjami tureckiego pochodzenia. Zjadliwe, ale gdzie jej tam do smaku wedlowskiej - tej z mojego dziecinstwa. pozdr. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 69. 06.09.08, 20:37 Ula? kupilas robot-a (kuchennego) do .... krojenia cebuli?. Wooow! rzeczywiscie "warto bylo" gratuluje zakupu. Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 69. 06.09.08, 20:56 Ja po dziestu latach odwazylam sie wreszcie uzyc otwieracza do konserw przy robocie JanKran, a czy nowy nabytek extra pochlania zapachy?bo przy cebuli to najwiekszy feler Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 69. 06.09.08, 21:04 Tort jest oczywiście dla solenizantki, bo ja wolę herbatę z ... kabanosami Łosoś też może być. Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 69. 06.09.08, 21:41 Popaye, chałwa z pistacjami lub orzechzmi jest jedyną, którą zjem "nadzianą" natomiast wszelkie bakaliowe, nawet wedlowskie, nie są dobre. Za dużo bakalii a za mało sezamu. Dzisiaj kupiłam normalna chałwę bez dodatków tylko niestety to już nie to co jeszcze niedawno jadłam,. Nie ma tych niepowtarzalnych włókienek i rozpada sie już przy krojeniu, do noża też nic nie przylega i to ma być chałwa Wedla ( zapijam toto liptonem łagodzącym nadmierną słodycz /taką sacharynową, jeżeli ktoś kiedykolwiek probował to paskudztwo to wie/. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 69. 06.09.08, 21:46 Korzystając, że wodnik poszedł przygotować herbate usiadłam przy jego kompie i o chałwie napisałam. Nie mogłam ze swojego bo rozgryzam łamigłówkę jak należy postepowac ze zdjęciami by je wysyłać i w ogóle traktować je jak należy. Nic nie wychodzi. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 69. 06.09.08, 23:24 popaye napisał: > Ula? > kupilas robot-a (kuchennego) do .... krojenia cebuli?. > > Wooow! > rzeczywiscie "warto bylo" -------> Kupilam zeby robic gucamole i smoothie i muffin etc., cebula produkt ubocznyPPP Pokroil jak zloto > gratuluje zakupu. > > Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 69. 07.09.08, 09:09 A jaki kupiłaś? jan.kran napisała: > popaye napisał: > > > Ula? > > kupilas robot-a (kuchennego) do .... krojenia cebuli?. > > > > Wooow! > > rzeczywiscie "warto bylo" > > -------> Kupilam zeby robic gucamole i smoothie i muffin etc., cebula pro > dukt > ubocznyPPP > Pokroil jak zloto > > gratuluje zakupu. > > > > Odpowiedz Link
misiekfrost Re: Herbata. Czajnik 69. 07.09.08, 12:42 Oto samotność Wśród ukwieconych wiśni Cyprys wyniosły - Basho Odpowiedz Link