dzień dobry;-)

[basia_11]

Chciałabym się przywitać - mam na imię Basia i od 4 godzin jestem szczęściwą
posiadaczką TM 31.
Zamierzam eksperymentować, eksperymentować i jeszcze raz eksperymentować z
tym cudeńkiem
Mam nadzieję, że niedługo będę mogła podzielić się doświadczeniami i sama
chętnie będę korzystać z Waszych doświadczeń.
Cieszę się, że znalazłam to forum, bo na grupie kuchennej nawet nie będę
pytać o opinie, doświadczenia - przejrzałam archwiwum grupy w google i
stwierdziłam, że jak mi zycie miłe, to nie będę ryzykować, tyle w poprzednich
latach było agresji, gdy pojawiały się wątki o TM21.

pozdrawiam serdecznie Wszystkich Forumowiczów (chociaż póki co to są chyba
same Forumowiczki
Basia

[atunia]

A witam

Jeśli się gorąca nie boisz, lubisz słodkie i masz marmoladę o smaku różanym
(Vortnums, Stovit) - spróbuj koniecznie rogalików z różą, najlepsze wychodzą na
mące krupczatce, takie krucho-drożdżowe rogaliki, pychota, na każdą imprezę je
robię i znikają błyskawicznie, przepis chyba gdzieś na forum zapodawałam, ale
podejrzewam, że w książce znajdziesz (to taki przepis, w którym do ciasta
dodaje się i drożdże i proszek do pieczenia, w mojej książce zapomnieli o
dopisaniu ile płynu dać, więc dodaję miarkę mleka)
No i oczywiście podziel się proszę wynikami eksperymentów

Pozdrawiam
Atunia

[rubin3]

Chciałabym się dowiedzieć jak robi się te rogaliki? Proszę o przepis.

[atunia]

W żółtej książce są, ja mam przepisaną wersję dla niethermomixowych, wklejam:
Rogaliki z różą
500 g mąki
100 ml mleka
1 łyżka cukru
200 g masła
40 g drożdży
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka + jedno rozbełtane jajko do smarowania
konfitura z róży jako nadzienie
cukier-puder do posypania

Posiekać mąkę z masłem, dodać pozostałe składniki i wyrabiać. Ciasto schłodzić.
Podzielić na trzy części, każdą rozwałkować w kształcie (mniej więcej) koła.
Koło podzielić promieniście na 8 części, na każdą nałożyć łyżeczkę konfitury,
zawijać rogaliki zaczynając od zaokrąglonego boku. Posmarować jajkiem, zostawić
chwilę do wyrośnięcia, włożyć do nagrzanego na 200 stopni piekarnika i piec do
zrumienienia (20-30 minut). W połowie czasu pieczenia, jeśli rogaliki zaczną się
zbyt szybko przyrumieniać, można zmniejszyć do 180 stopni.

Z tego co pamiętam, to siekanie mąki z masłem to było 8s pozycja 5 (chyba), a
potem wyrabianie ciasta to 2 minuty interwał.

Pozdrawiam - i smacznego
Atunia

PS. ja zawsze robię z vortnumsową marmoladą o smaku róży.

[rubin3]

Witam!
Dziękuję za przepis na rogaliki, na pewno będę je robić.
Mam pytanie co to jest za marmolada vortnumsowa, i gdzie ją można dostać?
A może masz jeszcze jakieś sprawdzone przepisy?
Pozdrawiam Jola

[rubin3]

Bardzo dziękuję za przepis na rogaliki, są przepyszne wszystkim moim domownikom
smakują. Marmoladę z róży też znalazłam.W mojej książce "Dobre gotowanie" tego
przepisu nie ma. Jeśli masz jeszcze jakieś wypróbowane przepisy wklej je na
forum, będę za to wdzięczna.
Pozdrawiam Jola.

[syso]

Witaj, witaj, ciesze sie, ze sie pojawilas i pisz i pytaj duzo Ja mam TM od
paru miesiecy i codziennie jest w ruchu. Uzywam go glownie jako super robota,
czesto robie zupki, a szczegolnie teraz ze swiezych warzyw, w TM wychodza
naprawde pyszne i szybko

[rubin3]

Cześć!
Mam na imię Jola i od trzech miesięcy posiadam TM 31.W moim cudeńku robię
wszystko, a najlepiej wychodzą mi ciasta drożdzowe oraz surówki.
Jestem bardzo zadowolona z tej grupy dyskusyjnej, przyjajmniej można wymienić
się doświadczeniami i przepisami. Czekam na różne ciekawe doświadczenia
związane z TM. Jest to jedna z najlepszych stron związana z tym tematem.
Pozdrawiam
Jola

[basia_11]

Mi dzisiaj mija tydzień - znaczy tydzień od pojawienia się TM31 w moim domu
Córka pilnie spisuje na karteczce co było zrobione i lista jest naprawdę długa;-
)
Mojej rodzince podchodzą zupy-kremy, wszelkie napoje, pasty do pieczywa. Mąż
sam sobie zrobił smarowidło do chleba zamieszczone w książce pod nazwą "Metka
pana Michała"
Robiłam też ciasto - drożdzowe słodkie, na pizzę a wczoraj wieczorem bułeczki
ze słonecznikiem i płatkami owsianymi - każde ciasto wyszło świetne.
Na dniach mam zamiar zrobić chleb - jestem ciekawa, czy będzie się kruszył przy
krojeniu tak jak chleb na drożdżach wyrabiany ręcznie.
Przy tych upałach oczywiście hitem są lody truskawkowe i kawa mrożona.

pozdrawiam serdecznie
Basia