Dodaj do ulubionych

Wilanów One - luksus z warkotem silników w tle

IP: 149.135.84.* 22.11.06, 12:17
Trzeba byc idiota,aby placic 14 tys.za m2. Nierozumie jak Polacy daja sie tak
naciagac,za te pieniadze dostane ladny apartament wszedzie w Europie,gdzie
lad i porzadek i brak polskiego bydla.
Obserwuj wątek
    • Gość: gosc Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.fastres.net 22.11.06, 12:37
      > Trzeba byc idiota,aby placic 14 tys.za m2. Nierozumie jak Polacy daja sie tak
      > naciagac,za te pieniadze dostane ladny apartament wszedzie w Europie,gdzie
      > lad i porzadek i brak polskiego bydla.

      Dodam, ze 14 tys to juz bardzo blisko cen jakie obowiazuja w Rzymie. Tam jest
      ok. 4-5 tys euro za metr w pieknych starych kamienicach w centrum (a ludzie i
      tak narzekaja, ze drogo). Jakos nie wydaje mi sie zeby mieszkanie na
      przedmiesciach Warszawy (jeszcze nie wybudowane!) bylo bardziej atrakcyjne.

      • Gość: mzb Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im pod.. IP: *.crowley.pl 22.11.06, 12:50
        oknami budować... "Nie po to płaciłam 14 tysięcy za metr, żeby teraz mieszkać w
        smrodzie ruskich tirów" :)))
        • Gość: bydlo w PL Re: Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im IP: *.acn.waw.pl 22.11.06, 15:04
          autostrada - Lisbon - Moscow - przez centrum miasta prowadzic. Co za wspanialy pomysl. Idioci tu rzadza, i naiwniacy im pomagaja.
          • Gość: Welarg Re: Będą kolejni krzykacze, ale naiwniacy ? IP: *.itb.pl 23.11.06, 18:01
            Ci naiwniacy, co pomagają, to już kilkanaście lat temu wykupili działki wzdłuż
            trasy.
            • plaszcz To te tanie mieszkania, które obiecał Kaczyński 24.11.06, 00:29
              IV RP pasie się na grubo, kaczyński zadbał o wszystko jako prez. wawy
              • Gość: al Re: To te tanie mieszkania, które obiecał Kaczyńs IP: 195.245.213.* 17.01.07, 08:43
                O rany, znowu... Kolejny psychol, któremu się wszystko z Kaczką kojarzy...
          • Gość: realista Re: Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im IP: *.chello.pl 23.11.06, 18:04
            Od kiedy Wilanów to centrum :-O
            A niby jak ty proponujesz? 50 km od miasta? Pokaż mi taką stolicę na świecie,
            gdzie (jeżeli jest autostrada) autostrada nie wjeżdża do miasta...
            • palec1 Re: Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im 23.11.06, 19:26
              Frankfurt, Hamburg, Kolonia, Monachium, Paryz, Berlin, .....
              • Gość: echo Re: Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 22:09
                Akurat w Paryży jest autostrada dookoła centrum, a Berlin jest poprzecinany
                autostradami.
              • mozdzins Re: Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im 28.11.06, 18:34
                Autostrada Hamburg - Berlin A24 zaczyna się 3 km od Hamburskiej starówki.
                Tranzytowa autostrada A7 Kiel - Hanover którą wali 90% tranzytu z Danii i reszty
                Skandynawii na południe Europy przebiega 5 km od hamburskiego magistratu.
                Więc nie łgaj palec1 bo ci się nick zmieni na nochal1.
                www.viamichelin.fr/viamichelin/int/dyn/controller/Cartes-plans?mapId=-te5ojtj3ns72dp&dx=488.5&dy=759&empriseW=1109&empriseH=680
            • Gość: gunio-fl Re: Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im IP: 161.243.65.* 29.11.06, 21:00
              W Stanach kazde wieksze miasto, nie mowie o metropolis jak NY itd, posiada
              obwodnice. Oczywiste jest tez ze autostrady przecinaja tez miasto pln-pd, itd.
              To chyba normalne.
        • Gość: cycek syrenki Re: Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 22.11.06, 22:00
          Tak :)), pewnie tak bedzie he he. Czy bedzie to sano tlumaczenie, ze nikt ich
          nie uprzedzil albo, ze w tych planach ktore oni sprawdzali nigdzie nie bylo
          nawet napakniete ze ma tendy trasa szybkiego ruchu lub autostrada przebiegac :).
          • Gość: realista Re: Będą kolejni krzykacze, że autostade chcą im IP: *.chello.pl 23.11.06, 18:10
            To trzeba lepiej sprawdzać... dla mnie to jest chore, że miasto nie może
            funkcjonować normalnie przez paru krzykaczy tu i ówdzie. Mieszkam w Ursusie,
            niedaleko będzie węzeł Konotopa. I nie przeszkadza mi to. Co więcej, będę
            protestował przeciw protestom, gdyby komuś przyszło do głowy strajkować przeciw
            tej autostradzie.
            Tak samo jestem poirytowany, że koło mojego bloku miała przebiegać ulica, a
            przez protesty paru wieśniaków, którzy ledo się wprowadzili do tej dzielnicy,
            będzie tam teraz... park. I w ten sposób osiedle Niedźwiadek korkuje się coraz
            bardziej, bo między jedną a drugą ulicą jest kilkaset metrów - rzecz
            niespotykana w normalnym mieście.
            To wszystko przez to, że w tym mieście mieszka masa ludzi pochodzących ze wsi,
            którzy najchętniej jeszcze oborę by koło bloku postawili, zamienili pola
            mokotowskie na prawdziwe pola, i paśli tam bydło, a ogród saski na prawdziwy
            ogród i hodowali tam buraki.
            Chore. A miasto to miasto.
            • ppo Miasto musi się rozwijać. 23.11.06, 18:45
              Jak komuś się nie podoba, to zawsze może się na wieś wyprowadzić. Nie wspominam
              dobrze PRL, ale wtedy przynajmniej żaden "krzykacz ze wsi" nie ośmielił się
              pisnąć. To smutne, ale najwyraźniej Polacy nie dorośli jeszcze do wolności.
              • Gość: roman_g_love [...] IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 20:05
                Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • Gość: gosc klimatyzacja IP: *.fastres.net 22.11.06, 12:40
      > Być może jednak część mieszkańców wilanowskiego osiedla w ogóle nie zauważy
      > sąsiedztwa ruchliwych arterii. Waldemar Majewski zapewnia, że w standardzie
      > mieszkań oferowana jest pełna klimatyzacja. To oznacza, że nawet latem nie
      > trzeba będzie otwierać okien.

      Taki kit to chyba tylko Polakom mozna wciskac. Uzywanie klimatyzacji na okraglo
      (a zwlaszcza podczas snu) jest bardzo niezdrowe i czesto konczy sie
      przeziebieniem. To wiedza wszyscy na poludniu Europy.
      • wuzzi Re: klimatyzacja 22.11.06, 18:36
        Klimę kupilem za 3500,- jednej z najlepszych firm je produkujących Fujitsu i
        włączam ją kiedy chcę, latem super chłodniutko, jesienią grzeje i kosztowała
        tyle do 1/3m2 mieszkania w owym "luksusowym" osiedlu...
        Klima to już nie t
      • Gość: jacaranda Re: klimatyzacja IP: *.onlink.net 23.11.06, 16:58
        Nawet latem nie trzeba bedzie otwierac okien. KPINA!!!!!! Czy ktos pomieszkal
        kilka godzin w takim apartmencie gdzie powietrze jest mielone ze smrodami na
        okraglo? I zima i latem jest taki bol glowy i bol gardla ,ze mozna oszalec. Dla
        mnie to wielka wada tych mieszkan a nie zaleta.
        • Gość: Grzegorz Re: klimatyzacja IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 18:36
          Tak, ja pomieszkałem, w Teksasie. I ciągle jakoś żyje i mam się dobrze. A nawet
          nie wyobrażam sobie inaczej. Bólu głowy ani gardła nie zaobserwowałem.
          Kiedy pojechałam tam pierwszy raz, we wrześniu, w nocy wyłączyłem klimatyzator,
          by nie szumiało. To był ostatni raz, kiedy to zrobiłem. Bez klimatyzacji nie
          dało się spać, a później się przyzwyczaiłem i przestałem zwracać uwagę na szum.
          Otóż wyobraź sobie jacarando, że dobrze zaprojektowana instalacja klimatyzacyjna
          nie tylko chłodzi ale i wietrzy mieszkanie - na bieżąco. Tylko najtańsze coolery
          typu split tego nie robią.
          W Polsce klimatyzacja w biurze i samochodzie jest w lecie błogosławieństwem, od
          którego trudno byłoby mi się odzwyczaić...
          • palec1 Re: klimatyzacja 23.11.06, 19:34
            Bzdura, pracuje w swiatowym koncernie w Niemczech,
            bylem w innych firmach, spalem w wielu hotelach - obled!
            Studiowalem tez na uczelni, gdzie byla klima
            i nie mozna bylo otworzyc okna, a do tego byl
            jeszcze (cichy) szum - do zwariowania!

            szum, ruch powiertza, sucho, bakterie!,....., no i czasami psychologia
            (cos w rodzaju klaustrofobii - oddychanie, strach przed pozarem itp.)

            Siedzisz na 3o-tym pietrze w akwarium,
            a pod biurkiem wieje ci i szumi
            (szcz. panie tego nie znosza,
            bo czesto od tego "babskie sprawy").

            Ja osobiscie wole pisk tramwajów
            niz ten cichy, ale slyszalny szum(ik) na okraglo.

            No i te bakterie - prz.wsz. w hotelach i sklepach
            bakterie, bo nie (fachowo) wymieniaja filtry.
            Ma to czasami "ekonomiczne powody".
            • Gość: al Re: klimatyzacja IP: 195.245.213.* 17.01.07, 08:54
              A mnie przy klimatyzacji się super śpi. O niebo lepiej niż przy otwartym na
              oścież oknie gdy temperatura na zewnątrz jest ponad +20 stopni. Po prostu z
              tego upału czasem ciężko jest zasnąć.
      • mark.parker Re: klimatyzacja 23.11.06, 17:21
        Gość portalu: gosc napisał(a):

        > > Być może jednak część mieszkańców wilanowskiego osiedla w ogóle nie zauw
        > aży
        > > sąsiedztwa ruchliwych arterii. Waldemar Majewski zapewnia, że w standard
        > zie
        > > mieszkań oferowana jest pełna klimatyzacja. To oznacza, że nawet latem n
        > ie
        > > trzeba będzie otwierać okien.
        >
        > Taki kit to chyba tylko Polakom mozna wciskac. Uzywanie klimatyzacji na okragl
        > o
        > (a zwlaszcza podczas snu) jest bardzo niezdrowe i czesto konczy sie
        > przeziebieniem. To wiedza wszyscy na poludniu Europy.

        Tak, tak. A Smok Wawelski żył współcześnie z dziadkiem Giertycha :))))))))
        • Gość: al Re: klimatyzacja IP: 195.245.213.* 17.01.07, 08:57
          A co ma Giertych do klimatyzacji? Człowieku idź do psychiatry.
      • Gość: echo Re: klimatyzacja IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 22:12
        Do tego zrzera prąd i roznosi bakterie. Dlatego powinno się ją stosować tylko
        wtedy gdy nie ma innego wyjścia czyli np w pojazdach. Zaś mieszkania i biurowce
        zamiast niej wyposarzyć w grubsze ściany np z cegły (w miarę możliwości) -
        wtedy jest chłodno latem i cieplo zimą.
        • Gość: echo Re: klimatyzacja IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 22:14
          Tak, tak cegła to glina a gliny używają Arabowie i Australijczycy. Dlatego gdy
          na zewnątrz jest 50C w ich domach zawsze jest 22.
          • wuzzi Re: klimatyzacja 24.11.06, 17:59
            Arabowie a kazdej "dziurze" mają klimę, byłem i widziałem...
            • Gość: al Re: klimatyzacja IP: 195.245.213.* 17.01.07, 08:59
              nowoczesne klimy maja filtry antybakteryjne.
    • Gość: chinche numer 1 dla frajerow IP: *.crowley.pl 22.11.06, 14:18
      ceny mieszkan w warszawie sa tak niebotycznie wygorowane ze az sie zastanawiam
      jak stac na to ludzi...
      wiem ze i tak wiekszosc wykupuja fundusze inwestycyjne i cudzoziemcy i
      nakrecaja w ten sposob ceny
      ale ze ludzie placa tyle za jakies mieszkanka? to juz paranoja.

      i fakt: kupia mieszkanie za tyle kasiory a potem protestuja ze taki duzy ruch
      pod ich oknami....
      • Gość: crowley sux Re: numer 1 dla frajerow IP: *.acn.waw.pl 22.11.06, 15:06
        nie, wiekszosc nie jest wykupowana przez fundusze i cudzoziemcow. Polacy to kupuja, i biora wielkie kredyty. Nie opieraj swoich wypowiedzi o pseudo fakty. Poczytaj sobie w prasie z branzy.
        • Gość: bosman Re: numer 1 dla frajerow IP: *.interserwer.pl 23.11.06, 14:55
          To prawda. Banki chętnie łapią łosi, którzy przychodzą po kredyt na 30-40 lat.
          A ci ludzie zaslepieni wizja wlasnego mieszkania podpisuja tak naprawde
          cyrograf na cale zycie.
      • palec1 Re: numer 1 dla frajerow 23.11.06, 19:48
        Bylem kiedys (5 lat temu) w Warszawie na takiej prezentacji-promocji-sprzedazy.
        Wielka makieta, nawet lampki w okienkach pojedynczych mieszkan. Ludzie-inter-
        esenci z krawacikami, w tym po wielu latach wracajacy z zagranicy,z kalkulator-
        kiem w rece. Z namaszczeniem i zmarszczkami na czole kalkuluja, pytaja, pla-
        nuja, bo drogo, wtedy jeszcze w dolarach.

        Nagle wchodzi dwóch chlopców w sk´rzannych kurtkach - tak: jeden moze 18-19,
        drugi 22 lat. Raczej sie rozpychajac podchodza pewni siebie do prezenterów-
        sprzedawców i na ich pytanie, co ich interesuje, chocby np. ilosc pokoi,
        odpowiedz: "Szczególy niewazne(!), bierzemy przynajmniej 5, jak fajne to
        moze tak z 10, tylko musza byc duze, tak przynajmniej powyzej 120 metrów
        i najlepiej obok siebie."

        ---> kilka milionów....dolarów

        Sprzedawcy i goscie imprezy-prezentacji
        nic nie powiedzieli, ale najpierw popatrzyli na chlopców,
        a potem wzajemnie na siebie, a potem przez okno........


        Polska pegeerowska surrealistyczna chamska smieszna DZUNGLA.
    • herox Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl 22.11.06, 14:54
      Inwestycja sprzedaje się bardzo dobrze i pozostały już tylko najmniej
      atrakcyjne lokale.
      Lada dzień ma być wszystko wyprzedane.

      Ceny są przyzwoite i jak na taką lokalizację i standard to można powiedzieć że
      nawet niskie.

      Kto jeszcze nie kupił niech się spieszy - taniej już nie będzie.
      Następne etapy będą sprzedawane znacznie drożej.
      • Gość: jack Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: 217.153.61.* 22.11.06, 15:13
        O, dziś HEROX zaspał... Odpowiedział dopiero 3h po publikacji artykułu...
        Czyżby rakieta zwalniała?
      • Gość: gosc Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: 151.100.17.* 22.11.06, 15:42
        > Ceny są przyzwoite i jak na taką lokalizację i standard to można powiedzieć że
        > nawet niskie.

        Co to znaczy na "jak na taka lokalizacje"? Przeciez to sa przedmiescia i to bez
        metra!!

        Jednyna zaleta to to, ze nazwa "Wilanow" ladnie sie kojarzy (chyba glownie
        przyjezdnym zreszta). Poza tym ta lokalizacja nie jest w niczym lepsza od
        takiego dajmy na to Bemowa.
        • Gość: dormar3 jaka cena? IP: *.sgh.waw.pl 22.11.06, 15:48
          Hej,

          A czy cena z umowy rezerwacyjnej jest gwarantowana?
          • herox Re: jaka cena? 22.11.06, 17:34
            Gość portalu: dormar3 napisał(a):

            > Hej,
            >
            > A czy cena z umowy rezerwacyjnej jest gwarantowana?

            Oczywiście, że nie.
            Jak to sobie wyobrażasz?
            Przecież nie wiadomo jakie ceny będą na rynku gdy podpisywane będą umowy
            wstępne.
            Ja szacuję, że dzisiejsze ceny podniesione zostaną o 30-50%.

            Zresztą w umowie rezerwacyjnej jest zapis, że cena będzie zmieniona.
            • Gość: gosc Re: jaka cena? IP: 151.100.17.* 22.11.06, 18:21
              > Oczywiście, że nie.
              > Jak to sobie wyobrażasz?
              > Przecież nie wiadomo jakie ceny będą na rynku gdy podpisywane będą umowy
              > wstępne.
              > Ja szacuję, że dzisiejsze ceny podniesione zostaną o 30-50%.

              To zalezy czy umowy beda podpisywane juz po tym jak peknie banka, czy jeszcze
              przed...
              • klik24 Re: jaka cena? 23.11.06, 15:44
                PKO Development + Pirelli, przy zawieraniu umów przedwstępnych nie miały takich
                klauzul. Ludzie oczekiwali, że będą płacić tyle ile mieli na umowach, a tu się
                developer sianem wykręcił i podniósł ceny.

                ..............................................
                Lubię humor absurdalny: www.patafian.pl
            • Gość: Katoland Atakuje Re: jaka cena? IP: *.dhcp.embarqhsd.net 23.11.06, 18:45
              Rozumiem, ze wtedy (za lat kilka) "apartment" pod Warszawa
              kosztowal bedzie wiecej niz podobnej klasy mieszkania
              w Londynie, czy Wiedniu... Uwazam, ze pod-warszawskie
              ceny sa sztucznie "nadmuchiwane"!
        • wuzzi no suuuper lokalizacjja... 22.11.06, 18:40
          > Jednyna zaleta to to, ze nazwa "Wilanow" ladnie sie kojarzy (chyba glownie
          > przyjezdnym zreszta). Poza tym ta lokalizacja nie jest w niczym lepsza od
          > takiego dajmy na to Bemowa.

          Jest gorsza od Bemowa, na Bemowie jest więcej autobusów i tramwaj a docelowo II
          linia Metra, na Wilanowie Pałac, który mozna czesem odwiedzić w niedzielę jadąc
          sobie 30 minut z Bemowa :-)))
          • Gość: gosc Re: no suuuper lokalizacjja... IP: 151.100.17.* 22.11.06, 19:06
            > Jest gorsza od Bemowa, na Bemowie jest więcej autobusów i tramwaj a docelowo II
            >
            > linia Metra, na Wilanowie Pałac, który mozna czesem odwiedzić w niedzielę jadąc
            >
            > sobie 30 minut z Bemowa :-)))

            No ale za to mozna znajomym w Pultusku opowiadac: "mieszkam w Wilanowie" :)
            • Gość: Powiśle :) Re: no suuuper lokalizacjja... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 21:29
              Najlepsza lokalizacja to wg.mnie Powiśle-dość cicho, dzięki podziemnej trasie,
              niska zabudowa. Ale największym plusem jest możliwość dojścia wszędzie na
              piechotę-do wielu dobrych klubów, pubów, restauracji, wszelkich sklepów.
      • Gość: al Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.acn.waw.pl 24.11.06, 23:49
        To lec i kupuj
    • Gość: Mieszkanka Wilanow Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.chello.pl 22.11.06, 19:41
      to jest chyba jakiś kompleks tych wszystkich, których poprostu nie stac na
      mieszkanie w Wilanowie i tyle.Ceny w wilanowie sa za wysokie i to jest fakt. Sa
      przeszacowane. Rok temu nie kupiłam tu mieszkania, i za to zapłaciłam 2,5 tys
      wiecej na metrze. Ciekawe też dlaczego ludzie mieszkanie w płycie na Wilanowie
      kupują za tak duże pieniądze. Mieszkam tu 30 lat i niestety nie umiem znaleźć
      sobie innego miejsca. Próbowałam. Wilanow to QWilanow. Cisza, zero przemysłu
      Powsin, Konstancin. Sa dzielnice w Warszawie, które były, sa i beda atrakcyjne
      a przez to drogie. Bemowo ani tarchomin , ani białołeka nigdy do nich nie będą
      należeć. Wilanów jest od a do z zaplanowany, wiadomo jak bedzie wygladał, jaka
      bedzie infrastruktura. Zwolennikom Bemowa - wysepki spalin - współczuje, a
      jesli ktos porównuje obie te dzielnice to widać, ze do W-wy przyjechał niedawno.
      • Gość: Jochen Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: 85.132.16.* 22.11.06, 20:05
        A ja kupiłem 100m2 w Wilanow Park i nie mogę się doczekac kiedy rozpocznę
        wykończenie wnętrza :-)
        A zimą - biegówki i go do Powsina. Achhhhh..!!! :-D
        • Gość: x Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: 217.8.161.* 23.11.06, 16:03
          Gość portalu: Jochen napisał(a):

          > A zimą - biegówki i go do Powsina. Achhhhh..!!! :-D

          Ciekawe jak tam dobiegniesz przez autostradę.....
          jak już ją wybudują... najpierw bedzie rok-dwa może trzy trwała jej budowa z hałasem i syfem od 6 rano.... no i budowa kolejnych bloków osiedla Wilanów.
          Fajna perspektywa, nie ma co!
      • Gość: gosc Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: 151.100.17.* 22.11.06, 20:10
        > a przez to drogie. Bemowo ani tarchomin , ani białołeka nigdy do nich nie będą
        > należeć. Wilanów jest od a do z zaplanowany, wiadomo jak bedzie wygladał, jaka
        > bedzie infrastruktura. Zwolennikom Bemowa - wysepki spalin - współczuje, a
        > jesli ktos porównuje obie te dzielnice to widać, ze do W-wy przyjechał >
        > niedawno

        Tylko, ze z tego artykulu wynika, ze spaliny to bedziesz miec na Wilanowie wlasnie.

        Zreszta nie zamierzam bronic Bemowa, bo prawde mowiac nie za bardzo je znam.
        Sam mieszkam na Powsilu (okolice Rozbrat) i wybacz, ale slabo do mnie
        przemawiaja argumenty typu "Wilanow to Wilanow" (choc rzeczywscie dla ludzi
        spoza Warszawy "Wilanow" pewnie przmi eleganciej niz "Powisle").
        • Gość: Mieszkanka Wilanow Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.chello.pl 22.11.06, 21:23
          No cóż chyba nie doczytałes...ja mieszkam w Wilanowie od urodzenia praktycznie.
          Czy zbudują odcinek a2 - pozyjemy zobaczymy. Co do Powiśla... miło mieszkac
          blisko Wisłostrady prawda? Licytowanie jest bez sensu. Powisle jest równie
          ładna dzielnicą i starą, a metr mieszkania tam wcale nie jest tanszy w tej
          chwili. Pora przyjąd do wiadomości - ze spaliny mamy wszędzie i bedzie ich
          przybywać tak jak przybywa 1 mln samochodów rocznie. I trzeba zapomniec o tym,
          że nie będzie tras. Bo bedą. kwestia gdzie milej i lepiej pod lasem ? czy w
          centrum warszawy. I nie ma co dyskotować - stary zoliborz, stare bielany,
          wilanów, stary mokotów, saska kepa - czy komuś sie podoba czy - sa prestizowe i
          drogie. Amen.
          • Gość: gosc Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: 151.100.17.* 22.11.06, 21:33
            > Czy zbudują odcinek a2 - pozyjemy zobaczymy. Co do Powiśla... miło mieszkac
            > blisko Wisłostrady prawda?

            W pewnym stopniu - tak, bo daje ona niezle polaczenie z reszta miasta. Zreszta
            akurat ja mieszkam na tyle daleko Wislostrady, ze jej nie slysze.

            > centrum warszawy. I nie ma co dyskotować - stary zoliborz, stare bielany,
            > wilanów, stary mokotów, saska kepa - czy komuś sie podoba czy - sa prestizowe

            Wybacz, ale wilanow wyglada troche smiesznie w towrzystwie pozostalych dzielnic
            ktory wymienilas.

            Zreszta ja osobiscie gwizdze na "prestiz" - bardziej interesuje mnie latwosc
            dojazdu do pracy i centrum miasta. Na Wilanow zdecydowalbym sie tylko jesli
            pracowalbym gdzies w okolicy (akurat nie pracuje).

            Pozdrawiam!
            • Gość: Mieszkanka Wilanow Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.chello.pl 22.11.06, 22:14
              No własnie - nie wiesz to mówisz. Z samego wilanowa jedzie min. 5 autobusów do
              centrum, ze stegien jeszcze więcej; min.5 do metra; na nowy świat jest 9km; do
              centrum jedzie sie około 15-20 minut;
              Każda sroczka swój ogonek chwali i swietnie; co do wilanowa...- nie ma takiego
              innego miejsca w Warszawie, które zostało zapklanowane (miastaeczko wilanów);
              ja osobiście pamietam krowy na wilanowie i tesknie za tym czasem kiedy
              chodziłam z psem na łąki, na których już dziś stoja nowe mieszkania; i mozna to
              sobie nazywac wsią jesli ktos chce - wsia na wyciągniecie reki; a w centrum w-
              wy za dopłata nie chciałabym nigdy mieszkac; dzieki Bogfu nie wszyscy cha
              mieszkac w Wilanowie bo metr by kosztował 10 razy więcej...ufff dobrej nocy i
              równiez pozdrawiam :-)
              • dorsai68 Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl 23.11.06, 00:59
                Wszystko to prawda, ale... nie "zaimponujesz" ilością połączeń ze Śródmieściem komuś, kto w Śródmieściu mieszka. Wszak tu też mamy te wszystkie połączenia, a nawet jeszcze więcej, zważywszy na to, że tu są głowne węzły komunikacyjne.
                Ty piszesz "do centrum jedzie sie około 15-20 minut". Ja piszę, że do "ścisłego" centrum też mam 20 minut. Spacerkiem.
                Ty wspomiasz o ciszy i spokoju na Wilanowie, ale jak długo jeszcze będziesz się nim cieszyć? Ja przynajmniej mam pewność, że już gorzej nie będzie, bo Ogrodu Saskiego czy Krasińskich nikt nie zabetonuje, a Starówki nie zburzy by postawić "luksusowe apartamenty". Przynajmniej nie za mojego życia.
                Jedynym minusem Śródmieścia jest fakt, że... do Powsina stąd daleko. ;-)

                Prawda, każda sroczka... a może to pliszka była? Tak, to była pliszka.
                Niemniej również pozdrawiam.
              • Gość: Autor Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 15:48
                > centrum jedzie sie około 15-20 minut;
                > Każda sroczka swój ogonek chwali i swietnie; co do wilanowa...- nie ma takiego
                > innego miejsca w Warszawie, które zostało zapklanowane (miastaeczko wilanów);

                Chyba w niedzielę rano. Codziennie są korki na Belwederskiej w obie strony;
                Czerniakowska też stoi.
              • Gość: :) Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 21:37
                No i co z tych autobusów, jeśli kursują jak chcą? ostatnio na 519 lub 501
                czekałam na przystanku Politechnika od 16:30 do 17:10! W końcu przyjechał 519-
                taki wypełniony, że i tak nikt nie był w stanie wejść do środka, a niektórzy-z
                braku powietrza-wysiedli. Tuż po nim przyjechał następny 519- od razu zepsuły
                mu się drzwi (kierowca nie był w stanie ich zamknąć) i koniec podróży! 501
                przyjechało o 17:20, czyli po 50 minutach czekania przeze mnie na autobus!
                Domyślam się, że coś się stało (chociaż do teraz nie wiem, co było przyczyną),
                ale obiektywnie patrząc nie interesuje mnie co się wydarzyło-ważne, że dojazd i
                dojście na Sobieskiego zajęło mi 1,5 godziny.
                • Gość: tramwaj Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: 217.8.161.* 24.11.06, 10:43
                  Bo autobusy no nie "komunikacja miejska" tylko raczej wiejska.
                  Mają dwie gigantyczne wady:
                  -stoją w korkach
                  -produkują spaliny

                  Można próbować z buspasami i alternatywnymi paliwami /CNG/ ale do buspasów trzeba mieć sprawną policję drogową.

                  Jedynym wyjściem (gdy nie ma metra, a to jest drogie) jest TRAMWAJ. Kursujący co kilka minut, tak jak metro.
                  Bez obaw - tramwaje moga być ciche /ciche są np wiekowe tramwaje w Zagrzebiu/ i szybkie - gdy nie stoją na światłach /światła są sterowane systemem reagującym na jadący tramwaj/.

                  Dla Wilanowa: linia z nowych osiedli (albo z Pałacu) Wilanowską, przez Metro Wilanowska do pętli Służew.... i na lotnisko. Z tramwajami max co 5 minut w szczycie.
              • Gość: obserwator Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.ipgum.pl 24.11.06, 07:59
                a kiedy ta wiocha wilanów została włączona do wawy?
                15-20 minut dojazd do centrum, co za brednie?, chyba że centrum to most łazienkowski,
                może i zaplanowane ale co z tego? a z jaką geśtością zabodowy to planowanie,
                co jest kupiłaś tam coś na sprzedaż???
                ludzie nie znający wawy pewnie kupią,
                a dlaczego to tamw tym cudownym wilanowie nie ma tramwajów - bo linie tramwajowe budowano w mieście a nie w wiochach pod miastem,
                to zachwalanie wilanowa przypomina mi zachwalanie białołęki, mieszkańcy chcą sobie koniecznie poprawić nastroje?
                • Gość: ella Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: 217.153.171.* 24.11.06, 11:31
                  strasznie zabawny jestes :) ale coś mi się wydaje, że ten język tak Ci się
                  wyostrzył....na Tarchominie.
      • Gość: Autor Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 15:47
        > Rok temu nie kupiłam tu mieszkania, i za to zapłaciłam 2,5 tys
        > wiecej na metrze. Ciekawe też dlaczego ludzie mieszkanie w płycie na Wilanowie
        > kupują za tak duże pieniądze. Mieszkam tu 30 lat i niestety nie umiem znaleźć
        > sobie innego miejsca.

        Masz na myśli te obskurne bloki na Królowej Marysieńki o w okolicach
        Sobieskiego? To taki piękny ten Wilanów?
      • Gość: Palace Wilanow to już nie jest Luxus! To nowy Ursynów. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.11.06, 15:30
        Buduje się tam tak dużo i jest tak dużo ziemi wolnej do zagospodarowania że
        wartość mieszkań nie będzie szła w górę jak np. na Żoliborzu czy Powiślu lub
        Mokotowie. W dodatku rozgrzebana budowa przez kolejne 10 lat i brak dojazdów,
        korki od Konstancina się już teraz zaczynają. Śmieszy mnie że Izraelski
        deweloper tak łatwo wmawia Polakom że Wilanow to luksus i trzeba tam płacić 14
        tys/m2 gdy dookoła jest pełno mieszkań po 6-7 tys/m2. I do tego marketing po
        angielsku!? Wilanow ONE - bubel roku w nieruchomościach!
    • Gość: cycek syrenki Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 22.11.06, 21:56
      Gość portalu: Jan napisał(a):

      > Trzeba byc idiota,aby placic 14 tys.za m2. Nierozumie jak Polacy daja sie tak
      > naciagac,za te pieniadze dostane ladny apartament wszedzie w Europie,gdzie
      > lad i porzadek i brak polskiego bydla.

      Tez uwazam, ze to jest drogawo za niespecjalny projekt i lokalizacje.
      Jednak spokojnie znajda sie chetni, ktorzy beda chcieli sie pokazac. I to jest
      ich prawo, a tobie nikt reki wykrecal nie bedzie wiec po co zaraz inwektywami
      obrzucac ludzi i generalizowac, vide "polskie bydlo"
      "Relax you'll live longer" :)
    • Gość: msnbetterthan Wilanów One - luksus z warkotem silników w tle IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 09:41
      kapitalnie!
      ___________
      Poland real estate
    • Gość: bosman Developerzy nie sa glupi IP: *.interserwer.pl 23.11.06, 14:53
      Po prostu skubia bogatych Warsiawiaków jak mogą i wmawiają im, że kupują po
      niesamowicie okazyjnej cenie w niesamowicie prestiżowym miejscu :)
      • Gość: karol Re: Developerzy nie sa glupi IP: *.dyn.optonline.net 23.11.06, 15:15
        1.Architektura okropna ale moze to rzecz gustu,
        2.Ceny -oczywista paranoja,
        3.A wykonczenie kto placi?
        4.Okna nieotwierane -kto myje ?
        5.Halas -powolna wykanczalnia systemu nerwowego.
        • Gość: 6 Re: Developerzy nie sa glupi IP: 217.8.161.* 23.11.06, 15:57
          Gość portalu: karol napisał(a):

          > 1.Architektura okropna ale moze to rzecz gustu,
          > 2.Ceny -oczywista paranoja,
          > 3.A wykonczenie kto placi?
          > 4.Okna nieotwierane -kto myje ?
          > 5.Halas -powolna wykanczalnia systemu nerwowego.

          6. spaliny - ciekawe jaka będzie zachorowalnośc na alergie i choroby ukł. oddechowego u mieszkańców tego cuda
          • tohho Re: Developerzy nie sa glupi 23.11.06, 16:01
            Jasne. Cala reszta Warszawy zapewnia krystaliczne, górskie powietrze.
        • tohho Re: Developerzy nie sa glupi 23.11.06, 16:00
          Dlaczego pouczacie kogoś kogo stać na co i w jaki sposób ma wydawać pieniądze?
          Idź zarób tyle i kupuj sobie kamienice w Rzymie jak chcesz. I dlaczego te
          mieszkania sa według Was za drogie? Bo Was nie stać. Widocznie dla tych co
          kupują nie są za drogie.
          • Gość: gosc Re: Developerzy nie sa glupi IP: 151.100.17.* 23.11.06, 17:15
            > Dlaczego pouczacie kogoś kogo stać na co i w jaki sposób ma wydawać pieniądze?

            Nikt nikogo nie poucza. Wyrazamy tylko opinie na temat ceny mieszkan opisanych
            w komentowanym artykule.

            > Idź zarób tyle i kupuj sobie kamienice w Rzymie jak chcesz.

            Akurat mam juz tu jedno mieszkanie i drugiego nie potrzebuje.

            > I dlaczego te
            > mieszkania sa według Was za drogie? Bo Was nie stać. Widocznie dla tych co
            > kupują nie są za drogie

            Ty chyba nic nie rozumiesz. Jak zobaczysz gdzies hamburgera w cenie 100 zl, to
            nie powiesz, ze jest za drogi? A przeciez stac cie na niego.



            • tohhho Re: Developerzy nie sa glupi 23.11.06, 17:45
              Gość portalu: gosc napisał(a):

              >
              > > I dlaczego te
              > > mieszkania sa według Was za drogie? Bo Was nie stać. Widocznie dla tych c
              > o
              > > kupują nie są za drogie
              >
              > Ty chyba nic nie rozumiesz. Jak zobaczysz gdzies hamburgera w cenie 100 zl,
              to
              > nie powiesz, ze jest za drogi? A przeciez stac cie na niego.
              >
              >
              Zły przykład. To że jeden hamburger kosztuje 5 zł a drugi 100 zł nie musi wcale
              oznaczać ze ten drugi jest za drogi. Zależy z czego jest zrobiony, jak podany i
              gdzie. Stosując taką analogie to nikt nigdy nie jadł by w restauracjach -
              przecież w domu taniej.
              • Gość: gosc Re: Developerzy nie sa glupi IP: 151.100.17.* 23.11.06, 17:51
                > Zły przykład. To że jeden hamburger kosztuje 5 zł a drugi 100 zł nie musi wcale
                >
                > oznaczać ze ten drugi jest za drogi. Zależy z czego jest zrobiony, jak podany i
                >
                > gdzie. Stosując taką analogie to nikt nigdy nie jadł by w restauracjach -
                > przecież w domu taniej.

                Oj, wiadomo o co mi chodzilo: mialem na mysli syfny hamburger w budce na ulicy.

                Zreszta nie wiem w jakiej restauracji hamburger moze kosztowac 100 zl (no chyba,
                wmielili do niego dorodna trufle)...

                Pozdrawiam!
              • Gość: luli Re: Developerzy nie sa glupi IP: *.chello.pl 23.11.06, 18:55
                A co ty myślisz że te mieszkania są zbudowane z lepszych materiałów niż te które
                np. w Pruszkowie kosztują 4000 za metr. Bzdura każdy fachowiec od budownictwa ci
                powie, że to jedna i ta sama technologia a tak naprawdę 30 % ceny to prowizja
                developera. Taka jest prawda, a koszty wybudowania niczym się nie różnią od tych
                najtańszych bloków, może poza JW Construction, którego bloki są gorsze od 25
                letnich bloków z płyty.
                • Gość: kris Re: Developerzy nie sa glupi IP: *.acn.waw.pl 23.11.06, 22:59
                  Mam jedno mieszkanie w wilanowie i jedno na mokotowie. oba w nowych blokach. i
                  nie mogę się zgodzić. KOSZTY SĄ WYŻSZE!!! taniej jest pomalować blok niż
                  wyłożyć go kamieniem, taniej jest wstawić plastykowe okna w standardowym
                  wymiarze niż ogromne drewniane... itd.

                  Do postu o haburgerze. Z gorodną truflą to pore zer musiałbyś dopisać!!
    • Gość: Mirek Wilanów One - luksus z warkotem silników w tle IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.11.06, 15:13
      Ktoś kit wciska z tą lokalizacją.Jaki Wilanów - ktoś to sobie tak
      nazwał.Bardziej już Powsinek...
      • Gość: Mirek Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.11.06, 15:28
        Snobistyczna nazwa dla niesnobistycznej lokalizacji.Czyli jak z gawiedzi
        wyciągnąć kasę bazując na jej nieznajomości topografii Warszawy i jej okolic.
        Marketingowo strzał w dziesiątkę developerów.
        Tzw. Miasteczko Wilanów powstaje na polach należących niegdyś do SGGW a
        rozciągających się poza granicami Wilanowa.Większości z pobudowanych tam
        blokowisk o zagęszczeniu jak na Kabatach albo i większym bliżej będzie do
        Ursynowa lub Powsinka niż do prawdziwego Wilanowa.Po uruchomieniu planowanych i
        przebudowie istniejących arterii komunikacyjnych owe miasteczko Wilanów będzie
        otoczone wianuszkiem dość szerokich wielopasmowych tras.
        Marzenia dotarcia na biegówkach czy rowerze do Powsina będzie można zrealizować
        ale w dużej mierze trzymając je pod pachą czy pchając rower, krążąc między
        ogrodzeniami poszczególnych osiedli, przeprawiając się także przez S-2...
        Kity w postaci 14 tys/m2 sa nie do przełknięcia.Za tyle można kupić dom w
        Powsinku,Zawadach na całkiem,całkiem działce.To tuż obok, po drugiej stronie
        ulicy...
        To tak jakby Gocław nazwać Saską Kępą- też niedaleko.Obok.
        Ktos szuka jelenia ???
        • Gość: Stary Mokotów Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 16:12
          rzeczywiście wizja upojna, te wszystkie strzeżone ogrodzone osiedla, ach...
        • Gość: kris Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.acn.waw.pl 23.11.06, 23:01
          a widziałeś w miasteczku wilanów ogrodzone osiedle??
    • Gość: malrzata Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.wroclaw.sdi.tpnet.pl 23.11.06, 16:20
      "nierozumie" pisze się "nie rozumiem". Z poważaniem - polskie bydło.
    • Gość: - Te mieszkania to nie luksus, to nie snobizm! IP: *.aster.pl 23.11.06, 16:41
      Mam na myśli te dotychczas zbudowane. Są to osiedla małych gęsto upakowanych
      bloczków - coś jak Kabaty. Ktoś kto kupuje tam mieszkany zostaje wyśmiany -
      zapłacił dużo dostał gó.. i to bez... dojazdu :))

      Jeśli jesteś snobem - niezmiennie polecam willę lub dworek (najlepiej
      oryginalny!) w jednej z okołowarszawskich miejscowości. Miasteczko Wilanów to
      farsa, a nie osiedle dla bogatych. Zero stylu, zero szpanu, jeden wielki
      obciach...
    • ppo Wilanów One - luksus z warkotem silników w tle 23.11.06, 17:33
      " standardzie mieszkań oferowana jest pełna klimatyzacja. To oznacza, że nawet
      latem nie trzeba będzie otwierać okien."

      Tzn, że niby klima zastąpi wietrzenie?! O naiwności! Nawet kompleksowy system
      wentylacji w nowoczenych biurowcach na dłuższą metę powoduje dyskomfort. 8
      godzin pracy jeszcze mozna wytrzymać, ale mieszkać i spać w takiej "konserwie"?
      Nie ma mowy! A szkoda, bo budynki ciekawe i jak na Warszawę to nawet nie tak
      bardzo drogie (10000 za metr robi się powoli warszawskim standardem).
      • Gość: kot Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.proxy.aol.com 23.11.06, 17:49
        a jaka macie opinie o domach i mieszkaniach na Sytej, jestem zainteresowana
    • Gość: ZiomisławPaliblant Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.e-wro.net.pl 23.11.06, 18:11
      Zobaczcie jaka nazwa Wilanów One - zobaczcie jak to pachnie luksusem, sama nazwa! Później głupki które kupią to, ze zdziwieniem odkryją, że w domu pachnie... spalinami.
      BTW - czym się różni zwykły hałs od penthałsa?
    • Gość: sabian Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.range86-141.btcentralplus.com 23.11.06, 18:25
      Coz... Kup mieszkanie gdzie indziej w europie. Proponuje Londyn. 30 metrowe
      studio w nowym budownictwie to wydatek okolo 250 tys funtow. Za 1 bedroom
      zaplacisz juz od 300 tys do 2 milionow funtow za penthouse. Obecnie niestety
      znajduje sie w Londynie ale wracam do rodzinnego miasta po nowym roku i z
      wielka przyjemnoscia pomieszkam z polskim bydlem. Zanim tu przyjechalem tez
      myslalem ze polacy to bydlo. Pomysl o tym.
    • Gość: Znawca Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.48-210-81.netia.com.pl 23.11.06, 19:08
      Czyli bez ciebie. Swoją drogą tak na cały kraj przyznawać się do pochodzenia z
      krajowej rogacizny, też coś.
      • Gość: kwiatek Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.proxy.aol.com 23.11.06, 19:19
        mieszkam poza polska juz od bardzo dawna i na pewno wroce "do domu",wszedzie
        jest pieknie ale u siebie najlepiej caluje i do zobaczenia
        • Gość: Mieszkanka wilanow Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.chello.pl 23.11.06, 19:42
          Musze przyznać, ze jestem pod wielkim wrażeniem wszysztkich wypowiedzi....sami
          znawcy nieruchomości wśród nas ;-)Pozdrwiam, zwłaszcza tych "warsiawiaków",
          którzy w Warszawie sa od niedawna. Bo drodzy Panstwo - rodowitych warszawiaków
          w Warszawie jest jakies 5-10% a reszta to cała Polska. I cóż sie tu dziwić, ze
          taki Wilanów i stary i nowy - bloki z piaskowca, niska zabudowa,
          zagospodarowana zielien - sie nie podoba, jest przeciez tyle ciakwszych
          zabudowań na terenie całego kraju, niekoniecznie krytych dachem / dachówką ;-)
          I dziekujmy BOGU, że nie wszyscy chca tu mieszkać i DOBRZE!!!! Niech zyją tu
          ludzie, którzy chcą - bedzie mieć miło zadowolonych sąsiadów. Pozdrawiam
          serdecznie wszystkim przyszłych mieszkanców miasteczka wilanów. A SGGW za te
          ziemię, wybudowało super budynki dzieki czemu studenci studiuja w znacznie
          lepszych warunkach niz jeszcze 10 lat temu. A że to prawie Powsin jakiez to ma
          znaczenie - bliżej rowerem do lasu - dla wszystkich "roczarowanych" miasteczko
          wilanow to wciąż gmina WILANÓW. :-)I naprawde nikt nikogo nie zmusza, żeby tu
          kupić. Jest tyle znacznie ciekawszych i bezpieczniejszych miejsc, swietnio
          połaczonych z centrum i znacznie tańszych. Polecam pólnocna Warszawę po stronie
          praskiej. Południowa częśc stolicy jest faktycznie tylko dla bogatych "snobów".
          Jedno jest pewne na tej inwestycji ci 'bogacze" nie stracą. PS działki na
          terenie wilanowa powsina itp, mozna kupic juz wcenie zbliżonej do ceny
          mieszkania - więc polecam!
          • Gość: :) Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 21:45
            Niedawno przeprowadzono badania- w Warszawie mieszka nie 5-10, ale niecałe 50%
            osób, które się tu urodziły. Najbardziej warszawską dzielnicą okazała się Praga
            Północ-tu mieszka najmniej przyjezdnych-zapewne boją się, bo wyjeżdżając do
            stolicy słyszą od najbliższych straszne opowieści na temat Pragi (no i dobrze,
            może chociaż tu ceny mieszkań -(lokalizacja 8-9 min od centrum czy 5 min od
            Starego Miasta tramwajem lub autobusem) pozostaną na jakimś akceptowalnym
            poziomie.
          • Gość: gosc Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.fastres.net 24.11.06, 00:49
            > Jedno jest pewne na tej inwestycji ci 'bogacze" nie stracą.

            No juz nic glupszego nie moglas napisac. W gospodarce rynkowej nie ma "pewnych
            inwestycji", a juz zwlaszcza na takim rynku.
    • palec1 Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl 23.11.06, 19:23
      A gdzie bedzie synagoga ?
      • jan.kulczyk Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl 23.11.06, 19:45
        Hehe śmiać mi się chce, jak myślę o tej "ekskluzywnej" wysokości mieszkań. Całe 2,9 m!!! A jak dasz 14 tys za m2 to nawet 3,4!!!!! Niesamowite... Ja w starej kamienicy w Srodmiesciu mam 3,9 m wysokosci i placilem za to 3 lata temu.... 2,6 tys. za m2... Fakt, ze byla to spora okazja... Ech..te czasy nie wrócą...
    • Gość: frytekp Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 19:50
      Za takie pieniądze można kupić domek w kaliforni lub na florydzie z widokiem na
      ocean. Może nie olbrzymi ale napewno conajmniej 150-180mkw. Kultura ludzi,
      infrastruktura, możliwości rozwoju nieporównywalne....
    • Gość: maga Trzeba byc idiota zeby obrazac tych ktorzy... IP: *.ghnet.pl 23.11.06, 20:00
      akurat maja pieniadze na zakup takiego mieszkania (apartamentu). Polak? Skad
      wiedzialem? nie pytaj.
      • Gość: X12 Re: Trzeba byc idiota zeby obrazac tych ktorzy... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 21:53
        > akurat maja pieniadze na zakup takiego mieszkania

        a to niby czemu? że ktoś ma dużo kasy to już nie może
        być idiotą? Kolega pewnie z USA?

        People have sometimes asked me whether I am upset that I have not made
        a lot of money from the Web. This happens mostly in America not Europe.
        What is maddening is the terrible notion that a person's value depends
        how financially successful they are, and that is measured in terms of money...
        --Sir Tim Berners-Lee
    • olias Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl 23.11.06, 20:07
      polskie bydło to ci z pokolenia "1200 zł", czy przyszli mieszkańcy osiedla?
    • Gość: Polak mały Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 20:51
      A czy zaprojektowano już mur z polską biedotą na wzór takiego jak z palestyńczykamy?
    • kwakwarakwa Miasteczko Twin Ducks raczej 23.11.06, 21:00
      14000 za metr mieszkania w sanatorium to mało! chyba że to 14000 euro?
      balonik nadyma się dalej... deweloperzy pompują i pompują, a media trzymają pompke.
    • Gość: K. Hałas, hałas, hałas IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 21:05
      Od jakiegoś czasu obserwuję jak wyrastają coraz to nowe budynki-apartamentowce
      wzdłuż Sikorskiego, czy nieco dalej, na Al. Wilanowskiej. Budynki oddalone są
      od siebie o kilkadziesiąt metrów, skutkiem czego, wyglądając przez okno można
      podziwiać wystrój wnętrz sąsiada, jego zwyczaje domowe itp. Zresztą z
      wzajemnością. Czasami konieczne staje się zasłanianie okien (żeby czuć się
      swobodnie i komfortowo we własnym mieszkaniu). Ale najgorsze w okolicy,
      szczególnie Al Sikorskiego jest nieustający i niewyobrażalny hałas! Moje
      mieszkanie ma okna na Sikorskiego i, mimo skwerku i kilku drzewek dzielących
      budynek od ulicy, poziom hałasu jest nie do zniesienia! Przy otwartym oknie
      niemożliwe jest spokojne oglądanie tv, czy słuchanie radia, w nocy zdarzają się
      chwile ciszy-w odstępach zmieniającej się sygnalizacji świetlnej na
      skrzyżowaniu Sikorskiego i Sobieskiego. W weekend można się wyspać tylko przy
      zamkniętym oknie. Co do odległości innych budynków- kiedyś siedząc na kanapie,
      oglądałam mecz, spojrzałam przez chwilę w kierunku okna (siedząc), przyglądam
      się, a tam-mecz! ktoś mieszkający jakieś 300 m dalej i to po przeciwnej str
      ulicy miał projektor i oglądał dokładnie to samo co ja...
    • Gość: Sopocianin Wilanów One - luksus z warkotem silników w tle IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 21:47
      w sopocie co drugi tzw. apartament to tego typu standard:
      w środku ameryka za oknem syf i hałas. A ciemny lud
      to kupuje ...
      • Gość: zenek Re: Wilanów One - luksus z warkotem silników w tl IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 23:15
        Wilanów chłam! W standardzie klimatyzacja.... Koń by sie uśmiał, co jeszcze
        wcisną frajerom za taką kasę. Kupuj teraz taniej nie będzie ! Wąchaj spaliny
        przez 30 lat i zaglądaj sąsiadowi do d.py. Chwała niebiosom że kupiłem 2 lata
        temu za pół bańki dzisiaj wezmę całą bańke. Współczuję kupującym !
    • dobry_cyklista Mieszkałem w okolicy 2 lata - tragedia, w uszach.. 23.11.06, 23:06
      cały czas słychać takie szszszszsz......
      Zmieniłem na Mokotów, okolice Łazienek - tam jest kulturka a nie wypizdów, z
      którego daleko wszędzie, a szumi jak w fabryce.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka