Gość: Tomasz
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
02.03.08, 21:19
Nic dodac, nic ujac. Mieszkam na osiedlu Eko-Park. Mialo
byc "kameralne osiedle parkowe". A jest ciasno, ciemno, glosno i
przede wszystkim brudno. Z moich okien widze niemal gazety, ktore
czytaja sasiedzi naprzeciwko. A na dodatek developer zafundowal nam
3 duze biurowce w samym sercu osiedla. Ciekawe gdzie beda parkowac
ich pracownicy - juz teraz brak wolnych miejsc. W sumie nie trafilem
najgorzej- nie mieszkam na parterze. Z tego co widze ludzie
mieszkajacy na parterze maja stale zasloniete rolety antywlamaniowe.
Kiedy widza slonce? Jak wychodza z domu. Jak niegdys w bieda-
dzielnicach proletariackiej Woli. Ironia losu, nieprawdaz?
Czy szukam czegos innego? Oczywiscie! Zreszta jak dziesiatki osob z
Eko-Parku - wystarczy sie przejsc i zobaczyc ile jest ogloszen.
A wszystko przez drapiezna pazernosc developera Eko-Parku i Pana
Sobieslawa Zasady. I jeszcze przez lapkowkarstwo urzednikow
miejskich, ktorzy za zezwolenie na budowe dostali mieszkania w
Alegretto (wystarczy sprawdzic kto tam mieszka..). I przez totalny
brak wyobrazni i rowniez pazernosc Pana Kurylowicza, ktory nie mial
skrupolow podpisujac sie pod projektem getta..