Dodaj do ulubionych

Rośliny z Ikei

14.10.20, 14:33
Czy kupujecie rośliny w Ikei. Ceny są bardzo rozsądne, ale czy takie rośliny wytrzymają w mieszkaniu? Raz kupowałam storczyka w Leroy Merlen i zdechl mi po miesiącu , czy warto kupować rosliny w sklepach budowlanych czy raczej kupujecie w kwiaciarni?
Obserwuj wątek
    • katarinka25 Re: Rośliny z Ikei 14.10.20, 15:23
      Kupuj śmiało, są zahartowane -jak chce żyć to przeżyje w każdych warunkach
      • dar61 Rośliny z [krypto]reklamą w tle 15.10.20, 16:19
        '...Kupuj śmiało, są zahartowane - jak chce żyć[,] to przeżyje w każdych warunkach...'

        Gdybym nie widział katakumb... hektakumb... hekatomby różnych zdonicowanych roślin w Aldim/ Lidlu/ Netto/ Biedronce/ Tesco/ Castoramie itd.*, to bym się na ten jw. wpis nie uśmiechnął (a po rozmowach z obsługą tam sklepu nie irytował).
        Tak, kupuję w nich tę jw. zieleninę, ale rzadko - i z duszą na ramieniu.

        A pisanie sobie samym odpowiedzi na zadane pytanie w forum jest ... co najmniej zabawne.
        Oby admini z wglądem w IP nie chichotali zanadto.

        */ Pisownia całą nazwą nie bez przyczyn!
    • paucek.tedy Re: Rośliny z Ikei 08.01.21, 19:11
      Moje kaktusy z ikei nie przeżyły nawet miesiąca
    • morska-ton Re: Rośliny z Ikei 07.09.22, 11:14
      Ja mam z Ikei Dracenę, Opuncję, Chamedorę i jakieś dwa inne kaktusy, wszystkie żyją, mają się dobrze. Co więcej, kwiatki ktore kupilam ze sklepu z roslinami doniczkowymi mi umarly, a te z Ikei mają się super. :p
      • dar61 Kupmy to w mazistej brei 10.09.22, 09:21
        Ma z I*ei dracenę, opuncję, chamedorę i jakieś dwa inne - i mają się dobrze?
        Jeśli się kupuje w pierwszym dniu sprzedaży, kiedy zieloności jeszcze nie są przelane / przesuszone / przegrzane?
        Tym kupnym cebulowym i tak za rok, za dwa odezwą się wimprintingowane geny letalne, zmuszające klientów do powrotnego kupowania - tak da capo al fine?...

        ****
        Domysł o odpłatnym promowaniu czegoś, czego nazwa pojawia się dwukrotnie?
        Ta dwukrotność to wymóg kontraktu?
        Metody kryptoreklamy są dość transparentne.
        • obrobka_skrawaniem Re: Kupmy to w mazistej brei 17.09.22, 10:00
          dar61 napisał:

          > Tym kupnym cebulowym i tak za rok, za dwa odezwą się wimprintingowane ge
          > ny letalne, zmuszające klientów do powrotnego kupowania - tak da capo al fin
          > e
          ?...

          To już jest teoria spiskowa. One są po prostu delikatne jak francuskie pieski. Ale jak się chucha i dmucha to nawet tulipany papuzie zakwitną w drugim roku po posadzeniu (o ile ich coś nie zeżre).
    • jol484 Re: Rośliny z Ikei 16.01.23, 13:44
      kupiłam kaktusy w ikei w 2015 roku i trzymałyby się do dziś gdyby mój kot ich nie atakował
      • dar61 Kryptoreklamujmy dla samej idei? 20.01.23, 08:42
        '...kupiłam kaktusy [...] w 2015 roku i [...] gdyby mój kot ich nie atakował...'

        Bo koty
        nawet z Łodzi
        się karmi,
        nie głodzi.
        • horpyna4 Re: Kryptoreklamujmy dla samej idei? 20.01.23, 15:33
          Oj tam, oj tam... ataki kota nie mają nic wspólnego z głodem. Kot po prostu musi postawić na swoim.

          Wśród półdzikich kotów plączących się u mnie w ogródku była niewielka kotka, która nienawidziła odkurzacza. Nie oznacza to, że się go bała - po prostu jak odkurzałam dywan przy otwartych drzwiach balkonowych, to natychmiast wpadała i z pasją waliła łapką w ssawkę, żeby zabić tego potwora.

          Skoro kotu nie podobały się kaktusy, to zarządził, że ma ich nie być. I tyle.
          • dar61 Analizy w drodze do celi 22.01.23, 12:48
            '...kotu nie podobały się kaktusy [...] ma ich nie być...'

            Sama esencja wieści o ansie kota do kolców [?] by się przydała:
            - czy stał ten kolczasty gdzieś na drodze naparapetnej do wglądu zaokiennego?
            - miał ciekawy smaczek przy nadgryzaniu?
            - może to jednak był jakiś sukulent mylony z kaktusem - łatwiejszy do zgryzania/ strącania/ defenestracji?
            - kot miał gabaryty nieco masywniejsze niż doniczki na parapecie / półce / serwantce?
            - może lubił dźwięk spadających doniczek?

            A może po prostu kot współpracował z berbeciami domowymi i brał całą winę ka(ktuso)towania na siebie?
            Może to nadal jednak być wprawka w szukaniu dróg penetracji portalu przez pozaportalową wersję komercji...
            • alux Re: Analizy w drodze do celi 28.01.23, 21:34
              Roślina z leroy, a kwietnik z działki.
              • dar61 Dializy (z Francji do Rosji) alleli 29.01.23, 14:43
                Roślina z Leroy'a?
                Z tego?
                https://ih1.redbubble.net/image.3506556779.3147/ssrco,slim_fit_t_shirt,mens,fafafa:ca443f4786,front,square_product,600x600.u1.jpg

                Kupiona pierwszego czy ostatniego dnia sklepowej oferty?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka