animetka
06.09.06, 17:10
+ dodaj do ulubionych wątków
+ odpowiedz cytując + odpowiedz
Kupiliśmy z mężem mieszkanie komunalne(po babci) w centrum naszego małego
miasteczka.Jest to stare i zaniedbane budownictwo komunalne.Włożyliśmy dużo
pieniędzy w generalny remont tego mieszkania i już pierwszej nocy w naszym
mieszkaniu tego żałowaliśmy.Okazało się,że za ścianą mieszka rodzina
patologiczna(rodzice z trójką nastoletnich dzieci),nocne libacje są nie do
zniesienia,słychać każde słowo a nie trudno się domyślać jakiego słownictwa
używają.Ani my ani dzieci nie możemy się wyspać,dowiedziałam się,że oni
dostali to mieszkanie z eksmisji(żyją z opieki społ.,nikt w tym domu nie
pracuje).Policja ilekroć przyjeżdżała to coś tam im pogadali i odjeżdżali a
sąsiedzi dalej swoje.Schodzi się u nich mnóstwo pijaczków.Już nie mam na to
nerwów.Zastanawiam się jak to może być,że taka rodzina jest wyeksmitowana do
budynku w centrum miasta i dlaczego w jednym budynku żyją zwykli spokojni
ludzie,którzy opłacają mieszkanie,podczas gdy drudzy nie płacą i mają wszystko
i wszystkich gdzieś.Już myślałam,żeby iść do urzędu miasta i prosić o
przesiedlenie ich gdzieś gdzie nie będą nikomu przeszkadzać swoim trybem
życia,jednak nie wiem czy dam radę coś wskurać.Co prawo na to? Będę wdzięczna
za każdą odp.