aga.milewska
02.07.16, 22:05
Bardzo Państwa prosze o pomoc!!
Od lutego 2014 roku jestem po rozwonie do konca grudnia 2015 r nasze kontakty z synem były podzielone po polowie i były ustalane miedzy nami a od stycznia 2016 r. mój były mąż zabrał mi dziecko i daje wtedy kiedy tylko mu sie zywnie podoba.
wniosłam wiec sprawe do sadu o uregulowanie kontaktów z Synem, oczywiście nie jestem ograniczona władzy rodzicielskiej, ani Ja, ani moj mąż. Mój mąż zacza mnie oczerniać i odpowiadać na moje wnioski zarzucaja mi ze jestem zła matka i że moj syn Boi sie mnie co jest oczywiście na odwrót.
Kolejny wniosek jaki złożyłam to byl zabespieczenie kontaktó na czas procesu i otrzymałam ale tylko i wyłącznie w poniedziałki i czwartki po zajęciach lekcyjnych syna i w I i III weeken miesiaca od godziny 10 do 18 i tez bez noclegów. teraz była znowu kolejna sprawa o zabespieczenie dodatkowych kontaktów z synem na czas wakacji i otrzymałam tylko syna od 4