Dodaj do ulubionych

BHP w Rolnictwie

11.03.07, 12:17
To bardzo ciekawy temat jak myślę, specyfika gminy i przeważająca ilość
społeczeństwa utrzymującego się z rolnictwa, skłania nas do pewnych
przemyśleń. Bezpieczeństwo, a przede wszystkim higiena pozostawia wiele do
życzenia, mógłbym tu kolaborat napisać na podstawie własnych obserwacji,
oczywiście nie wspomnę o tym, co kiedyś dane mi było zaobserwować a Kozjatach,
chodzi o pewne zachowania podczas wykonywania zwykłych czynności w
gospodarstwie rolnym; jak chłopa przyprze to nie ma, że boli. Ale też
utwierdziło mnie to w przekonaniu, że chłop potęgą jest i basta!!!
Dziwne jest to też trochę, że ludzie nadal wstydzą się własnego pochodzenia,
jakieś podziały na wsiowych miastowych i wielkomiejskich, a wszyscy my jacyś
jednacy. Nie wiem może jakieś szkolenia w tym temacie przydały by się .........???
Obserwuj wątek
    • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 12.03.07, 11:40
      A Tobie o co właściwie chodzi?
      O podział ludzi na lepszych i gorszych?
      Chodzi Ci o szkolenie ludzi na temat podziałów?
      Czy szkolenie BHP?

      >a przede wszystkim higiena przedstawia wiele do życzenia

      Czy chodzi Ci o mycie rąk przed obiadem?
      A może o kąpiel przedświąteczną?
      Kiedy to chłop na wsi kąpie się w wannie?
      Chyba w sobotę,aby w niedzielę lśnił w kościele.


      • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 12.03.07, 17:37
        szarotka72 napisała:

        > A Tobie o co właściwie chodzi?

        > Czy chodzi Ci o mycie rąk przed obiadem?

        Tak o mycie rąk przed i po każdym posiłku
        • nowyxxl Re: BHP w Rolnictwie 12.03.07, 18:51
          Temat na czasie-szkolenia?Podwarunkiem że będą dopłaty-sale będą pełne.
          BHP-kiedyś słyszałem taką rozmowę:"kibel w domu,czyś ty ogłupiała,dziadek
          chodził za stodołe,ojciec,to i my bydzim tam chodzić"Myślę że w takim myśleniu
          tkwi problem,a nie w szkoleniu,bo większość rolników uczyła się w szkole BHP
          • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 12.03.07, 21:55
            Nowy,masz rację.Czasami trzeba wieku aby zmienić ludzką mentalność.
            To o czym napisałeś,to nie BHP.
            Szkolenia BHP na pewno się odbywają,ale wiadomo czego dotyczą.
            Myślę,że chodzi o bezpieczną obsługę maszyn rolniczych.
            W rolnictwie zdarza się dużo wypadków.Co jakiś czas ktoś włoży rękę
            we włączoną maszynę,ale to nie wynika z braku wiedzy,to pośpiech.
            Nawet listonosz nosił książeczki dotyczące BHP w rolnictwie.
            Może jestem w błędzie,bo mnie to nie dotyczy.Może ktoś zabierze głos
            i powie jak to jest z tym BHP.
            • km251 Re: BHP w Rolnictwie 12.03.07, 22:18
              Wypadki w rolnictwie to plaga tego zawodu. Obciete paluchy, itp to pikuś Jaka
              przyczyna? zwyczajnie narzędzia maszyny są w katastrofalnym stanie, jakieś
              własne wynalazki i totalny bałagan, jak to w gospodarstwie. Popatrzcie na
              obejścia. U nas w większości gospodarstw ciągniki stoją na górkach Nie mogłam
              zrozumieć dlaczego. Mąż dopiero mni wyjaśnił że to z powodu niesprawnych
              akumulatorów.
              • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 12.03.07, 23:48
                km251 napisała:

                > U nas w większości gospodarstw ciągniki stoją na górkach Nie mogłam
                > zrozumieć dlaczego. Mąż dopiero mni wyjaśnił że to z powodu niesprawnych
                > akumulatorów.

                Zapewne chodzi tu o popychanie, a to tez koze być bardzo niebezpieczne
                • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 12.03.07, 23:50
                  sauberowi napisało się z czeskim błedem, powinno być:

                  > Zapewne chodzi tu o popychanie, a to tez może być bardzo niebezpieczne
                  • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 13.03.07, 08:52
                    Każdy sposób jest dobry.
                    • nowyxxl Re: BHP w Rolnictwie 13.03.07, 21:36
                      szarotka72 napisała:

                      > Każdy sposób jest dobry.
                      No nie wiem-widziałem gościa jak sam malucha brał na pych,potknoł
                      się i mu uciekł.dobrze że to było na polnej drodze pojechał z 50m i wiechał w
                      orane i stanoł. Dla obserwatorów był ubaw,ale gośćiu był przestraszony i to nie
                      żle.
                      • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 13.03.07, 23:43
                        nowyxxl napisał:


                        > No nie wiem-widziałem gościa jak

                        ja tez widziałem jdw ale gdzie higiena, w gumiokach od gnoju ;))))))))
                        • nowyxxl Re: BHP w Rolnictwie 14.03.07, 21:01
                          sauber1 napisał:

                          > nowyxxl napisał:
                          >
                          >
                          > > No nie wiem-widziałem gościa jak
                          >
                          > ja tez widziałem jdw ale gdzie higiena, w gumiokach od gnoju ;))))))))
                          Kto ma gnój,musi mieć gumioki-rzecz oczywista.
                          Kto ma pszczoły-to ma miód.
                          A kto świnie-to ma smrót.
                          To na wsi normalka,tylko trzeba to odpowiednio pielęgnować.
                          Weśmy np.miód niby kupa,a jaka słodka-Te zeierzątka potrafią zadbać o BHP
                          • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 14.03.07, 22:23
                            nowyxxl napisał:
                            > nowyxxl napisał:

                            > >.... w gumiokach od gnoju ;))))))))
                            > Kto ma gnój,musi mieć gumioki-rzecz oczywista.
                            >

                            Tak, ale żeby pasek od spodni przydeptywać, a czy nie łatwiej zdjąć w takiej
                            chwili spodnie i gumioki?
                            Nie mam nic przeciwko temu by w gumiokach


                            chodzić, kiedy taka konieczność, ale
                          • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 08:07
                            Co to ? znowu darcie pierza w wykonaniu dwóch panów?
                            Gdzie Ci prawdziwi mężczyżni?
                            Gumiaki do pchania ciągnika z górki i miód*niby kupa*.
                            Wystarczy zostawić Was na chwilę samych a zaraz piszecie bez sensu.
                            W jaki sposób pszczoły produkują miód można przeczytać w wielu
                            pismach,to nie jest*kupa*.
                            Jeśli chodzi o BHP w ulu,to pszczoły są wzorem dla innych,
                            nie tylko ze względu na higienę a także ze względu na pracowitość.
                            Miód ma nie tylko właściwości lecznicze ale może to być
                            ważna wskazówka dla panów: obok ostryg i szparagów,
                            miód jest afrydozjakiem.

                            O pszczółce i człowieku.

                            Z kwietnych łanów od kurhanów
                            Pszczółka wraca w ul.
                            I ochocza i robocza
                            Niesie słodycz z pól.

                            Zbożny człeku nie trwoń wieku,
                            Pracuj w noc i w dzień.
                            Za przykładem pszczółki śladem,
                            Wszystko w słodycz zmień.






                            • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 13:20
                              szarotka72 napisała:

                              > Co to ? znowu darcie pierza w wykonaniu dwóch panów?

                              A czy jest inny sposób by Cię zachęcić do udziału? ;)
                              Miód może i ma coś wspólnego z Afrodytą, lecę popróbować
                              • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 15:08
                                sauber1 napisał:

                                > Miód może i ma coś wspólnego z Afrodytą, lecę popróbować

                                Na pewno ma,ze względu na zawartość różnych składników.
                                I co się stało,gdy spróbowałeś?
                                • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 15:40
                                  szarotka72 napisała:


                                  > I co się stało,gdy spróbowałeś?

                                  Jest jakoś inaczej, sam nie potrafię tego ocenić;)
                          • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 15:17
                            Nowy,pszczoła,to nie zwierzątko.
                            To owad z grupy żądłówek.
                            A rolnicy nie chodzą w gumiakach,tylko w gumofilcach,
                            to takie całosezonowe obuwie,niektórzy chodzą w nich
                            gdy jest+30 w lecie-widziałam to.
                            Najlepiej gdybyś zapytał zbuntowanegokazia,w jakich butach chodzi
                            z kozą na spacer.Jak ma 2 ha to na pewno ma kozę.
                            • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 15:34
                              szarotka72 napisała:


                              > A rolnicy nie chodzą w gumiakach,tylko w gumofilcach,
                              > to takie całosezonowe obuwie,niektórzy chodzą w nich
                              > gdy jest+30 w lecie-widziałam to.
                              >

                              Ale gumiak wywinięty tak ładnie wygląda, komponuje z resztą. Pszczół nie lubię
                              bo kąsają, a miodzio suuuuper fajowskie ;)
                              • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 16:34
                                Gdy się zna zasady BHP to nawet pszczoła nie użądli.
                                A co do miodu,bardzo lubię, jest taki słodki,pachnący kwiatami,
                                pyszny,a najważniejsze,że jest produktem naturalnym.
                                Bogaty w witaminy i mikroelementy.
                                Jednak Ci, którzy nie znają jego właściwości,
                                używają sztucznie wybielonego cukru.
                                • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 17:33
                                  szarotka72 napisała:


                                  > Jednak Ci, którzy nie znają jego właściwości,
                                  > używają sztucznie wybielonego cukru.

                                  Jak tak mówisz, zwrócę uwagę na bezpieczeństwo i higienę podczas jedzenia
                            • nowyxxl Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 20:10
                              szarotka72 napisała:
                              > Nowy,pszczoła,to nie zwierzątko.
                              > To owad z grupy żądłówe
                              Szarotka z tym miodem to taki skrót myślowy,w ten sposób odstraszam
                              chentnych od mojego słoika.Chociaż miód spadziowy ma związek z kupą,ale od
                              mszyc.Miód jaki opisałaś to owszem wspaniałosć natury pod warunkiem ,że
                              pochodzi z paśieki amatorskiej.
                              Pracowitość-maji owszem,ale
                              "gucio w tulipanie"
                              "czeka sobie na śniadanie"podobnie jest z ludzmi.



                              • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 15.03.07, 22:55

                                Czy pracowitość to cecha pozytywna w tych czasach, czy to tylko obrzydliwy
                                pracoholizm, możliwe że w przyszłości będzie zwalczany jako nałóg, może nawet
                                zagrożony karą???

    • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 02.04.07, 10:11
      sauber1 napisał:

      > To bardzo ciekawy temat jak myślę, specyfika gminy i przeważająca ilość
      > społeczeństwa utrzymującego się z rolnictwa, skłania nas do pewnych
      > przemyśleń.


      A jak tam zasiewki???
      • medyk18 Re: BHP w Rolnictwie 02.04.07, 10:52
        obok mnie jeździ właśnie taktor i orze, ale tak warczy że można zwariować.
        Tłumnika chyba nie ma a na dodatek kierowca choć ranek już "niewyraźny" te
        skibki takie pofalowane.
        • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 02.04.07, 11:27
          Niektórzy jak nie doładują się*dopalaczem* -to nie wyjażdżają w pole.
          • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 02.04.07, 15:21
            szarotka72 napisała:

            > Niektórzy jak nie doładują się*dopalaczem* -to nie wyjażdżają w pole.

            "Puste pole za stodoła chłop uprawia, ale jazz" a co, takie oranie może i
            przyjemne ale meczące, jak wciąż to samo pole można orać??? nie dziwie się chłopu ;)
            • szarotka72 Re: BHP w Rolnictwie 02.04.07, 16:20
              A ile czasu na myślenie?nikt nie przeszkadza.
              • sauber1 Re: BHP w Rolnictwie 04.04.07, 23:04
                szarotka72 napisała:

                > A ile czasu na myślenie?nikt nie przeszkadza.

                Od myślenia głowa też potrafi boleć, szczególnie jak przeżyć za tak małe dochody
                i tu myślę że ktoś tez dorzuci słówko?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka