suaya415
30.03.10, 21:49
Na razie pytanie jest czysto teoretyczne, bo nawet w ciazy jeszcze nie jestem, ale tak sie ostatnio zastanawialam czy bede uczyc moje dzieci polskiego. Zawsze mnie dziwilo dlaczego ludzie nie ucza swoich dzieci ich jezyka i ogolnie zgadzam sie, ze jak najbardziej uczyc, ale w mojej konkretnej sytuacji naprawde sie zastanawiam czy warto. Moj maz jest Meksykaninem, mieszkamy w USA, w Polsce mam tylko mame i wlasciwie zadnej innej rodziny, znajomi tez sie w ogromnej wiekszosci gdzies po swiecie rozjechali. Nie wiem jak dlugo zostaniemy w USA, ale jak sie bedziemy przeprowadzac to na raczej do jakiegos kraju hiszpansko- badz ewentualnie anglojezycznego, do Polski niestety raczej nie wrocimy. Z mezem rozmawiamy po hiszpansku, wiec na wstepie mamy hiszpanski i angielski i tak sie zastanawiam czy ten polski w ogole ma sens. Jezyk trudny, ja bede jedynym zrodlem, w Stanach uzycie znikome zeby nie powiedziec zadne, poza tym brakuje mi motywacji, przekonajcie mnie ze jednak warto. Moja szefowa mowi plynnie 8 jezykami i kilku z nich uzywa na codzien (czyli docenia znajomosc jezykow), jej dzieci ucza sie 3, ale wsrod nich nie ma jezyka ojczystego ani jej (malajski), ani jej meza (tajski).