jagabal_0
08.06.10, 22:51
Witam,
jestem mamą 3 letniej Matyldy, która choruje na mastocytozę.
Dr Lange zdiagnozowała łagodna postać tej choroby.
córeczka nigdy nie miała bąbli, ma mało plamek, chociaz pojawiają sie nowe,
ale pojedynczo (nie potrafię określić co powoduje pojawianie sie nowych plamek)
Na wizycie ,rok temu, Pani dr wyjaśniła nam czym jest mastocytoza i dała
zalecenia, jednak nie przepisała ampułkostrzykawki w przypadku użądlenia przez
osę (w takim przypadku mamy podać 20 kropli zyrtecu i wezwać pogotowie).
W związku z tym mam pytanie, czy każda z was - mam biedroneczek ma taka
ampułkostrzykawke z adrenaliną?
Matylda nie wykazuje uczulenia np. w przypadku ugryzienia komara, ale wiadomo
że osa to nie komar, zastanawiam się czy poprosić pediatrę o przepisanie
ampułkostrzykawki, a jeśli tak to jaką dawkę?
Prosze o Wasza opinię, szczególnie tych bardziej doświadczonych mam:)
Jeszcze jedno, robiłam ostatnio córce badania kontrolne (oprócz tryptazy, z
tym jest problem, musze próbke wysłać do Gdańska) i wszystkie wyszły w normie
poza LDH - 264, czy ktos wie co to moze oznaczać?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Ania